czy to moze byc malaria??

W srode pogryzly moja corke komary, dziecko az spochlo mi na twarzy, bylismy u lekarza i dostalismy jaas masc z antybiotykiem i cos na odczulenie. Ladnie jej sie buzia zgoila ale wczoraj dostala goraczki. Zbilam ja ibum i pojechalismy do lekarza (ale wyszlo mi z glowy zeby powiedziec o tym ukaszeniu) i stwierdzila zapalenie ucha, dostalismy antybioty. Goraczka ustala az do teraz, corka miala podany antybiotyk wedlug zalecen a i tak goraczka powrocila i to az do 39,9stopni. Podalam jej ibum o 20 i teraz o23 i nadal nie spada. Co robic? Myslicie ze moze byc to malaria, boje sie

moim zdaniem, nie ale te komary się mutują obserwuj i jak coś, wal prosto do szpitala!

a skąd jesteś? najlepiej byłoby skontaktować się z jakimś zakaźnikiem.. To wprawdzie mało prawdopodobne w Pl (jak szóstka w totka ;) ) Ale niestety nie można wykluczyć. Osobiście znam jedną osobę, która nigdy nie była za granicą i trafiła do szpitala z malarią. Ale może też być po prostu zbieg okoliczności (ten komar z inną chorobą..)