Do doświadczonych mam-przeprowadzka!!

Proszę o kilka słów wsparcia, jak pomóc 6-letniej córce w zbliżającej się przeprowadzce do innej miejscowości. Córka właśnie kończy zerówkę i żeby nie przysparzać jej dużych stresów od nast roku szkolnego mamy zamiar zapisać ją znowu do zerówki w nowej szkole (jest ostatnim rocznikiem mającym wybór, czy iść do 1 klasy). Martwię się jednak, jak zniesie rozstanie z obecną panią i kolegami, których naprawdę polubiła. Nie wiem także, kiedy jej to powiedzieć, bo przeprowadzkę planujemy na koniec sierpnia, aby mogła zacząć od wrzesnia naukę w nowej szkole. Córka niby rozumie, że budujemy tam dom i się przeprowadzamy, ale z tego co widzę to jest to dla niej na razie abstrakcja, ona raczej myśli, że będzie chodzić następny rok do tej samej szkoły :( Jak jej to wszystko powiedziec byc zafundowac jak najmniej stresu? Na razie nie mówiłam jeszcze jej nauczycielce i zastanawiam się, czy najpierw porozmawiac o tym z córką czy z panią? Zastanawiam się też, czy dobrym pomysłem będzie jakies małe klasowe przyjęcie pożegnalne? Napiszcie bardzo proszę swoje zdanie.

Moim zdaniem im szybciej powiesz tym lepiej .....oraz im bardziej będziesz panikować tym gorzej! Większość dzieci szybko przystosowuje się do nowego środowiska.Wiem coś o tym ponieważ mój syn chodził do przedszkola "A" ,potem poszedł do przedszkola "B",potem zerówka "C" ,a potem szkoła "D" ..... Trzy różne budynki,4 rożne panie....I dał radę! Po prostu tłumaczyłam że w nowej szkole będą świetni koledzy,miła Pani i co najważniejsze nie wałkowałam tematu ciągle w domu bo to jeszcze bardziej potęguje strach.

ja chodziłam do zerówki rok, potem do 1 klasy, do innej szkoły, ani jednego znajomego z zerówki... przeżyłam...

Nie przejmuj się! Moja córka we Wrześniu zaczęła w innej szkole zerówkę, w Listopadzie zmieniliśmy szkołę, minął tydzień i jest zadowolona. Teraz w Czerwcu jak sończy się rok szkolny znów się przeprowadzamy ze względu na budowe domu i też pójdzie znów do zerówki :) Moja dobrze to zniosła :) Nie są małymi dzidziami , porozmawiaj z córka !

Dzięki za wszystkie odpowiedzi!! Też mi się wydaje, że im dziecko młodsze, tym łatwiej znosi takie zmiany. Inną sprawą jest to, że na połowę września mam termin 2 porodu i trochę się boję, czy nie to nie za dużo zmian jak na raz dla 6-latki.