Gość hopelesslove13 Napisano Czerwiec 1, 2013 Jestem ( a chyba na obecną chwilę już byłam...) z moim facetem przeszło półtora roku razem. Dogadywaliśmy się idealnie,byliśmy dla siebie stworzeni...ale od kilku miesięcy w ogóle nie możemy złapać kontaktu. Wręcz przeciwnie gdy jesteśmy razem to czasem skaczemy sobie do gardeł,zachowujemy się jak wrogowie. Kłócimy się niesamowicie,obrażamy się i ranimy na wzajem... Nie potrafię tego opanować,gdy próbuję to z nim wyjaśnić jest jeszcze gorzej. On czasem staje się tak podły,że go nie poznaję! Potrafi mnie świadomie zranić i cieszyć się z tego mówiąc,że taki już jest i to mój problem. Co mam zrobić,czy odejście to ostatnia deska ratunku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach