Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Kawusia żebyś wiedziała że po takim maratonie to rodzić już człowiek nie miałby siły. A zainteresowałaś mnie tymi kapuśniaczkami. Zdradzisz przepis? To coś na zasadzie pasztecików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja teraz biore euthyrox w dawce 112,5, po porodzie mam zmniejszyc dawke do 75, u mnie w szpitalu tez wykonuja rutynowe badania na tarczyce u dziecka. tak jak kawusia mam zbadac poziom hormonow i mam wyznaczona wizyte po porodzie. Co do cukrzycy, to po porodzie mam badac cukier po 2h, anie jak teraz po 1h, a norma to chyba do 140, mam odstawic insuline, a co do dziecka to po porodzie bedzie miala robione badania poziomu glukozy we krwi i to wszystko. Ja tez mam jeszcze 1 wizyte u diabetologa. Hanja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepis na kapuśniaczki wigilijne pochodzi ze strony mojewypieki.com. Przepis jest bardzo prosty, składniki też, ciasto drożdżowe wychodzi wprost idealne jest delikatne, niemalże nie trzeba go wałkować, bo samo rozchodzi się pod dłońmi. Z podanych składników wychodzi bardzo dużo tych kapuśniaczków. Jest tam też na pierwszej stronie przepis na sernik świąteczny na bazie ciastek oreo, później jest warstwa sera połączona z bitą śmietaną i galaretka z wiśniami. bardzo proste składniki, proste wykonanie a efekt rewelacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama pysia gdzies wyczytałam ze tez miałas problemy ze swędzeniem skóry -jak sobie z tym poradziłas i czy robiłas proby wątrobowe? Mi robili jakies 2 tyg temu ze wzgledu na to ze miałam problemy z żółcią jeszcze przed ciąża i te 2 tyg temu były ok-za to teraz zaczeło mnie koszmarnie swedziec całe ciało tak mam juz kilka dni.Zapomniałam dzis wspomniec o tym dla dr i sie zastanawiam czy robic wyniki raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rena bralam 2 razy dziennie wapń (takie tbl do rozpuszczenia) i kupilam krem do ciala sexy mama. na opak jest napisane ze lagodzi swedzenie skóry w ciazy. proby watrobowe robila od razu i wyszlo ok. Róźko donoszona ciąża jest po skonczeniu 36tc. MamaPysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez styczniowka
Skoda ze Wasz topik odkrylam niedawno. Czuje ze jestescie zamknieta grupa, zzyta, fajnie:-) zkoda ze nie dolaczylam odpowiednio wczesniej. Ale sobie Was czytam:-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reniu tak. powiedzieli mi to w szpitalu gdzie zamierzam rodzic w krk. a cos sie dzieje u Ciebie? mi caly czas boli podbrzusze.... MamaPysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod koniec ciążyokazało się że mam wzwB,nadciśnienie a dziś własnie odebrałam wyniki na GBS - dodatnie... mam dosyć :( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abyssa88 bardzo mi przykro, mam nadzieję, że wszystko skończy się pozytywnie! Trzymam kciuki. Dobrze, że to już końcówka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Abyssa mi tez bardzo przykro :* :( ale bedzie dobrze!! Przytulam cie!!!! . Co u was dziewczynki?? Jak noc? Zaraz musze wstawac bo jade na drugi koniec miasta do endokrynologa.. a tak strasznie mi sie nie chce... . Tez styczniowka! Pisz! My hermetyczne?? Ja tez od niedawne w sumie pisze. A zawsze jakos tak razniej ;) . Milego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 22
Hej Dziewczyny, co prawda nie udzielałam się dużo na tym forum, ale śledziłam na bierząco wszystkie info. Chciałam się pochwalić, że 16.12.13 przyszła na świat moja córeczka, termin miałam na 4 styczxnia:) urodziła się z wagą 2960 i mierzyła 56 cm :) urodziłam naturalnie i nie było wcale tak strasznie, to moje pierwsze dziecko. O 2 w nocy odeszły mi wody, a o 7.35 malutka była na świecie:) z tym, że jak pojawiłam się w szpitalu, to położyli mnie na salę i kazali spać :D więc bóle przespałam ha ha dziwne ale możliwe :D o 6.40 podłączyli mnie do ktg, a od 7 zaczął się poród. Więc jakieś 35 min. mi to zajęło :) Chce wam powiedzieć, żebyście nie bały się porodu naturalnego, wcale nie jest taki straszny. Pozdrawiam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Malina gratuluje córci-większosc z nas juz nie moze sie doczekac ...TY masz juz swoje szczęscie przy sobie . Abyssa trzymam za was kciuki czy w zwiazku z tym co Ci dolega położyli Ciebie w szpitalu ?Czy masz czekac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąże donoszoną podobno traktuje się od 38 tyg. U nas kolejna dziewczyna zaczęła rodzić. W nocy odeszły jej wody . Także trzymajcie kciuki dziewczyny. A świeżo upieczonej mamie gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina z całego serca GRATULUJĘ! .. Jak tak dalej pójdzie to niewiele z nas doczeka do stycznia. Ja też myślałam że dziś pojadę bo te bóle jak na @ były tak silne i tak często że już się bałam. Dopiero nad ranem minęły. Oj zobaczymy jak to będzie ale jest już coraz bliżej. .. Pomarańczowa daj znać jak wasza mamusia urodzi. A ty jak się czujesz? ... Gosiu u nas nie ma zamkniętej grupy więc jak masz ochotę to pisz i pytaj. ... Idę dokonać prawie niemożliwego- umycie głowy. He he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina 22 - GrAtULacje :) i trzymamy kciukasy za szybką i bezbolesną akcję u mamy facebookowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abyssa jeszcze troszeczkę wytrzymaj, dobrze, że na czas masz badania wykonane i miejmy nadzieję, że lekarze zrobią wszystko, żebyś razem z Maleństwem czuła się jak najlepiej pomimo przeciwności. Póżka mój lekarz taką dolną granicę stawia wraz z 36 tc jednak wiadomo, że dzieci różnie się rozwijają i czasem mogą urodzić się po tym tygodniu z cechami wcześniaka. Mój pierwszy syn urodził pod koniec 36 tc. miał problemy z ogrzaniem swojego ciałka, po porodzie został zabrany na obserwacje. Wyszliśmy ze szpitala po 4 dniach jednak czekały nas kontrole u neonatologa. Malina gratulacje!!! Grzeczną córeczkę masz skoro dała przespać mamie własny poród :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
gratuluję kolejnej mamie :) .... Kawusia a ile Ci wyszło sztuk tych pasztecików? Bo z kg kapuchy to chyba tego baardzo dużo wychodzi i zastanawiam się czy nie zmniejszyć ilości składników. Sernik wygląda super i do tego taki prosty, jak bym nie zaplanowała sobie innych ciast to bym go na bank robiła.:) .... dziewczyny które już urodziły w 2013, czy lekarz Wam mówił ze urodzicie lada chwila, czy raczej poród z zaskoczenia przed terminem? Pytam bo ja wciąż odpukać brak symptomów zbliżającego się porodu i brak dolegliwości, nie wiem czy to dobrze czy źle, że tak nie rozpoznaje co mój organizm ma zamiar zrobić. ... Rena mnie wieczorami od kilku dni swędzi skóra, ale jak się nasmaruję physiogenylem to mi przechodzi. Nie robiłam prób wątrobowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny : ) wiem że już w sumie troszkę późno, ale postanowiłam do Was dołączyć żeby nie zwariować w tych ostatnich dniach męki : ) przede wszystkim gratuluję świeżo upieczonym mamą i trzymam kciuki za resztę kobietek : ) ja mam termin na 6styczeń, ale mam planowane cięcie na 2 stycznia, to mój drugi poród, pierwszy był sn przez 17 godz i że nie dało rady po kroplówkach różnych masażach itd zrobili cesarkę, teraz mam mieć od razu cięcie ponieważ mam małopłytkowość i będą mi robić transfuzję krwi.. W każdym bądź razie czy Wy też czujecie się jak słonice ? : D ja już powoli mam dosyć : ( ani się wyspać dobrze, szybko się męczę jeszcze córeczka która ma 4 latka co chwilkę coś chce : ) miłego dnia Wam życzę : ) i oby jakoś przejść przez święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, wczoraj byl dzień mrudno, smutny dlatego mnie nie było. Podziwiałam tylko wasze wpisy jedna z was umyła okna druga posprzatała cały dom buuu a ja posprzatałam raptem dwie półki w szafie wnękowej. Czeka mnie sprzatanie całej kuchni wraz myciem okna, oraz ta nieszczęsna szafa wnękowa. Mam nadzieje ze w weekend M przywiezie tą komodę dla Młodego i w poniedzialek uda się w miedzy czasie jakos, wstawic choć jedna pralke z ubrankami dla Młodego bo ja jeszcze w tym temacie "w lesie". Abyssa88 spokojnie, troche za dużo tych negatywnych informacji na temat chorób spadło na ciebie w ostatnim czasie, WZW B jesteś nosicielką, o ile dobrze zrozumialam. Więc maleństwo zostanie zaszczepione i odpowiednio przebadane, a ty i twoja rodzina pewnie dostaniesz polecienie kontroli w szpitalu zakaznym i kontrole u hepatologa. Nadcisnienie to ciążowe za chwile minie, to znaczy z reguły mija, i raczej nie wraca choć podobno lekarze mówią zeby w wieku 50+ czesciej kontrolować ciśnienie bo wtedy może wrócic, choć wg niektórych lekarzy raczej cukrzyca wraca w wieku 50+ niż nadcisnienie. A GBS cóż też go mam próbowałam walczyć prawie rok chodziłam po lekarzach bralam leki, w końcu trafilam na mądrego lekarza, który powiedział proszę pani : "pani się wykonczy a GBS zostanie" za chwile uodporni się pani na wszystkie leki, dostanie grzybicy i nadal będzie wracał, trzeba się przywyczaić i zaakceptować, że się go ma, a podczas porodu maksymalnie chronić maluszka. a póżniej po porodzie pilnowac lekarz i pielegniarki czy zrobiły badania i czy się mimo wszystko nie zaraził. Wiem łatwo się mi się to wszystko napisało, ale z drugiej strony dobrze że o tym wszystkim wiesz więc lekarze będą mogli lepiej zając się tobą, i maksymalnie zabezpieczyć maleństwo. Mam pystanie szczególnie dla dziewczyn z fb czy Zuzia odzywała się z Radomia jest już w szpitalu czy u rodzinki? a może ty Zuziu napiszesz słówko jak tam ci jest? nawet siostra wczoraj się pytała czy jestes juz na oddziale. no nic zmykam zjeśc sniadanie i do porządków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataliaasz85 witaj! Tez mam maloplytkowosc, ale po Twojej transfuzji wniskuje, ze masz plyki na duzo nizszym poziomie niz ja. U mnie ciagle w okolicach 60 tys, wiec jedyna rzecza jaka sie stosuje w moim przypadku to czywiscie brak mozliwosci dostania znieczulenia zewnatrzoponowego:( Gratulacje dla wszystkich swiezo upieczonych mam! Zdrowka dla Was i Waszych malusich pociech.:) Maaatko! To juz niedlugo... mam nadzieje, ze ja wytrzymam do tego stycznia zwlaszcza ze termin brany pod uwage to 23. Chociaz gdyby moja cora chciala wychodzic juz na poczatku stycznia to nie mialabym nic przeciwko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karla 4 wydaje mi się, że z tych składników wyszło ok 40 kapuśniaczków, następnym razem dodam więcej kapusty, jakoś mi posmakowała i za często podjadałam w konsekwencji musiałam kombinować, żeby wystarczyło. nataliaasz szkoda, że poród, który sam w sobie nie jest najmilszym przeżyciem wiąże się u Ciebie z transfuzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Olianna00 : ) u mnie sprawa wygląda inaczej.. mam 86 tys płytek, lekarz na początku ciąży mówił że jeśli będzie poniżej 70 tys to w 37 tc robi cięcie żeby dzidziuś nie dostał wylewu podskórnego, teraz się troszkę podniosły, ale mimo to zrobią transfuzję bo lekarz się boi że po cięciu dostanę wewnętrznego krwotoku .. na pewno przy porodzie siłami natury wygląda to zupełnie inaczej.. więc się nie przejmuj. Ja sn nie jestem w stanie rodzić, bardzo dobrze pamiętam swój pierwszy poród z przed 4 lat i jak tylko zaplanowaliśmy z mężem kolejne maleństwo szukałam lekarza prywatnie który się mną naprawdę zajmie a nie jak przy pierwszym porodzie - miałam położenie miednicowe i mimo że nie mogłam rodzić normalnie to mi wręcz kazano, to był już 41 tc. wody były zielone już, po wszystkim rana po cięciu ropiała do tego miałam krwiaki w miejscu cięcia, po prostu horror.. zazdroszczę kobietkom które urodziły normalnie bez żadnych przygód.. teraz wiem że naprawdę mam lekarza, na wszystkie pytania odpowie mnóstwo badań i wiem na czym stoję.. obyśmy wszystkie urodziły szybko i cieszyły się naszymi maleństwami : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawusia1 : ) niech robią co chcą byle maluszek był zdrowy : ) a ja z czasem dojdę do siebie : ) musimy być dobrej myśli, po pierwszym porodzie byłam w szpitalu 28 dni, teraz jestem bardziej optymistyczna że wyjdę szybciej i będzie dobrze : ) damy radę dziewczyny, nie my pierwsze i ostatnie przez to przechodzimy : ) ale za to jaka nagroda będzie :-) a jakiej płci są Wasze maleństwa? u nas jest synek będzie Bartosz Mikołaj, a u Was jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina 22- gratulacje! Fajny prezent na święta :) -- Abyssa88- przykro mi. Ale to wcześniej WZW nie sprawdzali? Nie wiedziałam, że bez zabiegów można się tego nabawić. -- Nataliasz85, tez styczniowka- witamy :) -- Podziwiam Was wszystkie. Ja stwierdziłam, że niedługo Wielkanoc, to wtedy zrobię porządki jak należy a teraz tylko tak, żeby jakoś to wyglądało. Poza tym, niedawno jak jeszcze trochę lepiej się czułam, to sprzątałam w szafach, bo chciałam zrobić miejsce na rzeczy małej. -- Moja Oliwka wczoraj chyba zwariowała. O ile normalnie ciężko mi się wstaje, to wczoraj aż podskoczyłam, jak mi przywaliła. Nie wiem jak to zrobiła, ale ewidentnie z całej siły "wjechała" główką w ujście szyjki czy coś co tam jest, aż ją poczułam w pochwie i myślałam, że wylazła. Całe szczęście, że tam wszystko jest jeszcze pozamykane (a przynajmniej tydzień temu było...). Niestety głowa jej gdzieś tam nisko została, także teraz już co chwila muszę biegać do toalety a ból tam, gdzie kręci głową jest w sumie non stop ;-( Załamka, a tu jeszcze ponad miesiąc trzeba wytrzymać. -- Różka- mi też się wydaje, że dopiero od 38 tygodnia ciąża jest w pełni donoszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tylko dzidzia się pojawi to na pewno damy znać :) Dziś mam wizytę, więc dowiem się dokładnie jak wygląda sprawa z cc. Na kiedy będzie dokładnie wyznaczony. A tak poza tym bez zmian. Robię dwa razy w tyg badania, zaczęły mi rosnąć ostatnio- crp. Co nie jest dobrą wiadomością. Dlatego mam obawy czy na święta nie wyląduje w szpitalu. Dziś również odbieram wyniki. Więc od nich wszystko będzie zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
dziewczyny czy Wy w pracy dostajecie bony świąteczne? Dostałyście w tym roku? Bo u mnie dzisiaj właśnie rozdawali (dowiedziałam się od koleżanki),ale mnie nikt nie poinformował że takowy mam do odbioru i obawiam sie, że ze względu na to że jestem na L4 postanowili mnie wycyckać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×