Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marys1233123

On mnie kocha ja go nie

Polecane posty

Gość Marys1233123

Związałam się z przyjacielem o imieniu Michał. Potrafiłam dosłownie przegadać z nim całe dni, doskonale się rozumieliśmy, przez 3 lata poznaliśmy się w pełni, nie mieliśmy najmniejszych tajemnic. Niestety on się we mnie zakochał i gdy to powiedział bez większych rozmyślań, zgodziłam się na związek, chociaż go nie kochałam. Nie chciałam go stracić. Przez 3 miesiące próbowałam się w nim zakochać, niestety nie skutecznie, sprawę utrudniał fakt, że studiowaliśmy w rożnych miastach i spędzaliśmy co 2 weekend razem. Widziałam jak on się we mnie zakochuję coraz mocniej, a ja po prostu nie umiałam, nic mnie w nim nie pociągało. Gdy 6 miesięcy temu z nim zrywałem, byłam pewna że on ułoży sobie życie szybciej niż ja, był przystojny z pasjami, zawszę przy nim kręciły się dziewczyny, o które byłam zazdrosna. Wczoraj rozmawiałam z moim i jego bardzo dobrym przyjacielem. który bez ogródek powiedział mi że gdy ja "baraszkowałam na innym" to on próbował zapomnieć o mnie, a później starał się ułożyć sobie życie, niestety cały czas gdzieś mnie tam kochał i nie potrafił zapomnieć. Na koniec rozmowy powiedział "Michał Cie dalej kocha i nie spotkasz faceta, który pokocha Cie bardziej" Moje Pytanie. Czy jest sens do niego wracać, i dalej próbować się w nim zakochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marys1233123
odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sensu
Nie ma sensu. Nigdy się w nim nie zakochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto z litosci chcesz
sie zakochac chcesz zrobic to na siłe na siłe to nawet zatwardzenia niepokonasz uczucia nie da sie wywołac na siłe ono przychodzi i poprostu jest kady zraniony człowiek to wie na siłe idz schnapsa sie napij za jego zdrowie jak juz koniecznie musisz cos zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marys1233123
czyli prawodpodobnie zniszczyłam zajebistego chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kochasz go a byłaś o niego zazdrosna? Nawet jeśli nie kochasz to nie rozumiem dlaczego skoro się dobrze dogadujecie i on jest przystojny, z pasjami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktosik mały grosik
ot tak po prostu nie da zmusić do miłości, skoro nie jesteście już razem to nie wracaj do niego,czas wyliże rany ,nie można być z kimś z litości, ja też jestem obecnie w podobnym układzie,on mnie kocha jak głupi,stara się i liczy na to,że może go z czasem pokocham ,jak na razie to czysta przyjaźń bez sexu ale już wiem że to nie to,że to nie ten i że nie pokocham go bo nie pociąga mnie jako mężczyzna. z tym,że go nie oszukuję,nie robię nadziei. Nie wracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marys1233123
bo on był mój i cały czas chciałam się zakochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×