Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie interesuje mnie wasze zd.

A ja jestem zaaaa macierzyńskim. Nawet do lat trzech!

Polecane posty

Ale większość kobiet pracuje fizycznie i może sobie pomażyć o karierze.Więc nie ma co się dziwić,że kobieta woli siedzieć na macierzyńskim zamiast oddawać dziecko do żłobka i pracować przy kasie na 3 zmany w Tesco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 tys brutto to nie taka zwrotna suma jak na prezydenta, nie sądzisz? a ile chciałabys aby zarabiał prezydent kraju? 5 tys i jeszcze pewnie jezdził rowerem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bananek ty to na pewno na kasie robisz, bo polskiego to się chyba na kursach uczyłas. ortografia pożal się Boże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie interesuje mnie wasze zd.
Tu też nie chodzi tylko,że ,,wolę'' ale też że ,,chcę''. Mi na rękę że posiedzę z dzieckiem dłużej. I jeżeli miałabym wrócić do pracy po skończeniu roku przez dziecko,to wróciłabym ale na pół etatu(są takie możliwości). Na pełen ale to po skończeniu przez dziecko trzech lat,tak jak pisałam jak zacznie przygodę w przedszkolu i będę mieć zapenioną opiekę. Ale też rozumiem,że ktoś inny planuje inaczej i inaczej zamierza to rozegrać,każdy ma prawo wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale nie porownuj pracy na kasie ze stanowiskiem prezydenta kraju bo sie osmieszasz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakby prezydent
Jakby prezydent zarabiał 1600 brutto to by się przekonał co to jest życie :P Nie pieprzcie,oni tak źle nie mają złodzieje jedne. A Polaków s\gdzieś mają. Dla nich emerytura 500 zł to powiedzą,że i tak za dużo macie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakby prezydent
Kaza praca powinna być uczciwie wynagrodzana i tak aby każdy mógł normalnie żyć,a nie mając 10 zł do końca miesiąca :O To przykre,że w Anglii moja siostra potrafi się z mężem utrzymać za najniższe(nic nie pobierają) a tutaj za najniższa pensję,proszę utrzymajcie się :O Tak trzeba było się uczyć,ale niższe stanowiska tez zajętę być musza i też powinny być godne wynagaradzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było zająć się polityką a nie kończyć pierwszą lepszą zawodowe i lecieć pracować na kasę. Macie pretensje do kogoś że miał lepszy sposob na życie od was i nieco więcej ambicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamienia plamienia i jeszcze
Mam umowę o pracę i nie zamierzam korzystać z całorocznego urlopu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi sie nie chce isc do roboty ale maz mi kaze bo mowi ze dziecko ma juz 5 lat to powinnam:Pa mam to gdzies zajde w ciaze znowu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakby prezydent
ale każdy powinien godnie żyć,nawet ta osoba pracująca na kasie!!!!!!! może bez willi z basenem ale godnie. wiadomo że lekarz ma i musi zarabiać więcej,ale sprzątaczka czy kasjerka powinna zarabiać tak aby jej wystarczyło na życie!!!!!!!!! ale gdzie tam lepiej poniżyć,zeszmacić,obrazić. to takie ludzkie i czułe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie interesuje mnie wasze zd.
Też jestem zdania,że każdy powinien żyć normalnie,nawet ,,kasjerka''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, zgadzam się ze nawet taka na kasie powinna mieć na rękę powiedzmy 1700zł, choć z drugiej strony ile można dostać za psrzedawanie ziemniaków czy pietruszki?? no ale ok, niech zarabia tyle żeby jej starczyło na opłacenie rachunków i jedzenie, czyli podstawowe potrzeby. Ale nie gadajcie ze 20 tys BRUTTO na prezydenta to jest dużo. Wujek mojego męża prowadzi firmę budolwlaną i wierzcie mi że w najlepszym miesiącu brał 2 razy tyle. Żona nie musi pracować, całe życie lata po sklepach i kosmetyczkach. Da się? Da się, tylko trzeba miec pomysł i być obrotnym. a prezydent to przedstawiciel kraju (i nie zebym go lubiła, bo go NIE LUBIĘ), ale zarobków wcale nie ma zwrotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buehehehahehe
premier japonii potrafił się zrzec pensji prezydent to przykład, proszę dalej: Donald Tusk (54 l.) Premier zarabia miesięcznie 19 155 zł brutto. Do tego mieszka w willi przy ul. Parkowej w Warszawie. Ma ochronę, samochody, samolot do dyspozycji. Zbigniew Ziobro (41 l.) Jego pensja to prawdziwe kokosy – wynosi ok. 30 tys. zł. Dodatkowo za każdy parlamentarny dzień dostaje się jeszcze ok. 1,3 zł diety. A na tych posiedzeniach spędza ok. 16 dni w miesiącu. Do tego dochodzą pieniądze na asystentów i biura. a niech zarabiają tyle co średnia krajowa, tak tyle! i wszystkim żyłoby się lepiej. Ja swojego dziecka przez pierwsze 3 lata życia tak jak autorka nie zostawie. Pójdzie do przedszkola i wtedy ja pójdę do pracy. Znajdę pracę z palcem w tyłku, tak dokładnie z palcem w tyłku! :) pójdę zapieprzać do fabryki i tak aż do śmierci, te 3 lata to przerywnik na który kobieta, która ma tak cudownego męża-który sam tego chce-jak ja może sobie pozwolić. Jakoś moje życie nie kręci się 24/7 wokól pieluch ale skoro wy nie możecie "uprosić" męża by posiedział kilka godzin z dzieckiem które są dla Was na oderwanie się to mi bardzo przykro. Współczuje Wam. Podsumowując-bo nie będę już tu dyskutować. Jesteście leniwe i puste, dziecko mieć żeby mieć, a lepiej i wygodniej jest iść do pracy niż zająć się dzieckiem. Macie płytkie życie zero pasji, reasumując-żal mi was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie interesuje mnie wasze zd.
Też racja,po studiach mało to osób siedzi na kasie , albo w barze :). Dla mnie bez różnicy czy ktoś ma podstawowe,średnie,czy studia. Każdy powinien właśnie zarabiac tak aby żyć godnie i normalnie. Jestem tego samego zdania. Oczywiście osoba wykształcona powinna zarabiać lepiej,ale Pani ekspedientka nie powinna też zarabiać tak,że jej pod koniec mc nie wystarczy na chleb :/ Ja na szczęście w swojej aż tak źle nie mam,zresztą do tego jeszcze pensja męża. Ale z roku na rok ceny w górę,aż strach pomyśleć co będzie za dwa trzy lata :) Klienci jak to klienci raz mili uprzejmni,a raz chamscy i bez humoru :P Ale to tez do przeżycie. Za to czas z dzieckiem bezcenny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby nie ta kasjerka to byś nie kupiła pietruszki machewki itp, powinnaś jej być wdzięczna że pracuje po to byś mogła kupić, ciekawe co byś zrobiła gdyby każdy sklep był zamknięty z powodu braku kasjerów hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie interesuje mnie wasze zd.
buehehehahehe DOBRZE NAPISAŁAŚ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie interesuje mnie wasze zd.
ehhh ta kasjerka sprzedaje tylko kilka ziemniaków i poetruszek niech najlepiej pracuje za 700 zł miesięcznie na całym etacie a co tam. Przecież nic takiego nie robi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie interesuje mnie wasze zd.
Teraz do ortografii się przyczepili :P Zawsze się do czegoś przyczepią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby nie ta kasjerka to byś nie kupiła pietruszki machewki itp, powinnaś jej być wdzięczna że pracuje po to byś mogła kupić, ciekawe co byś zrobiła gdyby każdy sklep był zamknięty z powodu braku kasjerów hmmm xxx w sezonie mam swoją z ogródka i nie kupuje w sklepie. a poza tym napisalam ze wedlug mnie kasjerka powinna zarabiac na reke 1700zl, wiec to chyba nie jest malo co?? a ile wedlug ciebie powinna zarabiac kasjerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są osoby,które pracują w biurach siedząc 8 godzin przed komputerem w internecie, biorąc 2 tys wypłaty,a i nawet lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami kasjerka ciężej
pracuje od Pań w biurach. Mam siostrę cioteczną co pracuje w biurze i ma 2400 na rękę,a całe dnie przesiaduje na jakimś tam fejsbuku,przepraszam jeżeli źle napisałam,ale nie mam z tym do czynienia. I wielce zapracowana,sama wychwala że luz ma w pracy. I mówi że jej znajoma pracuje w sklepie spożywczym ma większy zap*****l a wyciąga 1400 do tego co drugii weekend pracujący :( Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabiam 1500euro!maz 1800euro, oplat 700e auto ,wakacje, ja sprzataczka on kierowca da sie da:0:planuje dziecko i zostaje w domu, dorobie 22h w tyg. bo wiecej nie musze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale praca w biurze to większy prestiż niż bycie ekspedientka, mniemam że pani z biura ma lepsze wykształcenie niz pani ekspedientka stad roznica w zarobkach. kurze, czy wedlug was sprzedawczyni powinna miec taka sama wypłate co nauczyciel, pani pracujaca w administracji? trzeba było się uczyc zeby sobie cos w CV wpisac i majac szczescie znalazlbys wlasnie taką pierdzącą w stołek prace. ekspedientka to nie praca umysłowa a fizyczna i dlatego jest gorzej oplacana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ludzie w korporacjach zarbiaja na reke 2500 zl przy czym w pracy posluguja sie dwoma jezykami obcymi w kontaktach z klientami, ktorzy tez czesto nie są mili. I to tez nie jest duzo. Slyszalam ze w jednej z korporacji w duzym miescie zarabiaja ponoc 1800 netto, przeciez to tez jest NIC, doslownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami kasjerka ciężej
Nie nie powinna więcej to oczywiste,ale powinna też być porządnie nagradzana. Tym bardziiej własnie jak pisaliście,nagradzana tak aby jej wstarczyło na życie normalne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×