mój kolega idzie na wesele, nie ma z kim, a ja chciałabym ...

Jak w temacie. Mój kumpel idzie na wesele, jest sam, nie ma z kim, jak tu się SUBTELNIE podłożyć, żeby mnie zaprosił, czy w ogóle są jakieś sposoby? Dodam też, że na to samo wesele idzie moja kumpela z jego kumplem jako para, także liczę też na to, że coś mu szepną...

Rozumiem że czujesz do niego coś więcej ? wyprowadź mnie z błędu jeśli się mylę... Wszystko tak naprawdę zależy od tego na jakiej stopie znajomości jesteście, jeżeli bardzo dobrej to możesz mu to nawet sama zaproponować :p

no właśnie znamy się od bardzo niedawna ;/ a panicznie boję się mu to sama zaproponować bo kompletnie się obawiam kompromitacji, a nie chcę go spłoszyć ;/

ja na Twoim miejscu liczyłabym właśnie na tą kumpele, może niech delikatnie go podpyta czy ma juz partnerkę na wesele i narazie niech mu nic nie mówi o Tobie , dopiero później , tak stopniowo , aby nie spłoszyc. no i oczywiście trzymam kciuki. :)

albo moze jesli macie taką mozliwość to spotkajcie sie gdzies w czwórke , nie wiem na jakim etapie przyjaźni/znajomośći jestescie wszyscy, ale to nie byłby zły pomysł. Kiedy to wesele? :)

czemu chcesz go poderwać na wesele, a nie poderwać po prostu? podejdź do tego w ten sposób i po prostu daj mu do zrozumeinia, z ego lubisz

taa już z kumpelą jestesmy umówione, że ma mu coś szepnąć, zobaczymy jak się rozwinie. A jeżeli chodzi o podryw jako taki ogólny, to oczywiście chciałabym... a wesele byłoby ku temu dobrą okazją :D dlatego własnie chciałabym, żeby chłopak zaskoczył i zaprosił - jedyne co się boję to konkurencja - on jest przystojny i wydaje się być inteligentny, a przy takich wiadomo - wianuszek dziewczyn ;/ więc ma w czym wybierać

koniecznie napisz jak to sie rozwinęło.. :) jestem ciekawa.. Myślę że pójdziesz z nim na to wesele, tak mi podpowiada intuicja :) powodzenia :)