Rozwód po 20 latach. Jak długo podnosiłyście się z kolan?

Autorko - no to jak tam? Znasz jakiegoś Janka? :-D

Skąd wiesz, że ten prawnik jest dobry? Wierzysz jej na słowo? :-)

Dajmy spokój prawnikom po prostu nie przepadam za nachalną reklamą. Co do Janka - ani widu ani słychu;) i dobrze bo muszę sie poskładać a nie dodawać sobie poczucia wartości w ten sposób. To zdradliwy czas..

eeeeee tam :-p szukaj Janka a poczucie wartości pójdzie w górę :-) bo przypuszczam, że z waszym seksem było nudno i byle jak, dlatego skończyło się jak się skończyło :-(

Witaj autorko ,nie zwracaj uwagi na wpis powyżej to obłąkana ,to żmija co kąsa kobiety a za byle portki odałaby duszę djabłu.Trzymaj się ,powodzenia ,pozdrawiam.

autorko nie zwracj uwagi na tego gośia wyżej bo to obłąkana żmija i nie wie co pisze :-)

i nie ma żadnych portek od dawna dlatego tak bredzi....

Autorko, co u Ciebie?

U mnie remont jest na finiszu , trochę długo ale wiecie jak to jest, musiałam pogonić ekipę i zatrudnić nowa .Juz mi trochę lepiej ale wciąż boje sie traumy związanej z przeprowadzka - choć mieszkanko jest naprawdę fajne? Bedzie dobrze prawda?:)

A wprowadzić sie chce do końca tego roku

Oczywiscie, że będzie dobrze. Ale do tej pory mieszkałaś z mężem w jednym domu? I tak w ogóle to co u was/Ciebie słychać? Czy mąż nie chce naprawiać małżeńśatwa?

przecież mąż ją zostawił, to nie po to zeby teraz wracać :-) zgłupiałaś gościu?

Dziewczyno ale Ty głupia jesteś !!!! Brak słów!! Po pierwsze trzeba było rozwieść się z orzeczeniem o winie. Nie wiesz, że jako że zarabiasz o wiele mniej, to należą ci się wyrównawcze alimenty? A teraz przepadło. Bez sensu.

To TY jesteś głupia !!!! Wina była po obu stronach !!!!

Ten topik jest głupi.

wiadomo na slubie ze kiedys bedzie rozwod tam www.youtube.com/watch?v=3HVFORyqOI0

cihooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Za tydzień wyprowadzam sie . Tzn juz wszystko przeniesione. Jakoś w miarę oswajam sie z nowym życiem :) wiem ze to głupie ale wciąż martwię sie o byłego męża . Musze myślec o sobie . Tylko o sobie i synu ale na razie nie da sie. Moze bedzie dobrze.

Jesli zalezy Ci na tym zeby bylo jeszcze dobrze miedzy wami idzcie do specjalisty. Moze terapia dla par. Sprobuj we Wroclawiu jesli mozesz http://psycholog-ms.pl/ to naprawde dobrzy specjalisci, mi pomogli wyjsc z zaburzen odzywiana.

Co u ciebie ? Jak się pozbierałaś? Tak jak bym czytała o sobie tylko ze po 25 latach. 2014 r

U mnie podobna sytuacja, maz zostawił mnie po 20 latach, znalazł sobie nowa przyjaciółeczke, zostawił mnie z 4 dzieci, rozwiedliśmy sie 3 lata pozniej. Wcale za nim nie tęskniłam ani jednego dnia, bo był tyranem i ciesze sie ze poszedł. Oczywiście nie obyło sie bez depresji ale raczej z powodu ze początkowo nie radziłam sobie, nerwy, stres, rozwod, pozniej znalazłam przyjaciela, byłam z nim 2 lata, niestety okazał sie kłamca, miał zonę. Przeżyłam ponownie rozczarowanie i teraz juz jestem sama. Chce byc sama, radzę sobie swietnie, pracuje, dzieci juz studiują cała czwórka, wiec powiem krótko bez niego jest o niebo lepiej. Kobiety, nie warto płakać za facetem.Dbajcie o siebie, bądźcie szczęśliwe niekoniecznie z mężczyzna.

Dobrze ci mówić jak masz ze 60 lat. A są takie co nie mają jeszcze 40 tki.

Jakie 60? Mam 45! Miałam 20 lat jak za niego wyszłam za maz! Dokładnie miesiąc po 20 rocznicy ślubu mnie zostawił! Mam 45 lat i nawet babcia jeszcze nie jestem. Wiec spoko, chyba mogę sobie jeszcze zycie ułożyć czy juz mam sie do trumny szykować?

19'39,uważasz,ze wiek gdy ktos jest porzucany ma cos do rzeczy? a jakby ktoras miala te 60 lat,to co?ze lzej to zniesie czy jak? Marny wpis.Cienka jestes.

weź się za Siebie !! Natychmiast !!! Fitness, basen - zrób sobie ciało na widok którego faceci powodują wypadki !!!! Taki marazm jest bardzo zły dla Ciebie i dzieci !!!!

A cóż to za tytuł w ogóle ?"Jak podnieść sie z kolan?".Naprawdę można dać sobie upaść na kolana z powodu faceta? Poza tym sytuacja autorki topiku była zgoła inna:on ją zostawił,ale stale bywał w tym domu,jadali obiadki,ona nie umiała powiedziec stop po rozwodzie i takie tam. Malo tego,zgodził się by z synem mieszkałam w jego domu(przedmałżeński zakup),sam się wyprowadził.A ona blisko rok remontowała jakieś mieszkanie,które chyba on jej kupił. A ta utyskiwała,że nie moze powiedziec nie tym częstym wizytom,bo..synek go potrzebuje.A ten mial wtedy bodaj 20 lat,chyba student. Więc 45-latko nie mozesz nijak poro wnywac sie do autorki,bo ona nawet zyskala na tym rozwodzie,bo były ją ustawił finansowo i mieszkaniowo,i tylko jedno dziecko było. Ty masz znacznie trudniej z tego co piszesz,ale wyjdziesz,dasz radę,jak każda z nas po rozwodach. Glowa do góry!

Broń mnie Panie od facetów lecących jedynie na idealne ciało!

Bron Panie Boze robic sobie dla faceta cialo tak,ze na jego widok faceci powoduja wypadki jak radzi jedna z Was,wczoraj rano,cos po dziesiatej.

Jezu,ale tu same panienki z okienka siedzą. Rozumiem jak mąż zdradza, ale gdy nie ma pracy. w kraju nie ma pracy, ludzie od transformacji wyjeżdżają zagranicę, nawet kobiety. potraficie tylko marudzic, a same to nic dajecie.

Mam to samo 20 lat i dupa