Jak robicie kotlety schabowe?

Niedlugo czeka mnie wizyta tesciow i chcialabym zrobic schabowe gdyz tesc bardzo je lubi i tesciowa poprosila to wlasnie przygotowac jak zapytalam na co beda mieli ochote. Ogolnie wiem jak sie robi czyli rozbic mieso, jajko, bulka tarta i smazymy. Ale co zrobic by mialy jak najmniej tluszczu i zeby ta panierka byla wyrazista w smaku a nie taka zatluszczona i gruba. podzielcie sie swoimi sposobami.

rozbić mięso lekko, osolić, popieprzyć, obtoczyć w mące, jajku, a panierowac można np. w zmielonych płatkach QQrydzianych - panierka jest wtedy bardzo chrupiąca, daję jeszcze zwykle oregano do jajka...

w mace a potem w jajku? Boze pierwsze slysze:D Ale to moze byc ciekawe. Dziekuje:)

Ja w zaleznosci od miesa je rozbijam. Czasem wkladam je na 3 godziny do lodowki zawiniete w folie z marynata-ostry sos ala chilli, daje troche musztardy i sosu czosnkowego. Kotlety nacieram sola, pieprzem i oregano i pozniej panieruje.

a moge poprosic o przepis na ta marynate? bo brzmi ciekawie:)

Moja mama też zawsze najpierw mięso posolone, potem w mące, jajku z przyprawami i bułce tartej. Bułkę polecam zrobić samodzielnie, bo wtedy wiesz że jest z pszennej bułki- w sklepach nieraz jest z chleba i wtedy szybciej się przypala no i mniej smaczna jest.

hopsasa

Lepiej nie cuduj z marynatami, bo jeżeli teść lubi klasyczne schabowe, to takie nie będą mu smakować.

a powiedzcie mi jak smazycie to na glebokim oleju? Mi zawsze kotlety schabowe wydaja sie tluste:D

nie, dla tescia bez marynaty, z marybata to dla nas jak cos:P

Ja robie marynate na oko. Urzywam przewaznie gotowego sosu chilli (albo innego ostrego sosu do grilla ale zalezy kto co lubi) i miezam z sosem curry albo czosnkowym. Kotlety nacieram sola, pieprzem i oregano i smaruje z kazdej strony marynta a gdy jest za duzo sosu po rostu polewam mieso i szczelnie owijam folia aluminiowa. Wkladam na 3 czy 4 godziny do lodowki.

ja sole i pieprze po rozbiciu, zostawiam na godz, potem panieruje, jajko mąka jajko bułka:) sa pyszne , a mozna wylozyc na papierowe reczniki i olej na nich zostanie, zreszta smazymy na rozgrzanym oleju, no i najlepsze swieze a nie ogrzewane

bardzo dziekuje:) wyprobuje ta marynate, bo lubimy z mezem ostre jedzonko:P

olej srednio na patelni, tak by schabowe były do połowy zanurzone, potem odwracasz na drugą stronę.

I bulce i sa nasiakniete tluszczem. Mama natomiast,i ja, najpierw w mace,potem jajku i dopiero w bulce i wtedy sa fajne chrupiace. Ja bardzo lubie posmarowane musztarda przed panierowaniem a do panierki mozna dodac posiekane orzechy wloskie-pycha. Z platkami kukurydzianymi wyszly mi wlasnie nasiakniete tluszczem

Ja czasem rowniez klade np plaster mozarelli na wierzch lub podaje z pieczarkami lub ananasem ale to wszytko jest kwestia gustu.

ja dodaję zioła prowansalskie.

Zrób tak jak piszesz ,podejrzewam że teść lubi tradycyjnego schabowego w bułce w jaju.Tradycyjnego schabowego smażyć powinno się na smalcu

Posty widmo

ja smażę na mieszance masła i oleju

mój teść lubi z kością na smalcu.

Rozbity płat mięsa wkładam w mąkę ziemniaczaną, później w jajko roztrzepane z odrobiną mleka lub samo i w tartą bułkę, kładę na rozgrzany tłuszcz, ale nie głęboki, wystarczy żeby patelnia była pokryta olejem. Przyprawiam po usmażeniu - lekko solą, pieprzem. Czasami do bułki wsypuję słodką paprykę mieloną albo zioła.

Ja mięsko najpierw dobrze nacieram przyprawami, później rozbijam i wstawiam jeszcze na jakieś pół godzinki do lodówki. Później po kolei --> mąka-jajko-bułka tarta (tarta do schabowych robię sama z bułki wrocławskiej). I ważna jest patelnia. Często mi się przypalały kotlety lub były takie gumowate, a teraz smażę wyłącznie na oleju słonecznikowym (dużo zdrowsze) i na patelni grillowej. Dobra patelnia to podstawa, ja staram się kupować GeenPan. Są świetne, nic się nie przypala, łatwo się czyszczą, mięso sote wychodzi idealne. Widziałam je teraz na promocji na zlotewyprzedaza.pl Wiem z doświadczenia, że są naprawdę porządne i sama chyba zamówię sobie jeszcze jakaś większą niż posiadam.

no ja schabowe robie z polędwiczki:D

a tak na serio, rozbijam przez folie schab, obtaczam w jajku zmiesznym z przyprawami+przyprawa gyros, potem w bulce tartej z panierka chrupiący kurczak, czasami robie podwojna panierkę, bo maz i syn tak uwielbia:)

mieszasz pokruszone płatki kukurydziane, sezam, pieprz biały, czosnek, imbir. maczasz w jajku-posypce-jajku-posypce. przepis sprawdzony, polecam :)

mieszasz pokruszone płatki kukurydziane, sezam, pieprz biały, czosnek, imbir. maczasz w jajku-posypce-jajku-posypce. przepis sprawdzony, polecam jeszcze dodajesz ostrą paprykę, zapomniałam napisać :P

Zamiast bułki tartej wez chipsy pokruszone. Z tego jest niezliczona ilość kombinacji smakowych i są bardziej chrupiące

a ja rozbijam kotlety, obsypuje czerwoną przyprawą knorra do mięs i innych potraw, w jajo i bułkę a potem w piekarnik na grill :) beztłuczowo :)

Masakra, wy już nawet do schabowych dodajecie tę przyprawę gyros? Jak moja szwagierka, wszystko o smaku gyrosa, karkówka w gyrosie, gulasz w gyrosie, sałatka oczywiście gyros, no bo jak, pieczeń z gyrosem, nawet do zupy meksykańskiej daje gyros. Ale żeby nawet schabowe? Współczuję waszym dzieciom, co one będą z dzieciństwa wspominać, smak przyprawy gyros zamiast kotleta schabowego? A schabowy w pokruszonych chipsach to jakaś porażka:o