Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masakkakakamamma

natrętny adorator...;/

Polecane posty

Gość masakkakakamamma

cześć, Mam 24 lata. Pracuje w sklepie. Jakieś dwa lata temu przyszedł do mnie (jak w temacie) ten typek. Nie wiem, może chodził już wcześniej, ale wtedy był dwa razy i za drugim przyniósł mi bukiet kwiatów. Powiedział, że to na dzień kobiet, fajnie tyle, że wtedy był już kwiecień...Nie przyjęłam. Ten koleś jakaś ofiara losu. Przychodzi do sklepu, stoi i wypytuje się o może życie prywatne ( szkoła, gdzie mieszkam itp). Oczywiście za dużo mu nie opowiadam, ale grzecznie, bo jestem w pracy. Za to on opowiada takie rzeczy, które średnio mnie obchodzą np. że stawia płot hmm albo, że kury znoszą jajka i, że mi przyniesie i ogórki też... Powiedziałam mu, że mam chłopaka, ale chyba nic z tego sobie nie zrobił. Widać, że jest bardzo religijny i wypytywał się także o moja wiarę ! Wczoraj miarka się przebrała - przyniósł mi prezent na urodziny, tylko problem w tym, że ja urodzin wczoraj nie miałam ! Powiedziałam, że absolutnie nie wezmę nic od niego, że co na to mój chłopak. A on na to, że nie wiedział, że mam chłopaka a ja na to, że mu mówiłam i dobrze pamiętam, że mu mówiłam a on na to aaa no tak teraz mi się przypomniało. Ogólnie koleś ma około 33 lata, mieszka z mamą maja gospodarkę, ie ma znajomych, i z tego co gada można wywnioskować, że szuka laski, która by mu gotowała i pracowała w tej gospodarce. masakra on chyba sobie jakieś nadzieje robi. Ja do niego nie zagaduje tylko on stoi i się wypytuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakkakakamamma
nie da rady niego nie wiem kiedy on przyjdzie czasami przychodzi i oznajmia mi dlaczego o tej porze jest, żebym się nie zastanawiała ( heh !) bo dlatego jest, bo am na druga zmianę do pracy...poza tym to to jest taki typ, który nigdy dziewczyny nie miał a a kolegów tez nie bo jest dziwny i sztywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakkakakamamma
miał ktoś podobnie ? nie wiem co robić...to staje się żenujące boje się tego gościa skąd mam wiedzieć co mu odwali wiem , że jak przedwczoraj wychodziłam z pracy to jego samochód stał na parkingu...On przyjeżdża specjalnie kupi jedna mała rzecz, która jest niepotrzebna i potem stoi i gada...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakkakakamamma
ciężko będzie ktoś by musiał cały dzień spędzić przy telefonie, żeby wpaść jak on przyjdzie i sadze, że gdyby to była nap kumpela to to by go nie spłoszyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz ze
nie masz czasu na pogaduchy bo jestes w pracy, konsekwentnie olewaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakkakakamamma
tak jest, ale nie wiem on widzi ja np cos pisze a on stoi i jakies glupie gadki zaczyna ;/ masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xtttttttts
... niech ktoś kto się zna może coś doradzi, ja sie nie znam na takich sprawach to nie będę doradzał głupot... ale nietypowy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz ze
to udawaj ze nie mozesz sie skupic albo szefowi zglos ze podejrzany typ sie kreci i sie boicie, najlepiej jakby to zrobila kolezanka z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było!
Nie masz szefostwa zeby natręta przkurzyli? Powiedz że Ci przeszkadza w pracy i nie możesz się skupić! Nie pomaga grzecznie to powiedz facetowi dobitnie żeby się bujał! Zapewniam że poskutkuje i dotrze do chłopka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam tooo
Hej, współczuję Ci, bo też mialam takiego adoratora:o to typ który nie odpuści, choćbys go wyzwała... u mnie to wygladało tak ze jezdzilam pociagiem do mundurówki prawie 100 km , on do jakiegos ogolniaka o malych progach... pociag jak to pociag zalicza po drodze rozne stacje i on wsiadał w takiej total dziurze, cały pociag go znał z głupoty, opowiadal takie rzeczy ze naprawde...czasami az plakac sie chcialo nad ta jego glupota... potrafił podchodzic do kazdego i prosic o złotowke czy dwie np na bilet / jedzenie, bo nie wział kasy :D opowiadał co je, co robi, raz tez opowiadał że dostał od klasy dmuchana lale i wibro i opisywał co z tym robił, no idiota. po jakims czasie okazalo sie ze zakochal sie we mnie:o zaczelam go unikac, jak przysiadał sie to go ignorowalam jakby go nie było, raz wyslal mi zapro na fb a potem trul przez tydzien zebym przyjela to skłamalam ze nie doszlo i takie tam.... skonczylismy szkole w tym samym czasie a on kupil sobie miesieczny i jezdzil pociagiem w ta i spowrotem przez caly dzien bo nie mial co robic.. ponad 2 lata sie z nim meczylam, masakra... nawet jak powiedzialam wprost ze jest wiesniakiem to sie nie obrazil... i jeszcze moim kumpelom opowiadał że ze mna by chcial byc itp. tragediaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalallaa,a,a,,a,aa
dokładnie, mimo wyzwisk nie ustępują - to jest chyba już coś z głową nic tylko się bać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsynaaaaaa
Ja miałam też taka sytuację przychodziła najpierw na przystanek jak chodziłam do ,potem wyczaił gdzie mieszkam i pod domem wystawał, policja nic nie dawało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsynaaaaaa
Ja miałam też taka sytuację przychodziła najpierw na przystanek jak chodziłam do ,potem wyczaił gdzie mieszkam i pod domem wystawał, policja nic nie dawało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonsynaaaaaa
Ja miałam też taka sytuację przychodziła najpierw na przystanek jak chodziłam do ,potem wyczaił gdzie mieszkam i pod domem wystawał, policja nic nie dawało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eurotydyda
masakra ! ja bym chyba nie wytrzymała tacy są "wieśniacy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furakomratel
to powiedz mu, żeby poszedł się jebać i tyle jak nie poskutkuje to policja i zakaz zbliżania się takich udupuów cza tępić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadela w soie wlasnym
a to dobre teraz haahahhaaaaaaaaaaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×