ZACZNE CHYBA NIENAWIDZIEC SWOJEGO FACETA

mlody chlopak 20-pare lat a ciagle slysze jaki to on schorowany, ze czuje sie slabo, prawie nic nie robi calymi dniami, len smierdzacy, w weekendy pracuje, a co jakis czas slysze ze on jest slaby, albo ze zjadl cos i sie zatrul, moja wina ze jakies swinstwa* zre ! no nie wytrzymam :/

moj ma to samo!!!!!!! DOsc mam tego!!!

ja to nie wiem co to jest, najlepiej jak oni by sie porozsiadali a my zebysmy robily wszystko za nich moze jeszcze.. :/

k***a jakie cioty. i ci wasi "chłopcy" z parad równości i wy. jedna p***a narzeka, a druga toleruje.

no ja i tak wszystko robie a jemu ciagle nawet ciezko do roboty isc !! Dostal list na zwolnienie i nie on ino jego matka idzie do kierownika proscic o druga szanse. co za gnoj z tego mojego! A TY DRESIARZ ZATKAJ PY S K

dresiasz - no wlasnie mam w domu typka twojego pokroju, nic by nie robil,jaral blanty i sluchal rapu - tfu bez kasy i klasy! jak chce sobie prowadzic zycie kawalera to prosze bardzo , z dala ode mnie

widzialy galy co braly wiec teraz nie narzekajcie tepe peezdy :D

Same sobie wybrałyście takich, a paradoksalnie to o was świadczy najgorzej, że wam takie jełopy pasują

juz kiedys chcialam go zostawic , to prawie przez trzy godziny na ulicy prawie na kolanach mnie blagal zebym go nie zostawiala ze ja nie wiem co to milosc,on mnie bardzo kocha i tyle dla mnie robi.. no faktycznie .. agresywna swinia!

same sobie wybralysmy he dobre sobie slubu z nim nie mam zaden problem galgana zostawic.. :D

taaaaaaaaa, już widzę jak go zostawiasz!

oczywiscie najwiecej tutaj dopowiedzenia maja prawiki itp

zrezygnowana* dresiasz - no wlasnie mam w domu typka twojego pokroju, nic by nie robil,jaral blanty i sluchal rapu - tfu bez kasy i klasy! jak chce sobie prowadzic zycie kawalera to prosze bardzo , z dala ode mnie xxxxxxxxxxxxx ale dalej masz go w domu, nie?

nie ! my poprostu jestesmy litosciwe ! nie mamy serca was zostawiac bo kochamy a wy nas krzywdzicie, narozrabiacie, przepraszacie i tak w kolko ile mozna te same bledy wybaczac i dawac co roz to kolejna szanse dobrze wiem ze inna na moim miejscu kopnela by go od razu ! zaluje ze tez tego nie zrobilam, ale podobno lepiej pozno niz wcale :)

nie tłumacz się! - jesteś żałosna

zrezygnowana* kochanie w lozku tak nie narzekasz, wrecz przeciwnie a na forum sie wyzalasz...pogadamy sobie jutro!

To takie pieerdolenie... znam te przypadki, mnóstwo - że typ pije i jara gandzie 24/7 a ona stęka i biadoli, ale nie zostawi. Jedna jak sie najeebała porządnie to powiedziała mi że po prostu on jej sie tak podoba z wyglądu i taki ma styl bycia, tylko szkoda że cały czas jest zbetoniony i nie pracuje ale poza tym to jej ideał. No i myśle że te przypadki tutaj pewnie mają podobnie, ogólnie żałosne, raczej w drugą strone to nie działa

to nie takie proste, musze najpierw sobie znalezc jakies mjeszkanko i dopiero sie wyprowadzic, najlepiej pod jego nieobecnosc, juz kiedys wpadl w jakas furie jak sie dowiedzial ze sie wyprowadzam,. przez jakis czas dzien w dzien telefonowal i pisal - kochanie nie zostawiaj mnie , blagam, albo - bedziesz w domu jak wroce, nie wyprowadzisz sie kocham cie nad zycie itd.. moze i kocha ale z szacunkiem to u niego na bakier ..

Góówno tam litościwe :D chyba nie myślisz że tu taki naiwniaki siedzą żeby w to wierzyć. Ludzie w związkach są bo te związki im coś dają, to troche egoistyczne, ale tak po prostu jest. Nie jesteś litościwa tylko coś innego w tym dziwnym związku równoważy jego nieróbstwo, chlanie czy jaranie. Może dobrze cie zaspokaja, albo nie wiem, jest śmieszny i lotny towarzysko, itd itd

zrezygnowana* dresiasz - no wlasnie mam w domu typka twojego pokroju, nic by nie robil,jaral blanty i sluchal rapu - tfu bez kasy i klasy! jak chce sobie prowadzic zycie kawalera to prosze bardzo , z dala ode mnie 123456 tępa c*po, nie słucham rapu, nie jaram blantów, mam kasę, pracę i klasę, wieć szmato nie trafiłaś. jęcz p**do dalej o tym swoim cielaku po forach.

dresiarz z klasą no Twoje wypowiedzi to kwintesencja klasy! Wprost tryskają elokwencją i szykiem :D

fajnie podyskutować z kimś inteligentnym, ale czym one tryskają?? szykiem?? błyszczysz jak nóż w ręku krakowskiej k***y czy to w "pasiaku" czy z "białą gwiazdą" w tle

Góówno tam litościwe smiech.gif chyba nie myślisz że tu taki naiwniaki siedzą żeby w to wierzyć. Ludzie w związkach są bo te związki im coś dają, to troche egoistyczne, ale tak po prostu jest. Nie jesteś litościwa tylko coś innego w tym dziwnym związku równoważy jego nieróbstwo, chlanie czy jaranie. Może dobrze cie zaspokaja, albo nie wiem, jest śmieszny i lotny towarzysko, itd itd xxxxxxxxxxxx nie sądzę - po prostu ona będzie z nim siedziała, żeby nie poszedł do innej i żeby koleżanki się nie śmiały, że się jej związek rozleciał!

dresiarzu kochany szyk to w pewnym sensie synonim klasy, wytworność w zachowaniu itp. więc myśle ze dobrze napisalam ;) :*

niedawno czytałam utaj wypowiedzi jednej takiej - facet ją poniżał, miał w d***e ją i dziecko - ale napisała, że nie odejdzie, bo nie pozwoli żeby związał się z inną kobietą - nic nie ważne, nawet dziecko, byle by tylko nie bzykał innej!

pardon, mademoiselle panienka wybaczy, ale "szyk wypowiedzi" trąca lekkim nonsensem, "szyk w zdaniu" jak najbardziej jest dla mnie do przyjęcia i przełknięcia. ;)

nie czepiajmy sie szczegolow :D wiadomo o co chodzi

gość nie czepiajmy sie szczegolow wiadomo o co chodzi 1234 diabeł tkwi w szczegółach. odkąd uległem takiej trzynastolatce, która wyglądała na osiemnastkę, a naprawdę była jedenastoletnim tajskim chłopcem, zawsze sprawdzam ID(dla tumanów po polsku: dokument tożsamości)

ale mam nadzieje, ze nie obudziles sie rano i dowiedziales ze "ona" skonczyla w Tobie a Ty na podloge? :D

to by była świetna wiadomość. niestety... życie nie było aż tak łaskawe.