Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Realny.Stalker

problem z NARZECZONA KUMPLA

Polecane posty

Gość Realny.Stalker

jakis czas temu mialem tu problem z narzeczona kumpla jako iz nie znikl on tylko sie cignie dalej ponownie powtorze co bylo mam dobrego kumpla moze przyjaciela jest on zareczony z dziewczyna dzwudziestolatka taka niska niestety jest to taka parka romantykow jak z noweli nierozlaczni ona wszedzie za nim lazi co wk**wia mnie na maksa nigdzie nie mozna z nim wyjsc pogadac porobic cos totalnie nic bo wszedzie ona lezie jak przywiazana do nieego niewidzialnym sznurkiem lazi marudzi jak to baba taka kula u nogi albo balast... ALE TO NIE TO JEST ""PROBLEMEM"" a wiec skoro bylem skazany na jej towarzystwo to w koncu sie przyzwyczailem zaczelem z nia gadac byla na kazdej imprezie na ktora szedl kumpel nawet do kibla szli razem i chcac nie chcac zostala tez moja najlepsza kumpela nie z wyboru ale z przymusu... jakis czas temu ona kilka razy dala wprost do zrozumienia ze ma mnie za inteligentnego (raz naawet podala mnie za przyklad lepszego w pewnej robocie od swojego narzeczongo czym go lekko zdenerwowala) zdarzylo sie ze do mnie pisala kilka smsow bez wiedzy narzeczonego choc to byla rozmowa bardzo "biznesowa" bo zalatwialismy organizacje pewnego przedsiewziecia w wiekszym gronie osob jednak okazalo sie ze zrobila to starannie bez jego wiedzy wrecz "z premedytacja" ostatnio jescze w rozmowie dowalila mi dziwnym tekstem "moj narzeczony nie lubi tego a tego a ja to lubie bla bla..." ale nie bylo to zwierzanie z problemu raczej pochwalenie sie... z kolei ja odkad sie do niej przyzwyczailem zaczelem coraz czesciej w rozmowach przy ktorych obowiazkowo zawsze ona musi byc odruchowo i niekontrolowanie zwracac sie do niej bardziej niz do kumpla momentami nawet go wgl olewajac! i od jakiegos czasu co mnie zadziwilo patrze na nia typowo jako na OBIEKT SEKSUALNY przyznam ze nawet fantazjowalem o seksie z nia... co sadzicie tak wgl o tej sytuacj tak z ciekawosci... chcialbym opinie osob znajacych choc troche takie sytuacje najleopeij dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyruchaj ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oboje jesteście nieźle p******i a twój kumpel najbardziej bo trzyma sie tej zdziry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peter82
Pamiętam ten wątek - ale miałeś tam parę sensownych podpowiedzi, sądzisz że warto znowu w to brnąć ? Fantazja sama w sobie nie jest zła ale chwilowa, jak się rozwinie i nie przestaniesz o niej myśleć zaczniesz się dziwnie przy niej zachowywać. Po prostu skieruj myśli na inny tor, myśląc o niej zacznij fantazjować o kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze ona nie jest zdzira moj kumpel byl jej pierwszym i jedynym facetem a po drugie skad ten wyjazd do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peter owszem bylo i po tamtym temacie zrobilem sobie "przerwe" od nich i od niej ale niestety dlugo sie to nie utrzymalo problem wrocil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj sam siebie i sie zastanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peter82
Chłopie ale co można ci napisać - nie jest tak że ten problem znudzi się sobą i odejdzie w niepamięć. Od siebie mogę doradzić autosugestię (jak nie wiesz z czym to się je to pooglądaj tvn, poczytaj lisa, wyborczej czy posłuchaj trójki a po tygodniu będziesz biegał po mieście z transparentem że pis to wszelkie zło) - powtarzaj sobie że jest brzydka, odpychająca i aseksualna, szczególnie gdy będziesz o niej fantazjować;) serio to pomaga;p Jeżeli jesteś ciężkim przypadkiem to zerwij znajomość dla ich dobra i swojego też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z ta autosugestia nie jestem pewny - ona mnie przez rok nie pociagala wcale naprawde szczerze mowie serio tak jak niewiem zakonnica np... poprostu marudna laska kumpla a tu taki klops

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ona co na to? chce sie ruchac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy chce sie ruchac? dobre pytanie ja jej go nie zadalem i narazie nawet nie zamierzam ona sama tez mi nic nie mowila mam tylko wrazenie takiego magnetyzmu miedzy nami nieiwem jakby np zachowala sie w sytuacji gdybysmy byli sami dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peter82
Czegoś próbować musisz a pamiętaj że kłamstwo powtarzane sto razy objawi Ci się jako prawda. Nie chodzi o to byś siebie przekonał tylko swoją podświadomość a na nią to zadziała jak najbardziej. Jak kładziesz się spać, szczególnie mocno na nią podziałaś, i zaczniesz o niej fantazjować wyobraź ją sobie w negatywny sposób, od ciebie zależy co wybierzesz. To skutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie by poszła w tango :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ten problem to problem nie widzialny? moze go nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak nie wiesz czy ona chce, nie gadacie na temat seksu to jaki to problem? wymyślony jakiś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci tak koteńku - kręci cię ona, i pragniesz takiej samej więzi, jaką ona darzy kumpla. lecz się! to podświadoma zazdrość, wyszła po czasie. bo świadomie dla ciebie takie przylepstwo jest chore. ale jednak... już o niej tylko myślisz od dłuższego czasu....? przylep się też z jakąś! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytasz czy mysle TYLKO o niej? jesli tak to nie nie jest to jakas jedyna ale z racji czestych naszych spotkan "zostaje potem mi w glowie" jesli wiesz co mam na mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ruchaj ruchaaaaaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sobie tłumacz ośle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sobie nie tlumacze to byla ironia... gdybym mia brac na serio takie teksty chyba nie bylo by dylematu prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona jest szmata, jesli sie toba interesuje. za to ty jak to facet. fantazjujesz i jest to ludzkie, ale nic do niej nie czujesz nie oszukujmy sie. daj se z nia siana. szkoda twego kumpla bo pewnie kiedys przez nia ucierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie sie nie przejmuje tym "na codzien" ale jak wsczesniej wspomnialem czuje jakis magnetyzm przy kazdym spotkaniu i to potem zostawia taki slad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chcesz ja ruchac? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×