czy faceci żałują decyzji o rozstaniu?

zastanawia mnie czy faceci po pewnym czasie żałują zbyt pochopnych decyzji o rozstaniu z kobietami?

gdy facet odchodzi od kobiety to znaczy, że już 'oberwał wałkiem do ciasta' porządnie i nie wróci do tej samej rzeki

zależy z jakimi. generalnie ja jako facet podejmuje takie decyzje na podstawie merytorycznych powodów, po logicznej analizie. więc jak po czasie mi przychodzi jakaś poalkoholowa nostalgia to sobie przypominam te powody i mi przechodzi

Spytałam bo facet zostawił mnie dlatego ze podobno jestem narcyzem (a doskonale znał moje kompleksy) i dlatego że kiedyś powiedziałam ze mogę nie dbać o związek bo powiedziałam że nie jestem romantyczna ale jak go spytałam to nie miał mi nic do zarzucenia. Dorosły facet a podaje mi argumenty z d... wzięte. Zastanawiam się czy będzie żałował swojej decyzji.

a co to za różnica?

chodzi mi o pewną niedojrzałość facetów którzy chyba nie wszystko dokładne analizują i się zastanawiają tylko działają pod wpływem chwili

nie wróci nie łudź się ma cie w nosie juz sie za nastepną naiwną rozgląda, albo i znalazł o tobie zapomniał nastepnego dnia po rozstaniu

jak ktoś wcześniej wspomniał, może "zatęsknić" po %, ale to bardziej za Twoją c**ą tęskni jego kutas.

Mi nie chodzi o sam powrót co o satysfakcje że żałuje decyzji, po prostu chciałbym to usłyszeć. Zastanawiam się czego wy faceci właściwie od nas chcecie, jak macie ładne, mądre kobiety które wiedzą czego chcą od życia z którymi podobno nawet czujecie się dobrze pod każdym względem to szukacie dziury w całym i odrzucacie je,

satysfakcji też nie będzie czemu baby są takie naiwne... a potem się dziwią, że faceci to wykorzystują

z doświadczenia ci powiem, że faceci nie żałują takich decyzji, mój eks zamiast walczyć o nasz związek po prostu sobie znalazł młodszą, za 4 miesiące się z nią hajta a mnie nienawidzi...jak można najpierw kochac albo udawac ze się kocha a potem zmieszać człowieka z błotem

to nie naiwność tylko wiara w to że faceci też mają uczucia

ale Cię to musi boleć, skoro chcesz satysfakcji. żałosne to. stawiasz się wyżej od niego, jakbyś była kimś lepszym, jesli on jest baranem, to kim Ty jesteś? zranioną, niewinną ofiarą? śmiechu warte. baran Cię olał. a Ty pragniesz satysfakcji. :D zapytaj swojego eks barana. ale duma nie pozwala Ci się odezwać do niego co? my się z większością kobiet czujemy dobrze, jesli daja d**y tak jak lubimy i nie wpierdalają się jak oglądamy mecz. potrafią coś dobrego ugotować. tyle w temacie.

odwroce pytanie a czy kobiety moga zalowac po pewnym czasie ze odeszly?mozna zalowac albo i nie i nie zalezy to od plci.rownie dobrze mozna by zadac pytanie czy facetowi bardziej smakuja hamburgery

Jasne że boli dla nikogo rozstania nie są przyjemne tym bardziej jak facet gada Ci takie głupoty że było mu z Tobą dobrze(pod każdym względem) ale nie chce z tobą być bo nie użalasz się nad sobą i nie narzekasz jak typowa baba na swój wygląd. Masz rację on jest barnem.

Tylko wtedy, gdy nie mogą przez dłuższy czas znaleźć nowej laski do dymania.

to po co myślisz o baranie? bo on Cię olał, a nie Ty jego... po co Ci ta satysfakcja? żyj własnym życiem. jego już w nim nie ma i nie będzie. a jak zacznie sie odzywać, to dlatego, że brakuje mu Twojego tyłka. zaufaj mi, wiem co piszę. ;)

Byliśmy zgodni że interesuje ns poważny związek, nie był trzymany na krótkim sznurku, był często zaskoczony że nie obrażam się o d*perele i jestem wyrozumiała.To on zabiegał o jak najczęstszy kontakt zemną. Zastanawiam się tylko czy on się nie przestraszył...

To zalezy jaki to facet i jaki byl zwiazek. Moj facet mnie zostawil bez slowa, cierpialam. Po pewnym czasie znalazlam sobie innego, jak on sie dowiedzial to szalal z zazdrosci. Nawet jego koledzy mowili ze cierpial. Znowu jestesmy razem, wiem ze juz mnie nie wypusci tak latwo

dla kobiet tez seks jest wazny

Strasznie żalosna jesteś . A raczej nie tyle ty, co twoja chęć ,żeby on żałował, żeby się kajał i w ogóle najlepiej,żeby stwierdzil,ze jestes niezastapiona i nikt sie z tobą równać nie może....Naprawdę śmieszne. Jedno powiem, facet, który kocha Pacyfik wpław przepłynie i na Mount Everest wejdzie, jeśli będzie taka potrzeba. Dla niego niewiele znaczyłaś i niewiele znaczysz. Nie ma opcji,żeby żałował, tym bardziej,że naprawdę to ty jesteś godna politowania. Takich osób jak ty się nie żałuje...

Żałują, przezywają ale nie mogą nic po sobie pokazać. I to najbardziej boli

Oni zawsze żałują.. czasem to pokazują, s czasem nie.. mój zalowal po około pół roku.. ale powiedzialam, ze juz o pół roku jest za późno

Ja też mam nadzieję, że faceci którzy mnie zostawili, żałują. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia, a powody rozstania, jakie od nich usłyszałam, to śmiech na sali, takie to były pierdoły. Jak można kogoś tak łatwo przekreślić, odrzucić naprawdę dobrą osobę. Mam nadzieję, że będą sami, bo wybrzydzają strasznie i odchodzą z bule powodu.

Moj byly ma to gdzies .A ja nie moge przestac myslec . Jak przyjechal na swieta do domu nawet nie chcial ze mna spotkac .;/