Co sobie wyobrażają faceci 45+, gdy podbijają do

młodych dziewczyn, które mogłyby być ich córkami? Czy oni naprawdę myślą, że mogą się im spodobać?

też się nad tym zastanawiam :D

Przecież te próby zwrócenia na siebie uwagi to totalna parodia.:D Mają już swoje lata, powinni być mądrzejsi, a wystarczy, że ujrzą taką młodą panienkę to zachowują się jak gówniarze.

Podbijają ale po co?

Nie wiesz naprawdę?? Przeważnie im się udaje za spodnie i perfumy, dobrze wiedzą że obecnie młode dziewczyny są puste jak bębny ale za to pazerne.

Żeby pokazać, że oni też potrafią zdobyć taką świeżą kobitkę?:D

Coś o tym wiem. Ostatnio podbił taki amant, prawdziwy Polak po czterdziestce, jak z kiepskiego kawału - włosy na Chopina, wąs i zaczerwieniony nosek :D Chciał się "kiedyś spotkać". :D

i co było dalej?

ustatkowanych więc co się takim dziwić?

Spojrzałam w dół, pomyślałam sobie, że naprawienie zębów w szczęce która roztrzaskała mi się o chodnik będzie mnie sporo kosztować, zamrugałam dwa razy w nadziei, że oczy wrócą mi do normalnego rozmiaru, powiedziałam, że mam partnera i poszłam dalej.

Moorland - współczuję ci. Do mnie ostatnio też podbijał taki świński blondyn z pijacką gębą, mniej więcej ok. 50 - tki, a najgorsze było to, że nie chciał się odczepić... Dobrze, że w porę zjawił się mój przyjaciel, bo bym musiała się z tym gościem męczyć całą podróż pociągiem.

Wybacz, ale ja nie lecę. Mam swojego faceta w moim wieku i żałośni są dla mnie faceci w wieku mojego matki szukający przygód.

Nie znacie się... Jestem 51- letnim facetem, podobam się wielu kobietom, dbam o siebie, mam męskie ciało. Jestem pewien, że gdybyście mnie spotkały, to zmieniłybyście zdanie. Mężczyzna z wiekiem jest seksowniejszy.

mojego matki - he, he, ojca miało być, przepraszam :P

ja nie mam nic przeciwko starszym ale nie bez przesady

Ale jak zmieniłybyśmy zdanie? Ja nie twierdzę, że każdy facet w zaawansowanym wieku średnim jest zaniedbany i wygląda nieciekawie. Po prostu nie interesują mnie mężczyźni tyle lat starsi. Queen of Transilvania - nie ma czego współczuć. Na dobrą sprawę facet nie był ani niemiły, ani nachalny. Po prostu zupełnie mnie zaskoczył bo różnica wieku była naprawdę widoczna.

A mnie się wydaje, że mało jest zadbanych facetów w tym wieku. Nie czarujmy się, ale takich dojrzałych mężczyzn jak Depp, którzy wciąż wzbudzaliby w kobietach zachwyt można ze świeczką szukać. Młode ciało zazwyczaj ma przewagę nad starym, pomarszczonym...

Nawet największy, najbardziej pożądany mężczyzna po 40 roku życia rok po roku zaczyna tracić młodość. http://images1.fanpop.com/images/image_uploads/Bruce-Willis-bruce-willis-817692_1024_768.jpg Tu Bruce ma 40 ale kiedy skończył 50-55 wygląda jakby przeszedł ciężką chemioterapię i ogólnie zmienił wygląd. Aktualnych zdjęć nawet nie wklejam.

Czyli raczej nie ma szans na to, żeby facet podchodzący pod 40-tkę zakochał się w 20-latce? Zawsze chodzi im tylko o jedno? Jak myślicie?

Wszyscy z wiekiem tracimy młodość. Dla mnie zadbanie nie oznacza "nie wyglądanie na swoje lata" - zadbany 50latek może wyglądać jak 50latek i super, tylko niech nie podrywa kobiet w wieku swoich dzieci (albo młodszych).

Czyli raczej nie ma szans na to, żeby facet około 40-tki zakochał się w 20-latce? Zawsze chodzi im tylko o młode ciałko? Jak myślicie?

Z Deepa też uleciała już cała młodość ale on tego nie odczuje bo żyje w innym świecie.

no wlasnie najgorsze jest to, ze podbijaja zawsze takie typowe polaczki, wsiurym wachole i czerwonymi rujami i brzucholami

Nie no, nie musi chodzić tylko o to. Ludzie w różnym wieku mogą się w sobie zakochać, chociaż przy blisko pokoleniu różnicy może brakować wspólnych tematów. Tylko, że zagadując młodą lalę na ulicy raczej patrzy na wygląd :)

A czemu nie? Mnie rajcuje koleżanka syna, 23 - latka, i nie widzę powodu, żeby miał się powstrzymywać.

Czyli brak wstydu może być jakimś czynnikiem? :P

no wlasnie najgorsze jest to, ze podbijaja zawsze takie typowe polaczki, wsiurym wachole i czerwonymi rujami i brzucholami Dokładnie! Czy oni lustra nie mają?

a wiesz co to chemia?? autorze? Kazdy ma swoje towarzystwoe, wielue ludzie ma przerózne znajomości , jesli kobiecie sie podoba starszy a wyczuwa sie chemie miedzy nimi , to wówczas sie podoba cow tym dziwnego.

Tak jeszcze do 40 jestem w stanie zrozumieć, ale powyżej 45 już nie. Wątpię, by takiemu facetowi chodziło o coś więcej niż tylko o przeżycie przygody, skoro żona już tego nie zapewnia.

Nic dziwnego, niech się umawiają jak są znajomymi. Mowa o sytuacji kiedy facet dobre 20-30 lat starszy podchodzi do młodej kobiety na ulicy i próbuje się umówić, ewentualnie jest przy tym nachalny.