Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wietrzę się :)

otwieracie okna w sypialni?

Polecane posty

Gość wietrzę się :)

Ja mam na noc uchylone okno u nas i w pokoju 3letniego syna. mamy moskitiery,to nic nie wpadnie :) ale jak patrzę to w bloku naprzeciwko okna otwarte raczej w kuchni a w pokojach zamknięte. a jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
mamy założone siatki na okna i jedno okno uchylone (pewnie otwieralibyśmy oba ale śpi z nami w sypialni 9-miesięczne dziecko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
na razie tylko w kuchni, latem w gorace noce-wszedzie gdzie sie da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0009pięciozłotówka
No u nas mamy jeszcze na noc zamknięte okna (nie mamy dziecka), a jeśli jest za ciepło to rozczelnione. Więc tym bardziej wydaje mi się, że gdybysmy mieli dziecko to nie otworzyłabym okna na całą noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszsz co za temat, nie-kisimy
sie, tylko ty jestes taka odwazna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza z nossa aa
Ja mam otwarte w kuchni okno, drzwi balkonowe uchylone górnie i w łazience naprzeciw sypialni, drzwi pootwierane to świeże powietrze dochodzi. W sypiali też mamy niemowlaka, 8-miesięcznego i jeszcze się boję otwierać,bo człowiek zaśnie, a nie wiadomo jaka nagle temperatura wyskoczy. Ale jak mąż w nocy wstanie to i tak wszystko pozamyka. Był wychowany w domu, gdzie w ogóle się nie wietrzyło, nawet latem w dzień. Porażka. Nie ma dnia, bym nie otwierała okien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam zalozone siatki na dwa okna bo np u mojej mamy to zgraja komarow i maly pogryziony byl :) jesli chodzi o otwarcie to narazie staram sie nie otwierac tam gdzi emaly spi bo on czesto spi otulony spoci sie odkrywa i tak na zmiane i boje sie ze go przewieje :) i mieszkam narazie w starym domu wiec nie moge okna uchylic tylko otworzyc cale ;/ ale wietrze cale dnie i dopiero okno zamknelam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beawwww
Jeszcze musza byc cieplejsze nice...tez mam malucha w sypialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo to samo u moich tesciow ;/ nie dosc ze kisza sie cale dnie nawet jak siatki maja zalozone to jeszcze rolety cale dnie zasuniete ;/ ja tylko wchodze to deprechy dostaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza z nossa aa
Ja nie mogę wysiedzieć w takim niewietrzonym mieszkaniu, od razu taki zaduch czuję. Przeszkadza mi to bardzo. Nawet we własnym mieszkaniu to czuję, a przecież mam czyściutko. Jak pojadę gdzieś na dłużej to po powrocie pierwsze co muszę okna pootwierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
w sumie my też mamy otwarte nie całą noc bo mąż zwykle jak się kładzie to tylko oba okna rozszczelnia a otwarte jest w kuchni, zależy od temperatury na dworze, ogólnie cały dzień mamy otwarte i latem na pewno będą też otwarte całą noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wietrzę się :)
Temat jak temat. My już od ok 2 tygodni mamy uchylone okna. Zimą rozszczelnialiśmy-no chyba że było minus 20. Ja ogólnie lubię mieć chłodno w sypialni-tak 16 max 18 stopni bo inaczej spać nie mogę. A latem to najchętniej bym poszła spać do piwnicy :D W domu zawsze jest jednak chłodniej niż w bloku. Wiem jak u nas było-nie raz to i w maju się w centralnym rozpalało,a w bloku od początku marca w tym roku mamy zakręcone grzejniki,bo wystarczy ciepło z rurek w pionie i w dzień jest temperatura 20-21 stopni przy uchylonym oknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamykam przed pojsciem spac
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To kuszą
A ja wieczorem wcale nie mogę otworzyć bo dym z kominów by nas podusil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalezy czy mlody spi z nami czy w lozeczku. Jak z nami to tylko uchylam, bo boje sie zeby nie wlazl na parapet i nie wypadł okna. Jak spi w swoim łóżeczku otwieram oba okna w sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vksvsd
My też już mamy uchylone okno w sypialni, z nami śpi 13 mc córka i nie jest zimno, w pokoju jest 21 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifestyle..
caly dzien mam otwarte ,a na noc to w salonie i sypialni, u malej zamykam ,bo po ulicy biega tyle kundli ,ktore sie gryza ,piszcza itp.....ze z pewnoscia by mi mala obudzily.Latem otwieram wszedzie gdzie sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×