Którą z Was kiedyś ktoś okradł, np na ulicy ?

Bo mnie dwa razy... pierwszy raz kilka lat temu, mialam 14 lat, zostałam skrojona z telefonu i pieniedzy przez dwóch typów, mieli 20kilka lat, w biały dzien na przystanku autobusowym. Drugi raz tej zimy, tez facet ok 23-25 lat wyrwal mi torebke , na szczescie nic waznego tam nie mialam bo dokumentow ze soba nie nosze , kilkadziesiąt zlotych kosmetyki, notatnik, telefon mialam w kieszeni

mi nigdy, jedynie jak wyjechalam na wakacje to wlamali sie do domu a ty musisz wygladac jak sierota skoro zdarzylo ci sie to 2 razy , silna kobieta ma male szanse by tego doswiadczyc

silna kobieta gwałci mezczyzn

Koleżankę mojej babci kiedyś okradli. Jakiś chłopak podleciał i wyrywał jej siatkę, ona go tłukła parasolem, aby nie ukradł siatki. W końcu po parominutowej walce wyrwał ta siatkę i uciekł popychając ja, tak że upadła. A teraz najlepsze w siatce koleżanka babci miała zdechłego kota, którego szła zakopać do parku, więc pan złodziej się bardzo zdziwił, zwłaszcza, iż pewnie liczył na solidny łup po takiej walce :D

mi sie tylko raz zdarzylo, okradla mnie cyganka na ulicy w bialy dzien, bylam wtedy nastolatką, wiec wiadomo, glupia i naiwna. idę sobie przed centrum handlowym, zatrzymuje mnie jakas baba cyganka okolo 45 lat, prosi o kasę, no to ja wyciagam portfel i chcę jej dac z 5 zl, a ona mi szybko bierze z reki ten portfel i wyciąga mi z niego calą kasę :O po czym ta kasa ginie w rekawie, taką sztuczke zrobila, ze ta kasa znikla w jej rekawie, bylam w szoku. mowie jej, zeby oddala mi kasę, ona że nie odda i jak zaczne krzyczeć, to rzuci na mnie klatwę i że stanę się naga na ulicy. a ja mloda i glupia, przestraszylam sie i sobie poszlam. teraz jakby mnie taka sytuacja spotkala, to bym po prostu dala z pięsci w ryja, ale wtedy sie naprawde przestraszylam. zabrala mi cale kieszonkowe od rodzicow, 70 zl, bylam wsciekla i do dzis dnia nienawidze cyganow, mimo że jestem juz dorosla a to mi sie przydarzylo dawno temu. A tak to nikt inny mnie nie okradl.

genialne z tym kotem :D

Mnie raz typek na oko 22 lata chciał wyrwać torebkę. Nie puściłam, wyglebił na ulicy. Oślepiłam go gazem, zbutowałem i zajebałem mu telefon i portfel. Cwel spod warszawki....

...

v

kot i cyganka rzadza:D:D

Mnie raz typek na oko 22 lata chciał wyrwać torebkę. Nie puściłam, wyglebił na ulicy. Oślepiłam go gazem, zbutowałem i zajebałem mu telefon i portfel. Cwel spod warszawki....

v

Harda Zośka -aha...czyli jestes facetem i nosisz torebke ? xxx ...chciał wyrwać torebkę. .... Nie puściłam ''zbutowałEM'' , ''zaj**ałEM'' :D?

Nie do końca. Jestem transseksualistą. Czy to coś dziwnego?

v

Chyba transwestytą. Transseksualista czulby sie kobietą i byl w trakcie lub po operacji zmiany płci.

Eeee słuchaj no! Synek! Synek! Bo jak ja Cie pierdolne to Cie krew zaleje! Koniec imprezy! Nie ma takiego bicia! Co Ty to kurvva mać robisz co ?!

...

pcham

Mnie ukradziono portfel w tramwaju. Klasyka. Portfek był porządnie wypchany ponieważ zrobiłam duże zakupy i pełno się w nim walało paragonów :D

as