Dziewczyny pomocy!! Ktora z Was dobra w gotowaniu??

Alez ja chce zebys nam tu wszystko napisala co wiesz. :) Mam niezly ubaw z Ciebie. No dalej, pokaz pazurki. Posralabym sie ze strachu? ;) Sprawdz.

O, znasz date slubu? Czyzby? :D No to napisz. Moze jeszcze i podaj miejsce i liste gosci. :) Pozdrawiam nieszczesliwa kobiete i zycze aby Twoje problemy rozwiazaly sie szybciutko bo zatrwuwasz pewnie nawet swoje wlasne otoczenie. A teraz kawaka z si-xa wiec uciekam! Milego dnia. I wyluzuj, bo Ci naprawde jeszcze cos peknie z tych nerwow. :)

Eh... Ktos jeszcze ma watpliwosci w to, ze Mayor nie wkleila zdjec Tink i jej dziecka? Bo dla mnie wszystko jasne. :o Totalnie ten sam styl pisania jak ta osoba ktora wklejala zdjecia. Mayor male pytanie. Co ci ta Tink zrobila ze tak ja potraktowalas? I czemu obrazalas cudze, niewinne dziecko? Wiesz ze za to co zrobilas powinnas stanac przed Sądem?

przeciez dla mayor kazdy kto jej tu nie lubi i pisze o niej cos zlego to tink.

Do wyzej: co nie zmienia faktu, ze dopiscila sie przestepstwa i powinna byc ukarana. Na miejscu Tink tak bym jej narobila szamba, na uczelni, w pracy (jesli pracuje), w rodzinie... normalnie zycia by nie miala i stracilaby wszystkich znajomych, lacznie tych muzulmanow, ktorym slodzi na fejsie. A moze i w ryj by dostala od ktoregos z nich za to co tu wypisuje. Szok normalnie. Co za niewychowana, szurnieta baba. Sama puszczala sie z Arabem, dzieciaka ma rudego, a po kims jezdzi... w dodatku co chwile sypia z innymi facetami. Taka bezwstydnica.

w takim gownie jak mayor nie ma sie co babrac. Zycie samo jej odplaci.

Wlasnie mi odplaca. Sloneczka swieci, pieniazki sa, plany na wakacje tez, koncze kolejny rok na studiach, zyc nie umierac! :) Tink nic mi nie zrobila ani ja jej, nie interesuje mnie co kto mysli i uwaza. Piszcie se gdzie chcecie i do kogo chcecie. :D Szkola, praca, uczelnia, znajomi.... MAM TO GDZIES. Na pewno tam, gdzie slonce nie siega. A teraz zmykam umyc kubki po herbacie si-xy i jej przyszlego meza. Chyba tylko kretyni beda sie przejmowac tym co im jakies anonimowe babki napisza. Ah, nie zapomnijcie podac mnie do tego sadu!

Cieslak a twoja mama Danusia wie co tu wypisujesz na kafe? A kolezanki Polki zamezne z muslimami wiedza co tak naprawde o nich sadzisz? Falszywa mendo. To co mam pisac do nich i narobic ci smrodu kolo dupy przyjaciolko Majki spod nicku 123abc? ;)

jakbys miala gdzes to nie wracalabys tu jak pies z wywalonym jezorem :D

Tak, pisz. :) Nie, kolezanki muzulmanki lub zamezne z muzulmanami znaja mnie osobiscie, pisza tu tez na Kafeterii i wiedza, ze na forum jest kilka nieszczesliwych kobietek, ktore drugiemu oczy by wydlubaly. Pisz sobie gdzie chcesz. Powodzenia.

Wywalony jezor? Ja? :) Oj, chyba cos pilas, kochana. Ja to wszystko na spokojnie biore i z dystansem. Mnie to po prostu smieszy i zal mi Ciebie. Jesli ktos tutaj pisze z wywalonym jezorem to na pewno Ty. W koncu nerwy biora gore. To nie ja bluzgam w Twoim kierunku, ani w niczyim innym. Spojrz na siebie zlotko, chyba z glowka cos nie tak i pora przyznac sie sama przed soba, ze masz jakies problemy. Mimo wszystko, zycze Ci spokojnego wieczoru, zaparz meliske jakby co. Slyszalam, ze pomaga na nerwice. ;)

"Slyszalam, ze pomaga na nerwice." Wiesz to z autopsji, nie? ;) A tak na powaznie, dajcie spokoj... Nie widzicie, ze ona jest osoba z zaburzeniami psychicznymi? Szuka atencji na forum, sieje zamieszanie, klamie, prowokuje, podsyca do klotni... Dajcie sobie spokoj, serio. Ja tylko do leczenia i nic wiecej

Ojoj, a teraz sie nie posikaj. :) Ja podsycam do klotni? Prowokuje? W ktorym miejscu? Szukam atencji?Rybka, jak na razie to tylko sie powtarzasz, nuuuuda. Kazdy normalny widzi tu, ze piszesz o sobie. Juz Ci napisalam, napij sie meliski. Widze u Ciebie ''denial'. Bluzgaj sobie dalej. Pozdrawiam mimo wszystko! ;)

Dzidzia, ja nie mam czasu na siedzenie na twoim topiku caly dzien tak jak ty. Weszlam, napisalam ci co o tobie mysle i koniec. To znaczy, ze co, oskarzasz mnie, ze pisze do ciebie spod pomaranczki? Dzidzia, ja mam jaja napisac ci prosto z mostu z mojego stalego nicku, ze jestes P*****LNIETA. Dotarlo? Nie musze sie ukrywac. Nie przypisuj innym swoich cech, prosiaczkowaty wypierdku xxx

Dzidzia, ja nie mam czasu na calodniowe siedzenie na kafe tak jak ty oraz sledzenie twoich wypocin. Weszlam, napisalam co o tobie mysle i gitara. A, ze prawda cie boli, to juz nie moj problem I nie dzidzio, nie pisze do ciebie spod innych nickow. Mam jaja ze swojego napisac ci prosto z mostu, ze jestes p*****lnieta . Dotarlo? Nie mierz innych swoja miara. To, ze ty tu obrazasz innych spod tysiecy nickow, nie znaczy, ze kazdy tak robi. Tutaj jest znacznie wiecej osob, ktore rzygaja na widok twojego nicku i buraczanej facjaty :D

Lalilla--> zauwaz ze temat jest o smietanie (sic!) a ty wyjechalas z niskich lotow bluzgami, wiec kto tu jest P*****LNIETY?! Nie podobaja ci sie nasze ryje to z laski swojej wyk****aj na wizaz .

O i masz moj post dwa razy wklejony, zeby ci twoj gabczasty ptasi mozdzek szybciej wchlonal... ;)

No nie byłabyś sobą gdybyś nie napisała znowu. :) A o tym żeby nie sądzic po sobie pisałam już wczoraj więc jak na razie mnie cytujesz i potwierdzasz moje słowa. Może jednak ta melisa? :) Biedactwo się zdenerwowało na dobre. Ja nic nie pisałam o żadnych pomaranczkach. Znowu sobie coś uroilas. Rybka, nie ma mnie przy komputerze. Od czasu do czasu zaglądam na Kafe przy pomocy telefonu. Zapewniasz mi kolejna dawkę śmiechu więc dlaczego miałabym sobie odmawiać. A teraz wał znowu dłońmi w poduszki, zacisnij ząbki i napisz znowu.

sixa, a Ty dziś na pomarańczowo? ;)

"Nie podobaja ci sie nasze ryje to z laski swojej wyk****aj na wizaz" Ciapata, tak to sobie mozesz mowic do swojego konkubina lub syna ;) O twoim ryju dzis nic nie pisalam. Poki co pisalam o buraczanej facjacie Cieslak, bo wstawia tu swoje zdjecia i chce pochwal... Zreszta ty tez wstawialas. Wy na serio nie macie lustra w domu? Pytam na powaznie. :o

Mam lustro i nie narzekam. Pochwał tu nikt nie oczekuje. Za to Ty masz naprawdę duuuuzo problemów se sobą. Idź do specjalisty, rybka, bo jak zylka pęknie to może być już za późno. :p

A tak poza tym, podobno nie masz czasu i miała już nie pisać. Jednak nerwy nie pozwalają na opuszczenie forum. Trzeba się wykrzyczec i wyżyć, prawda? Psychiatra zalecił? W sumie to nie mam do Ciebie o to pretensji. Lepiej na forum niż w domu odreagować złość. ;)

Ach dzis jeszcze nie? a to przepraszam ;) Ksiazke moglabys napisac na temat moj lub mayor wiec moze pomysl o tym bo kariera ci przez palce przecieka.. A jaki mam ryj to ja dobrze Wiem, nie raz pisalam ze zadna ze mnie pieknosc, ot zwykla dziewczyna. Nie rozumiem twojego podniecenia ale kto je rozumie, moze tylko pan z psychiatryka bo tak... Twoje zainteresowanie tematem mayor czy moim podchodzi juz pod ostra OBSESJE!

sixa, ciiiiiii.... może dziewczyna ma ostre kompulsy i musi. ;)

si-xa z kto sie toba interesuje? :D

Cieslak, skoncz pisac mi te glodne kawalki niczym ROR lub Ajzatycka Pani. Moze stworz wlasny stajl pisania, zamiast kogos kopiowac? ;) Jest wieczor, mam czas i poswiece ci moja uwage. Wiem, ze jej potrzebujesz. Ludzie niekochani tak maja, co nie, mitomanko Ty tez podobno czasu nie masz a non stop na kafe. No prosze... Interesujace. Sponsor wyszedl? Przerwa w lodziku? Spokojnie, jak wroci to na pewno znowu bedziesz mu uslugiwala. W zamian za dach nad glowa Ciapata, no to dobrze, ze chociaz sie przyznalas, ze "zwykla, szara" z ciebie :D Ale buraczana nadal twierdzi, ze tu jakas furore robi ;) A nie widzi, ze jest zwykla buraczana facjata z zoltymi wlosami i wyglada jak przecpany prosiaczek To chyba po tych depresantach tak spuchlas, co?

:) To moj styl i moje slowa kierowane do Ciebie. Hmmm... Sama pisalas, ze nie masz czasu tu pisac wiec co w takim razie tu robisz? Wiesz, ja nie mam kompleksow jesli chodzi o moja osobe ale nigdy nie pisalam, ze robie tu jakas furore. Zmien psychiatre bo ten Ci wcale nie pomaga, rybko. ;) ''Sponsor'' - jak Ty go nazywasz z pracy wrocil, jednak nadal tu jestem. Posmiac sie mozna wiec dlaczego mialabym sobie odmawiac? Juz Ci pisalam. :D Wiesz, mam wlasna kase i nie potrzebuje byc na lasce faceta, nikt mi dachu nad glowa nie zapewnia. Sama sobie moge zapewnic co tylko chce wiec.... Rozumiem, iz uwazasz, ze skoro Ty masz takie okrutne zycie, to i ja musze miec? :) Przerwa w lodziku, powiadasz? :D Slownictwo masz jak nastolatka z dyskoteki, ale niech Ci bedzie.

Gosciu sie pytasz kto sie mna interesuje? Moj facet I jeszcze moze twoj maz ;) ;) ;) A tak na serio to ostatnio dziwna obsesje na moj temat zauwazylam na tym dziale, moze tobie umknelo... ;)

"Wiesz, mam wlasna kase i nie potrzebuje byc na lasce faceta, nikt mi dachu nad glowa nie zapewnia. Sama sobie moge zapewnic co tylko chce wiec.... Rozumiem, iz uwazasz, ze skoro Ty masz takie okrutne zycie, to i ja musze miec?" Chyba juz piaty czy szosty raz z kolei czytam te wypociny twoje o rzekomej KASIE... dzidzia, czym ty chcesz zaimponowac? Kasa? Jaka? Ta co sobie zarobilas jako escort girl? Czy te z benefitow? Czy moze ta od prywatnych sponsorow? Wez prosiaku, nie kompromituj sie. Im bardziej naciskasz w kazdym poscie na pieniadze, tym bardziej zalosna sie robisz :D I na łasce faceta to moze i nie musisz byc, ale na jego lasce juz tak, co nie panna? No to jak juz tu sie tak przechwalasz wszystkim, to pochwal sie z iloma sie spotykalas? Podaj jakas liczbe, bo tylu ich tam bylo w tej studni bez dna, ze my tu wszystkie sie pogubilysmy

Ej to z Kim kto sie spotyka ile ma kasy to juz nie interes ani twoj ani niczyj. Kim ty dla niej jestes ze mayor ma ci opowiadac takie rzeczy?? Czy ludzie juz nie potrafia uszanowac cudzych spraw??????