Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdecydowana mężatka..

czy to będzie romans?

Polecane posty

Myślę, że łączy nas coś szczególnego... On dwa razy prosił mnie o rękę... xxx kobieto teraz cie prosi o rękę czy d*pczenie na boku?:classic_cool: o naiwności 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba juz nic do dodania nie ma :O żyjesz kobieto w totalnej iluzji:O życze mądrych wyborów🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
Nic nie mówił o d*pczeniu na boku, tylko że świetnie wygladam i chce się spotkać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
Spotkałam niedawno kolege, mojego dawnego sąsiada i opowiadał mi, że zaczepił go właśnie ten facet, i mówił, że ze mną chodził i że go pamięta... Po co opowiada obcym ludziom o mnie? To bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do samej rozmowy i wspomnien z dawnych czasow, nie trzeba wygladac atrakcyjnie jak modelka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
prawda :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezdecydowana ---> ojciec byłego mojego faceta nadal nazywa mnie synową :O mimo ze od tamtego czasu minęło 20 lat :P nie oznacza ze się bede z jego synem na kawe umawiac dla mnie to rozdział zamkniety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boze ale ty jestes durna....szkoda slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
Ja byłam na dwóch ślubach jego braci... Wszyscy traktowali nas jak przyszłe małżeństwo, ale wyszło inaczej. v - u mnie też minęło od tamtej pory 20 lat i nigdy nie zgodziłam się na spotkanie. Chciał mi dac swoj nr telefonu, ale nie wzięłam... Pozostaje jednak sentyment z tamtych lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
gościu - dlaczego durna? rozwiń swoją myśl madralo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w czym masz problem? chcesz idziesz, nie chcesz nie idziesz na 'kawe' a ewidentnie widac, ze chcesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
Ok. Chce iść na kawę, ale nie chcę wylądować w łóżku :-) A nie jestem pewna jak taka "kawa" się skończy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
Dodam, że pozostaje sentyment i niestety ------ uczucia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do męza o pozostaje?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
v - jesteś teraz szczęśliwą mężatką? Odpowedz proszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tallia..kart
mężatko, ja tez spotkałam swoją miłość niedawno. mysle ze jego uczucia niezupelnie wygasly.mieliesmy kontakt przez krotki czas i on go uciął.Spotkanie na kawe jak najbardziej, a jestes chyba rozumna osoba by wyznaczyc granice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem szczesliwym człowiekiem:classic_cool: bo robie wszysko co najlepsze dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
v - Jeśli masz partnera czy męża i gdy się pokłócicie lub macie kryzys, to nigdy, przenigdy nie myślisz o byłym? Nie wierzę :-) Czy on probuje się z toba kontaktować, tak jak moj były ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Chce iść na kawę, ale nie chcę wylądować w łóżku A nie jestem pewna jak taka "kawa" się skończy " x x a ty nie masz wlasnego rozumu? twoim mozgiem rzadzi macica? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość666
kawa to kawa, przeciez Cie nie wybzyka w kawiarni, ale to dobry poczatek to czegos wiecej. Nastepne spotkanie moze skonczyc sie w łóżku, wiem z doswiadczenia. Najpierw byla kawa i rozmowa do poznej nocy, a pare dni pozniej najlepszy sex na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
talia - ja cały czas wyznaczam granicę... Jestem wierną żoną... Jednak nie jestem pewna, czy moje uczucia wygasy, bo on był i będzie zawsze dla mnie kimś wyjątkowym. Wiem też, że bardzo przezył nasze rozstanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
Właśnie boję się tego, że ta przysłowiowa "kawa" będzie początkiem romansu i że sex z nim byłby niesamowity...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
do v - jesteś szczęśliwym człowiek, to znaczy, że jesteś singielką czy żyjesz w długim związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
do gość666 - napisz czy dalej macie romans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tallia..kart
mężatko, ja tez jesem wierną żoną, ale nie wiem jak zachowalabym sie w sytuacji sam na sam z nim.Sa takie chwile,ze rozum czlowiekowi odbiera, wiec moze spotkaj sie z nim na kawe, powspominajcie i nie dopuszczaj do spotkania sam na sam. ten moj tez jest wiernym mezam dla sej sony,przykladnym ojcem i facetam z jajami i zasadami,ale kto wie co tam siedzi w glowie czlowieka dopóki nie stanie przed realnym wyborem? on jestdla mnie kims b.wyjatkowym,kims w kim bylam zakochana na zabój, a jednak wybralam meza,a o nim postanowilam zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezdecydowana mężatka.. v - Jeśli masz partnera czy męża i gdy się pokłócicie lub macie kryzys, to nigdy, przenigdy nie myślisz o byłym? Nie wierzę usmiech.gif xxx nigdy prze nigdy nie myslę o byłych bo skoro coś koncze tzn miałam powaznyy powód:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezdecydowana mężatka.. do v - jesteś szczęśliwym człowiek, to znaczy, że jesteś singielką czy żyjesz w długim związku? xxx jestem w baardzo długim zwiazku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc ja mam podobnie.... tzn tez sie waham tyle e jestem 2 lata sama, no i on jest ponad 10 lat mlodszy ja jestem atrakcyjna i na pewno nie wygladam na swoj wiek on sie odezwal, najpierw zaproponowal kawe, ale po kilku rozmowach sie otworzyl i oststnio bylo juz cos o masażu... doradzicie? mnie sie wydaje to bez sensu, ale ciekawosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana mężatka..
v - ja nie miałam poważnego powodu do rozstania... Tak naprawdę to skrzywdziłam go 100 razy bardziej, niż on mnie, bo go rzuciłam i do końca nie byłam pewna, czy dobrze robię... Tak czasem bywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość666
Mamy w planach kolejne spotkanie i nie bedziemy na nim ogladac znaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×