Mąż wymusił na mnie podpisanie intercycy

Jestem z mężem 9 lat teraz się rozwodzimy. Mąż bił mnie przez wiele lat upokarzał, poniżał, wyzywał postanowiłam złożyć pozew o rozwód niestety on zrobił to szybciej i to jeszcze z mojej winy. W pozwie napisał że puszczałam się a ja nigdy nikogo nie miała, nie opiekuję się dziećmi a dzieci są dla mnie najważniejsze chce zabrać mi prawa rodzicielskie i cały czas mnie straszy. To nie jest jednak najgorsze ponieważ mam dowody żeby to obalić ale przed dwoma laty terroryzował mnie wymusił podpisanie intercyzy przez co majątek w którego skład wchodzi dom, firma dwa samochody i pieniądze na koncie należy do niego a ja nie mam nic mieszkam u rodziców na m4 z dwójką dzieci. Czy mogę coś jeszcze zrobić

przepraszam że napisałam życiu uczuciowym ale nie zauważyłam tematów o rozwodnikach dodam ten temat też tam

co jest jego to jest jego czyż nie powinno tak być?

Małżeństwo tylko dla pieniedzy, to nie małżeństwo.

i nie kumam jak mógł to wymusić

nie jest "jego" bo to jest dorobek wspólny. Ona wychowywała dzieci, on w tym czasie oszczędzał krocie na opiekunkach, restauracjach, zakupkach itp. Nie wiem co teraz jak mozna mieć intercyzę z kimś z kim ma się dzieci? albo jak mozna mieć dzieci z kimś z kimś z kim ma się intercyzę?? jedyne co pozostaje to walka o dzieci i alimenty i iść do roboty

tak pokierowalas swoim zyciem-domyslalm sie, ze popelnilas wiele tych bledow pod wplywem slabosci strachu... trudno, stalo sie. teraz skup sie na tym zeby swiadomie i MADRZE!! wyjsc z tej sytuacji. Rusz glowa.

skoro dorobek wspólny to nie podlega pod intercyzę

Jeśli uważasz że to że ratowałam małżeństwo 5 lat gdy on mnie zdradzał bił to małżeństwo dla pieniędzy to się mylisz. Majątek budowaliśmy wspólnie i połwa należała się mi. Wymusił to na mnie ponieważ straszył mnie poniżał i byłam w takiej rozsypce że podpisałam to ale ty tego nigdy nie zrozumiesz

ciężko będzie udowodnić, ze do czegoś Cię zmusił

Jesli udowodnisz w sadzie, ze maz cie zastraszyl to ta intercyza nie bedzie wazna. Poza tym, jesli rozwod bedzie z jego winy, to dostaniesz alimenty takze na siebie, nie tylko na dzieci. Nie ma co plakac, tylko walczyc. Grunt to dobry adwokat

Jeśli chodzi o firmę to on był tam prezesem ja menadżerem jednak założyliśmy ją wspólnie, Ja jednak prawie całkowicie zajmowałam się dziećmi domem firmą także gdyż on wstawał o 12 a potem jechał gdzieś i wmawiał mi że to interesy a okazało się że jeździł do kochanki

Twoja historia jest ciekawa, ale nadal nie jest oczywista, zapewne piszesz żeby sobie ulżyć skoro to Ci pomaga to ok, ale nie czyni wiarygodnym

majątek jest jego więc czego Ty oczekiwałaś, że posiedzisz w domu i zagarniesz połowę jego majątku?!

Alimenty kolejna sprawa zyski w firmie to około 10 tys netto miesięcznie a on kazał księgowej sfałszować zarobki i okazało się że wynoszą on 2 tys miesięcznie i zaproponował mi 600 zł na dwójkę dzieci tylko że samo utrzymanie domu 220 m.kw to 2000 tys a do tego dwa samochody. Wydaję mi się że sąd weźmie pod uwagę standard życia.

Nie wierzę w historyjkę o bicu- piszesz,że byłaś menadżerem w firmie, a więc jesteś "kumata ", a nie jesteś jakąś ciemną osobą co nie wie nic o życiu, ewentualnie do kogo się zrocicć się o pomoc. Gdyby facet cię uderzyl, już dawno poszłabyś z tym na policję i domagała się jego ścigania. Więc nie wymyślaj tutaj niewiarygodnych historyjek.

gość czy ty czytałeś co napisałam że robiłam wszystko dom dzieci firma a ty piszesz że siedziałam w domu a nawet jeśli to myślisz że to jest leżenia na kanapie i obijanie się zostań chociaż na tydzień z dwójką dzieci posprzątaj w domu ugotuj obiad i przygotuj dzieci do szkoły to nie jest praca przez 8 godz dziennie ale 24 h na dobę

Chciałam zgłosić na policję ale jego matka błagała mnie żebym tego nierobiła on obiecywał że się zmieni ale i tak bił. Teraz chodzę do psychologa i wiem że doprowadził mnie do bardzo złego stanu psychicznego a nawet stało się to dla mnie normalne. Pani psycholog podejrzewała nawet syndrom sztokholmski

nadal podejrzewa?

pytam bo jakoś wątpię w kompetencje tej Pani

a co to znaczy zmusił do podpisania????? To wtedy zamiast złożyć papiery rozwodowe podpisałąś intercyzę?? Ale prow0-jedno z gorszych. Intercyza ogranicza twoje prawa do majątku zgromadzonego OD DNIA w którym została podpisana. Wszystko sprzed intercyzy jest do podziału, masz do tego prawa. O ile ta sytuacja jest prawdziwa.... Ludzieeeeeeee co ja tu robie!!!

Za mało się starasz wypisując te historyjkę, nie masz do czynienia z kobietami bitymi, nie znasz ich życia, rozpaczy i bólu. Kobieta menadżer to nie zahukana kura domowa, tylko wamp w spódnicy. Taka kobieta nie da sobą pomiatać.

Za mało się starasz wypisując te historyjkę, nie masz do czynienia z kobietami bitymi, nie znasz ich życia, rozpaczy i bólu. Kobieta menadżer to nie zahukana kura domowa, tylko wamp w spódnicy. Taka kobieta nie da sobą pomiatać.