Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Gość Styczniows_mama2014
Jak już wcześniej pisałam-u mnie też będzie mala Hanys :-) . To jedno z nielicznych imion, które podobają się dwóm stronom. Dziewczęta, poproszę o maila z linkiem do grupy na fb-paulaeg@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie tu jakis czas nie było :) Cieszę się że przybywa nam nowych mam :) Ja nastepną wizyte mam w środę i mam nadzieję że wreszcie się dowiem czy to synuś czy córa :) Bo mąż nie pozwala mi na żadne zakupy dopuki się nie dowie co będzie :) Na nic zdają się tłumaczenia że są rzeczy które można kupić bez wiedzy o płci, więc dałam za wygraną :P Cierpliwie czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka - podziwiam za cierpliwość, ja jak jeszcze nie wiedziałam jaka jest płeć, to juź coś tam uniwersalnego kupiłam. ----------' Wróciłam z lidla i cudem kurtkę mężowi kupiłam, normalnie jak się rzucili to by wszystko stratowali. Byłam jeszcze połazić po sklepach i sobie botki sprawiłam no i po drodze było pepco i tam dla Hanusi kupiłam czapeczkę, kocyk i rękawiczki niedrapki. ------------- Ania - dziękuję za miłe słowa na temat imienia, a Julka to równieź bardzo piękne imię. ----------- Czytałam, że dziewczyny przeniosły się na fb bo niemili goście pokazali się na forum i komentowali zarówno wypowiedzi jak i zdjęcia. Od niedawna czytam październikowe mamy i tam wymyśliły fajne rozwiązanie, a mianowicie załoźyły wspólny adres mailowy i tam wysyłają zdjęcia, kaźda dostała hasło i kaźda moźe tam wchodzić i przeglądać. Chyba dobrze to opisałam. Pamiętem na studiach teź załoźyłyśmy wspólnego maila i fajnie to działało. ---------' ALE się rozpisałam, później usiądę do kompa to powrzucam obiecane fotki. --------- Aneczka - trzymam kciuki za środową wizytę, i za poznanie płci. Daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
dziewczyny już z tym glukometrem dalam sobie rade ,i już nabieram wprawy ,dziś już wyniki super w normie ,na czczo tez norma 90 i tak miałam ,ufff oby tak dalej ,witamy hanja w naszym gronie widze ze ciebie tez ta okropna cukrzyca dopadla ,zawsze we dwujke raźniej cos się zapytać itp. ja tez wczoraj bylam z ,mezulkiem na zakupach i corka ,kupiłam sobie buty i corce tez ,w pepko fajne bodziaki dla chłopaka ale jakos nie wiem niekupilam jeszcze się boje....tez w rossmanie fajne promocje ,reczniczek z kapturkiem ,pieluszki tetrowe ,pościel ,dla kobiet w ciąży rajstopy ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka trzymam kciukasy za środową wizytę, oby wszystko było super i oby dzidziuś pokazał się wreszcie w całej okazałości. x Kams bardzo się cieszę:) Oby tak dalej. Najważniejsze to być dobrej myśli, chociaż wiem, że to czasem baaardzo trudne, albo wręcz niemożliwe. x Aniołek odezwij się, jak wrócisz z wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się;) Ja wczoraj w rossmanie kupiłam sobie takie majtki / getry po porodzie, które maja pomóc chyba w dojściu skory do normalności, ale to opisałam, wiecie o co chodzi.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
maly misiu wlasnie jeszcze majtki sa ,ale tych rajstop niewidzialam pewnie przeoczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz wstawię zdjęcia z moich polowań w lumpeksikach. Za wszystko zapłaciłam ok. 30 zł. więc nie za wiele, tym bardziej, że znalazłam też śpiworek i szlafroczek kaczuszkę trochę duży ale na pewno latem już wykorzystam. Ciuszków jeszcze nie prałam i nie prasowałam stąd trochę takie pogniecione. A i zdjęcia nie oddają kolorów. Kams - widziałaś, mówiłam, że dasz radę, glukometr nie taki straszny, a co ile mierzysz, ja przed posiłkiem i godzinę po. Faktycznie w pepco są promocje bodziaki po ok.5-6zł, tak samo pół śpiochy, a ok. 12zł śpioszki. To muszę skoczyć do rossmana po ręczniczek i może jakieś pieluszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki mam pytanie była która z was może ostatnio w h&m bo wypatrzyłam na stronie internetowej spodnie czarne ciążowe za 24,99 i nie wiem czy opłaca sie po nie jechać i czy w ogóle są w sklepach czy tylko na stronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Krakowie w Galerii Krakowskiej nie było. Ani tych czarnych, ani jasnych dżinsów po coś ok 40zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanja dzięki za zdjęcia;) super, zwłaszcza ta kaczuszka:):) x Ja zaglądam do H&M regularnie i nigdy nie trafiłam na promocje na stoisku Mama.:( x Dziewczyny mam pytanie odnośnie laktatora. Koleżanka mi mówiła, że nie kupuje, a zamierza karmić piersią, więc jak to jest? Jest on potrzebny, czy nie? Myślałam, że bez niego ani rusz, ale już nie wiem. A jeśli laktator to jaki polecacie: ręczny zda egzamin, czy lepiej dołożyć do elektrycznego.? I jeszcze z jakiej firmy polecacie, a z jakiej odradzacie? x Liczę na Was dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otoz po wizycie mamy sie dobrze:-) Kornelka wazy juz 590 gram.. wszystkie narzady pracuja jak trzeba:-) moje badanie tez wszystko ok, wyniki super.....nastepna wizyta za dwa tyg bo pozniej gin na urlop znow idzie .... ja dzis wiekszy zakup...lozeczko juz w domu zlozone:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
hanju super ciuszki ,ja mam mierzyc na czczo rankiem ,i później po każdym posiłku po godzinie na razie wszystko ok wszystko w normie ,do 112 to najwięcej nawet po platkach czekoladowych z mlekiem było 111 po godzinie a jak u ciebie jakie masz wyniki ,masz racje glukometr nie taki straszny jeśli się człowiek wprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
maly misiu jeśli chodzi o laktator to napisze ci tak ja bym się na razie na twoim miejscu wstrzymala ,ja karmiłam swoja corke bardzo dlugi czas piersią i ani razu niepotrzebowalam laktatora bo mi ladnie opruzniala piersi i nie było takiej potrzeby ,miałam laktator reczny ale nawet nieumialam z niego korzystać wbrew pozorom to nietaka prosta sprawa dużo się trzeba nameczyc żeby troszkę mleka wycisnąć i wogule stymulujesz wtedy piersi żeby więcej mleka produkowaly bo je opróżniasz i masz potem niepotrzebny nawal pokarmu ja tez oczywiście teraz zamierzam karmic bo to najwspanialsza zecz na swiecie dla mnie ale nawet niemysle o laktatorze ,po paru miesiącach wszystko się ustabilizuje i tylko będzie leciec jak maluszek będzie ssal ,tylko jest zasada trzeba dawac piersi na zmiane po jeśli będziesz dawac jedna to można dostać zapalenia piersi to bardzo bolesne wiem ze swojego doświadczenia i regularnie karmic żeby niedostac zastoju pokarmu ,calkiem inna sprawa jak zamiezasz szybko wrucic do pracy bo ja bylam z maluchem prze z pierwsze 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do laktatora to ja dopiero kupię po porodzie, bo nie wiadomo czy będę miała pokarm. Laktator przydaje się np. Jak gdzieś chce się wyjść wtedy moźna ściągnąć mleczko, albo gdy ma się mlekotok, czyli jak duźo mleka leci, to teź warto odciągnąć. Kuzynka uźywa laktatora aventu ręcznego i jest zadowolona, za ok. 120. Zl mozna go kupić w zestawie na allegro. Więc jak się zdecyduję to pewnie na niego. Słyszałam że lepsze są elektryczne, bo szybciej ściągają, ale poo pierwsze cena a po drugie jakoś mam przed nimi obawę. -------. Aniolek gratuluję wizyty i zdrowej Kornelii. ------- Kams-ja nie mogę mieszac płatków nawet zwykłych z mlekiem bo mi od razu cukry skaczą, jak ostatnio zjadłam platki owsiane z mlekiem to cukry skoczyły do 140, tak samo jak zjadłam. 2 nektarynki. Muszę uważać na owoce i przetwory mleczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam trochę późno ale tak u mnie wygląda każdy weekend mąż jest tylko na sobotę i niedziele wiec korzystam z okazji i spędzamy ten czas we troje a ze wyjątkowo dziś tez miał wolne to miłych chwil spędzonych razem chciałam wykorzystać jak najwiecej :) i nie zagladalam na forum . Laktator - ja mam po pierwszym dziecku i nie kupowałam go przed porodem bardzo chciałam karmić piersią wiec nawet o tym nie myślałam jednak juz tydzien po porodzie mąż kupił mi ręczny bardzo łatwy w użyciu. Miał on za zadanie pobudzić moje gruczoly do produkcji mleka ale niestety nic nie pomogło a próbowałam wszystkiego. Wiec nie wiem czy jest on taki niezbędny no oczywiście w przypadkach podanych przez dziewczyny pomocny przy zciagnieciu pokarmu w razie wyjazdu lub kiedy dziecko nie wypija wszystkiego to tak można o nim pomyśleć. Widzę ze ostro bierzecie sie za zakupy i meblowanie a ja stoję w miejscu fakt faktem ciuszkow mam dla 3 dzieci hehe i po swojej córce i dostałam , ale tak to jeszcze nic nie kupuje i nie planuje niewiem co sie ze mną dzieje ale chodzę jakaś rozbita cieszę sie ze będziemy mieli drugie dziecko ale zarazem coś mnie trapi i niewiem sama co. Moze to ta zbliżającą sie jesień i zima mnie przytlaczaja i mam nadzieje ze to niedługo minie. Jeszcze nie pisałam ale po urodzeniu Juleńki miałam depresję i przyznam szczeze że boje sie ze i tym razem to mnie dopadnie a prawdę mówiąc dopóki mnie to nie spotkało nie wierzyłam ze coś takiego jest przecież rodzisz dziecko które kochasz jeszcze zanim zobaczysz te dwie kreski na teście a potem takie bum i niewiesz o co chodzi co z ciebie za matka !!!! Na szczęście nie miałam jakichś myśli samobojczych ani nie daj Boże żeby skrzywdzić dziecko ale to było coś nie do opisania :( po długim ukrywaniu swojego stanu psychicznego przed rodzina coś we mnie pękło nie wytrzymałam 5 miesięcy dusilam sie sama w sobie i powiedziałam o wszystkim mężowi a raczej wyryczłam bo wyłam jak wilk do księżyca i to pomogło. Nie samo wypłakanie sie bo plakalam dzień i noc jak tylko nikt nie wiedzial ale fakt ze powiedziałam o swoich mieszanych uczuciach związanych z maciezyństwem ze czuje sie zła matką . Nikt mnie za to nie potępil jak myślałam wręcz przeciwnie mama dużo mnie wspierała powiedziała ze po pierwszym dziecku tez miła coś takiego i od tej pory z dnia na dzień było coraz lepiej. Dziewczyny pamiętajcie nie kryjcie swoich uczuć i nie duście wszystkiego tak jak ja bo wiem ze nie jestem jedynym przypadkiem a depresja różnie sie kończy . Teraz wiem ze powinnam poprostu iść do psychologa i poszukać pomocy a nie wyć po kątach !!!! Sory za taki temat w tym pięknym okresie ciazy, ale takie jest życie musimy wiedzieć co moze nas spotkać w tej burzy szalejących hormonów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Rzadko zaglądam ale nadrabiam zaległości. Co do laktatorów, to z mojego doświadczenia stwierdzam ze nie jest niezbędny. Ja po porodzie nie miałam pokarmu i połozna kaza mi się "doic" recznie. Potem w celu rozkrcenia laktacji również można to recznie zrobić. Chcąc ściągnąć pokarm bądź przy zastoju lub zapaleniu lepiej sciągac recznie bo widać gdzie rozmasować a laktator ciągnie wszędzie tak samo. Ja mam laktator medeli reczny ale poki co nie wyciągam go bo raczej nie zamierzam uzywac. Co do ubranek to piękne zdobycze macie. Ja ostatnio kupiłam pare sztuk chłopięcych po czym okazało się ze chyba dziewczynka będzie:). Dzis mam połówkowe i mam nadzieje na 99% poznac już plec bo chce poszaleć. Dziewczyny z cukrzycą ciążową chce Wam napisac ze wiadomo ze to nic przyjemnego, ale zdecydowanym plusem diety jest to ze nie przytyjecie prawie wcale.... i wasza figura po porodzie będzie do pozazdroszczenia:) Mam nadzieje, ze troszkę Was to pocieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams 29
hanju ja wlasnie po mleku niemam mam w normie i to z platkami czekoladowymi po owocach tez nie ,ale co mnie niepokoi ze na czczo ma być do 90 ,a ja wczoraj miałam w normie a dziś 97 nie wiem czym to jest spowodowane dziwne po słodkim w normie a na czczo przekracza musze się zapytać tej diabetolog ,w pon mam wizyte ,a jak jest z toba jak masz na czczo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams 29
ilox23 dzięki wiem wiem ze nieprzytyje bo moja gin mi tak mowila tyle w tej sytuacji dobrego ,powodzenia na wizycie później zdaj nam ralecje czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ale tu dzisiaj cisza. U mnie za oknem pogoda straszna zimno, pada, spać się chce. Właśnie zrobiłam listę zakupów i zastanawiam się jak tu szybko po nie skoczyć i za bardzo się nie zmoczyć ;) Czeka nas jeszcze mały remoncik pokoiku dla Hani, mąż w sobotę juź go prawie całego uprzątnął, teraz musimy tylko czekać do października bo tak wstępnie jesteśmy z fachowcami umówieni. Zastanawiam się nad kolorkami w pokoiku, myślałam o żółtym, zielonym lub pomarańczowym, w tym jedna ściana pokryta jakąś wesołą tapetą. A i od października zaczynam chodzić do szkoły rodzenia, która jest w szpitalu w którym zamierzam rodzić. Prowadzi ją przełoźona połoźnych. Wstępnie z nią rozmawiałam, bardzo fajna babka i fajnie bo będziemy mieli moźliwość obejrzenia sali porodowej i zapoznania się z pomieszczeniami szpitala. Lecę do sklepui zajrzę później papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kams z tego co się orientuję, to duźo osób ma skoki cukru na czczo. Niektóre dziewczyny w nocy coś jedzą np. Kromkę ciemnego chleba, a rano cukry im się normują. Warto też w takiej sytuacji zjeść mniejsze pierwsze śniadanie, a po 2h na drugie zjeść ciut większe. Rozłóź teź sobie posiłki mniej więcej równo ja jem 2 śniadania obiad, podwieczorek i 2 kolacje, tę ostatnią ok 21. Jak się wprawisz w diecie to na pewno cukry się unormują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki w ten deszczowy dzień;) Nie wiem czemu, ale jakoś ta pogoda mi dzisiaj pasuje. Może dlatego, że siedzę sobie w przytulnym domku i nigdzie nie muszę wychodzić. Przed chwilą wróciłam z krótkiego spacerku do sklepu i jest naprawdę cieplutko i miło, ale ja lubię deszczyk, więc mi nie przeszkadza. Jednak za słoneczkiem się tęskni.;) x Uleczka te spodnie naprawdę są rewelacyjne. Aż się nie chce wierzyć, że taka cena. Podejrzewam, że zapomnieli dopisać 1 albo 2 z przodu.;) x Aniołek cieszę się razem z Tobą:) x Dziękuję za odzew w sprawie laktatora. Wstrzymam się z zakupem i w razie czego kupię po porodzie. Bardzo bym chciała karmić piersią, choć boję się, że się zniechęcę, gdy napotkam trudności. Powiedziałam M, że choćbym płakała, ma mi nie pozwolić rezygnować. Wiem, że początki bywają ciężkie, ale po kilku tygodniach przeważnie wszystko się fajnie układa. Mam nadzieję, że wytrwam. x Magsgus dziękuję,że podzieliłaś się z nami swoimi odczuciami. Jeśli, by nas to spotkało (nie daj Boże), to myślę, że pomoże myśl, że nie tylko my się z tym borykamy, że to nie oznacza, że jesteśmy wyrodnymi mamami, tylko musimy prosić o pomoc. x Ilox23 czekamy na wieści;)Trzymam kciukasy;) x Hanja fajnie masz z tą szkołą rodzenia. Ja się jeszcze zastanawiam. Nie mogę się zdecydować i co chwilę zmieniam zdanie. Ja mam do wyboru 2 albo 3, ale płatne:( x Chyba nadrobiłam;) Cieszę się, że się odzywacie dziewczynki. Życzę miłego popołudnia i żeby zajrzało do Was słoneczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
dzięki hanju ja wlasnie jem tak:sniadanie drugie sniadanie ,obiad ,podwieczorek ,kolacja ,może ta kolacja za wcześnie spruboje tak godz przed snem jeszcze zjeść kromke chleba ciemnego z pomidorem albo ogorkiem i zobaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak dziś pogoda masakra !!!! Byłam na zakupach i przy okazji pooglądalam wózki są piękne ale i ceny mają piękne :) ja szukam wózka wielofunkcyjnego dla pierwszej córci miałam 2 w 1 ale zalowalam ze nie mogę mieć montowanego nosidelka tak wiec teraz na taki poluje. Tylko ze ceny są kosmiczne coś lepszego to około 2,5 tys a ja zastanawiam sie czy warto fakt faktem spacerówka długo służy ale niektóre sa strasznie ciężkie i zajmują po złożeniu dużo miejsca, mimo ze przy poprzednim wózku miałam spacerówke to i tak kupiłam drugą chico naprawdę super pojazd na zakupy do marketów w sam raz swietnie sie prowadzi ma pokrowiec na nóżki osłonę od deszczu regulacje pasów i dodatkowe zabezpieczenie żeby dziecko sie nie wychylalo. No i do prania rewelacja nawet najgorsze plamy w niskiej temperaturze schodzą zreszta co ja pisze wilgotna gąbka i po planie nie ma śladu :). No ale tak to wózek na później a głęboki ???? Niewiem moze któraś z was coś poleci ja wszędzie muszę jeździć samochodem czyli musi być prosty do złożenia i koniecznie 3w 1. Jak juz pisałam jestem praktycznie sama z jednym dzieckiem nie było większych problemów ale dwoje to juz większa filozofia:) zaparkować sie rozpakowac hehe juz mi pot po czole leci na sama myśl tych wycieczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
u mnie tez pogoda nieciekawa ,zimno ale jeszcze niepada ,ja tez dziś nigdzie nie wychodzę leniuchuje w domciu ,może tylko na poczte skocze ale to pare kroczków ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
ja mam quinni moode ,jest bardzo lekki jest głęboki spacerówka i fotelik wkładany jak spacerówka on jest wlasnie typowy do auta latwo się sklada i nawet głęboki się sklada tak na plasko ja karton także godny polecenia tylko cena troszkę wieksza bo za głęboki ,spacerowke i fotelik ja dalam 3600 zl ale naprawdę leciutki swietnie się prowadzi z tego co prubowalam kola pompowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×