Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dawno temu byłam młoda

Samotność...

Polecane posty

Gość Dawno temu byłam młoda

Mam chłopaka a jestem samotna, też tak macie? Żyję w związku na odległość, widuję się z chłopakiem tylko w weekendy i to nie zawsze. Na co dzień jestem samotna, kiedy przychodzi piątkowy wieczór nie wiem co mam ze sobą począć..Smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nouska
mam tak samo, tylko jestem mężatką. Mimo że mieszkam z mężem czuję jakby był obcym człowiekiem. Czuję się bardzo samotna w tym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarka
o ja też i też mam męża a jestem samotna, nie chcę tak żyć....co jest z tymi facetami do cholery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
Ja jestem samotna i sama i nie wiem czemu ale mam tak od zawsze. Zawsze myślałam, że jak się jest z kimś w związku to się nie odczuwa samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Oj tam, przynajmniej kogoś macie, a na czym polega ta samotność ?? nie rozmawiacie, nie wychodzicie nigdzie, mąż Was nie przytula czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Ja też raczej od zawsze sam, aczkolwiek ponoć można być samotnym w związku, cokolwiek to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
Naprawdę to już się przyzwyczaiłam do tej swojej samotności, czasem mi jest naprawdę źle. Np. teraz po spotkaniu z koleżankami, wyszło na to że jestem straszną pierdołą, cichutką myszką i nie mam się co dziwić że jestem sama. Oczywiście nie powiedziłay tego wprost, ale wiele zasugerowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popycham
Post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Miśkiiiiiiiiiiiiiiii A ile latek masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
bardzo dużo, tzn jeszcze nie pora umierać, ale za dużo by żyć z naiwnością dwudziestolatki, jestem po 30 tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popycham
Post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Miśkiiiiiiiiiiiiiiii jesteś młodą, dojrzała kobietą, nadzieję zawsze trzeba mieć, uwierz bardziej w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
no więc boli mnie bardziej ocena innych, to jak mnie postrzegają niż sama samotność. Bo chyba jestem typem samotnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
Uwierzyć w siebie to znaczy co? Bo dla mnie to takie puste hasło. Tak jak np. głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Jeśli oni mają rację, ze jesteś cichą osoba, to raczej nie bierz tego osobiście, z dystansem natomiast, jeśli ten stan Ci przeszkadza. czasem jednak warto uwzględnić zdanie znajomych/przyjaciół, bo z perspektywy pewne rzeczy wyglądają inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Podstawowe pytanie jest takie czy przeszkadza Ci brak zwiazku czy odpowiada Ci samotność. Jeśli wolisz samotność to tak żyj i tym się ciesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
Martin a Ty czemu jesteś samotny? Jak to się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarka
na czym polega samotnośc w związku?????? Opowiem wam, sama wieczorem sama rano sama w nocy, a niby mąz jest ale albo w pracy albo z kumplami albo na wyścigah, a ja jak się upominam o uwagę to zabierze mnie do kina , i spadaj ..... a mnie brakuje rozmowy, wspólnego piwka, gadania o pierdołąch tak można żyć samotnie w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
Nigdy nie czułam się komfortowo w związkach, dlatego trwały krótko, a potem sobie odpuściłam związki, bo tak się układało. Albo coś nie wypalało, albo nie podobałam się komuś, a on mnie tak i tym sposobem już nie próbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Niby mam te prawie 24 lata, ale w związku nie byłem. najpierw czułem się nie dojrzały na poważny związek, potem jakoś nikogo nie mogłem znaleźć. Poznawałem dziewczyny, ale nic z tego nie wychodziło, głównie zapewne z powodu wyglądu. Samotność by mi nie przeszkadzała, ale fajnie by było mieć dziewczynę o która można się troszczyć, wspólnie spędzać czas, myśleć o niej, dla niej się starać. Głupio tak żyć dla samego siebie;/ anarka Nie rozumiem ludzi takich, jak Twój maż. mają dużo,a potrafią to zwyczajnie spaścić;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
anarka - wiesz co, przynajmniej masz spokój z postrzeganiem cię przez społeczeństwo, jako zdziwaczałą starą pannę. Nikt ci nie wytyka, że nie masz męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
anarka Sory ale wyszłaś za dziecko,a nie za mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśkiiiiiiiiiiiiiiii
A wiele par tak żyje, jak Ty anarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Miśkiiiiiiiiiiiiiiii na opinie społeczeństwa to ja bym miał najbardziej wyrąbane. naprawdę wolałabyś tkwić w nieszczęśliwszym związku, tylko dlatego, ze ktos cos sobie pomyśli. Oj chciałbym mieć w życiu takie problemy, no niestety. Oj naprawdę, daj spokój, dorosła kobieta, a takimi rzeczami się przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×