Nie wiem co mam robić???!!!

Otóż....zaczęło się od tego jak zakochałam się z wzajemnością w Bartku,następnego dnia widziałam go z inną,odpuściłam tydzien potem napisał do mnie Hubert zaczeliśmy gadać i było super,potem zaczęliśmy flirtować i było fajnie w tym czasie co pisaliśmy w szkole patrzył się na mnie i śledził mnie,jednak sprawy skomplikowały się gdy okazało się że Hubert z którym pisałam to inny gościu niż ten w którym się zabujałam chodzi mi o tego na przerwach co mnie obserwował ,Kubę. zrozumiałam że zabujałam się w Kubie ponoć on ma bzika na moim punkcie kazał mnie śledzić ,on stoi tyłem a jego kumple przodem do mnie i patrząc się na mnie mówili mu coś,on ciągle sie na mnie gapi ,była taka akcja koleżanka mi mówiła że jak byłyśmy w bibliotece to on wszedł zobaczył mnie i zrobił zdenerwowany krok do tyłu ale kolega go popchnął,masakra xdd albo ostatnio wpadliśmy na siebie i spojrzeliśmy sb głęboko w oczy i tak ciągle jednak oprócz słów przepraszam ,łooojjj i matko boska nie rozmawialiśmy bo on nagle zaczął uciekać kiedy mnie widzi ucieka i to tak wyraznie że to widać jak mnie nie ma udaje bad boya a jak mnie widzi siedzącą stojącą i w ogóle ucieka albo odwraca głowę a jak się nie patrzę to mnie obserwuje ostatnio jak śpiewałam na scenie zerkał kątem oka bo się bał dpoiero potem zaczął patrzeć mi się prosto w oczy albo siedzi patrzy się na mnie podchodzi do mnie i nagle ucieka....nwm co mam robić każdy mówi że on się we mnie zabujał i ja w nim co mam robić on też mi się podoba a ucieka jak mam mu udowodnić że go kocham skoro ucieka bo jest nieśmiały jak mam zagadać skoro otaczają go kumple pomocy!!! :P