Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

[monbiaa 0]

No widzę, że odzew ma już słynny gość tego forum :) któremu nic nigdy nie pasuje :) - przypominam że to ja jestem założycielem tego tematu a pomarańczowa odzywała się na tym forum też praktycznie od samego początku więc gościu "hello" ale każda z nas ma prawo napisać to co uważa tutaj :) a i wypadało by się przedstawić i honorowo wygarnąć coś osobie a nie z ukrycia bo to wcale nie robi wrażenia :)

[Gość roookseeen]

Wpadają z fejsa, zamknietej grupy i zaśmiecają wątek, gdzie dziewczyny spokojnie wymieniają się informacjami związanymi z ciążą. Nie pitolą o narzeczonych, mężach, kłótniach i sprawach łóżkowych. Nie rozumiem skąd ten nagły powrót. Nie chcecie nikogo nowego na grupie- okej, ale nie róbcie zamieszania w tym spokojnym wątku. Frustracje wylewajcie także na fejsie.

[Olianna00 0]

Roookseeen wyjelas mi to z ust a raczej spod palcow;) Dziewczyny nie chcecie nikogo nowego w swojej zamknietej grupie- ok, ja to rozumiem, ale nie psujcie nam atmosfery klotniami, ktore nas nie dotycza.

[aizuz 0]

ha ha ha, dziewczyny - no śmiech na sali! Monia wpadła tu z grzeczną informacją na zapytanie co najmniej 3 z WAS o możliwość dołączenia do grupy z fb. Moim zdaniem bardzo w porządku, bo IMO niegrzecznie jest nie odpowiedzieć na takie zapytanie. Dyskusja jaka się tu rozwinęła została spowodowana przez nieprzyjemne posty, ale właśnie z Waszej strony! a co jak co my sobie w kaszę nie damy dmuchać - a już na pewno nie ja! Może i te kłótnie część z Was bezpośrednio nie dotyczą, ale jak Monia wspomniała ten temat stworzyło pewne grono, a zdecydowana większość z Was przyszła później. Nikt absolutnie nie broni dołączać się nowym mamom (wręcz przeciwnie, fajnie, ze temat żyje), ale na grzyba nie możecie zabronić wyrażać opinii "starej ekipie", zwłaszcza jeśli ktoś jawnie obraża któregoś z jej członków. Jak wspomniałam jesteśmy taką małą rodzinką i jak lwice bronimy siebie nawzajem. Zastanówcie się tylko, kto te wszystkie brzydkie rzeczy zaczął. Amen.

[monbiaa 0]

Ojej aż tak bardzo Wam przeszkodziłyśmy? Bardzo przepraszamy obiecamy że to się już nie powtórzy i już będziemy się frustrować tylko i wyłącznie u nas na grupie :D Szkoda tylko, że parę osób chciało się "pofrustrować" z nami na face :D ahhh...

[Gość laloba]

Popieram roookseeen. Dziewczęta wyluzujcie i nie psujcie atmosfery. .............. Dziewczęta, pisalam w weekend, ze u mnie słabe ruchy dziecka i mnie to martwi. Pobieglam do swojego pobliskiego szpitala z prośba, zeby zrobili mi ktg. Zrobili, a jakże i zostawili na obserwacji. A obserwowana moja córka zaczeła się ruszać. I okazuje się, ze biegam po mieszkaniu i po okolicy jak torpeda, cały czas w ruchu a potem się zastanawiam dlaczego mała spi. Bo po badaniach okazało się, ze wszystko w normie i ok. A moje obawy bezpodstawne. ........... Piszecie, ze u Was problemy ze spaniem. Mnie budzi pelny pecherz, ale odkąd zaczelam ćwiczyć mięśnie kegla jest o wiele lepiej. A było serio tragicznie.

[Olianna00 0]

Oj przestancie. Przeciez nikomu nie chodzi o to zeby tworzyc jakies dwa fronty wrogie. Wrecz przeciwnie- to forum mialo laczyc styczniowe mamy. I nikt nikomu nie zabrania wyrazania tutaj swoich opini, ale sprzeczki, ktore dotyczac dwoch czy trzech z Was nie interesuja reszty forumowiczek i nam najzwyczajniej zasmiecaja temat;) I nie bierzecie tego do siebie- zapytalysmy czy mozemy dolaczyc do grupy, okreslilyscie sie, super ze napisalyscie, jak to wyglada i nie bardzo chcecie wpuszczac nowe osoby, bo Wasza grupa jest juz zzyta, ale przeciez 98% z nas to rozumie i jedyne o co moze miec do Was pretensje to to, ze psujecie atmosfere na forum swoimi klotniami, ktore dotycza tylko Was osobiscie;).

[Gość karla4]

no właśnie dziewczyny z facebooka po co tu nam zaśmiecacie? Mało interesuje mnie to co kto o kim myśli, bo nie po to zaglądam na to forum i to nie są ploteczki z przyjaciółkami o tym która ma ładną sukienkę, albo chłopaka tylko pogaduchy na TEMAT CIĄŻY !!! ....................... laloba ja też tak mam jak latam to mały nawet nie drgnie, pewnie go lulam wtedy w brzuchu. Za to jak wsiądę do autobusu i mnie w nim telepie to mały szaleje....chyba ma chorobę lokomocyjną :)

[Vaiiola 0]

Sorki, że się powtarzam, ale strasznie mi zależy na odp, a troszeczkę odeszliśmy od wątku ciążowego:-( Dziewczynki, jak miałyście robione USG to ostatnie w okolicach 30 tc, to miałyście je robione przez Waszego gina, czy byłyście prywatnie w gabinecie i lekarza który specjalizuje się w usg genetycznych? Pytam ponieważ, moja gin do tej pory kazala mi chodzić do specjalnej przychodni na usg genetyczne i to kazdorazowej wizyty koszt byl 200 zl. Do tej pory pod względem genetycznym wszystko z moja mała było ok a i w mojej rodzinie i rodzinie męza nie było chorób genetycznych, więc się zastanawiam czy iść na to genetyczne, czy dzialanie wszystkich narządów maleństwa stwierdzi moja gin:-) mam nadzieje, że mnie dobrze zrozumiałyście:-)

[Gość karla4]

Vaiolla to zależy jakim sprzętem dysponuje Twój ginekolog i jaka jest jego wiedza na temat tak ważnego usg. Mnie też mój wysyła w inne miejsce, mówił o jakości aparatury i o tym ,ze technika wykonywania usg prenatalnych jest inna (chodzi chyba o przeszkolenie) o to, że to w 30tc jest bardzo ważne bo sprawdza się przepływy, dopplera itd. Ja też nie byłam szczęśliwa, ze kolejen 250 zł muszę wydać, ale na szczęście okazało się, ze moj pakiet medyczny z pracy pokrywa tego typu badania (o czym nie wiedziałam na 2 poprzednich :/)

[miskapyska80 0]

Witam, widze że od rana jakaś drobrna sprzeczka się wywyązała, ja jestem jedną z dłużej uczestniczącą na tym forum, udzielam się różnie w związku z tym że nadal pracuję zawodowo i zwyczajnie nie mam siły czasem napisać danego dnia na kaffe. Dlatego między innymi nie przeszłam na fb, bo fizycznie nie dałabym rady tak często się odzywać. Poza tym dziewczyny które odchodziły zostały przez nas pozostających POPROSZONE o odzywanie się i pisanie, więc bardzo bym prosiła i wyrozumiałość i skonczenie tych waśni, bo tak jak któraś napisała ten wątek ma nas łączyć a nie dzielić. Bardzo bym chciała wiedzieć co u was dziewczynki z fb co u Justysi, mobiaa u ciebie i co u aizuz czy nadal myslisz o porodzie w Radomiu ciekawa jestem co u całej waszej 17? czasem mi szkoda ze nie spróbowałam wtedy z wami przejść no ale... Także jeszcze raz proszę was wszystkie o mniej nerwów i mniej stresów bo wydaje mi się, że to nie wpływa pozytywnie na nasze stany zdrowia i na samą dyskusję tego wątku.

[miskapyska80 0]

A teraz w temacie ciążowym, ostatnio pisałam wam że podejrzewano u mojego maluszka jakąś wadę serduszka wczoraj wreszcie udało mi się zrobić echo serca płodu i pani kardiolog wykluczyła podejrzewaną wadę. powiedziała że czasem tak bywa, że coś tam szybciej sie wykszytałci a coś troszkę wolniej ale juz wszystko jest w mormie i nie ma stresu, rosnie nam zdrowy mały człowiek wczoraj zaczęlismy 28 tydzień i mały wazył około 1100 gram, to też podobno w normie. Co do usg genetycznego w 30 tygodniu mój gin mówi, że należy go zrobić tak jak dwa poprzednie(okolice 12 tygodnia i okolice 22 tygodnia) u dobrego specjalisty na dobrym sprzęcie i zawsze tak mnie kieruje. natomiast jak coś mu tam nie podpsuje w trakcie comiesięczych wizyt to robi u siebie usg, choć mówi, ze jego sprzęt nie jest najlepszy więc wolałby się nim nie sugerować. co do ruchów maleństwa tu któraś pisała to czasem tak jest że dziecko słabiej się czuje, to zależy na której stronie przyklejone jest łożysko u mnie na tylnej i mały szaleje strasznie natomiast mam koleżankę w 34 tygodniu, której córa jest na przedniej stronie i nadal dość słabo i rzadko ją czuje, także wiadomo trzeba to kontrolować ale bez stresu czasem tak bywa.

[aizuz 0]

Nikt tu nie przychodził się kłócić, ale tak jak napisałam obrażać nas też nie damy. Większość z nas nie udziela się już na kafe, bo za bardzo niektórym wadziłyśmy, a teraz łatwiej jest ogarnąć się nawzajem, jak kojarzymy posty z konkretną twarzą, a nie tylko suchym nickiem. No ale wiadomo, każdy robi jak mu wygodniej :) x W każdym bądź razie miskapyska80 jak już tu zajrzałam to chętnie odpowiem na pytanie :) decyzja o porodzie w Radomiu już podjęta i na początku stycznia stawiam się u cioci, a kilka dni później zapewne przyjmą mnie na oddział - tak żeby poleżała jeszcze trochę przed porodem. Teraz próbujemy to jakoś ogarnąć logistycznie, ale najważniejsze, że decyzja zapadła. Oby tylko mały nie pchał się szybciej na ten świat :) A Ty? Jak w końcu postanowiłaś? Spotkamy się na porodówce? :) Widzę, że było jakieś podejrzenie wady serduszka, ale ciesze się, że wykluczone. Można spokojnie rosnąć dalej :) x

[Gość gość]

Miskapyska80, ale mysle ze zadnej z nas nie chodzilo o to zeby dziewczyny fejsbukowe sie nie wypowiadaly na forum ( no mnie na pewno o to nie chodzilo:) tylko o sprzeczki, ktore psuja atmosfere. I nie wazne czy chodzi o ciezarowki korzystajace z fb czy te korzystajace z forum. Co do tego USG... ja nie mam robionego USG na kazdej wizycie, ostatnie robilam polowkowe w prywatnym gabinecie i niby Pan doktor wszystko opisal, ale jakos tak odnislam wrazenie, ze jest malo zaangazowany . Stwierdzilam wiec, ze to po 30 tyg zrobie w innym miejscu. Zapytalam w jakiejs prywatnej przychodni ile kosztuje USG genetyczne a Pani powiedziala, ze nie ma pojecia o jakie Usg mi chodzi i ze ona nie wie co to jest USG genetyczne. Powiedzcie mi co w takim razie musi byc badane podczas tego po 30 tygodniu? Czy cos wiecej niz na badaniu polowkowym?

[Olianna00 0]

Na gorze to ja, wybaczcie za brak loginu!:)

[miskapyska80 0]

Aizuz ja czekam do decyzji doktora z Wawy która ma zapaść 28 grudnia czy bedzie cc czy nie. jeśli nie będzie to jadę do Radomia do siostry i tam już zostaję, a jeśli tutaj zrobią mi cc bez problemu to raczej zostaję w Wawie. mogę mieć prośbę o to żebyś czasem coś napisała, tu na kaffe jak tam twoje łożysko nadal przodujące?? OliannnaOO z tego co mój lekarz pisze na skierowaniu to prosi o zrobienie usg ginekologiczniego w 30 tygodniu ciązy i przynajmniej w tej przychodni w do której ja chodzę zarówno rejestratorki jak i lekarz wie co należy wtedy sprawdzić, ocenić czy zmierzyć.

[MamaPysia 0]

Witajcie kochane Dwupaczki :) ja padam ze zmęczenia. Latam tu i tam od kilku dni m.in w związku z tym malowaniem. Potem wyszły jakieś usterki a potem sprzątanie i tym podobne. . Vaiiola ja również się zastanawiałam nad tym czy iść trzeci raz na genetyczne usg, bo przecież to koszt 250zł w Krakowie, ale ze względu a uraz brzucha, który miałam w sierpniu stwierdziłam, że lepiej sprawdzić czy w porządku z dzidzią. Byłam wtedy na normalnym usg, ale lekarz stwierdził, że warto isć do gabinetu gdzie mają lepszy sprzęt. . pozdrawiam ciepło :)

[MamaPysia 0]

Miskapyska80 jak cudownie, że wszystko z dzidzią w porządku :) Bardzo się cieszę i pozdrawiam ciepło :). . Moja malutka szaleje cały czas :) chyba chce się odwrócić znowu główką do góry, ale namawiam ją, żeby tego nie robiła :) Mąż śmieje się jak gadam z dzidzia :)

[Gość gość]

musze powrocic do pomaranczowej,bo mnie tez wkurzala od samego poczatku!Kompletnie nie reaguje na komentarze,gratulacje i troski skierowane do niej!Najpierw szpital,potem slub,teraz pewnie znow cos z nia.Na zadne komentarze nie dziekowala,nie reagowala,tylko sie odzywa,jak chce sie wyzalic!Do tego z obstawa!

[Gość Różka]

Jeśli chodzi o mnie, to mam usg w 32 tyg, jest to powiedzmy "zwykłe" usg, czyli nie robione na najlepszym sprzęcie w szpitalu tylko zwykłym usg w gabinecie. Ważny jest natomiast diagnosta - osoba, która wie co ma badać i jak. Szpital wymaga ode mnie usg z 36 tyg więc z tego co wiem będę miała jeszcze czwarte. Położna zaś mówi ze najważniejsze są pierwsze dwa usg. X A teraz z innej bajki.. Czy któraś z Was miała cytomegalię? Wiecie że wtedy nie powinno szczepić się dziecka normalnie tylko wykonuje się dodatkowe badania? Ja ją miałam i mam przeciwciała wiec podobno szpital będzie na to zwracał uwagę po porodzie. A przynajmniej powinien. X Madzias07 a Ty który szpital wybierasz? U siebie czy któryś w Wawie? X Czytacie jakieś blogi ciężarnych?

[MamaPysia 0]

Różko nie mam pojęcia co to za choroba, zaraz poczytam coś o tym. Ja mam konflikt serologiczny, więc często robię badania krwi w tym kierunku. . A możesz polecić jakiś ciekawy blog? mało spędzam czasu przy kompie, bo nie lubię, ale czasami jak nie mam siły nic robić w łóżku lubię poczytać różne artykuły i blogi. Aktualnie czytam blog dziewczyny z Krakowa, która pół roku temu urodziła córcię.

[Gość Różka]

Co do snu to mam tak samo, pkt 3 się budzę (godzina diabła) potem siku, woda, łóżko, w łóżku albo mam szczęście i zaraz zasnę albo jak głupia kręcę się do 5 lub 6 w tym trzy razy siku;). Potem zasypiam albo wstaję do pracy. W pracy kawka, dwie i do wieczora. Wieczorem zajęcia (tematyka różna) po czym forum (rzadziej się udzielam, ale czytam Was zawsze;) i około północy czy przed 1:00 idę spać. Jak jestem zmęczona to budzę się o 3 na siku i zaraz śpię dalej, jak mniej zmęczona to już noc z głowy. Na szczęście ipad umila mi nudny czas. Chociaż dzisiaj, pierwsza noc od dawna, wstałam dopiero o 5:40 siku!!! Ale juź się nie kładłam. W pracy jestem pierwsza, co jest śmieszne bo jako ciężarna mogłabym się spóźniać, nikt złego słowa by mi nie powiedział. No ale.. Moim problemem bardziej jest "co robić z czasem,", niź, "jak dłużej pospać" :))))

[Vaiiola 0]

DIęki dziewczyny za odp w sprawie tego usg, jeszcze się dopytam mojej gin jak ona sie na to zapatruje, może jej sprzet jest w miare odp, a jak nie to pomaszeruje do cgip na zielonej i tyle:-)

[hanja 0]

Hej dziewczyny, ja usg mam robione przez mojego lekarza, na każdej wizycie wszystko sprawdza i ponoć mówią, że jest dobry w te klocki ;) .... miskapyska80 - super, że wykluczono wadę u twojego maluszka, ach kamień z serca pewnie ci spadł. ..... Właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia, dzisiaj omawialiśmy przebieg ciąży i trochę ćwiczyliśmy - ćwiczenia z piłką na kręgosłup. Oczywiście nie obyło się na gratisach dostałam min. 2 sudokremy, butelkę z aventu, próbki proszków i płynów do prania i wiele innych próbek kosmetyków, wróciłam zadowolona z 2 siatkami. Przejrzę ulotki jak coś ciekawego i przydatnego dla nas będzie postaram się wrzucić. ..... Różka - kurde nie spotkałam się z tą chorobą, a robi się jakieś badania w celu jej wykrycia? Co do bloga to podczytuję www. magicznedwiekreski. blogspot.com/ dziewczyna opisuje ciążę a także cukrzycę ciążową warto przejrzeć. po kropkach zlikwidujcie spacje bo bierze mi za spam.

[Gość Różka]

Hanja może i jesteś bambucza ale proszę cię weź mnie nie pouczaj .

[Gość Różka]

Wiedziałam, że prędzej czy później ktoś pod kogoś się podszyje tu, ale nie sądziłam że to pode mnie. I co oznacza "bambuczaj"?????? Podszywaczowi gratuluje, ma swoje "5 minut". Szkoda, że zgubił wątek, bo nijak pojęcia nie mam ku czemu nawiązuje.

[abyssa88 0]

pozwolę sobie wypowiedzieć się na temat forum i grupy na fb. kiedyś jak byłam w pierwszej ciąży miałyśmy identyczną sytuację. część z nas założyła prywatne forum i od 2011 roku do teraz piszemy ze sobą na tymforum i też nie wpuszczamy nikogo - więc jak najbardziej rozumiem dziewczyny z fb. jednak nie ma sensu też krytykować dziewczyn, które do was nie dołączyły i niech ten temat też zostanie bo ja bardzo lubię tutaj zaglądać. :) ale mam nadzieję, że dziewczyny z fb czasami bedą tu zaglądać i pisać co u nich bo my wciąż myślimy jak u was i waszych dzieciaczków :) x vaiiola - mój gin ma sprzęt i uprawnienia więc od razu na wizycie mi robi usg i nie kasuje za to dodatkowa - płacę zawsze 130zł za wizytę i na każdejmam usg. ale w pierwszej ciąży nie robiłam dodatkowego usg genetycznego tylko takie normalne. porozmawiaj o tym ze swoim ginemco on myśli, czy warto, czy powinnaś wg niego itd. x miskapyska - super, że wykluczyłaś wady serduszka, przynajmniej bedziesz spokojniejsza a ja w końcu znalazłam i przywiozłam sobie dzisiaj poduszkę ciążową od teściów i mam nadzieję że łatwiejmi bedzie spać :) poza tym zaliczyoliśmy dzisiaj wyjazd na cmentarz bo obawiałam się że ja albo moja córa nie damy rady objeździć wszystkich cmentarzy we wszystkich św. a mam pytanko do mam starszaczków - w jakisposób tłumaczyłyście dzieciom dlaczego jeździmy na cmentarz i zapalamy znicze itd. bo moja nina pyta a ja obawiam się żeby jej za bardzo nie wystraszyć opowieściami, że pod ziemią lezy babcia czy dziadek bo to dla niej może być jakaś trauma póxniej. ale z druiej strony nie chcę jej zbywać.

[Różka 0]

Wrzucam co znalazłam: Podobnie, jak ma to miejsce w przypadku większości ludzi, cytomegalia kobiet w ciąży ma przeważnie przebieg bezobjawowy. Sygnały, które wysyła organizm są przy tym na tyle niejednoznaczne, że choroba może być mylona ze zwykłym przeziębieniem, dość uciążliwym, ale z całą pewnością niezbyt groźnym. Ryzyko wystąpienia cytomegalii, a w dalszej kolejności również zakażenia nią płodu nie jest jednakowe u wszystkich kobiet, co również powinno uświadamiać nam, jak ostrożne musi być nasze podejście do tej choroby. W stosunkowo najbardziej komfortowej sytuacji są te panie, które zmagały się z chorobą wcześniej, a tym samym wytworzyły przeciwciała, które mogą aktywować się w przypadku powtórnego ataku wirusa. Nawet, jeśli kobieta taka ponownie zachoruje na cytomegalię, ryzyko, że zarazi nią płód jest niewielkie i dotyczy około jednego procenta przypadków. Szacuje się, że w tej bardzo komfortowej sytuacji znajduje się około czterdzieści procent kobiet ciężarnych. Zdecydowanie bardziej niebezpieczna jest sytuacja, w której możemy mówić o pierwszym kontakcie ciężarnej matki z chorobą. W takiej sytuacji organizm musi zmagać się z wirusem koncentrując się jednocześnie na szeregu innych zadań, jakie nakłada na niego ciąża, a ryzyko przeniesienia choroby na płód wynosi nawet pięćdziesiąt procent. Sam wirus najczęściej dostaje się do płodu wykorzystując w tym celu łożysko, jeżeli zaś zlokalizowany jest w szyjce macicy, przenika do niego z wykorzystaniem dróg rodnych matki.

[Różka 0]

Przebieg i konsekwencje cytomegalii u kobiety w ciąży Trudno mówić o okresie trwania ciąży, w którym cytomegalia nie wywołuje skutków ubocznych stanowiących zagrożenie dla płodu. Lekarze zgadzają się jednak, że najpoważniejsze konsekwencje ma zakażenie, do którego dochodzi w pierwszym trymestrze ciąży. Płód jest wówczas jeszcze słaby, a i organizm nie może koncentrować wszystkich swoich sił na walce z chorobą, cytomegalia w tym okresie zazwyczaj prowadzi zatem do poronienia. Nawet jeśli płód uda się utrzymać wysokie jest ryzyko pojawienia się u niego wad wrodzonych, zwłaszcza tych powiązanych z ośrodkowym układem nerwowym. X W drugim i trzecim trymestrze ciąży konsekwencją zarażenia się cytomegalią przez matkę dziecka może okazać się przedwczesny poród. Ponieważ wirus cytomegalii atakuje przede wszystkim komórki niedojrzałe duże jest również ryzyko wad rozwojowych. Okazuje się przy tym, że niektóre choroby wywołane przez cytomegalowirus mogą ujawnić się już po porodzie dziecka. Wiele noworodków przychodzi na świat z zapaleniem płuc lub poważna żółtaczką, która wymaga leczenia szpitalnego, u dzieci zaatakowanych przez cytomegalowirus obserwuje się przy tym również epilepsję oraz trudności w nauce ujawniające się w późniejszym okresie jego życia.

[Gość gość]

Różka , Wjeżdzam na kafe Jak pod kosz Lebron Chcez podskoczyc Mi ? No napewno .