Jak robicie kotlety schabowe?

Hahaha, moja to samo, też wszędzie przyprawa gyros:D I wiecznie się chwali, że wszyscy się zajadają. To jest akurat prawda, bo to jedzenie złe nie jest, ale strasznie monotonne, nawet się z mężem śmiejemy, jak do niej idziemy: "ciekawe, co twoja siostra poda do jedzenia?", "hmmm, nie wiem, może dla odmiany przyprawa gyros z dodatkiem mięsa?":P Też mi się wydaje, że jej dzieci z dzieciństwa zapamiętają tylko smak tej przyprawy. A, ona nawet do pomidorówki dodaje:)

Ważne, żeby schab był świeży i wiadomego pochodzenia, żeby świnia, z jakiej pochodzi, nie była stara! Do schabowego nie daję żadnych innych przypraw oprócz soli i pieprzu, bo to psuje smak mięsa. Kurczaka można sobie dowolnie doprawić, ale schab jednak nie lubi takich kombinacji, jak przyprawa gyros i inne gotowe mieszanki. Ja tradycyjnię obtaczam w mące, następnie w jajku, do którego również dodaję sól i pieprz i w bułce tartej, ale takiej, którą sama zetrę na tarce, bo te kupne nie mają takiego smaku. Schabowe smażę na smalcu. Generalnie nie używam tego tłuszczu do innych mięs, ale tradycyjny schaowy musi być na smalcu. Broń Boże, nie na margarynie i lepiej nie na oleju.