Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

skutekuboczny

samotność

Polecane posty

Gość ooczko
TOS trafiła dzisiaj w temat.Dziś samotność mnie dobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noraaktora
pytasz jak sobie radzę? chodzę smutny, nic mnie nie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abdul wisimulacha
pije passporth'a z cola:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zet zaj ja
nic co ludzkie nie jest mi obce, samotność też a radzę a raczej nie radzę sobie jakbym tego pragnęła, pomaga muzyka i świadomość, że nie jestem pierwsza ani ostatnia w tym doświadczeniu. skutek uboczny, jak Ty sobie z tym radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zet zaj ja
takie piosenki są piękne ..ale i smutne...może coś bardziej optymistycznego? napewno będzie Ci wtedy trochę lżej i nastrój się poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zet zaj ja
miszczunu przeszedłeś samego siebie, gratuluję. ale i szkoda, bo myślałam, że masz w sobie odrobinę człowieczeństwa, no trudno rozczarowanie i to jakie, aż po grób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zet zaj ja
miszczuniu, mi moje życie miłe, Twojego nie tykam. rozczarowanie po grób to znaczy, że już nic tego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzę sobie
ok może być taka http://youtu.be/Kwm1ZDADweY a co do miszcza...( trzeba się jakoś dowartościować :classic_cool:)nawet nie chcę wiedzieć jaką piosenkę poleca widocznie taki typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotność tak bardzo boli i sprawia że czuję się nikim. Fakt chyba powoli godzę się że zawsze będzie moją towarzyszką ale mimo wszystko tak bardzo z nią źle. W środku wszystko we mnie krzyczy: zauważcie mnie i nie pozwólcie powoli umierać z tęsknoty, ale nikt nie reaguje nikt mnie nie słyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zet zaj ja
zdecydowanie lepszy klimat, aż mi trochę radośniej. dzięki "nie radzę sobie" za optymistyczny akcent :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotność? Yyyyy... ostatnio to zorientowałam się, że nie potrafię żyć inaczej niż sama. Nie czuję się samotna, jestem sama, ale nie czuję się samotna. Dziwne. Takie pokrzepiające,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zet zaj ja
gościu, jesteś szczęściarą i szczerze cieszę się, że jest Ci z samotnością dobrze, rzeczywiście jest to pokrzepiające :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zet zaj ja
na samotność najlepszy jest przyjaciel, prawdziwy przyjaciel, który nie daje Ci rad, nie ocenia ale cierpliwie słucha...a tu dla tych wszystkich, którym samotność bardzo doskwiera :) http://www.youtube.com/watch?v=05PwZDSEzfE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i rachunek na kilkaset złotych spamerko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×