Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

o Justynka to chyba dlatego już szpital zostawia "dla siebie" te rzeczy :) dzięki za wytłumaczenie. Usłyszałam też o tym że jak już się wychodzi ze szpitala to idzie się z czekoladkami podziękować za opiekę pielęgniarkom i położnym - wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooo
znalazlam wlasnie ciekawy artykul na temat tego krecenia nog i nazywa sie to Zespol Niespokojnych Nog, jest to schorzenie ale wystepuje tez czesto u kobiet w ciazy z powodu niedoboru zelaza.Ogolnie jest to choroba na ktora niektorzy cierpia nie bedac w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooo
jesli chodzi o podziekowanie to przewaznie tatusiowie przynosza kwiatki lub czekoladki dla poloznej ktora sie opiekowala itd, a w moim szpitalu byl wielki komunikat na drzwiach wejsciowych ze zamiast kwiatkow czy czekoladek mile widziane sa pampersy, podpaski i inne p*****lki wlasnie dla tych biedniejszych i w ramach podziekowan tatus przynosil wlasnie taka paczuczke albo tez nie placilo sie za sale rodzinna pieniazkami tylko prezentami dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooo
bylismy troszke z dzieciakami na festynie,byl akurat wystep zespoly afrykanskiego czyli bebny roznego rodzaju,cos fantastycznego no i na koniec jeszcze kazde dziecko dostalo swoj beben i mogli pograc troszke wspolnie:) widzialam tam kobieta z malym dzieckiem na rekach takie mniej wiecej 4 miesieczne i bylo to dziecko pochodzace z rodziny mieszanej tzn.mama biala a tatus czarny i chyba pierwszy raz w zyciu dotarlo do mnie ze moje dziecko bedzie tez takie z szerokim noskiem i duzymi wargami i burza czarnych wloskow na glowce.nigdy wczesniej sie nad tym tak doglebnie nie zastanawialam ale teraz coraz mocniej niemoge doczekac sie na moje malenstwo. _______ a teraz drugie podejscie do festynu po dzieci nie daja spokoju w domu i chca tanczyc tak wiec ja tez sie zbieram:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Monbia widzę że nas obydwie wzięło na te ciasta, ja dziś też piekłam kolejne bo po pierwszym ani okruszka nie zostało. x Justyna, mi się strasznie podobają takie dzieci ,,mulatki,, po prostu są śliczne. Mój mąż ma ciemną karnację no ale aż tak mocno to nie, szkoda trochę. Mam nadzieję że jak urodzisz to pochwalisz się swoją pięknością( choćby na maila).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Moze nie będę trochę w temacie wybaczcie. Jestem na wsi i odpoczywam na powietrzu jest dość fajna pogoda :) a jeszcze bylam jeszcze na malych zakupach i udało mi sie kupić dajny reczniczek z kapturkiem za 17 zl w smyku :) Justyna ja tez mam takie bole w nogach. Nawet jak za dlugo leżę na boku to boli mnie pól uda :( Zycze udanego weekendu zajrzę do was kochane w wolnej chwili :) p.s. W poniedzialek wizyta nie mogę sie doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogę się doczekać do czwartku do mojej wizyty. Kurde ale jak mi nie zrobi usg to chyba ją ugryzę. Albo w końcu uznam że tak ma być i że będzie niespodzianka przy porodzie jeśli chodzi o płeć. x Aha byłam dziś w ciuchach ale nic mi ciekawego do ręki nie wpadło oprócz nowego smoczka i grzebyczków dla dzieciątka. zapłaciłam za to 6zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam Was zapytać- kombinezon na wyjście maluszka ze szpitala to kupujecie na jaki rozmiar, 56czy 62? A może jeszcze większy tak żeby na dłużej starczył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kombinezony mam dwa : jeden malutki 56 a drugi większy i cieplejszy 62/68 - napewno będe musiała kupić jakiś większy chociażby na spacery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak też myślałam że najlepiej kupić dwa. Monbia a jakie masz kolorki? Bo chyba tak jak ja nie wiesz jeszcze co bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden kupiłam ten malutki na ciucholandzie za 1 zł :D więc wziełam ale jest taki kremowy więc może być i dla chłopca i dla dziewczynki :) a drugi kupiłam na allegro od takiej dziewczyny razem z czapeczką i rękawiczkami pomarańczowy więc myśle że też za bardzo nie skrzywdzę synka jak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja ja chyba kupię na 62, przynajmniej będę miala pewność, że nie będzie za mały. Z tymi rozmiarami to można zwariować. Ostatnio jak kupowałam nowy komplecik na 56 i pani mi go rozłożyła, to aż się wystraszyłam i powiedziałam do tej pani,"niech mi pani nie mówi, że ja takie dziecko urodzę", ale ubranko wydawało mi się bardzo duże. Pani mówi, że to nasza polska rozmiarówka, no nie wiem ;) Wzięłam go, zobaczymy jak Alicja się urodzi.:) U mnie na stronie szpitala też jest napisane wszystko, co trzeba ze sobą zabrać dla siebie i maluszka. Bardzo fajna, taka ściąga, bo każdy szpital ma swoje zwyczaje. x A w ogóle dziewczyny, to muszę napisać, że po dniach otwartych u mnie w szpitalu jestem naprawdę mile zaskoczona ofertą: wszystkie sale porodowe i poporodowe są pojedyncze. W każdej sali jest mała kanapa, na której może spać osoba towarzysząca, która może przebywać z pacjentką za symboliczną opłatą; ponadto można w trakcie porodu korzystać z wanny z hydromasażem i prysznica, drabinek, worka sako i piłki. Do łagodzenia bóli krzyża mają ten przyrząd, zapomniałam jak się nazywa; do grudnia chcą też wprowadzić muzykoterapię przy porodzie. Naprawdę super. Nie ma ZZO, ale ja i tak bym nie korzystała, bo mam problemy z kręgosłupem. A na sali noworodków, są podgrzewane stanowiska do pielęgnacji niemowląt i darmowy telewizor. Jedyny minus dla mnie to łazienki na korytarzu (1 na 3 osoby), nie tak źle, ale jak by była w sali, to by było fajnie. Jestem naprawdę mile zaskoczona, bo położne tez się wydają miłe, a to jest dla mnie ważniejsze niż nowe sale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do podziękowania dla położnych, to jak leżałam w szpitalu w zeszłym roku, to byłam bardzo zadowolona z opieki, więc po wyjściu już ze szpitala, jak przyszłam po wypis zaniosłam kobitkom w ramach podziękowania: duże opakowanie herbaty, kawę rozpuszczalną i parzoną, i ptasie mleczko. Były naprawdę zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Justyna myślałam, że tylko ja na całym świecie na to cierpię! normalnie jak mnie dopadnie, to nie wiem co ze sobą zrobić! do szału mnie ten "ból" doprowadza... Czytałam kiedyś o tym Zespole Niespokojnych Nóg. Myślałam, ze właśnie na to 'cierpię', bo mi sie to przytrafia gdzieś od 10 roku zycia... heh.. Takze nie tylko w ciąży. Ale rzadko ogólnie. Teraz w ciąży częściej. Ale ja biorę żelazo od ok. dwóch miesięcy. Jednak jakoś na to nie działa. x Monbia zazdroszcze Ci tej weny do gotowania i pieczenia;) ja to jakoś nie lubię w kuchni przebywać... nie cierpię gotować. A piec placki zaczełam dopiero po ślubie, wczesniej NIGDY sama nic nie upiekłam. Ale nie powiem, bo kilka placków co po slubie upiekłam, to wszystkie sie udały i w dzien, dwa już ich nie było;D Także przynajmniej tyle, ze cos mi z nich wychodzi. W najblizszym czasie mysle o zrobieniu kokosków ;) x Ja mam dwa kombinezonki takie 56-62, jeden różowy, a drugi brążowy taki pluszowy jak miś. Jak córcia będzie malutka to na wyjście ze szpitala weźmiemy różowy;) x U mnie w szpitalu, też pielęgniarki ubierają w sterylne szpitalne ubranka. Dlatego ja przywiozę tylko jedno, to na wyjscie. Nie chcę zeby moje cudne zdobycze zostały potem w szpitalu:P x Karla śliczne ubranka:):) x A co konkretnie zabrać dla dziecka do szpitala, to ja zamierzam dowiedzieć się w szkole rodzenia. Ale podejrzewam, ze nie wiecej rzeczy niż monbia pisała, czy Karla. x Ahaa Justyna ja też uwielbiam mulatki!! Jak byłam nastolatką to zawsze mówilam, że chciałabym mieć męża czarnoskórego i piękne z nim dzieciątka:):) Też skrycie liczę na fotkę od Ciebie jak Twoje maleństwo przyjdzie na świat:) x A teraz znikam, bo wybieramy się z mężem na takie spotkanie/imprezkę ze znajomymi;) miłego wieczoru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
u mnie sa sale za oplata pojedyncze za 200zl ile bys nie była z lazienka i fajnym pokojem pojedyncze ,a tak to sale wielo osobowe dziś się przeszłam dosyć daleko do parku na spacer i mnie tez brzuch boli ledwo wrucilam ,moje mazenie jest rodzic naturalnie nie jest to dla mnie problem u mnie to szybko idzie ale ze względu na wczesniejsza strate będę miała cc trudno oby dziecko zdrowe i cale ,ja przy porodach bylam z tesciowa a maz na zewnątrz potem przyszedł ,a jaj jest przy cc niemam pojęcia ale przy operacji nikt niemoze być no jeszcze stare podejście ,to dlamnie niema znaczenia dlamnie jest najważniejsze żeby wyjść ze szpitala z całym i zdrowym dzieckiem a nie tak jak rok temu...to był koszmar a dzieckiem niechce żeby nikt do niego wstawal ani się zajmowal za długo na nie czekałam...niewypuszcze je chyba z rak nie wiem przez ile ale u mnie to calkiem inna sytuacja i inne podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zupełnie naturalne Kams, że tak podchodzisz. Bardzo Ci współczuję straty, takie rzeczy nie powinny się zdarzać. Musisz być dobrej myśli:) Mnie też nachodzą straszne myśli, że coś się stanie z dzidzią. Ja starałam się zajść w ciążę 2 lata, więc jak się udało, to ciągle się bałam, że coś się stanie. Co do porodu, to nie boję się tak samego bólu, ile właśnie tego, że może coś się stać z dzieckiem. Choć miewałam bardzo bolesne miesiączki współwystępujące z bólem krzyża, wymiotami i biegunką, więc mam przedsmak porodu, ale to wszystko nic, bo przecież ból w końcu minie, najważniejsze by dzidziuś był cały i zdrowy. I tego nam wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kams tym razem będzie inaczej i wszystko się ułoży po Twojej myśli :) Już nie długo i będziesz ze swoim dzieckiem :) U mnie sale porodowe są jedno/dwuosobowe a poporodowe to koszmar jakiś 6-8 osobowe! Myślałam że inaczej to będzie wyglądać tak więcej prywatności ale cóż... Mnie w tym wszystkim najbardziej przeraża nie sam poród, nie skurcze i ból ale pobyt w szpitalu i to w takich właśnie salach gdzie wszystkie babeczki się będą patrzeć ... Ale przeżyje i to :) Teraz uciekam do łóżka bo chyba mnie coś bierze jakoś słabo się czuje. Herbatka i łóżko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcześniej pisałyście o bólu w doel pleców mnie też sie nie raz zdazał może nie sam ból ale takie ciągnięcie , czasem jak sie nie mogłam podnieść to mąz mi pomagał a po dzisiejszym dniu to w nocy chyba na łożku bedzie mnie przekrecał a to dlatego że wykopywaliśmy dziś zmieniaki no i ze dobrze sie czułam to tez poszłam w koncu przeciez ciąża to nie choroba:)ale teraz odczuwam skutki :/ plecy mi poprostu padaja :/ mam nadzieje ze do jutra przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monbiaa no 6 - 8 osób to naprawdę przesada. Słyszałam o salach 2-3 osobowych, ale u Ciebie to już rekord. Jeśli chodzi o sale jednoosobowe, to ja jestem bardzo zadowolona, ale moja koleżanka jak rodziła narzekała, że jak akurat nikogo u niej nie było w odwiedzinach,a musiała akurat wyjść do łazienki, to się bała malucha zostawiać samego, a jak jest ktoś jeszcze na sali to zawsze czujesz się bezpieczniej. Tak czy tak, to tylko kilka dni i damy radę. A póki co to kuruj się, abyś jutro wstała zdrowiutka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
dziewczyny wlasnie to tylko pare dni wszystko da się przezyc ,sa plusy i minusy tak jak dziewczyny piszecie pokojow wieloosobowych albo pojedynczych ,ja jak rodziłam pierwsza corke to bylam w sali 3 osobowej ale i tak bylam sama bo nikogo akurat nie było a ze inne dziewczyny się patrza to powiem wam szczeze ze tak naprawdę jedna na druga uwagi niezwraca a na sali porodowej zostaniecie tak obnażone ze będzie wam wszystko jedno hheebynajmniej ja tak miałam ,dzięki za wsparcie dziewczyny musze wieżyc ze tym razem przytule swoje dziecko dobrej nocy zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooo
witam,ja dopiero weszlam do domku na koncu byl jeszcze piekny pokaz fajerwerek i dzieciaki wymeczone i zadowolone. ______________ Maja oczywiscie ze wysle zdjecie i teraz sobie tez pomyslalam ze fajnie bylo by miec jakas zamknieta grupe gdzie moglybysmy wklejac zdjecia nasze i naszych dzieci. ja naleze do dwoch grup na fb i wlasnie tam mozna czuc sie swobodnie bo nikt obcy tam nie wchodzi. ______________ ania_sz widze ze oprocz zespolu niespokojnych nog laczy nas jeszcze jedna cecha a mianowicie marzenia z czasow mlodosci.ja tez kiedys marzylam o czarnoskorym mezczyznie i zawsze chcialam miec takie czekoladowe dzieciatko no i spelnilo sie po kilkunastu latach :P choc tak naprawde to jakos specjalnie w to nie wierzylam ze tak kiedys bedzie. ____________ monbiaa nie przejmuj sie porodem i sala poporodowa i ze inni beda patrzec,uwierz mi ze bedziesz skupiona tylko na sobie i swoim dzieciatku a cala reszte bedziesz miala gdzies i nawet gdyby bomba wybuchla gdzies w poblizu to i tak bys sie nie zorientowala :) __________ a teraz musze sie zmobilizowac do kapania i do lozeczka. spokojnych snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29oooo
Drogi gosciu nie wiem czemu sluzyc ma mi ten temat ktory jest w linku powyzej przeczytalam tylko kilka pierwszych wypowiedzi i szczerze to sa to wypowiedzi napewno nie doroslych kobiet tylko nastolatek.nie interesuja mnie tematy tego typu ani czy komus sie podoba moj maz czy nie.Tak samo moge powiedziec ze jest wiele ladnych dziewczyn ktore maja paskudnych facetow i odwrotnie. Wlasnie kafeteria z tego jest znana ze jest zakladane na niej milion beznadziejnych tematow ktore nikomu ani niczemu nie sluza. co wiecej jest to forum ciaza........ i na tym temacie sie skupmy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29oooo
miej odwage gosciu zalogowac sie i pisac z nicka. ogolnie to nie rozumiem czemu mialo sluzyc twoje przeslanie. Po pierwsze nie mieszkam w polsce i naprawde cale szczescie bo jak widze to wciaz jeszcze kraj rasistow ( wlasnie takich jak ty gosciu) a po drugie to moj maz od 12 lat jest obywatelem niemiec no i na wize jak widac tez nie polecial.teraz doszukaj sie innych powodow dla ktorych poslubilam czarnoskorego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny coraz bardziej zastanawiam się nad tą grupą prywatną na fb....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29oooo
witam spiace krolewny jak widze niedziela dniem spokoju na kafeee. ja wstalam niedawno wlasnie koncze sniadanko ale cos mi sie wydaje ze chyba sobie jeszcze polezakuje troszcze bo w sumie nic pilnego do roboty nie mam,po poludniu mam zamiar isc do nowego mieszkanka troszke jeszcze ogarnac bo w nastepny weekend ruszamy z przewozeniem mebli.milego dnia moje kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh widze że w zeszłym tygodniu czepił się Pomarańczowej, a teraz Justyny. przez takie osoby czasem nawet nie chce mi się nic napisać, bo co niereagować i udawać że się nie widzi, skoro lubie was i wkurza mnie ze ktoś wam dokucza Pomarańczowa przepraszam ze z takim opoznieniem, ale wyjechalam na kilka dni i nie moglam zlozyć zyczen przesylam 10000 buziakow, pogoda u mnie byla piekna wiec mam nadzieje ze u ciebie rownież, ze wszystko się udalo tak jak marzylas i teraz jestes szczescliwą żoną. pisalyście wczesniej ze należy mężów od początku przygotowywać do opieki nad dzieckiem, ja tam od drugiego dnia po slubie zarzadziłam ze moj M ma mi pomagać w sprzątaniu gotowaniu i zakupach, że obydwoje pracujemy wiec mamy obudwoje mamy malo czasu po pracy wiec musimy sie podzieli, a nie moj M siedzi przed TV albo komputerem, a ja latam sprzatam piore prasuje, gotuje robie zakupy, nie pozowlilam na to i nie pozowle. trudno terroryska ze mnie. natomiast co do porodu to chcialam z siostra bo jakos bezpieczniej bym sie czuja jest lekarzem, co prawda innej specjalnosci ale zawsze wiecej wie i rozmumie co tam mowia miedzy soba i co sie dzieje. Natomast moj M mi zapowiedzial ze on nie przezyje siedziec na korytarzu ci czekac, i nie wiedziec co sie z nami dzieje i on moze w rogu gdzies stac siedziec ale musi nas conajmniej slyszec jesli nie bedzie mogl widziec. wiec na ta chwile ide z moim M pozdrawiam was niedzielnie, justysia nie przejmuj sie gosciem ehhh sa ludzie zazdrosni, ktorzy nie moga przezyc ze innym sie uklada w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny z doswiadczenia wiem ze grupa na fb to nie jest dobry pomysl.... lepiej piszcie tu a debilnym tekstom nie odpisujcie i bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29oooo
witaj ania_sz, jesli o mnie chodzi to ja uwazam ze to dobre rozwiazanie a to co do tej pory pisalysmy mozemy poprostu skopiowac i wkleic w postaci pliku w naszej grupie,zeby miec pamiatke jak ktos chcialby poczytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×