Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość palenie przy ciężarnych

Palenie przy ciężarnych...

Polecane posty

Gość palenie przy ciężarnych

to przejaw egoizmu, brak empatii czy zwykła wyjebkaa na fakt, że przebywa się w jednym pomieszczeniu z ciężarną? Tak się zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfd
drażni mnie że jest zakaz palenia w miejscach publicznych, a strażnicy i p-olicjanci olewają, jak ktoś pali na chodniku, czy przystanku.. jestem w ciąży i przeszkadza mi ten smród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palenie przy ciężarnych
Mi nie chodzi o palenie na chodniku, nie popadajmy w paranoję, ale w zamkniętym pomieszczeniu. Ja np. nie mam wyjścia, muszę jeszcze jakiś czas siedzieć w miejscu zamkniętym z osobą, która nałogowo pali, wie że jestem w ciąży i nie ma zamiaru chociaż ograniczyć albo wyjść na balkon, bo takowy jest. Pali po 10 papierosów w ciągu jednej godziny i nawet nie zwraca uwagi na to, że dmucha prosto na mnie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma zakazu palenia
na chodniku. Na przystanku natomiast jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddddddddd
Jestem w ciąży i rzuciłam palenie po zrobieniu testu.Ale rozumiem palaczy-sama nim byłam i pewnie po urodzeniu dziecka znowu będę.Nie przeszkadza mi jak ktoś pali na chodniku czy przystanku...No bez przesady:/ Przecież w barach,restauracjach nikt Wam nie dmucha w buzię,bo są zakazy i palić nie wolno.A na ulicy to niby jak ten smród Wam przeszkadza?Nie róbcie z siebie takich kóz ofiarnych,bo później każdy myśli,że wszystkie ciężarne są takie same!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddddddddd
palenie przy ciężarnych- a prosiłaś tą osobę żeby przy Tobie nie paliła?Bo niektórzy tacy są,że sami na to nie wpadną:)Z resztą ta osoba nie ma obowiązku wychodzenia,ale jeśli byś ją poprosiła to myślę,że poszłaby Ci na rękę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palenie przy ciężarnych
Poprosiła i myślę, że ma to głęboko w doopie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palenie przy ciężarnych
Obowiązku? Oczywiście, że nie ma obowiązku z czystej empatii by wychodziła, szczególnie że przy swoim rzucania robiła każdemu awantury o to, że nie wychodzą palić na balkon przy -20 stopniach. Egoizm i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie denerwuje gdy ktos
pali obojetnie przy kim nie pytajac sie czy moze. Nie wazne czy to cieżarna czy nie. Teraz jestem w ciąży ale zanim nie byłam to mnie tez to drazniło. Gdy byłam u kogoś to ok, niech sobie pali ale jak byliśmy gdzięs indziej lub u mnie to taka osoba powinna się zpaytać cyz moze zapalić, czy to mi nie będzie przeszkadzało. A nie, że pali i mi dmucha dymem w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxzxvz
tesciowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anya131313
Sama palę, ale nigdy nie byłabym w stanie zapalić w zamkniętym pomieszczeniu przy kobiecie w ciąży albo dziecku. Zresztą przy kimś niepalącym też mi głupio palić, bo mogę sobie wyobrazić jak ktoś wdychający ten dym się czuje. Zresztą ja w ogóle nienawidzę palić w zamkniętych pomieszczeniach, bo mi wtedy papieros nie smakuje tak dobrze, jak na świeżym powietrzu :) Nienawidzę też smrodu papierosów w pomieszczeniu i w domu w ogóle nie palę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuhikjij
ijk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbhdndbd
Zawsze mozesz ty wyjsc,nie rob z siebie ksiezniczki,w pomieszczeniach nie wolno palic,wiec gdzie to palenie w pomieszczeniu sie odbywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palenie przy ciężarnych
Pracujemy w prywatnej, małej firmie i nie ma palarni. Mam wychodzić z pomieszczenia co 5 minut? Bo średnio co tyle pali? Nie zdąży zgasić jednego, a już odpala drugiego, na błagam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hljnkm
uh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała.sasanka
U siebie na mieszkaniu bym darła japę na każdego kto zapali przy mnie bez różnicy czy jestem w ciąży czy nie. Na przystanku, świeżym powietrzu u kogoś innego bym to zignorowała :) chociaż sama nie zapaliłabym nigdy przy kobiecie w ciąży ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×