Gość slimek32 Napisano Maj 26, 2013 wszystkim Mamuśkom i nie Mamuską życzę jeszcze wszystkiego naj :) my znów dzisiaj cały dzień poza domem. Własnem to mój pierwszy Dzień Matki :) w lipcu czeka nas roczek, ech, jak to zleciało, mam nadzieję, że dieta równie szybko zleci :) dziewczyny jak spędziłyście dzień? powiem wam, że jedzenie wegetariańskie bardzo sprzyja spadkowi wagi. ważyć się będę dopiero w sobotę, ale czuję różnicę. Zuza gratuluje 20dkg! własnem udało ci się oprzeć pokusie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pony86 0 Napisano Maj 26, 2013 Witajcie dziewczyny :) i oczywiście Wszystkiego Najlepszego z okazji waszego święta:) Zuza gratuluje :) u mnie dzisiaj trochę dziwnie cały dzień chodzę jakaś poddenerwowana :P i głodna :P limit na dzisiaj wyczerpałam zostaje mi tylko herbata i woda:P Muszę wytrzymać jakoś do jutra :) Własnem3 podziwiam Cię dasz rade :)Jak mi waga choć trochę nie spadnie to też będę startować:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32 Napisano Maj 26, 2013 no to mi się napisało Mamuską hehehe i jeszcze dwa razy post. powiem wam, że jadłam dzisiaj jcietrzewicę w sosie pomidorowym, naprawdę dobra. od razu mówię, że przepisu nie mam, bo zamówiłam w restauracji. jesteście sexy mamas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 26, 2013 hejka no i za po za domem caly dzien zrobilismy szybki wypad nam morze oczywiscie nie zapominajac o diecie zrobilam n grilu filteta kurczkaka a w domu ogotowalam dwa jajka i starlam marchewke wiec super dzis pozytywny dzien oby kady taki byl : Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32 Napisano Maj 26, 2013 pony jutro tuż tuż, wage na pewno leci ci w dół, więc spokojnie. Może zrelaksuj się przy filmie, zapomnisz o głodzie. Zuza fajowo, kolejny dzień kopenhaskiej za tobą, i to jaki przyjemny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość własnem3 Napisano Maj 26, 2013 Witajcie dziewczyny, u mnie nie do końca się udało:( Zjadłam gotowanej wołowiny z rosołu i to byłoby ok, ale potem skusiłam się na dwa pierogi i kawałek tortu, mam mega doła, ale nie przerywam diety idę dalej. Na pocieszenie powiem że nie wypiłam ani trochę alkoholu, nawet mojego ulubionego czerwonego wina i od 17 tylko herbatki i woda. Poza tym było bardzo fajnie, najpierw basen z rodzinką, potem spotkanie u mamy i wspólny obiad. Nawet pogoda dopisała, chociaż chłodno, to słonko świeciło. Zobaczę jak jutro na wadze się to odbije, Morze..., też chcę nad morze, tak sobie pospacerowac z ukochanym po plazy, och.... rozmarzyłam sie:D Dostałam od dzieci młynek do kawy w prezencie, bo słyszały ostatnio, że narzekam, że muszę mieloną kawę kupować, bo nie mam młynka w ekspresie, ale mnie zaskoczyły moje skarby:) Dziewczyny, zastanawiam się co po kopenhaskiej i znalazłam coś fajnego przynajmniej dla mnie: dieta lniana. Możecie poczytać tu http://kobieta.onet.pl/zdrowie/porady-ekspertow/dietetyk/dieta-lniana/xtqyg, powiedzcie co o tym myslicie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 26, 2013 Wlasnem nie przejmuj sie ze zjadlas jak ja to mowie ze wazne jak upadamy wazne jak sie podnosimy wiec dalej diete trzymaj! ! A co do diety to moze i dobry pomysle ale ja ja se tak pomysle unikac tluszczuw :d :d osobiscie tez mysle co dalej po kopenhaskiej i ja zdecyduje sie albo na diete 1000 kcal albo 1300 ze wzgledu na to ze moge sobie pozwolic na to na co mam ochode a szczegolnie na cos slodkiego to najwazniejsze dlamnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 26, 2013 Mialo byc nie wazne jak upadamy wazne ja sie podnosimy cos mi nie wyszlo :d:d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 A co tu nikogo dzis nie bylo kolejny dzien zamna z wagi znowu 200 gram nie ukrywam ze troszke zawiedziona dzis jestem wczoraj caly dzien ruchu a tak malo zeszlo mi :( chyba na tej koenhasiej nie uda mie sie zjechac do tych 60 kg tak jak planowalam ale nie poddaje sie dzis najgorszy dzien bez kolacji i bez kawy rano :( mam nadzieje ze wytrwam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość własnem3 Napisano Maj 27, 2013 Zuzka, dzięki za wsparcie, nie poddaję się i Ty nie poddawaj się, jutro będzie lepiej:D A ja jestem zaskoczona, mimo wczorajszych wpadek ubyło 20dkg i to przed wc Zuzka ta dieta lniana ma 1200 kalorii, gotowy jadłospis jest rozpisany na tydzień i jedynym tłuszczem dozwolonym jest olej lniany w ilości 2 łyżki na dzień, poza tym pasuje mi, bo ja docelowo chciałabym się podobnie odżywiać. Zaraz po kopenhaskiej przechodze na lnianą:) Podam kilka info: Podstawą diety jest pasta zrobiona z twarogu oraz oleju lnianego, którą jesz na śniadanie, kolację oraz jako zdrową przekąskę, kiedy nagle dopadnie cię głód. Produkty zalecane: Ryby morskie (makrela, dorsz, śledź, tuńczyk) do 200 g dziennie Świeże owoce Warzywa, a zwłaszcza brokuły, kapusta, brukselka, marchewka Świeżo wyciskane soki Białko:jogurty naturalne, kefiry, makaszki, Zboża: pieczywo z pełnego przemiału i płatki nieoczyszczone Woda: 2 litry dziennie Drób z upraw naturalnych Miód Produkty zabronione: Cukier, sztuczne słodziki, soki z kartoników Inne tłuszcze poza tłoczonym na zimno olejem lnianym, który możesz jeść wyłącznie na surowo. Zasady diety: Dieta trwa: 2-3 tygodnie. Odchudza: 2 kg w ciągu tygodnia. Można ją powtarzać: kilka razy w roku. Tylko nie wiem co to te makaszki, ale to chyba jakaś literowka:) Co wy na to, przepisy są przy slajdach na tej stronie co podałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32 Napisano Maj 27, 2013 własnem i zuzka gratuluje kolejnego spadku wagi! czasami zdarzają nam się małe grzeszki, ale w końcu jesteśmy tylko ludźmi i nie powinnyśmy się dołować z powodu kawałka tortu. Ważne własnem, że nie prerywasz diety tylko konsekwentnie ją kontynuujesz. Fajny prezencik dostałaś, lubię takie rzeczy. Ja dostałam od malej książki, cieszę się, bo coś w końcu poczytam :) co do diety lnianej to wygląda naprawdę dobrze i zdrowo. Jak patrzyłam na to, co dozwolone to powiem, że bardzo, by mi odpowiadała, dużo warzyw, ryb i nabiału, który uwielbiam. Myślę własnem, że dobry wybór. Zuzka dasz radę! Już jesteś po śniadaniu, jeszcze tylko czeka cię przejście przez kolację. Połowa sukcesu za tobą! w tym tyg znów długi weekend! i znów wszystko stoi. Tragedia co się w tym kraju dzieje! Miłego dnia dziewczyny! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 Zycze ci powodzenia ja bym nie dala rady ze zgledu na unikanie cukru i slodzku ja osobiscie slodzikem slodze ale bez cukru zyc dlamnie niema opcji a co do diety zlalazlam sposob na siebie wyczytalam w necie ze najlepsza forma na odchudzanie jest rozdzieclac bialka z weglowodanami i nawet mozna na podwieczorek jesc slodkosci oczywiscie w umiarze i ja chyba zaczne w ten sposob zobaczymy kazda bedzie na inna diete stosowawa ale prznajmniej sie dowiemy ktora bardziej skutkuje :)a wlasnem jednak mozna cos zjesc na kopenhaskiej zcheca to ja bym sie skusila na jaies slodkosci :d ale narazie daje rade zyc bez wiec dopuki daje rade to nie bede jadla Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 slimek o kolacji to ja tylko pomazyc dzis moge n sniadaie zielona herbata obiad kurczak kolacja nic dam rade zaczelam diete to ja skoncze tylko nie motywuje mnie ten niski spadek wagi :(ale ja ta pomyslec to przez te 7 dni na kopenhaskiej zjechalam 3 kg wiec i tak mm sie z czego cieszyc :d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pony86 0 Napisano Maj 27, 2013 Dzień Dobry kobietki:) Już mi lepiej kryzys minął :) za parę dni znów mi pewnie waga wzrośnie bo truskawkowe dni się u mnie zaczynają :( zuzka i własnem3 gratuluje:) Nie stresować się laski drobnymi grzeszkami każdemu się zdarzają:P Jakbyśmy miały o drazu od tego tyć to ja już musiałabym ważyć pół tony:P Dieta lniana wygląda bardzo interesująco i jest bardzo zdrowa :) Zuzka w przyszłym tygodniu zjedziesz więcej z wagi 3 kg to też sukces:) Slimek32 dzięki za wczorajsze wsparcie hehe w końcu zapomniałam ,że jestem głodna :) Miłego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość własnem3 Napisano Maj 27, 2013 Pony, myślałam dzisiaj od rana o Tobie, jak dotrwałaś, ale widzę że wszystko dobrze, cieszę się. Slimek miałaś już drugie oficjalne ważenie? Piszcie co jecie, no my na kopenhaskiej to wiadomo:) Dziewczyny ja to muszę mieć wyoślone co mam zjeść, bo jakbym sama układała sobie menu, to zazwyczaj nie radzę sobie i waga w najlepszym razie stoi, a tak to każą zjeść 140gram piersi z sałata, to jem tyle i koniec, czasem coś najwyżej modyfikuję czy zamieniam ale w granicach limitu. Jeszcze nie doszłam do etapu, że sama sobie narzucam limity, ale już jest lepiej, bo nie mam wcale takich napadów głodu jak kiedyś:) Fajnie ze się Wam podoba ta lniana, zrobię tydzień i zobacze jak z wagą, kupię sobie olej lniany, kaszkę lnianą(pierwszy raz o czymś takim słysze) i siemie. Trzymajcie się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 Pony najwazniejsze ze przetrwalas kryzys gratuluje a najwazniejsze se male sukcesy malymi etapami byle do przodu wlasnem co do ulozonych portraw masz racje ciezko tak samemu sobie ukladac ale ja szukam do danej diety propozycji i cos z tego sobie wybieram i jem i tak mi sie udaje przetrwac tak udalo mi sie zjechac z 70 do 65 kg teraz zdecydowalam sie na kopenhaska bo wiadomo szybki efekt a lato tuz tuz .mielgo dnia dziewczyny zycze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 Pony najwazniejsze ze przetrwalas kryzys gratuluje a najwazniejsze se male sukcesy malymi etapami byle do przodu wlasnem co do ulozonych portraw masz racje ciezko tak samemu sobie ukladac ale ja szukam do danej diety propozycji i cos z tego sobie wybieram i jem i tak mi sie udaje przetrwac tak udalo mi sie zjechac z 70 do 65 kg teraz zdecydowalam sie na kopenhaska bo wiadomo szybki efekt a lato tuz tuz .mielgo dnia dziewczyny zycze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 Pony najwazniejsze ze przetrwalas kryzys gratuluje a najwazniejsze se male sukcesy malymi etapami byle do przodu wlasnem co do ulozonych portraw masz racje ciezko tak samemu sobie ukladac ale ja szukam do danej diety propozycji i cos z tego sobie wybieram i jem i tak mi sie udaje przetrwac tak udalo mi sie zjechac z 70 do 65 kg teraz zdecydowalam sie na kopenhaska bo wiadomo szybki efekt a lato tuz tuz .mielgo dnia dziewczyny zycze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 Pony najwazniejsze ze przetrwalas kryzys gratuluje a najwazniejsze se male sukcesy malymi etapami byle do przodu wlasnem co do ulozonych portraw masz racje ciezko tak samemu sobie ukladac ale ja szukam do danej diety propozycji i cos z tego sobie wybieram i jem i tak mi sie udaje przetrwac tak udalo mi sie zjechac z 70 do 65 kg teraz zdecydowalam sie na kopenhaska bo wiadomo szybki efekt a lato tuz tuz .mielgo dnia dziewczyny zycze :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 Pony gratuluje wytrzymania najwazniejsze male sukcesy oby z wagi w dol wlasnem ja tez nie potrafie sama sobie wymyslac dan ale szukam w necie propozycji do danej diety i zawsze cos wynajde to mi pasuje .milego dnia zycze dziewczynki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 Przepraszam za te posty nie dodao mi posti wiec napisalam kolejny okazalo sie ze dodalo 3 razy poprzedni i ten co napisalam kolejny raz nie wiem co z tym kafe sie dzieje :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pony86 0 Napisano Maj 27, 2013 Własnem3 ja to jestem na takiej swojej dietce :P mało węglowodanów , wszystko takie mało kaloryczne ale jakoś daje rade :P rezultaty powolne ale nie spieszy mi się aż tak bardzo :) znaczy jak byłby szybszy spadek to bym się nie obraziła :P w każdym razie najbardziej brak mi pieczywa i makaronów bo jestem typowa makaroniarą nawet sam z druszlaka potrafiłam podjadać :P Nigdy żadnych diet nie stosowałam to jest pierwsza :) w ogóle to nie wierzyłam w to że dzięki diecie można schudnąć :P ale teraz jak powoli kiloski idą w dół wiem że to moje tycie było spowodowane głupim odżywianiem się ,byłam bardzo naiwna myśląc , że mogę jeść bezkarnie co chce i ile chce i na pewno nie przytyję :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 Pony a nie myslalas o chlebie wedlug zasad diety dukana to same bialko ja dzis szukajac wszyskiego jak rozdzielac bialka z weglowodanami znalazlam przepis bo pisza e jak rozdzielasz posilki na jeden weglow a na drugi bialka to tez mozna sporo zjechac wazne zeby bialka bylo wiecej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 27, 2013 A was co dzis wcielo ,? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32 Napisano Maj 27, 2013 Dziewczyny, u nas kolejne zabki ida, wiec dziecko troche podraznione. Generalnie nie ma ekstremum, ale wiecie jak to jest :) jutro tez chyba wyjedziemy na tydzien i wlasnie zastanawiam sie czy sie rano zwazyc. Chcialam sie wazyc raz w tygodniu, ale ze mnie nie bedzie to moze jutro stane ma wadze. wazylsm sie w sobote, w przyszla sobote zobaczylabym wieksza licze niz jutro. Sama juzz nie wiem. Z jedzeniem u mnie jest ok, caly czas warzywka, ryz,, zero miesa. Dzisiaj np na sniadaniem jadlam musli, potem jablko, na obiad falafel z hummusem i ryzem ( dostalam ksiazke kucharska z daniami wegetarianskimi), a na kolacje dwie kromeczki z serem. Takze waga powinna mi spasc, zelaszcza, ze przejscie na inne jedzenie naprawde mocno.sie odczuwa, zwlaszcza w kg :) no jeszcze zobacze z tym wazenirm sie jutro. Zuza jestes juz po kolacji :) gratuluje kolejnego dnia kopenhaskiej. Wlasnem tobie tez! Potem powinnyscie dobrac sobie diete do swoich osoboeosci. Wtedy wierze, ze pozbedziecie sie kilogramow na zawsze. Generalnie to nie qe ierze w jedna uniwerslna diete, kazda z nas jest inna i kazds powinna wybrac to, co jej organizm zaakceptuje. Pony no fajnie, ze masz lepszy humorek, nie ma to jak tryskac optymizmem w czasie diety :) Tak sie zastanawiam, ale chyba w chudnieci chodzi o to, zeby dobrze wyczuc organizm i dobrac odpowiednie jedzenie. Dziewczyny koncze, jeszcze pocztam pare stron, a potem do spania. Mam nadzieje, ze coronia mimo zabkow dospi do rana. Chyba jednak poczekam z wazeniem, lepiej mi sie patrzy na konkretne cyfry :) Dziewczyny, milej nocy, jutro czeka nas fajny dzien! Trzymajcie sie dzielnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 28, 2013 Slimek zazdroszcze ci ze wytrzymujesz tydzien nie warzenia ja od jakiegos czasu musze sie przyznac ze mam na tym punkcie obsesje rano jak wstane i wieczorem musowo nawet jak wazylam 70 kg to tez sie wazylam i sie dolowalam :( ale w sumie masz racje nie waz sie czym lepsze efety tym wieksza motywacja do dzialania :d ja dąm rade na jednym posilku dzis :d jeszcze 6 dni przedemna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32 Napisano Maj 28, 2013 zuza masz rację, nie wazyłam się, poczekam te parę dni i mam nadzieję zobaczyć magiczną liczbę :) chcę też przetestować nopalinę, niby mogę schudnąć przez pierwsze tygodnie do 8 kg. pilnuję diety, dużo piję i zobaczymy. pogoda u mnie po prostu zniewalająca! niemożliwe, że to maj! zuzka, sześć dni to już niewiele do końca diety, na pewno dasz radę. Własnem i pony jak u was dzisiaj nastroje? miłego dnia sexy ladies! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32 Napisano Maj 28, 2013 dziewczyny sprawdzam pogodę i wygląda na to, że dosłownie nie ma gdzie uciec przed tym, co jest na zewnątrz! nie wytrzymam kolejnych dni w takim otoczeniu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzka665 0 Napisano Maj 28, 2013 No witam a wiec tak slimek gratuluje ze dalas rade sie nie wazyc ja oczywiscie wkoczylam na wage i pol kilo mniej waze 61.5 a wiec cos wiecej wkoncu spadlo jakas motywacja na kolejny dzien :d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość własnem3 Napisano Maj 28, 2013 Pony jak ty się uchowałaś bez diety do teraz;) Dziewczyny, dietę rozdzielną stosowałam, właściwie stosuję cały czas, przynajmniej te ogólne zasady, co prawda nie chudłam na niej, ale tez dogadzałam sobie bardzo i nie przestrzegałam dokładnie, myślę że i tak dzieki rozdzielności nie zamieniłam się w wieloryba, bo jak sobie porównam ile pochłaniałam przedtem a ile jem teraz to włosy na głowie się jeżą. Mam książkę "zdrowa dieta rozdzielna" Moniki Juda- polecam Przy diecie lnianej też będę zachowywać zasady rozdzielności. Nie łącze węgli z białkiem, więc już od dawna nie jem klasycznych obiadów. Trzeba tylko dobrze poznać te trzy grupy: białkowa, węglowodanowa i neutralna i wszystko jasne, zachęcam Cie Zuzka. Chociaż musisz się pożegnać z pierożkami, naleśnikami, ciastem, ale możesz korzystać z przepisów dukanowych:) Slimek no ja Cie normalnie podziwiam, niedużo jesz, pilnujesz sie, jesteś konsekwentna, oby tak dalej. Całuski dla Twojej córuni, oby nie dokuczały jej te ząbki. Jak piszesz o bobasku, to ur****miają mi sie instynkty macierzyńskie i tęsknota za niemowlakiem, za jego zapachem, ale pfy, pfy, a kysz...:);), ja już wyrobiłam normę:D Mi ubyło zaś 20dkg, mogłoby więcej, ale lepiej coś niż nic. Faktycznie, pogoda nie rozpieszcza. Aha, doczytałam na innej stronie niz mam, ze jogurtu wypić trzeba 2/3, czyli niepełna szklanka, a ja mam 2 lub 3 szklanki i tak sobie popijam ponad normę maślanke, bo jogurt mi nie przechodzi, a na obiad sobie robię zamiast befsztyka roladki wołowe, zawijam w plaster łopatki wołowej ogórek, marchewke, cebulę i duszę do miękkości, to też inaczej niż w kopenhaskiej, pewnie dlatego spadki wagi marniejsze:( Jeszcze 3 dni i kończę z tym:D, już mi bokiem wychodzi ta dieta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach