Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MYCHA87

Zareczyny....

Polecane posty

Gość MYCHA87

Jestem z facetem w sumie 3 lata... kiedys cos na temat zareczyn gadalam, zeby w koncu powiedział czy dlugo jeszcze bede czekała...w odpowiedzi usłyszałam, że mi się oświadczy jak zasłużę... Wiem pewnie w ogole nie ma zamiaru mi się oświadczyć i że mną być... że powinnam go zostawić, ale jak to zrobić skoro go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietowa Ona:)
Ja czekalam 7 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on ile ma lat,czym sie zajmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz go meczysz o zareczyny, potem o slub, a jak sie chajtniecie to bedziesz chciala zeby cie zapladnial, nie dziwie sie facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietowa Ona:)
Taka jest prawda ze faceta nie da sie zmusic , jesli tego chce to to zrobi:) Mysle ze kwestie ekonomiczne w dzisiejszych czasach maja ogromne znaczenie bo sama miloscia czlowiek nie zyje. Jesli masz prace , on ma prace skonczyliscie szkole i spelniliscie swoje plany to czego nie? Takie tematy trzeba poruszac by wiedziec na czym sie stoi..A mezczyznom ciezko takie rozmowy przychodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha87
Mamy po 26 lat oboje pracujemy w sumie wspólne nasze zarobki mieszczą się w granicy 4000 zł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha87
Mietowa Ona:) Mam rozumieć, że się doczekałaś?? Czy znalazłaś kogoś innego? Ile tak wtedy miałaś, jeśli spytać można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w związku od 5 lat, choć mam w tej chwili 20, on 23,więc od gówniarza :) Mamy 11 miesięczną córkę, mieszkamy ze sobą od 13 miesięcy. Zwłaszcza w czasie ciąży męczyłam go trochę o zaręczyny :P ale mówił że jeszcze nie czas, bo jak się zaręczymy to od razu będę chciała ślubu a on nie chce zrobić tego "byle jak", a na jakieś fajniejsze wesele nie było nas po prostu stać. Teraz on wyjechał na 3 miesiące dorobić za granicę, kiedy rozmawialiśmy ostatnio powiedział że miał mi tego nie mówić ale chce odłożyc w ten sposób na nasz ślub, bo nie chce dłużej z tym czekać. Powiem szczerze że ucieszył mnie fakt że on jednak naprawdę tego chce, bo ja zwłaszcza odkąd córa się urodziła czuję że chciałabym jednak takiej stabilizacji. Więc czekam na oświadczyny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czekałam 5 lat, ale warto było:) mialam zaręczyny piękniejsze niż byłam to sobie w stanie wyobrazić, w Paryżu w dniu moich urodzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on pracuje,ile zarabia? bo pewnie chodzi mu o ta kwestie i sie obawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha87
Tak tak pracuje... Niby nie ma pracy na czas nie określony no ale... Średnio zarabia ok od 2.400 - 2.600, pare razy wyciągną 3 tyś ale tego nie wliczam :) ja róznież pracuje wiec srednio nasze zarobki min wynoszą te 4 tys..... wg mnie to wcale nie jest tak mało ludzie z 1 wypłaty jakoś sobie rade dają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietowa Ona:)
Ja sie doczekalam:) pewnego dnia powiedzialam co o tym wszystkim mysle ze mozemy doprowadzic do przechodzenia zwiazku itd ale nie trulam codziennie... nie minely 3 tygodnie i na kolano padl:) czasem trzeba cos ruszyc bo facet mysli ze dobrze jest jak jest i po co zmieniac... i lepiej wypytac jakie ma plany bo co jesli sie okaze ze chce wziac slubu? ze ma inne priorytety? Ze puki co kariera jest na 1 miejscu? Taka kobieta tkwi potem przy takim mezczyznie przekladajac jego potrzeby nad swoje , jest nieszczesliwa i w pewnym momencie wybuchnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby jakie wy głupie. Widze, że tylko siedzicie i czekacie na piersionek. Mnie to tak śmieszy. Jak można zadać facetowi pytanie kiedys się oświadczy? Aż tak nisko się cenicie, że głównym celem w życiu jest ślub? Nie jestem feministką, mam chłopaka, bardzo długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iovvh
Głupie?Głupie to by były jakby po 2,3,4latach i więcej,pewnego dnia się dowiedziały,ze przecież on nigdy nie mówił o zaręczynach i o ślubie,wiec czego się spodziewaly? Jak byłam młoda i naiwna tez tak myślał am,ze po co nalegac na ślub,może być dobrze bez niego itd. Ale ślub to deklaracja bycia razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nalegasz żeby facet się oswiadczał? Skoro powiedział że musisz sobie zasłużyć, to z góry wiadomo że nic z tego nie będzie.Ja byłam zaręczona 5 lat, nie naciskałam, oświadczyny były we Włoszech na gondoli.Ukończylam studia zrobiłam specjalizację i dopiero 2 lata jesteśmy po ślubie.Na wszystko przyjdzie pora, nic na wariackich papierach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MYCHA87
Ja wiem rozumie wszytsko.. ale wtedy bym miala jakąś pewność, ze nie jestem jakąs zabawką... laska za przeproszeniem do d*pcenia, zaspakajanie potrzeb...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba widzisz czy facet cos daje tez od siebie. Lepiej zeby odszedl teraz, niż po slubie ,na który ty bedziesz nalegać. Brat mojego faceta oświadczyl sie, bo go panna męczyła. Teraz wszyscy się z niego śmieją, z niej zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze babki nie pomyślalyby zeby prosic faceta o oświadczyny. Jak jakaś dziewczyna prosi o to gościa, to aż głupio sie rodzinie chwalić, bo sam z własnej woli tego nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MYCHA87
Nie no ja też nie chce mu sie oświadczać, bo to zdeczka taka siara....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uśmiałam się :) ja pracuje, realizuje swoje marzenia a nie siedze i rozmyslam czy płacze kiedy on mi się oświadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzyk bzzzyyyk...
MYCHA87 "Ja wiem rozumie wszytsko.. ale wtedy bym miala jakąś pewność, ze nie jestem jakąs zabawką... laska za przeproszeniem do d*pcenia, zaspakajanie potrzeb...;/" x y z Wiesz, to, czy jestes do sexu czy mu na Tobie zalezy na ogół to się poznaje po tym, czy - znacie nawzajem swoje marzenia, słabości - macie wspólne plany na przyszlosc - czy partner pomaga w domu, pomaga finansowo jeśli jest potrzeba, jak traktuje w razie choroby - czy znasz jego rodzine - czy macie wspolne zainteresowania i tematy rozmow ;) Jesli nie, to albo siebie nie znacie kompletnie i smieszne jest ze w takiej sytuacji w ogole myslicie o slubie, albo nie jestes dla niego nikim waznym Jesli tak, to zalezy mu na Tobie i nie jestes zabawka, tylko dziwne, ze nie rozmawialiscie o slubie, Wasza komunikacja szwankuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam faceta i wiem ze planuje ze mną przyszlosc, chociaz nie mowi o slubie mimo 4 lat związku. Razem mieszkamy, auto mi kupil, sama odwiedzam jego rodzinę, pomaga mi w obowiązkach. Łatwo się zaręczyć, planować ślub i czekac na kase od rodziców. Wiele par, zwlaszcza dziewczyn nie bierze tego pod uwagę, a często studiują jeszcze i nawet na suknie nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×