Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Zmartwienie

RAK PŁUC

Polecane posty

U mojej przyjaciółki rozpoznano raka płuc w kwietniu tego roku.W maju otrzymała pierwszą, chemie, po pewnym czasie następną i na tym poprzestali!.Pogorszyły się wyniki i zamiast lepiej każdego dnia było coraz gorzej.Nowotwór nie nadawał się żeby operować.W ubiegłym tygodniu stan był bardzo ciężki, nie miała siły rozmawiać, miała podłączony cewnik.Nerki przestały pracować,spuchła. Bardzo długo sie męczyła, otrzymywała morfine.W sobotę zmarła- niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to, mój mąż też zmarł na raka płuc.Po pierwszej chemi przestał chodzić,a po dwóch tygodniach zmarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnóstwo ludzi ostatnio umiera na raka płuc.W bloku którym mieszkam 5 osób w bardzo krótkim czasie.Byli młodymi ludzmi,aż strach mnie obleciał.Nie wszyscy palili papierosy.Dochodzi do tego zywność nafaszerowana chemią.Byle dużo, nieważne jakej jakości! Powoli nas wykończą i zostana rządzący.Na szczęście ich dopadnie zejście.Jedyna sprawiedliwość na tym swiecie, bogaty, czy biedny nie ma wyjatku! Wszyscy do piachu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi bardzo smutno bez mojej przyjaciółki.Wczoraj był Jej pogrzeb.Skończyło się Jej straszne cierpienie.Chciała już umrzeć, otrzymywała morfinę.Całą dobę miała opiekę.Nie życzę nikomu tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś byłam na grobie mojej przyjaciółki która po długich cierpieniach odeszła.Smutno mi strasznie.Dlaczego dobrzy ludzie tak szybko odchodzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie stety ale to nie uleczalne jak by wczesnie wykryli to jeszcze operacja i nadzieja ale bez operacji to nie wiele moznq wskorqc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej koleżance za życia powiedziała lekarka.Gdyby nie brała chemi mogła by jeszcze troche pożyć.Miała duszności dlatego zgłosiła się do lekarza.Nie dało się operować tego raka.Widok chorej osoby jest okropny.Nie da sie tego opisac jak strasznie wyniszczy człowieka.Z pięknej kobiety został wrak.Smutno mi dziś bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo mi przykro, mnie nowotwor ale nie pluc, zabral tate.. w marcu mina dwa lata. zlecialo szybko... czasem mam wrazenie, ze nie ma ma go dopiero chwile, a czasem.. mam wrazenie jakby go nigdy nie bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88Jaga
Dwa lata temu wykryto u mnie raka żołądka - aktualnie czuję się dobrze, ale piszę o swoim przypadku bo bardzo się zdziwiłam, że choroba dotknęła mnie i nie dlatego, że to ja to mnie nie powinna dotknąć, ale dlatego, że miałam wtedy dopiero 24 lata i myślałam, że takich młodych osób to rak nie dosięga. Było jednak inaczej, i było to dla mnie straszne przeżycie, początkowo nie bałam się pomyślałam, że wcześnie wykryty - wyleczy się, przecież są chyba teraz jakieś skuteczne metody. Mój entuzjazm nikł jednak gdy pojawiła się chemia i nawet taka osoba jak ja - wydaje mi się, że jestem bardzo silna - opadłam wówczas z sił. Cały czas czytałam mnóstwo o raku i nadal czytam w Internecie, trochę mam się niestety już za specjalistkę. Szukałam nowych metod leczenia na świecie - po tym jak uświadomiłam sobie, że w Polsce to głównie chemioterapia i radioterapia. Pomyślałam, że musi być coś innego w krajach najbardziej rozwiniętych. Znalazłam w Niemczech terapię hipertermii ogólnoustrojowej na aparaturze medycznej heckel - przyjmowałam w Polsce chemię a na zabiegi hipertermii ogólnoustrojowej jeździłam do Berlina. Dzięki tej terapii mogłam zmniejszyć dawki chemii, a jej działanie wzrastało, co znacznie podnosiło moje siły i mój zapał do walki. Przeszłam całą serię zabiegów w połączeniu z chemioterapią. Nie wiem czy na wszystko to działa i czy rak do mnie nie wróci, cały czas się tego boje, ale na razie wierzę lekarzom, że wszystko jest dobrze, niemniej jednak badam się chyba już nałogowo, bo każdy jest kowalem swojego losu i wiem, że to ja muszę przede wszystkim dbać o siebie bo nikt nie zrobi tego lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chemia i radioterapia nie leczy raka lekarstwo na raka zostało wynalezione w 1928 r przez maxa gersona ale jak zawsze chodzi o kase i nikt tego nie wie sama radioterapia kasztyje 780 zł 1 zabiega i a tak naprawdę wystarczy zmienić diete i robić lewatywy i pic sok burak marchew michał tombak uleczyć nieuleczalne częśc 2 mam znajomą ktora wyleczyła swoje dziecko ktore miało raka mózgu dietą i guz znikną wystarczy uwiezyc w siebie ale kazdy jest kowalem własnego losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawiązyjąc jeszcze do wyzej napisanego tematu rak głownie śie bierze z jelita grubego gdzie wszystko latami gnije i rozchodzi śie po całym ciele dostarczają komórki nowotworowe do naszego organizmu sam robie lewatywe a uwierzcie śą w waszej pupie gnijące resztki nestrawionego jedzenia włosy itp nawet celebryci robią lewatywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nawet tutaj ten oszust Adam zeruje na ludzkich nieszczesciach. Drodzy forumowicze przeczytajcie sobie topik "UWAGA NA ADAMA Z PODKARPACIA", a wszystko bedzie jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwienie
Dlaczego odpowiadacie stare posty?! Jakiś oszust znów manipuluje ludzmi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej przeczytac topik, ktory ten oszust sam zalozyl. Topik nazywa sie "medycyna naturalna zapraszam" Wlosy na glowie sie jeza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka11
Chemia też pomaga przenieść się na tamten świat, potem człowiek jest tak słaby ,że umiera ze słabości, trzeba pomóc jakoś organizmowi się zebrać . Może są jakieś naturalne sposoby na wzmocnienie odporności ??? Mój znajomy choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffinka
Jak działają zioła w nowotworach? Zioła mają w leczeniu nowotworów złośliwych znaczenie pomocnicze: 1. Działają odtruwająco - ja stosuję najczęściej krople odtruwające (Nefrobonisol) rano oraz krople klasztorne (Gastrobonisol) przed obiadem i przed kolacją. 2. Podnoszą odporność organizmu - najczęściej polecam produkty pszczele Apibon (ekstrakt z propolisu i pyłku pszczelego) lub Bonimel pyłkowo - propolisowy. Dodatkowo jeżeli jest to rak płuc zalecam mieszankę ziołową na choroby układu oddechowego (Pulmobonisan). 3. Poprawiają nastrój, a przez to chęć do życia - jest to niezmiernie ważny aspekt leczenia. Chory w depresji ginie szybko - dlatego też sugeruję preparaty zawierające ekstrakt z dziurawca np. Depribon 2 x dziennie. 4. Łagodzą lęk, który chory w konfrontacji z chorobą nowotworową odczuwa prawie zawsze - stosuję wtedy preparaty przeciwlękowe Nerwobonisol lub Nerwobon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nafta oczyszczona homeopatyczna Petroleum jest dobra na problemy nowotworowe, pomaga na problemy z organami wewnętrznymi a także na problemy skóry i włosów. Ma bardzo szerokie zastosowanie i jest wyjątkowo skuteczna, jednak jest także skutecznie blokowana ze względu na to, że na niej nie jest tak łatwo zarobić jak na chemii na raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem Wolontariuszem działającym w Polskiej Fundacji Onkologii - pomagamy osobom chorym na raka i rodzinom takich osób - więcej informacji jak zostać Podopiecznym Fundacji na stronie Fundacji. Szukamy też Wolontariuszy - osoby, które chcą pomagać. www.pfo.pink

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet i ten watek chce opanowac najwiekszy oszust i nieuk bydlak - Adas!!! Marsz do posredniaka! Przestan lobuzie oszukiwac chorych i zerowac na ich nieazczesciu szujo parszywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, mój tata ma 66 lat. Ma raka złośliwego o niewiadomym pochodzeniu. Miał robione badania, mnóstwo badań i nadal nie wiemy, gdzie siedzi matka. Nawet badanie Pet nie wykazał ogniska pierwotnego. Tata ma liczne przerzuty do płuc, węzłów chłonnych (jeden spod pachy miał wycięty dwa miesiące temu i już odrósł - ma już wielkość 6 cm), oraz do żeber... Czekamy ma wynik biopsji miał być dziś, ale w laboratorium zawalili i będą dopiero 15 października. Ciągle jesteśmy bez leczenia....... Dopiero 15 października będzie miał naświetlanie paliatywne tego węzła... Nie wiem, co robić, jak pomóc tacie, gdzie szukać jeszcze pomocy???????? Proszę p szczerą odpowiedź, czy jest nadzieja że tata z tego wyjdzie? Ile zostało nam czasu? Co mogę jeszcze zrobić......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalety leczenia terapią hipertermii onkologicznej ogólnoustrojowej: 1. Zwiększa skuteczność chemioterapii i radioterapii. 2. Redukuje negatywne skutki chemioterapii i radioterapii. 3. Systematycznie uszkadza białka i nici DNA nowotworu. 4. Aktywuje układ immunologiczny do walki z rakiem. 5. Oddziałuje na guz pierwotny oraz ogniska przerzutów nowotworowych. 6. Działa przeciwbólowo. 7. Jest nietoksyczna, nieinwazyjna, bezbolesna. 8. Podnosi jakość życia chorego. 9. Obniża ryzyko powstawania przerzutów. www.instytuthipertermii.pl www.facebook.com/instytuthipertermii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabriela6
Pamiętam jak mój tata był chory na raka płuc. Cierpiał bardzo ponieważ rak był złośliwy i szybko się przemieszczał. Pamiętam , że nic jeść nie chciał i mama mu wagę ratowała Nutramilem. Myślę , że gdyby nie ten produkt tata umarł by o wiele szybciej z wycieńczenia. Tak mógł z Nami przeżyć gwiazdkę co było dla Nas bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała Onkologia to onkologia wspomagająca leczenie nowotworów. To nietoksyczne, nieinwazyjne, bezbolesne metody, które mają za zadanie uwrażliwić komórki nowotworowe na stosowane dotychczas terapie. Zredukować ich negatywne efekty. To onkologia, która dba o nasz układ odpornościowy, stymuluje go do działania, do reakcji na raka. Biała onkologia to naturalne metody leczenia raka, oparte na naturalnych reakcjach naszego organizmu. Czysta onkologia to onkologia nowoczesna i innowacyjna a przy tym bezpieczna i znana. To doświadczenie i wysokie standardy leczenia. Biała onkologia to onkologia współczesna, to silnie rozwijający się kierunek nowych możliwości. www.BialaOnkologia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×