Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam coś z banią

czy ktoś też tak ma, że w weekendy ocenia swój wygląd krytyczniej?

Polecane posty

Gość mam coś z banią

nie wiem co jest ze mną, o ile od poniedziałku do piątku nie mam jakichś większych zastrzeżeń co do swojego wyglądu, o tyle w weekendy mam wiecznego doła, bo widzę jakim pasztetem jestem. przeszkadza mi cera, ciągle skubię brwi, bo wszędzie widzę kłaki, paznokcie to bym najchętniej z palców wyrwała, bo tak mnie obrzydzają, włosy tak samo, bo w ogóle się nie układają, jak się maluję to mi się płakać chce, bo czego nie nałożę to nie potrafię wyglądać dobrze. w każdy weekend jestem pełna nienawiści do siebie i nie potrafię na siebie patrzeć. x w ciągu tygodnia nie mam ze sobą problemów, może czasem, ale nie są takiej rangi jak te w soboty i niedziele. czy ktoś ma na to jakieś wyjaśnienie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam na odwrot w weekend jestem pewna siebie, z***biscie sie czuje a w tygodniu masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mam jak osoba wyzej. w weekend jestem wypoczeta to i lepiej wygladam i sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam coś z banią
pomimo tego, że wiem jak to jest i współczuję to trochę mi kamień spadł z serca, bo myślałam, że to już jakieś problemy psychiczne :P x w sumie logicznym jest, że w weekendy bywa się bardziej wypoczętym to i lepiej ocenia siebie, ale mi chyba wypoczynek nie służy w takim razie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×