Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aleksandra125

Tanie robienie zakupów

Polecane posty

Gość Aleksandra125

Witam, moim problemem jest robienie zakupów. Prowadzę mój dom ok 6 lat i nigdy wcześniej nie miałam prblemów z wydatkami. Oboje z mężem pracowaliśmy i stać nas było prawie na wszystko. Jak robiłam zakupy to nigdy nie patrzałam na ceny tylko kupowałam to na co mamy ochotę,oprócz tego zawsze w niedziele chodziliśmy do restauracji na obiad. Teraz straciłam pracę i nasze dochody pomniejszyły się sporo.. bo trochę wiecej zarabiałam od męża. Zauważyłam ,żę wyrzucam dużo jedzenia i kupuję to co tak naprawdę nie jest nam niezbędne. Ciężko mi zrezygnować z wołowiny którą uwielbiamy oraz dobrych win. Umiem gotować lecz zawsze opierałam się na drogich produktach i nie wiem co mogłabym kupować aby zaoszczędzić. Na jedzenie zostaje nam 1500zł ... Proszę o dobre porady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to też*
zacznij robić listy i kupuj tylko to, co jest na liście - przemyśl ile faktycznie zjecie i kupuj tylko tyle poszukaj miejsca, w którym kupisz większy zapas wina taniej i trzymaj je w chłodnym miejscu, np. w piwnicy kupuj sezonowe warzywa i owoce i rób przetwory, jeżeli masz zamrażarkę to mroź kupuj przyprawy w większych opakowaniach, nie takie malutkie, które są zwykle w sklepach - nawet bardzo proste i tanie produkty, ale dobrze przyprawione smakują świetnie, wiec przyprawy to podstawa przy oszczędniejszym gotowaniu zaopatrz się w produkty, które mogą leżeć - strączkowe, kasze, makarony, koncentraty i przeciery itp. - są w miarę tanie i zawsze można z nich coś upichcić bez robienia dodatkowych zakupów zastanów się, z czego możecie zrezygnować, a z czego na pewno nie szukaj w internecie inspiracji do gotowania tańszych dań, jest tego mnóstwo, a jeżeli znasz angielski, to po prostu utoniesz w przepisach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra125
Woow, to co napisałaś jest banałem i tak naprawdę bardzo logiczne, ale właśnie tego potrzebowałam! Nigdy nie pomyślałam bym aby kupić przyprawy w większym opakowaniu czy zamrozić warzywa... itd... Mam nadzieje, że z czasem wejdzie mi to w krew i zawsze tak będę planować zakupy, nawet jak wrócę do pracy.Bardzo dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś kupowałam produkty na zasadzie, że zawsze w lodówce było coś z każdego typu tzn. jednocześnie ser żółty, biały, kilka rodzajów wędlin, serek do smarowania kanapek itp. Też zauważyłam że przez to zawsze coś wyrzucamy i się jedzenie po prostu marnuje. Od kilku lat już się przestawiłam i jak kupuję wędlinę to nie więcej niż 20dag i to jeden rodzaj, a sery to albo żółty albo biały, no chyba że biały ma być do jakiejś potrawy obiadowej. Jak potrzeba więcej czegoś na kanapki do dokupuję, ale też nie za dużo. Pieczywo tak samo... nie więcej niż 1 chleb i 5-6 bułek przy jednorazowym zakupie, bo potem są niesmaczne i lepiej kupić świeże. Mój mąż powtarza, że lepiej kupować częściej mniejsze ilości i zjeść coś ze smakiem i przyjemnością niż nakupić więcej i musieć potem jeść coś nieświeżego na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zebra Zoe
Jest mnóstwo wcale nieuciążliwych sposobów na oszczędzanie. Dodam, że fajną sprawą jest ogólnie dostępna lista (dla domowników), każdy może wpisać co się kończy, czego potrzebuje, dzięki temu w sklepie z taką listą, kupujemy tylko to co jest niezbędne. Bardzo polecam prowadzenie budżetu domowego, można samemu zrobić w Excelu, albo ściągnąć z sieci-za darmo. Poczytajcie w serwisach tematycznych, ja znalazłam dużo takich informacji w "czas na finanse", sporo tam o domowych finansach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×