In vitro

Ewelo, Olala dostałyście już @? Zosiu a jak ty się trzymasz? U mnie raz lepiej raz gorzej. Znowu parę razy plamiłam. Dostałam duphaston. W poniedziałek byłam w pracy pogadać z szefem i wypisałam sobie urlop do końca roku. W sobotę mam wizytę w klinice. Mam nadzieję że okruszek rośnie.

Asia u mnie bardzo dobrze, czas przyspieszył i w sumie mamy już prawie grudzień, a 1 mam wizytę u gina. Nie mam żadnych planów, nie odliczam, na nic już nie czekam. Poczułam w pewnym sensie ulgę, że to wszystko już za mną. Do niczego się nie zmuszam, korzystam z życia i w sumie cieszę się z tego jak jest i z kim tak jest. A Tobie życzę spokojnej i bezproblemowej ciąży! x Ewelo powodzenia przy transferze!

asiak to mocne kciuki za wizytkę :) Zosiu no ja myślę że jednak nie poddasz się i zawalczysz ! Ja czekam na @ dzis mój 31 dc więc pewnie jeszcze z 4 dni no chyba że jak na złosc się spózni bo wiecie że jak się na nią czeka to ona nie przychodzi o czasie

zosiu tak jak ewelo wierze ze sie nie poddasz. Asiu nie bylas na l4? nie szkoda Ci urlopu? jak maluszek sie urodzi bedziesz mogla go wykorzystac po tych wszystkich urlipach. Ja nadal biore antuki jeszcze 9 tabletek. Ale coz musze czekac na jeszcze jeden cykl. Takze u mnie wszystko w miejscu stoi :-( nawet swieta juz mnie tak nie ciesza. W wigilie bylabym na polmetku :-(

Olala u mnie mija 15 tygodni od poronienia w 6 tc więc też ciągle o tym myślę... i doskonale wiem co czujesz. My wybieramy się na święta i sylwester do ciepłych krajów. Nie zamierzam uczestniczyć w tej całej szopce. A co do starań, zobojętniałam. Życie bez dziecka, obowiązków i zmartwień z nim związanych też ma swoje plusy. Dociera do mnie że jednak nie nadaję się do tego i natury ani IVF nie jestem w stanie przeskoczyć więc po co marnować czas i pieniądze na coś co nie ma szans się udać. Życie jest jedno, trzeba go brać takim jakie jest! Drugiej szansy nie będzie by przeżyć je tak by tego nie żałować, a leczenie i niepłodność odbiera nam cały jego urok niestety.

zosiu w tym co piszesz jest duzo prawdy, ale ja jeszcze nie potrafie sobie powiedziec ze bedziemy zyc bez dziecka.

Olala ze względu na studia mam dodatkowe 20 dni urlopu szkoleniowego który i tak mi nie przechodzi na kolejny rok to wole go wykorzystać a wiesz jak jest na koniec roku zawsze jakaś dodatkowa premia świąteczna się trafi.

Asiu a bylas teraz na kontroli? no fakt swieta i wydatki na prezenty.

Jadę w sobotę do kliniki. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i okruszek urósł.

Melduję że z okruszkiem ok. Urósł do 1,67 cm. Na plamienia nie ma mocnych, mam się oszczędzać i nic nie robić tak więc mąż dziś umył okna.

Asiu tak sie ciesze. Uwazaj na siebie. Masz teraz 9-cio miesieczne wakacje :-)

Asiu to super wieści !!! najwazniejsze że maleństwo się rozwija i rośnie :) Ja dostałam wczoraj @ i dziś juz startuję z estrofemem .Wizyta pewnie 13 grudnia ,musze dziś się umówić i jakbedzie wszystko ok to pewnie 18 grudnia transferek :)

dziewczyny jak myslicie. Czy te moje plamienia ze skrzepami moge zaliczyc do @. Zostalo mi jeszcze 5 tabl antykow i pewnie za 6-7 dni dostane @ i gdyby zaliczyc te plamienia i ten cykl to bylyby juz dwa cykle :-) i w styczniu moglabym zaczac przygotowania do transferu. Kombinuje jak moge ;-) chcialabym juz podejsc do kolejnej proby.

olala nie mam pojecia co ci doradzić Ty sama wiesz najlepiej jak to wygląda u Ciebie czy plamienia mają wygląd twojej @ i całokształt jak to wygląda bo nie chcę pisac ci czegoś "na pałę" a może przedzwoń do gin i się zapytaj bo skoro zostało c***arę tabletek a ty już plamisz to co masz w takiej sytuacji zrobić.

asiak a Ty jak tam ?

ewelo zle mnie zrozumialas. Ja nie plamie. Plamienie ze skrzepami mialam od 3 listopada do 14 i dlatego dostalam antyki.

olala sorki :-D

Hej Dziewczyny! Olala jak tam? Wyjaśniło się co z tymi krwawieniami? Kiedy masz jakąś kontrole? Ewelo ja nadal jestem na estrofemie, encortonie, fragminie, duphastonie i luteinie. Dziś robiłam badania. W przyszłą środę idę do gina. Od poniedziałku męczą mnie wieczorne mdłości i oddaję wszystko co zjadłam w ciągu dnia.

asiak to dobrze że cię męczy bo to znaczy ze ciąża jest mocna i jest wszystko ok :) i powiem szczerze zazdroszczę tych mdłości :-D

a ty cały czas leżysz ?

Bardzo dużo leżę. Wstaję tylko żeby coś ugotować, wyprasować, do łazienki. Dziś pierwszy raz wyszłam z domu. Po badaniach odwiedziłam moją siostrzenicę i byłam w biedronce :) W sobotę mam dwa wykłady i wybieram się na uczelnie. Na razie plamienia ustały ale boję się że jak będę miała większy wysiłek to powrócą.

asiak do 12 tygodnia rób tak jak teraz tzn jak najwiecej odpoczywaj i leż a bedzie ok zobaczysz

Czesc Dziewczyny chciałam was zapytać kiedy dostalyscie okres po nieudanym in vitro. Ja miałam ostatnio okres po transferze 23 października. I od tej pory cisza a dziś już 44 dzień i dalej nie mam. Byłam u swojej ginki a ona mowi ze cisza nic się tam nie dzieje i ze to może przez to ze miałam 09wrzesnia podana przed in vitro blokadę Decapeptyl która może jeszcze dzialac. A u was jak to wyglądało???

Groszek jesli miałaś genapeptyl depot w dawce chyba 3,7 nie wiem czy dobrze pamietam ale na pewno wiesz o co mi chodzi a jeśli tak to sobie poczekasz jeszcze na @ moja koleżanka własnie wczoraj dostała @ po 3 miesiącach !!! więc się przygotuj że to potrwa i to normalne po tym zastrzyku a ona dodatkowo zle się czuła bo ten zastrzyk wywołuje sztuczną menopauzę więc czuła się jak pani w podeszłym wieku tzn uderzenia gorąca,ból głowy ,zimne poty itp nie wiem jak Ty to znosisz ale ona przeszła przez to okropnie.Ja na szczęście nie byłam wyciszana i chwała bogu

Ewel0112 dzieki za odp. Dokładnie tak te napady gorąca są beznadziejne raz gorąco zachwile zimno szok :( . Ginka mnie nastraszyla ze to może potrwać nawet do pol roku zanim będzie okres ale ja nie chce tyle czekać :( mówiła ze najwyżej da mi coś ale nie pamiętam co i dostanę okres. Tyło to nie jest ginka z tej kliniki co chodzę i boje się żeby ona coś mi Ne pomieszala w organizmie. W klinice mam wizytę dopiero w środę. Dawno nie chciałam dostacokresu tak jak teraz go pragnę ha ha . Bo chce w styczniu a najpóźniej w lutym podejść do transferu.

Groszek ona pewnie chciała ci dać luteinę ale mojej koleżance ona nie pomogła i tak musiała odczekac swoje ale nie pół roku ! no ale 3 miesiące to trwało więc pewnie jeszcze z miesiąc poczekasz sobie ale wiesz co jak będziesz miec wizytę i będziesz miec usg to ci powiedzą czy endometrium jest już grube jesli tak to @ się zbliża bo moja kolezanka jak była na pierwszym usg powiedzieli jej ze endometrium ma cieniutkie i @ na pewno nie dostanie jeszcze a jak poszła juz po jakimś czasie to na usg juz widac było ze @ się zbliża bo endo było grube i za 5 dni od usg rzeczywiście dostała okres.

EwelO112 dzieki za odp :) a co u Ciebie jak sie czujesz???

Groszek ja w sobotę mam kontrolną wizytę i jesli moje endometrium bedzie ładne to pewnie 18 grudnia transfer.Obecnie łykam estrofem i tyle u mnie . Poza ty nic się nie dzieje :)

to Ewel0112 3mam kciuki :) ja jutro jade do kliniki bo dalej nie mam okresu. Niech zobacza co i jak :)

A ja dziewczyny po kolejnej wizycie. Wyniki wszystkie ok. Mam lekką anemie i muszę brać witaminki. Okruszek ma już prawie 3 cm. Machał do nas łapkami i syrkami :) Po świętach mam prenatalne. Ewelo do soboty nie daleko. Mam nadzieję że wszystko będzie ok i przed świętami dzidziuś będzie w brzuszku. Masz tydzień na porządki i przygotowania bo później będziesz leżała z nogami do góry.