Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama aniołka1

ALIMENTY, POZBAWIENIE PRAW BŁAGAM O POMOC

Polecane posty

Gość Autorko spokojnie
Gość dostanie takie alimenty, że się girskami nakryje :) Możesz oczywiście walczyć o pozbawienie praw, co nie będzie zwalniało jełopa od płacenia (to dla panów frustratów niezorientowanych) :) Powinnaś zwrócić się do prawnika od takich spraw. Jeśli Cię nie stać, na pewno znajdziesz w necie dość porad, żeby sama sformułować pozew. To prosta sprawa, nie powinnaś mieć z tym kłopotów, szczególnie że tak zwana sprawiedliwosć (tak, tak, jest takie słowo ;) ) jest po Twojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam problem... Moj były partner przez całą ciaze obiecywał złote góry... Wczoraj przeszedł samego siebie wtargnął mi do mieszkania grożąc ze mnie pobije i zabierze mi syna... Szymus ma 5 miesięcy odkąd urodziło się dziecko kochany tatuś kupił mu paczkę pampersow i 4 paczki mleka. Wczoraj trzy razy była policja ma zasadzone alimenty, których oczywiście i tak nie płaci. Dziś zostalam sama w domu boje się że wróci dziś wysylam wniosek o pozbawienie praw rodzicielskich i zakaz zbliżania się bez obecności policji . mamo aniołka musimy być silne nie walczymy dla siebie tylko dla dzieciatek które same o siebie nie zawalcza.. Ja za syna jestem gotowa nawet zabić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze jak sie go pozbawi praw rodzicielskich to to nie jest już jego dziecko.i nie placi zadnych alimentow BZDURA Ile ty dziecko masz lat ? Po co sie udzielasz w dyskusji o której nie masz pojęcia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam z innej beczki. Wiem, o czym pisze "mama aniołka". Uwierzcie mi, że samotna ciąża i macierzyństwo to nie jest "bajeczka" to trauma na całe życie. Zamiast radości - płacz. Zamiast dobrych słów - głupie, idiotyczne komentarze durniów, którzy sprowadzają poczęcie maleństwa do "pie...". W innych państwach dodatkowo do sądu by trafił Pan, który tak z radością wypowiada się o "pochwach" i innych częściach ciałach, dręcząc po prostu już załamaną matkę dzieciątka. Wiem jak to jest nie móc się spokojnie wykąpać czy iść do ubikacji. Dodatkowo dziecko matki samotnej a już na pewno płaczącej nad losem swoim i dziecka - doskonale to wyczuwa i po prostu nie śpi i też płacze. To prowadzi do wyczerpania w pewnym momencie. Trochę pocieszenia. Trauma minie, dziecko rośnie - jeżeli nie rzucisz się w ramiona pierwszego z brzegu następnego "dziada" ( a grozi Ci to, bo pewnego dnia będziesz miała dość głupich komentarzy i każdy będzie dobry - a o to właśnie chodzi takim dziadom gadającym o pochwach i innych) - będzie dobrze. Za trzy lata dziecko będzie chodzić, jeść samo i oddasz je do przedszkola. Odzyskasz życie. Mam też drugiego męża i choć po traumie nie zdecydowałam się na drugie dziecko - mam drugie, fajne życie. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś, kto został pozbawiony praw rodzicielskich MUSI NADAL PŁACIĆ ALIMENTY - przecież to oczywiste. Moja siostra pozbawiła praw rodzicielskich "ojca" jej dziecka, a na dodatek zwiększyła alimenty. Jej doradcą był Przemysław Sokołowski. Pomógł jej napisać wszystkie pisma, udzielił profesjonalnej porady i voila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mysle ze pozbawienie praw rodzicielskich nie oznacza jednoczesnie zwolnienia z obowiązków jakie posiada rodzic. Ja miałam spore problemy z uzyskaniem alimentów, ale w koncu się udało. W moim przypadku pomogla mi bardzo kancelaria adwokacja pana Mrozka z Chorzowa. Są bardzo skuteczni jeśli chodzi o sprawy rodzinnne http://www.kancelaria-mrozek.pl/pl-PL/zakres-swiadczonych-uslug.html.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda, jeśli pozbawi się ojca praw rodzicielskich nadal ma obowiązek alimentacyjny!!!!! Głupoty niektórzy wypisują!!!! Ja od 6 lat sama wychowuję córkę. Przez ten czas jej ojciec ani razu się z nią nie spotkał, nie odwiedził, w ogóle nie interesował. A pomyśleć że taki katolik i ułożony. Więc drodzy Panowie nie pierniczcie tutaj tekstów typu "trzeba było patrzeć z kim się...." bo Was też to może spotkać, a wierzcie mi nie jest przyjemne i łatwe zostanie ze wszystkim na głowie. Moja znajoma jest sędziną, pomagała mi pisać pozew o alimenty. Teraz też mówi, że powinnam napisać o pozbawienie praw rodzicielskich. Tylko po co? Ja bym chciała, aby córka miała kontakt, a że On nie chce to już jego sprawa... Proponowałam, chciałam mu podrzucać małą na godzinę dwie ile chce, nie chciał....Szkoda, bo dziecko rośnie i tyle fajnych momentów z życia się traci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa11
Niemożliwym jest pozbawić ojca praw rodzicielskich. Dziecko zostało ze mną, a ojcu ograniczono prawa rodzicielskie. Zostały zasądzone alimenty i niestety mój mąż od samego początku nie płacił należności. Komornik nie był w stanie ściągnąć zadłużenia. Udało mi się uzyskać poradę z kancelarii www.kancelariaultimatum.pl i część zadłużenia została już spłacona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×