Macie może zabawkę Furby?

A o co chodzi z tymi mini ? Dzisiaj bylo ich dużo w Smyku. Ale słodkie, i tak fajnie wygladaja :)

a my kupiliśmy bratanicy i bratankowi małego Furby - rockers czy jakos tak. Kosztują ok 100, a my baliśmy sie, że te duze Furby właśnie skończą na półce jako zapomniane zabawki. Szkoda kasy.

Oj one tez są słodkie. Własnie wczoraj rzuciły mi sie w oczy. Naprawde super. A czy one tez sie "dogadują" z dużymi ?

No właśnie, dogadują się?? Bo my mamy dużego Furby i mam chęć kupić mu braciszka. A dzieciaki na prawdę świetnie się nim bawią

Na pewno , przecież to jest jego miniaturka. Na pewno jeszcze smieszniej to wyglada kiedy jest taka parka- maly i duża.

A gdzie Wy dziewczyny widziałyście te mini Furby ? Przyznam ze to byłby fajny prezent na gwiazdkę dla dziecka.

Też tak myślę, że to idealny prezent na gwiazdkę, zwłaszcza,że mamy już dużego a ten mały to idealny towarzysz zabaw interaktywnego Furby'ego. Wyczaiłam, że jest w smyku :)

Moja kolezanka powiedziala ze nie spodziewała sie tego ze jej córka tak pokocha ta maskotkę. Ona juz nawet bajek tyle nie oglada , bo ten czas kiedy siedziala przed telewizorem przeznaczyła na naukę Furbego mówienia po polsku :) Smieszne to ale podobno tak jest.

Ale sciemy na tym temacie. Reklama za reklama i jeszcze takie sztuczne ze zeby bola od czytania. Niestety tez jestem zmuszona do kupna tegoektronicznego gowna bo inne dzieci w klasie dostaly na mikolaja a moja nie bo ma zla matke ktora twierdzila ze to za drogi szajs i trzepnie go w kat po 5 min. Ale taki byl szloch ze dziadkowie wylozyli polowe sumy i pod choinke trzeba to cos kupic. Przeciez tp jest tak doszczetnie glupie ze jak pomysle ze wywale na to ustrojdtwo 2 stowy to mi zal d**e sciska. Za ta kase mozna by fajny aparat fot kupic albo zestaw klockpw lego lyzwy kurde cos co przuniesie frajde a nie takie male trzepiace sie gowienko!

Cześć :) Chciałam się zapytać czy ktoś wie czym różni się Furby hol od Furby cool? Bo żadnej różnicy nie widzę ...

Kopiłam w Tesco za 229 różowego kuzynce na urodziny. Bardziej z ciekawości ale z tą myślą że pewnie zaraz go zwrócę bo jej nie zainteresuje. z tego co wiem to kilka razy dziennie go pogłaszcze i coś do niego pogada ale szału nie ma. Fajna zabawka ale nie wiem skąd ta cena. Może jest w nim coś drogiego, może jakieś oprogramowanie czy coś bo moim zdaniem trochę przesadzili z ceną ale może się nie znam. Ogólnie myślę że to dobry prezent jeśli kogoś na niego stać. Jeśli czytasz to forum to znaczy że masz tyle kasy że rozważasz kupno Furbiego. Jesli ktoś nie ma kasy żeby go kupić to nawet nie czyta żadnego forum tylko kupuje tańszą zabawkę.

"Fajna zabawka ale nie wiem skąd ta cena. Może jest w nim coś drogiego, może jakieś oprogramowanie czy coś bo moim zdaniem trochę przesadzili z ceną ale może się nie znam." taaaa i tak to właśnie działa drogi lemingu, wchodzi leming do sklepu widzi jakieś gie za 3 stówy i nie przyjdzie mu do głowy, żeby pomyśleć samodzielnie, nie to za dużo, ale że myśli, że drogie "bo musi mieć pewnie jakieś drogie oprogramowanie" albo surowiec szlachetny LOL albo spód ze złota ;)) A wiecie czemu to jest takie drogie? Bo jest!! I tyle, ktoś na górze sobie usiadł i stwierdził, dam cenę trzy razy wyższą niż jest to warte, ludzie będą się jarać, bo to takie drogie i fajnie przyszpanować, ze to się ma, bo wszyscy inni wiedzą, że to jest drogie i że ja to mam, a jak mam drogie, to znaczy, ze mam kasę ;))) I zgadnijcie co? Ten ktoś siedzi sobie teraz w willi z 40 sypialniami i 15 łazienkami, w swoim jacuzzi i się z was głośno smieje, z bezmózgich lemingów, którym wystarczy zapodać cenę pięć razy wyższą niż wyprodukowano, a nawet i 100, bo wiadomo, że to jakieś biedne chinki za 2 dolary dniówki składają, pracując po 13 godzin dziennie. To samo zwykłe koszulki bawełniane levisa czy coś, "wow 300 złotych, ale cena, ale może jakiś materiał świetnej jakości, ja się nie znam BO JAK DROGIE TO MUSI COŚ W TYM BYĆ" A to zwykła bawełna jest, made in India, dniówka szwaczki w Indiach dolar na dobę, a i tak dobrze, że dach jej na głowę jeszcze nie runął grzebiąc ją żywcem. *** zresztą tacy mądrzy jesteście, to zobaczcie na metce jakie "made" jeśli made in china czy Bangladesz czy Tajwan to dziękuję dobranoc

up żeby te debilki i bezmózgie lemingi mogły przeczytać ostatni wpis, choć dla nich nie ma ratunku, tępaczki "jak drogie, to coś w tym musi być" i łup do koszyka, tępe pały buahahahhahaha

"Jest zachwycona, nosi go na rękach, głaska, śpiewa mu, karmi... Ja polecam" *******Głaska??????????????? buahahahahhahahahaahhahahahahahahahah słoma z butów wystaje, ale obciach tak pisać czy mówić, mówi się głaszcze wieśniaro - od razu widać, że jesteś z klasy robotniczej, czyli chłopstwa ;))

Ty wyżej, wiesz że klasa robotnicza i chłopstwo to dwa różne stany? Ty "mondralo" niedouczona.

Dwa różne, to to samo, tylko w uk się mówi klasa robotnicza, a w Polsce to raczej chłopstwo, ale zawsze jest to najniższa warstwa społeczna ;) i śmiać mi się chce jak słyszę "głaska", "kupywać" czy "śmialiśmy się" albo "chcem" ;)) tak zdradzają się ludzie z nizin społecznych, nasze pochodzenie jest zakodowane w nas, choć byśmy się zapierali, że nie ;)

Brawo, tylko pogratulować wiedzy i szacunku do drugiego człowieka. Nie ubliżając Furby'emu jest od Ciebie o klasę lepszy ;p

Furby to fajny prezent zarówno dla dziewczynki, jak i dla chłopca. Ja pół roku temu kupiłam na dzień dziecka i do tej pory jest na topie. Zamierzam mu dokupić wesołego, imprezowego kuzyna, żeby jeszcze głośniej i weselej w domu było.

I tak trzymać, bo nie ma to jak duża, gwarna i wesoła rodzinka, a skoro zabawka ma takie powodzenie to wielki +

"I tak trzymać, bo nie ma to jak duża, gwarna i wesoła rodzinka, a skoro zabawka ma takie powodzenie to wielki +" LOL rozumiem, ze dla ciebie więcej elektronicznych zabawek równa się większa rodzina? Traktujesz przedmioty jak członków rodziny????????? O losie

nie ubliżając furby'emu jest od ciebie o klasę lepszy ;p buahahaha no skoro uważasz elektroniczną chińszczyznę za inteligentną osobę... buahahahahhaha ale czego można się spodziewać po takim motłochu z chłopstwa ;))

inteligencie powiatowy, do szkoły to raczej było pod górkę, co??? sprawdź sobie w encyklopedii co to chłopstwo i klasa robotnicza i przede wszystkim nie ubliżaj, bo chłopstwo ma więcej rozumu niż Ty, Ty nawet nie rozumiesz treści wypowiedzi ;p

ale nikt nie traktuje furby`ego jako członka rodziny, poprostu jak dzieci się bawią to jest wesoło i wszyscy są szczęśliwi.

A co jest strasznego, że ktoś chwali fajna zabawkę. Ja też mam ją w domu i nie załuje zakupu, bo naprawdę wciąga dzieciaki do zabawy a moje odciąga od komputera. Ostatnio wyniosły go bez mojej wiedzy do szkoly-to chyba o czymś świadczy.

Możesz pluć się ile chcesz, ale nie zmienisz tego, że jesteś z nizin społecznych, bo jak widać wychodzi to na każdym kroku, "głaska" LOL gdyby ktoś tak powiedział na żywo przy mnie chyba bym go wbiła śmiechem w ziemię, a on spaliłby się ze wstydu. Głaska - wieś tańczy i śpiewa:))

To teraz widze ze wiekszość rodziców własnie kupuje własnie takie zabawki. Do ilu lat nie jest wstydem dać taka zabawke dziecku? 7 latkom wypada ?

Kiedys tez byl szal na to badziewie i ja sie skusilam wtedy i kupilam mojej corce,nie byly one wowczas tak drogie jak teraz(nie wiem moze cos ulepszyli) Ale i tak nawet wtedy uwazalam ze produkt nie jest wart swojej ceny szajs i tyle.Mloda pobawila sie troche a potem stalo to cos na polce i tylko kurz zbieralo,cora miala wtedy jakies 6 lat

No tak, kiedys one wygladały troszkę inaczej. Teraz w ogole nie ma porównania. Są o niebo lepsze.

A co to cos teraz robi? W czym jest lepsze?

Kolejny drogi badziew, który bawi się sam czyli jak sprzedać kupkę włosów na baterię w cenie luksusowego towaru - a wynalazca patrzy na ten pęd baranów, liczy kasę i się śmieje :P no ale mamusie ostatni grosz wydadzą na gadżet coby dziecko nie odstawalo od reszty małych snobów.