Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gtikju

Rodzicielstwo bliskości, spanie z dzieckiem, przytulanie a brak przytulanki

Polecane posty

Gość gtikju

Zauważacie zależność??? :) Ja tak. Mój półtoraroczniak nigdy nie miał ani nie ma nadal żadnego ulubionego misia ani innej przytulanki :) Śpi z rodzicami od urodzenia, jest karmiony piersią (tak, tak, nadal, z czego jestem dumna). Nie zna smaku smoczka, nie poznał nigdy picia z butli ze smoczkiem. Poświęcam mu bardzo dużo czasu, przytulamy się, bawimy, wychodzę z nim codziennie na kilka godzin na plac zabaw, gdzie integruje się z innymi dziećmi. Tata wprawdzie pracuje, ale to w niczym nie przeszkadza, po powrocie zajmuje się synkiem, czytają, bawią się lub idą na spacer. Synek jest bardzo z nami zżyty. Jest jeszcze jedna sprawa. Mój syn nigdy nie był zainteresowany ssaniem palca- pomimo braku smoczka :) Po prostu miał pierś na każde zawołanie i nie leżał sam w łóżeczku jak inne niemowlęta. Moim zdaniem ssanie palca to ewidentny objaw braku mamy, braku bliskości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCH NIE ZROB KUPY
jaka jestes cudowna mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCH NIE ZROB KUPY
jaka jestes cudowna mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtikju
Tak, staram się być nie tyle cudowną, co czułą i kochającą, ciepłą mamą, bo wiem, że to procentuje na przyszłość :) Mnie brakowało ciepła w domu, dziecku chcę to dać. Buduję naszą bliskość w przyszłości, tego mi nikt nie odbierze. Nic nie jest ważniejsze od bliskich relacji rodzinnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamm
nie zgadzam sie z tym. Moja corka tez ma piers na zawolanie i tez nie zna smaku smoczka poprostu go nie chce wypluwa tak samo z butelka. tez duzo sie z nia bawie i przytulam a ona i tak i tak ssie piastke czy tam paluszki w ten sposob sie uspokaja jak cos jej nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak trochę z innej beczki. Śpicie z dzieckiem, a co z seksem? Nie ma? :) Gratuluje, że masz tyle wolnego czasu, że możesz się w pełni poświęcić wychowaniu dziecka. Większość kobiet ma jeszcze inne obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chore jak dziecko śpi
z rodzicami, powinno spać u siebie, do reszty brak zarzutów, choć ssanie persi w tym wieku też dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oglądałam program na discovery
jak dzieci po 6 lat dalej ssały pierś, może uda sie Tobie pobić rekord, zobacz jaka to dopiero bliskość. Wyobraź sobie Twój 20 letni syn przyjeżdża na weekend z uczelni, a Ty mu na dzień dobry pierś pod gębe podtykasz. To dopiero miłość i bliskość . :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryuiui
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssanie palca nie ma
niec wspólnego z brakiem bliskości, moi rodzice poświęcali mi bardzo dużo czasu, a palucha ssałam długo, natomiast ty zastanw się, czy dobre jest izolowanie dziecka od innych i czy zachowujesz się opiekuńczo, czy może raczej NADopiekuńczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak się właśnie rodzą życiowe
tragedie. Najpierw poświęcasz dziecku wszytsko - bo rozumiem, że na nic innego już czasu Ci nie starcza - zapominasz o sobie, o mężu, o znajomych. pewnegod dnia dziecko wybiera znajomych, nową miłość, wychodzi z domu i zaczyna się TOKSYCZNA MATKA, która wymaga, oczekuje, bo przecież wszytsko poświęciła. Nienawidzi dziewczyn syna, bo kocha je bardziej, nie zgadza się na wyprowadzkę do innego miasta, bo natychmiast gorzej się czuje i syn MUSI być przy niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtikju
kateriuniuszka, a to seks musi być uprawiany wyłącznie w łóżku??? Stara baba ze mnie, a tak mało jeszcze wiem :D Oczywiście też mam inne obowiązki oprócz wychowania synka, ale nie pracuję, więc już samo to jest ogromnym komfortem. Tak poza tym, to zajmuję się wszelakimi obowiązkami domowymi, a syn w tym czasie robi różne swoje rzeczy, np. bawi się garnkami :D Nie, nie zamierzam pobić rekordu w karmieniu piersią. Odstawię syna po skończeniu 2 roku życia czyli zgodnie z tym, co rekomenduje Ministerstwo Zdrowia oraz WHO :) Nie zamierzam zastępować najlepszego pokarmu jakim jest moje mleko sztucznym, a przecież dziecko nadal potrzebuje mleka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtikju
No i nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Syn nie jest izolowany od ludzi, dzieci i towarzystwa, zresztą uwielbia innych ludzi. To jest zdrowa bliskość :) Ja go po prostu nie zostawiam z nikim, bo uważam, że wszędzie może chodzić ze mną, bywać ze mną itp. Nie odczuwam żadnej potrzeby odpoczynku od niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtikju
No i nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Syn nie jest izolowany od ludzi, dzieci i towarzystwa, zresztą uwielbia innych ludzi. To jest zdrowa bliskość :) Ja go po prostu nie zostawiam z nikim, bo uważam, że wszędzie może chodzić ze mną, bywać ze mną itp. Nie odczuwam żadnej potrzeby odpoczynku od niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssanie palca nie ma
,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
myślę, ze twoje przemyślenia obaliłby szybko kazdy psycholog autorko..... sugerujesz takie idiotyzmy, ze az rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Autorko ja się w Toba nie zgodzę z tym ssaniem palca . Kuzynka karmiła córkę piersią 20 miesięcy .Teraz młoda ma 4 lata i jak jest zmęczona to ssie kciuk . Smoczka nigdy nie miała .Z butli tez nigdy nie piła .Jej mama była z nią 3 lata w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
"ja go po prostu nie zostawiam z nikim, bo uważam, że wszędzie może chodzić ze mną, bywać ze mną itp. Nie odczuwam żadnej potrzeby odpoczynku od niego " no i tu uważam ze żle robisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtikju
czasem zrobię loda b=mężowi, a dziecko leży obok, wszyscy jesteśmy bardzo blisko - jak jedno ciało składające się z trzech organów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redfrdferd
q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka karmiona była prawie 2,5 roku, spała ze mną dwa lata, póki sama się nie "wyprowadzila", a ma z 60 ukochanych przytulanek :) no i ssała kciuka 3,5 roku, traktowała to jako uspokojenie emocji, które przecież w tym wieku aż buzują. Brak przytulanek chyba jednak nie ma tu nic do rzeczy, bo przytulanka to oznaka po prostu zdolności dziecka do symbolicznej zabawy, a półtoraroczniak jeszcze nie jest często na taką gotowy p.s. mój syn ma 2 lata i dwa miesiące, wciąż na piersi, przytulanki nie ma, woli garnki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtikju
taka bliskość mi odpowiada, czasem seks uprawiamy przy dziecku - i tak nie rozumie co się dzieje, wie jedynie że rodzice się "przytulają", regularny seks tak samo jak karmienie piersią jest naturalne i zalecane przez Ministerstwo Zdrowia oraz WHO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauferka_
jeśli ty snujesz takie wnioski z dupy za przeproszeniem autorko, to ja dodam od siebie, ze takie mamusine wychuchane synusie nie potrafią ogranąc się baaardzo długo w grupie rowniesniczej w przedszkolu...ale ups, pewnie twoj do przedszkola nie pojdzie bo zaplakalabys sie na miejscu, zniknela by ta wasza bliskosc...bla bla bla jestes kosmitką kobieto, uswiadom to sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gtikju
do gtikju - ile zarabia twój mąż? pracowałaś w ogóle? masz jakieś wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,mm
............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gtikju
do gtikju - ile zarabia twój mąż? pracowałaś w ogóle? masz jakieś wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka zauważyła zależność
obserwując 1 (słownie: jedno) dziecko!! OKLASKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gtikju a ja nie mówię, że seks tylko w łóżku :) Aczkolwiek nie wyobrażam sobie, że znajdujesz czas nawet na tzw "szybkie numerki" jeśli ciągle jest przy Tobie dziecko. Co Twój mąż na to? Odpowiada mu taka sytuacja ( mam na myśli Twoją nadopiekuńczość, karmienie piersią i spanie z dzieckiem)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,mm
......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×