Wyjazd w 7 t ciąży do UK -jakie realia ? Szczerze ale bez zawiści !

a dlaczego nir powiesz mezowi ciazy? Zdradz czy nie ma prawo wiedziec. To podle z twojej strony decydowac za niego

Też w UK ona mam obawy , że mąż w każdej chwili może sie dowiedzieć . Ale jak juz będę w UK to nie będzie mial wplywu na moją decyzję

a nie boisz sie, ze maz bedzie mial potem pretensje do Ciebie. Jaki by nie byl to jednak ojciec.

Przestan sciemniac. Chcesz usunac ciaze zeby 'ukarac' meza za to ze cie zdradzil. Tylko i wylacznie tym sie kierujesz. Glupia egoistka. Ten maz powinien cie za leb wytargac nawet za sama mysl na ten temat

a spójrzcie na to!!!! "" 22.05.13 [zgłoś do usunięcia] Zdradzona żona w ciąży gigig a Ty chyba myślisz, że ja taka biedaczka jestem i liczę na pieniądze z nieba w UK ? Porąbało mi się zycie i chcę stąd uciec , od wspomnień i męża a tam chcę tylko pracować w swoim zawodzie za trochę lepsze pieniądze tym bardziej , że znam j. angielski "" xxxxxxxxxxxxx taka bogata!!! - a okazało się że ma aż 500 funtów!!! - no padam i nie wstaję!!! hahahahahahahaha!!!

Oj tam. Niech jedzie. Niech sie skrobie nawet i za 2000 funtow. Wyda wszystkie oszczednosci, a kolezanka będzie musiala ja utrzymywac i zywic. Wroci do Polski z podkulonym ogonem do meza i bajka sie skonczy ;)

a gdzie ja napisalam, że mam tylko 500 f odłożone ? Uważasz , że ja tu weszlam aby się chwalić pieniędzmi czy co ?Zresztą aborcja kosztuje od 500-1500 f jak nie więcej i napisalam, że jak nie uda mi się zdobyć wszystkich niezbędnych formalności przed zabiegiem to czekac nie będę nie wiadomo ile bo nie chcę usuwać zaawansowanej ciązy a tylko zapłacę więc nie ośmieszaj się

w temacie ośmieszania się nikt ciebie nie przebije!!!

gigi w wpisie o 11:35 napisałam:"...Duzo kosztuje to czyli ile 500f ? Jeśli tak to tyle to akurat mam..." I tym się sugerowałaś ? Że ja taka niby głupia i nie wiem jakie życie jest drogie w UK i jechałabym z 500f mając na dodatek zamiar z tego dokonac aborcje ? Zresztą o ile dobrze pamiętam to nazwałaś mnie prowokatorką więc po co tutaj piszesz ?

LaLiLa Jesli aborcja będzie mnie kosztowała więcej niż 2 tys i na dodatek nie znajdę zatrudnienia to wrócę do kraju-tak jak pisałam wcześniej . Ale z mężem nie chcę już być !! Nie potrafię wybaczyć zdrady

generalnie jesli wyjedziesz - za 2 tyg bedziesz w 7 tyg ciazy jesli planujesz aborcje postaraj się wyszukać wszystkie info na ten temat i zrob sobie liste jakie formalnosc itp - jesli jednak nie planujesz aborcji dowiedz sie czy naleza ci sie jakies zasilki, i tesz zrob sobie liste co nalezy zrobic po urodzeniu czy przed - zadzwon w tym tyg do agencji pracy w miejscu do ktorego zamierzasz wyjechac i popytaj o oferty pracy i wszystkie jej szczegoly, i czy jest szansa by do jakiej kolwiek cie przyjeli,

Sam fakt, że chcesz usunac ciaze bez wiedzy meza to swinstwo. Nie mam nic przeciwko aborcji, ale ty kobito jestes mezatka i jesteś w ciąży z mezem! No ok. Zdradzil cie. To nie powod, zeby robic komus takie szambo. Ty sie zastanów, bo w tym momencie myślisz piczą a nie głową. Macie wspólne mieszkanie i wciąż FORMALNIE jesteście małżeństwem. Ile ty masz lat? 18? Bo tak sie zachowujesz.

tak tylko jak wrocisz do kraju to nie bedziesz juz pracowala w obecnej pracy, chyba ze zalatwisz sobie urlop na czas wyjazdu a potem jak znajdziesz to zwolnisz sie

Do Autorki Współczuję Ci takiej sytuacji.Ale zastanów się, czy jeśli usuniesz ciążę, nie wpłynie to na Twoja psychikę. Chcesz usunąć, bo mąż Cię zdradził i nie chcesz mieć już z nim do czynienia i rozumiem,że jeśli urodzisz, to on będzie chciał regularnego kontaktu z dzieckiem.A Ty tego nie chcesz, po części Cię rozumiem, ale pomyśl o tym, ze chcesz skrzywdzić niewinną jeszcze nie narodzoną istotę. Nie oceniam Cię, bo sama nigdy nie byłam w takiej sytuacji, wiec nie odbierz mojej wypowiedzi jako atak.Wiem, ze nie każdy ma życie usłane różami. Piszesz, że na początek znajoma Ci pomoże, tyle, że często tak jest, ze obiecanki cacanki a głupiemu radość.Może być dobrze przez kilka dni,a potem możesz zacząć być zbędnym balastem dla tej znajomej.

Powiem ci tylko tyle: dziecko nic nie jest winne temu ze cie maz zdradzil. Ja rozumiem twoja frustracje ale troche motasz sie jak ryba w sieci, desperacko.. Mozesz na tym jeszcze gorzej wyjsc..

w dalszym ciągu uważam cię za prowokatorkę - a pisać mogę sobie gdzie chcę - nie zabronisz mi a jak ci się nie podoba, to sama zakończ swoje żałosne wywody

kolejne prowo asi vel mayor of london vel madrigal vel jaye vel.....vel.... a wy lapiecie jak pelikany

nie usuwam ciąży tylko po to by ukarać męża ale tak jak napisała donkapatka nie chcę mieć z nim nic do czynienia a po co dziecko ma mieć na starcie rozbita rodzinę. Dla mnie to egoistyczne . gigi juz ci pisalam nie obchodzi mnie co sądzisz. W moim poprzednim temacie też wlazłaś i jeden co ci napisał ? Że jestes trollem , który stara sie zepsuć tematy. Zaczęłaś pisać o prowokacji gdy napisałam , że mam pieniądze na aborcję i start w Anglii . Już sobie wyobrażam z czym ty pojechałas do UK skoro Cię dziwi , że ktoś nie jest biedakiem tak jak (przypuszczam) ty kiedy zaczynałaś swoje "nowe zycie" . Po studiach poszłam do pracy i może kiepsko płacą za mój zawód to nie zapominaj , że mój mąż również pracuje i przed jego zdradą byliśmy udanym małżeństwem i było nas stać i na wczasy i odkładalismy pieniądze . A ty jesteś kolejna osóbką siedzącą non stop na kafe i dowartościowujesz się pisząc o prowokacjach . Lepiej tak niż przyznać się przed samą sobą , że jest kiepsko nawet i w UK ;) PS. I uwierz wreszcie, że mi nie zależy ani na tym temacie ani na całym kafe. Kto chciał to mi odpowiedział w temacie i pomógł zarazem .

Sixa wiem, że się motam. Tak na prawdę to boję się emigracji i zycia w kraju w którym będę "obca" z dala od rodziny !

zamiast obrażać ludzi zacznij się pakować i pomyśl kretynko o nostryfikacji dyplomu (o ile go masz) bo nikt cię tu nie przyjmie do pracy jako pielęgniarki - nie wiedziałaś o tym? pewnie! przecież ty jesteś zainteresowana skrobankami i zasiłkami, a nie robotą!

Znowu Mayor sie produkuje w kolejnym prowokatorskim topiku? :o

Autorko topiku jesteś jak ścierwo i w dodatku bez uczuć matczynych!!!

facet, ktory zdradza nie zasluguje na to, zeby miec potomka, rozumiem dlaczego chcesz to zrobic.

Nawet jezeli jestes pielegniarka w Polsce to nia w UK tak od razu nie bedziesz. Musisz sie zarejestrowac w Nursing Council, co kosztuje i trwa. Nie wiem czy jako z Unii musisz zdawac egzaminy, bo spoza Unii maja dosatkowe przyuczenie i egzaminy. Pozostaje praca healthcare assisstant, ktora jest marnie platna.

a właśnie, że pracuję jako pielęgniarka na oddziale w londyńskim szpitalu.Teraz złagodzili kryteria i już nie trzeba zdawać ciężkiego egzaminu a tylko przeszłam dwudniowy test umiejętności, który składał się z części praktycznej i teoretycznej !

a co z ciaza, usunelas?

a co zrobiłas z dzieckiem przyznasz się :-O

usunęłam ...

a mąż wiedział o ciąży?

kochana pociesze cie, jak dziecko kobiety, ktora nie usunela ciazy. Moja matak tez zaszla w ciaze z kurwiarzem i do tego potem damskim bokserem. Moja matka byla glupia i mimo, ze jeszcze wtedy w Polsce byla mozliwosc usuniecia ciazy, nie zrobila tego, tylko urodzila, mnie. Cale swoje dziecinstwo i nastoletni czas wysluchiwalam jak to im zmarnowalam zycie, znecali sie nade mna, moj ojciec fizycznie i psychicznie, moja matka psychicznie, calkowicie beda oziebla, w ciszy nienawidzac mnie. Dzsiaj mimo, ze mam juz 42 lata, wciaz mam sny jak moj wlasny ojciec chce mnie pociac nozem. Czasmi bije wlasnego meza, bo jak spie, sni mi sie jak walcze ze swoim ojcem, ktory mnie bije, albo dobiera sie do mnie, bo mu sie po pijaku pomylilo, ze ja jestem jedna z tych jego dziwek. Dobrze zrobilas, ze usunelas i oszczedzilas temu dziecku takiego losu jaki mi przypadl w udziale. O tym zapominaja ci wszyscy hipokryci i obroncy dzieci, z jakimi wspomnieniami potem przychodzi nam zyc, ze zaden psycholog nie pomaga, a tylko pomoze albo kula w leb, albo taki szlag w leb, ze dopadnie czlowieka calkowita amnezja. Moja matka byla tchorzem, nie usunela mnie, a jednoczesnie grala matke przed wszystkim, skazujac mnie na cierpienia. Przerzucila swoje marne zycie i swoje tchorzostwo na mnie, bo nie miala odwagi zrobic tego co ty. Ja za to place cale zycie. Powodzenia zycze i mowie, dobrze zrobilas, tylko nie mow mu o aborcji, bo w Polsce jest karalna i poda cie na policje. Rozwiedz sie z nim i zyj lepszym zyciem.