Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja już naprawdę nie wiem

Jeżeli facet mówi: Jestem zły. Krzywdzę. Nie chcę cię skrzywdzić.

Polecane posty

Gość ja już naprawdę nie wiem
do klodijja: Ja tez mowie to facetom gdy nie chce, aby robili sobie nadzieje na cos wiecej. Ale jak juz tak powiem to wiecej sie z nim nie kontaktuje i szukam innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
do wiedz: A kim jest ta tajemnicza tamta? Ja tez kiedys w pra czasach poznalam kogos kim sie zauroczylam, ale dzisiaj mi to zwisa i powiewa. Wlasnie seks nam nie wychodzi, bo on chce, ale nic nie robi z tym zupelnie jak dziewica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
najchetniej powiedzialabym , zeby juz wypier..ł bo mnie nudzi i 7 innych czeka w kolejce, wiec robi korek i niech juz rusza w swoja stronę, ale tym jednym razem mi zalezy. Nie wiem czy bardziej na ciele czy na nim, ale coś sprawia , ze ciagnie mnie do niego i chce byc dobra. I wierna. Choc tym jednym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łuna 13
jeżeli ktoś ci mówi coś złego o sobie o najprawdopodobniej jest to prawda i nie należy doszukiwać się drugiego dna. Co innego jak ludzie mówią o sobie dobre rzeczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otoz oznacza to iż
To jest jego sposob na podryw - wie ze dziewczeta leca na bad boyów i kazda z nich chciałaby byc tą jedną jedyną super wspaniałą kboietą dla której ten znany krzywdziciel i łamacz serc niewieścich zmieni sie w potulnego baranka. Kobieta chciałaby poczuc sie taka wyjatkowa ze dla niej on sie zmieni i sama sie nakreca bo wie ze ma tak jakby ciezki orzech do zgryzienia, a facet wie ze kobieta łapie haczyk - rucha ją i znika szukac kolejnej ofiary - dokladnie tak jak zapowiadal i ostrzegal a kobieta cóz - kobieta placze i uwaza ze to skonczony skurwysyn bo jak on smial nie pokochac i nie zmienic sie dla takiej cudownej ksiezniczki. Tylko i wylacznie o to chodzi a nie o jakies tam pizdryki jakie wypisujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle sobie iż
że nie ma czegos takiego jak porządny facet i porzadna kobieta, tylko: udający mocno, klamiacy stale dla czyjegos dobra albo meczennik za zasady albo mezczennik z przymusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
To dobrze, że jest zły, ponieważ ja też i chcę, by mnie skrzywdził seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
Swietnie, ze wreszcie mi uświadomiłeś co on o mnie myśli. No wiec jestem dla niego ksieżniczką czy bad girl , zła kobieta czy innym fircykiem i to jest moj sposob na podryw. On jak kazdy facet leci na laski niedostepne.Wie ze faceci leca na kobiety niedostepne i kazdy z nich chciałaby byc tym jedynym super wspaniałym facetem dla którego ta znana krzywdzicielka i łamaczka serc meskich niezdobyta twierdza zmieni sie w potulną owieczkę. Facet chciałaby poczuc sie taki wyjatkowy ze dla niego ona sie zmieniła i sam sie nakreca bo wie ze ma tak jakby ciezki orzech do zgryzienia, a kobieta wie ze facet złapał haczyk - posiądę go seksualnie i znikne szukac kolejnej ofiary - dokladnie tak jak zapowiadalam i ostrzegalam, a facet cóz - facet zaplacze , poczuje sie rogaczem i uwaza ze to skonczona k...wa bo jak ona smiala nie pokochac i nie zmienic sie dla takiego cudownego faceta. Tylko i wylacznie o to chodzi ...dlatego on nie chce mi oddac się, bo jak go przelece to go porzuce i pojde sprobowac innego. ;) To jest nawet z sensem, bo glupi to on nie jest i nie da sobą tak manipulowac jak inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
Może ma stresa bo nie chce być 556 który zostanie rozkochany i porzucony zanim mnie dotknie. A zaboli to tym mocniej, że byłby to mój pierwszy kontakt seksualny. Tylko, że ja mam taki problem , że się nie przywiązuje jakoś tak rzeklabym gdybym byla facetem: w uju mam wszystko. I zatrzymalam sie na etapie nastoletnim, ze lubie sie bawić. Nie lubie nieprzyjemnych obowiazków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
dlatego nigdy nie powiedział, że mnie kocha, bo jak juz sie dowiem to dam dyla. Sra po gaciach, ze go wykantuje. I chcialby sie uwolnić ode mnie i nie może, i chcialby byc blizej, ale trochu straszno z taką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
Chcę by mnie rozdziewiczył i porzucił , mszcząć się za te wszystkie połamane serca facetów 😭 za te wszystkie ich nieprzespane noce. I wzdychania, serenady pod okienkiem. A on nie chce mnie skrzywdzić :( Czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otoz oznacza to iż
To w koncu Ty ruchasz co popadnie czy on bo juz nie czaje. Skoro i Ty chcesz ruchac i on chce ruchac to sie ruchnijcie i niech zapanuje spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otoz oznacza to iż
Na początku napisalas, ze facet powiedzial Ci ze jest zły, krzywdzi i nie chce Cie skrzywidzic a teraz próbujesz nam udowodnic ze on sie Ciebie boi bo Ty go skrzywdzisz to jak to w koncu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozkładajac na czynniki
pierwsze to zdanie jest sprzeczne samo w sobie. Jestem zły, więc krzywdzę. Jestem zły, więc chcę cię skrzywdzić. albo Jestem dobry, wiec nie krzywdzę. Jestem dobry, wiec nie chce cie skrzywdzić. Jezeli ktos mowi; Jestem dobry, wiec chce cie skrzywdzić albo Jestem zły, wiec nie chce cie skrzywdzić to sam sobie zaprzecza... czyli sens tego zdania to "Nie chce cie skrzywdzić" Jezeli nie chce cie skrzywdzic to chce twojego dobra. Chce byc dla ciebie dobry. Nie wymagam od ciebie seksu. Ale ty jestes zła i chcesz mnie skrzywdzic, porzucic jak innych...jak mnie zdobedziesz to mnie porzucisz. Nie dam ci seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozkładajac na czynniki
do Otoz oznacza to iż: Wszystko sie zgadza. tak wlasnie powiedział do mnie. Ale za tym co powiedział nie podążają czyny, bo niestety nie udostepnil mi swojego ciała. Dlatego wnosze, że coś stoi na przeszkodzie, a wiec byc moze sie boi. Bawi mnie to, ze mam powodzenie i faceci chca sie umawiac, wiec umawiam sie, po czym kiedy widze, ze facet czuje miete to dematerializuje sie, bo juz mnie nie interesuje i ogladam za innym. I tak w kolko od 8 lat. A tym razem chce nie tylko kogos przelizac, ale tez zaliczyć. I to wlasnie on jest. Ale nie chce mi sie oddac. Zastanawiam sie czemu skoro ja chcę, żeby mnie skrzywdził seksem. Rozumiesz juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozkładajac na czynniki
Dlaczego on nie chce seksu, przecież sam mowil, ze go krece, jest podobno strasznie zły, a ja chce by mnie skrzywdził to co mu stoi na drodze? Kazdy facet by sie nie zastanawiał tylko działał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostal cykora, że bedzie
odskocznia, a to mu sie nie podoba taki pomysł, że ktoś sie nim zabawi, a on bedzie potem jeszcze bardziej cierpial , bo nie chce byc sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem i kazdy kto
jestes idiotka. w dodatku oszukujesz sie, ze chcesz go wykorzystac. gdyby tak bylo, nie wyrzygiwalabys na kafe tych niestrawnych farmazonow na jego temat. jestes egzaltowana kretynka, ktora po uszy zadurzyla sie w panu niedostepnym i usilnie pragnie uslyszec potwierdzenie, ze to biedny, niesmialy i skrzywdzony mis. a to cwaniak starszy o9 lat, ktory psychike takich egzaltowanych panien pensjonarek zna jak wlasna kieszen, bo ja przezul i zdazyl parokrotnie wypluc. to nie on pierdoli na kafe o tobie, tylko ty o nim. stop being pathethic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem i kazdy kto
dodatkowo, nie kochal cie tatus, dlatego teraz jestes podnozkiem takich niedostepnych panow. bo jestes przyzwyczajona, ze nie dostajesz uwagi, czulosci, zaangazowania od mezczyzny. jak tylko facet zaczyna sie angazowac, uciekasz, bo to dla ciebie nowosc i sie boisz. jestes tylko biedna, niekochana, odrzucona przez ojca mala dziewczynka, ktora najbardziej na swiecie boi sie ponownego odrzucenia, dlatego sama ucieka. dodatkowo projektujesz swoje cechy na niedostepnego cwaniaka. przewidywalne, rutynowe do bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozum cokolwiek
jedno zdanie gość powiedział a ile kwiecia wyrosło :) no to moze facet ma adidasa? albo chociaż porzadnego grzyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, ale tu się porobiło :D Już wyjaśniam. Skąd wiem, że mój facet naprawdę mnie kocha? Nie wiem, bo skąd mam wiedzieć :) Czuję się przy nim dobrze, bezpiecznie. Kiedy go potrzebuję, jest przy mnie, zawsze pomaga mi w trudnych sytuacjach. Oboje obdarzamy siebie uczuciem i seks, i miłosne wyznania sprawiają nam przyjemność PO RÓWNO. Więc jeśli pewnego dnia stwierdzi, że odchodzi, bo coś tam, coś tam, to dobrze się stanie, bo to będzie oznaczało, ŻE NIE JEST MNIE WART. Jestem z nim dlatego, że chcę być z nim, a nie dlatego, że muszę. Jeśli pewnego dnia przestanie mi dawać szczęście, TO SAMA ODEJDĘ. A teraz uwaga! Od początku naszego związku wiedziałam, że on chce się związać na dłużej, być może do końca. Nie było między nami gierek, niedopowiedzeń. Więc jeśli to się rozpadnie, nie będę miała do siebie pretensji. Za to tutaj mamy klasyczny przypadek czegoś, co ma tak ogromne prawdopodobieństwo niepowodzenia, że nawet nie kłopotałabym się próbowaniem. Jeśli mam z kimś być, to z kimś, kto jest pewny, czego szuka, kto wie, że mnie chce i nie chce mnie skrzywdzić. Tylko naprawdę zaślepiona kobieta wejdzie w związek, w którym facet z góry zakłada, że ją zostawi. Prawidłowa odpowiedź na tekst faceta z tematu to: "w takim razie: do widzenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
do wiem i kazdy kto: Kretynka to wyjatkowo eufemistyczne okreslenie mojej bezbrzeżnej głupoty. Ale za mało egzaltowane. Gdybyś użył debilka to już predzej odzwierciedlałoby istote rzeczy. Chcialabym kochac kogoś aż tak mocno jak ty potrafisz. Niestety mam defekt mozgu i traktuje mezczyzn w kategoriach przerywnika. Nie twierdze, ze chce go wykorzystac tylko chce go posiąść fizycznie. A co dalej nie wiem, może wiecej razy go posiadac, a może mi się odwidzi. Nie wiem. Za to Ty wiesz, że on jest cwaniakiem, ktory dawno sie wyleczyl z milostek bo jest 9 lat starszy, wiec zakladam , ze jestes jeszcze bardzo młodziutki, bo ty sie nie wyleczyles i kochasz gorrrrąco :D Tak więc tata nie bawil sie ze mna lalkami, wlasciwie nie skakał ze mna w gumę, ani nie grał w klasy, ale tatowie nie mowia: kocham cie. Tatowie zawoza, podwoza, daja kase, doradzają i to tez jest milosc. Moze twoj gral z toba w pilke i jak sie przewrociles to wyplakales mu sie w rekaw, po czym mowil do ciebie: kocham cie synku, nie placz juz. Ale dla mnie to lekka przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
jestem przyzwyczajona do bycia w centrum, do nadmiernej uwagi, nadmiernego okazywania zainteresowania, stad wyrosło EGZALTOWANIE , ale domorosły psycholog i tak bedzie powtarzal, ze wie lepiej, wiec skoro cie to uszczesliwi i zadowoli to jako tym razem twoj podnozek zgodze sie z toba i uklonie w pas. Jak facet zaczyna sie angazowac uciekam, poniewaz to grozi odsiadka w wiezieniu zwanym malzenstwem, a ze nie bylam kochana to nie mam zamiaru odbywac kary pozbawienia wolnosci w malzenstwie do grobowej deski. Mysle ze swoje na tych krotkich spotkaniach juz odsiedziałam i zrozumialam swoj blad, ze zwiazek jest przepychanką, a ja nie lubie takich jak ty, ani innych popychaczy :D tak wiec popycham, zanim zostane popchnieta. Boje sie odrzucenia przez ciebie, poniewaz juz zdazylam cie pokochac przez ten krotki post i teraz z rozpaczy ze mi nie odpiszesz zaleje sie lzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
do fajter: No wlasnie, czyli gdybym byla facetem to bys mi dala kosza, bo ja jestem taka osoba jak opisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już naprawdę nie wiem
z gory zakladam, ze kogos zostawie i uciekne, poniewaz jak kolega wyjasnil bylam niekochana czy cos w tym rodzaju. Po prostu nie chce mi sie wiazac, bo to nie jest tak jak piszesz, jak w bajeczce, że przytula i kocha i pomaga, tylko jest to tez mnostwo zazdrosci, silnych emocji, problemow, klotni i innych okropnosci, a ja lubie zabawę. i nie lubie sie meczyć w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu uciec jest
najłatwiej. Zamiest zmierzyć się z problemami to każdy tylko mowi: Przestałeś mi odpowiadać. To sie rozstaniemy. I taka teraz jest miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudownego faceta mam
mój facet też tak mówił jak się poznaliśmy :jestem zły,krzywdzę etc... miał wiele kobiet na krótko.Miesiąc dwa i następna... Później byłam ja i jesteśmy ze sobą rok czasu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie związków bo boje sie
tego, że facet mnie zapłodni, a potem po 3 latach okaze sie, że jest oszołomem, ale nigdy mi o tym nie powiedział, bo mnie kochał, wiec nie chcial mnie odstraszyć i wtedy jest mnostwo zachodu z rozwodem i dziecko ucierpi, no wiec daje sobie na wstrzymanie, bo jako singiel jest wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cudownego faceta mam
no to bardzo fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×