lubię mężczyzn niegrzecznych, czy wy też tak macie

,

tak, ale zaraz zmieszkają cie tu z błotem prawiki i inne wykolejeńce ;) Bo oni nie rozróżniają bycia niegrzecznym od bycia dobrym i krymilalistą

takich co siorbą podczas picia, nie mówią dzień dobry itd.

Nie lubię niegrzecznych mężczyzn, lubię dżentelmenów z charakterem.

niegrzeczny czyli jaki?

jest różnica pomiedzy niegrzecznym a chamem, ale co ja tu ciotom tłumaczyć bede...

Dokłanie, jak tutaj ktoś napisał - facet z charakterem, a nie taka ciapa i pantoflarz.

facet z charakterem nie jest niegrzeczny tepe c**y :O

a co ty o tym możesz wiedzieć?

Przykład bycia chamem: klepnięcie w tyłek obcej kobiety. Przykład bycia niegrzecznym: klepnięcie w tyłek swojej dziewczyny/żony. To pierwsze to kompletny brak kultury, to drugie to bycie zadziornym w uroczo niegrzeczny sposób. Tak ciężko to zrozumieć?

ale jak mozna odrazu po pierwszym spotkaniu ocenic kto jest ciepłą kluchą a kto nie , tego od razu nie widac

widać

chyba tylko ty to widzisz :D

no widać jak sie facet zachowuje ...ślepym być trzeba żeby nie widzieć tego

cream - bycie ofiarą można ukrywać przez jakiś czas (jak wszystkie wady z kiedyś wyjdzie na jaw), ale jak ktoś nie potrafi tego ukryć przez godzinę to nie ma się co łudzić.

a jak udaje kogos kim nie jest ?

Jak facet zasłania usta jak mówi, nie umie podtrzymać rozmowy, dziwnie się zachowuje - np. nie poda ręki albo odwrotnie, wyrywa się do całowania po 10 minutach, wymsknie mu się, że mama pierze mu skarpetki itd. to jak ślepym trzeba być żeby nie zauważyć. Przecież to jak wielki, świecący napis na czole! :D

moor dla mnie bycie niegrzecznym znaczy cos innego niz klepnięcie swojej kobiety, to jest wręcz obowiazek faceta.

cream - to jak dobrze udaje i to udawanie przypadnie do gustu to będzie kolejna randka. Problem jest taki, że ofiary raczej nie umieją udawać i nawet najbardziej wyrozumiałe osoby nie umawiają się na trzecią randkę.

jak udajesz kogoś kim nie jesteś to lepiej skończ bo pożałujesz tego

czyli na pierwszej randce ciepła klucha poda na spotkania reke a bad boy klepnie w tyłek

fiku - samo słowo "niegrzeczny" to właściwie synonim bycia "psotnym" - ale to głupio brzmi jak mowa o dorosłym facecie :P. To nie jest negatywne określenie, oznacza kogoś kto jest zadziorny, czasem trochę irytujący i zdarza mu się coś niewielkiego przeskrobać.

jezeli tak to zdefiniować, to owszem, lubię niegrzecznych mężczyzn (w sensie psotnych), tylko takich lubię :)

Cream - nie...i fakt, że tego nie rozumiesz sprawia, że zawsze będziesz ciepłą kluchą. Bycie zadziornym/niegrzecznym to nie jest bycie niewychowanym.

krem jesteś taki głupi czy udajesz tylko?

aby ocenic kogos czy jest ciepłą kluchą czy nie to wypadało by go poznac w zyciu realnym . na kafe moge byc kimkolwiek

i wybrałeś bycie ciepłą kluchą? Nie lepiej było zostać batmanem?

no ale mowa o realu a nie o kafe

w realnym zyciu jest różnie ale wszystko zalezy od panny , jakie ma do mnie nastawienie

każda cie zostawi jak sie dowie co robisz :D