Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Gość gość
Aty mądry łosiu nie wiesz, ze rumianek bardzo potrafi uczulać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, to że mleko na poczatku to "woda z cukrem"a później dopiero tresciwe jest to wiem. jak bylam u laktatorki to z nia o tym rozmawialam jak to jest mowila ze tak okolo pierwsze 4-5 minut to jest to pierwsze a pozniej zaczyna sie to "tresciwe". ale mowila ze to tez sprawa indywidualna dziecka, bo tak jak moj maly zarłoczek przyczepil sie do piersi i u laktatorki pil okolo 12 minut. zostal zwazony przed i po jedzeniu i w ciagu tych 12 minut najadl sie tak jakby dorosly zjadl dwudaniowy obiad. dlatego u mnie laktatorka mowila ze 10-12 minut z jednej piersi jest ok on wypija to co tresciwsze i z reguly sam rezygnuje, ale dalej szuka czegos wiec przekladam go na druga. Dziewczynki wspólczuje problemow z ropiejacym okiem, kilka lat temu moja kolezanka miala podobny problem u corki niestety wymagala tego zabiegu, bo zapalenie ciagle wracalo. A dziewczynki dzieki w takim razie od jutra musze sie przeprosic z siemieniem lnianym, to jest koszmar mojego dziecinstwa, ale jak ma mi pomoc to lepiej siemie lniane niż jakies hemoroidy czy inne problemy. Maly Misiu mi pediatra mowila ze w tym wieku 4 godziny jest ok, bo takie dzieciaczki nie maja jeszcze tkanki tluszczowej i za szybko insulina im spada jak dlugo nie jedza. poza tym widze po moim jak dzisiaj sie rozespal i nie jadl 4,5 godziny to jak sie nagle obudzil to byl taki zly z glodu ze awatnura byla dopoki nie dostal piersi. U nas Tomek ma 17 dni i jeszcze go nawet nie werandowalam przez te pogody. na dworze byl az 3 razy to znaczy wyjscie ze szpitala, pozniej pojechal ze mna do laktatorki i wczoraj u pediatry. chcialabym zeby juz bylo choc troche cieplej to bysmy wyszli na te 10-15 minut przed blok. albo choc w balkonie bym go postawila a jak takie pogody to siedzimy we dwojke w domu. ehh uroki zimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broń Boże rumianek czy herbata - co to za ciemnogród???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc A my dzis wyszlismy na spacer :) od razu lepiej sie poczulam. Ja jednak nie moge zyc w :-) domu bez wychodzenia. Czuje sie uwieziona. :( . Rozka jak oko? Milkowi tez troche ropieje jedno. Ale masuje i przemywam i nie jest gorzej. A co do okulistow. Z tego co wiem to nie ma w calej warszawie ostrego dyzuru okulistycznego dzieciecego :( . Zaparc wspolczuje :( wiem co to znaczy bo w ciazy mialam.. ale zwiekszylam hormony tarczycy i sie uspokoilo ;) teraz roznie bywa. Ale pije codziennie kefir. Mi pomaga ;) . Dziecko spi to ja ide pod prysznic i do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelu u nas kupa zolta i wodnista. Wygladem jajecznice nie do konca scieta przypomina. Wczesniej tez byla zolta ale troche bardziej stala, jak serek wiejski, a teraz wlasnie jak jajecznica. Poza tym tych kup to mamy kilka na dzien, prawie w kazdej pieluszce cos sie znajdzie. Zastanawiam sie czy to normalne. Mala ustalila sobie nowy rytm dnia. Od dwoch dni nie spi w dzien. Dzis wstala ok 10 a na pozadny sen przyszedl czas dopiero ok 18. W miedzyczasie krogkie kilkuminutowe drzemki przy cycu. Masakra normalnie. Po tych 8h jest jux tak zmeczona ze wcale spac nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z rumiankiem, nie wolno go podawać noworodkom. Gościu z radami bardzo dziękuję za rady, nie pojechaliśmy na IP. Masz rację że antybiotyk to ostateczność, zaczęliśmy od przemywania solą i masażu. Poza tym mocno przerażają mnie zarazki na IP tam dopiero jest kumulacja. Ale jutro zwlekać nie będę już, chyba że będzie widać poprawę.tata jednak uważa że ostry dyżur nas nie ominie:(((( Kaem dzięki że pytasz, martwię się ciągle a tata przemywa i przemywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaem najbliższe ostre dyżury okulistyczne dziecięcę dla W-wy to Płock i Radom:/ pozostaje mieć nadzieję że nigdy nie będziemy ich potrzebować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozka wiem ze jak cos na mega ostro sie dzieje to czasem szaserow robi. Ale to wieksze dzieci. Maluchow sie boja :( Wez i jedz do plocka z dzieckiem po urazie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny w której dobie po cc mialyscie pokarm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Interesantko, ja też mam się położyć jutro na oddziale i czekać, ale zastanawiam się, czy nie pójść dopiero 6-go. Jutro pójdę na ktg i podejmę decyzję. Dobrze, że u Twojego maluszka wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
Gościu, dziewczyna która była ze mną w pokoju, po cesarce miała malucha od razu przystawionego do piersi, cumlał sobie, a pokarm miała już następnego dnia. ... u nas kolejna noc męczarni, od 23 do 01 próbowałam Karola nakarmić, najpierw cudem po 30min go dobudziłam, później wypił 25ml z kieliszka, a reszta czasu to usiłowanie dostawienia do piersi, wrzask...jak się udało to ssał chwilę i kolejne 30min usypianie. O 02 miałam go budzic kolejny raz ale to juz byłoby niewykonalne. Postanowiłam, ze w nocy będę tylko odciągać bo podobno pokarm nocny ma inny skład i podawać kieliszkiem, piersi nie daję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, w niedzielne popoludnie, obiad koncze gotowac i chyba czas na spacer. Co prawda moi chlopcy jak zostali na godzine sami to Maly bardzo plakal a przed wyjsciem zjadl moze nie tyle co zawsze ale zawsze. Różka jak po nocy, jechaliscie na ostry dyzur czy jest lepiej? co do tej okulistyki to mi sie przypomnialo ze w gazecie okolo miesiac temu czytalam jak z 3 latkiem rodzice jechali do Radomia zeby zszyc w okolicach oka bo w Wawie nie wieczorami i w weekendy nie ma ani okulitow dzieciecych ani anestezjologow. Gościu co do pokarmu to Karla ma racje mnie po 2 godzinach przyniesli malego i na sile przystawiali, nastepnego dnia rano mialam juz siare, a wieczorem zaczela rozkrecac sie na dobre laktacja. wiec w miare szybko mialam pokarm mimo cc. U mnie nocka tez byla trudna Tomek sam nie wiedzial czego chce troche pojadl usypial ale za 20=30 minut znowu sie budzil i znowu cos mu nie pasowalo i tak od 23 do 3 przelezelismy na lozku razem poczym dostal smoczka i padlam a on chyba z nudow tez, obudzil sie o 7 i znowu jakies marudy jakos mniej je. nie wiem co mu dzisiaj nie pasuje. Ok lece bo awantura o jedzienie znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pojechałam bo obawa przed zarazkami była silniejsza, a małej chyba lepiej bo już tyle ropy nie ma tak więc przemywamy i obserwujemy. Niedziela spokojna, schabik na kanapki upieczony, wędliny w ogóle nie jadam, spróbowałam dziś kisielu z bananem. Odkąd nie jem surowych jabłek mała o wiele spokojniejsza. Wczoraj od 18-stej do 1:00 nie spała, potem o 5:30 karmienie i o 9:30, taki sobie rytm wypracowała, teraz już też zaraz będzie wstawać na jedzonko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak z tym werandowaniem i spacerami? Od kiedy można z maleństwem z domu wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie odpukać Alicja ładnie w nocy śpi. Wzięłam ją do karmienia po 5 godzinach. Wczoraj znalazłam artykuł w necie, że 6 tygodniowe niemowlę może już mieć przerwę 6 godzinną, a po ukończeniu 2 miesiąca nawet 7 - 8 godzinną. Zweryfikuję te informacje u pediatry -13 lutego mamy szczepienie, a póki co będę wybudzać po 5 godzinach. x Dziewczyny jakie jecie warzywa i owoce? x Trzymam kciuki za nierozpakowane dziewczyny. Nie martwcie się, czasem tak jak u mnie poród rozkręca się nagle. Ja wieczorem jeszcze byłam na zakupach i zarobiłam ciasto na piernik i nic się nie zanosiło na poród, a rano tuliłam córeczkę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różka mi położna mówiła, że można wyjść po 2 tygodniach jeśli temperatura jest do -5. Można zacząć od werandowania, właśnie po 2 tygodniach, bądź jeśli pogoda jest sprzyjająca można od razu na spacerek. Trzeba uważać, żeby nie było bardzo wietrznie i wilgotno. Na szczęście z dnia na dzień przybliżamy się do wiosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewidentnie stwierdzam, że nie urodzę. W nocy wylądowaliśmy na izbie przyjęć z regularnymi skurczami co 7 minut, bolesnymi jak diabli, ból nasilał się przy ruchu, więc wszystko zgodnie z opisem bóli porodowych. Normalnie ból był tak masakryczny, że po raz pierwszy zrozumiałam co to znaczy chodzić po ścianach. I co się okazało? To zwykłe bóle przepowiadające:/ mam je nadal, są nieregularne ale wciąż piekielnie bolesne, a na ip powiedzieli, że jeszcze ze 2 tygodnie może to potrwać bo szyjka nadal wysoko a rozwarcie małe. Nie wyobrażam sobie jak miałabym przetrwać jeszcze większy ból:/ co wiecej, jak powiedzieli do porodu najlepiej przyjechać jak odstęp między końcem 1 a początkiem 2 skurczu będzie wynosić max. 2 minuty. Już w nocy ledwie dałam radę się naszykować a odstępy były dłuższe:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mamo Oliwki, rozumiem cię doskonale bo też to przeszłam. Na szczęście byłam w szpitalu, po paru godz bardzo się martwiłam czy aby mi się te skurcze nie cofną bo w życiu nie chciałam zaczynać tego jeszcze raz. Na szczęście miałam skurcze co 2,5 min z zegarkiem w ręku i zabrali mnie na porodówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie wyobrażam sobie jechania z nimi do szpitala. Na zwiększenie skurczów by były bardziej intensywne i częstrze trzeba pracować nad sutkami. Wtedy szybciej się akcja potoczy. Chociaż dla mnie podchodziło to pod sadomaso;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszła mamo Oliwki, współczuję :( mi też się wydaje, że nie urodzę, ale nie miałam jeszcze takich skurczów, jak Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różka, a jak to wszystko jest jeszcze wysoko, to nie zrobię sobie tylko niepotrzebnego bólu? Bo skurcze może i będą, ale jak się macica nie obniży, to to chyba nic nie da, nie? ale fakt, też uważam to za masochizm i właśnie wczoraj rano kazałam mężowi to zrobić, bo sama nie byłam w stanie. Chciałam niby wszystko przyśpieszyć i skończyło się skurczami, które nic nie dały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maly Misiu ja generalnie boje sie jesc surowych owocow i warzyw, jem gotowana marchewke pietruszke bo gotuje zupy, probowalam surowke z selera i kiszone ogork, i szpinak , natomiast z owocow to banany nawet 2-3 dziennie no i jablka ale pieczone w piekarniku. dzisiaj sprobowalam napic sie tego soku Pysia zobaczymy co z tego wyniknie. W sumie nie wiem co moglabym jeszcze pojesc Młody dzisiaj okropny mało je i ciagle cos mu nie pasuje i marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milusiaa2014
Hej kobietki U mnie tez nadal nic nowego, nadal nierozpakowana i szczerze to stracilam nadzieje ze kiedy kolwiek to nastapi ;-). Bylam u lekarza i nic sie nie zmienilo, rozwarcie jak bylo na palec tak jest ale nic sie nie powieksza. Z tym ze martwi mnie troche to lozysko bo juz jest 3 stopnia przez spory czas i wod mam troche malo tzn jeszcze w normie ale ta dolna granica. Termin jeden juz mi minal bo mialam na 30 stycznia, moze ten drugi sie sprawdzi-7 luty. 6 lutego mam jeszcze ktg i wtedy ma gin zadecydowac co dalej chociaz mam nadzieje ze wczesniej zlapia mnie skurcze albo odejda wody i bedzie po sprawie :-). .... Przyszla mama oliwki oj naprawde musialas sie nameczyc wspolczuje ale trzymaj sie jakos, ja pamietam jak wczesniej mialam te skurcze przepowiadajace to tez sie nameczylam bo tak bolalo ze nie moglam sie ruszyc cale szczescie juz ustaly i dobrze ze wtedy nie byly czeste jak u ciebie bo tez nie wiem jak bym wytrzymala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milusiaa2014
PS. Kobietki nawet nie wiecie jak fajnie i milutko sie czyta o waszych dzieciaczkach, ze doczekalyscie sie pierwszych usmiechow itp tylko pozazdroscic :-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różka tak 2 tygodnie na pierwszy spacer jest w porządku i do temperatury -5, bezwietrznej i najlepiej słonecznej ;) ... Mały miś ja jem surowe jabłka, banany. Z warzyw to już chyba wszystko zjadłam w zupie jarzynowej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziewczyny ktora miala juz skurcze co 7 minut - mega bolące - mialam tak samo przy porodzie, te skurcze meczyly mnie 2 dni ;/ nie spalam 2 noce przed porodem, a potem nagle ustepowaly i za godzine znowu wracaly, myslalam ze zwariuje,myslalam sobie przeciez to niemozliwie zeby skurcze przepowiadajace tak bolaly!! wkoncu po 2 dniach meki przyjeli mnie do szpitala, polozna zbadala i w trakcie badania nastapil skurcz a podczas niego robilo sie rozwiarcie na 6 cm!! a potem znowu ustepowaly skurcze! zrobila wielkie oczy i dala mi jakis zel bo widziala jak sie mecze i juz za chwile mialam skurcze co 3 minuty, nie chce Ciebie martwic, a raczej pocieszyc bo z takimi mocnymi skurczami juz dlugo nie pochodzisz a zobaczysz ze jak juz zacznie cie rozwierac to w ekspresowym tempie, stawiam ze urodzisz podobnie do mnie, w okolo 6 godzin - a to bylo moje pierwsze dziecko :) powodzenia i nastaw sie na rychly porod, to juz blisko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha jeszcze 1 rada pamietam jak podczas tych skurczy "przepowiadajacych" nie moglam sobie znalesc miejsca, ukojenie przynosila ciepla kapiel polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie mi po jakim czasie odpadl kikut waszym maluszkom? Moja mala ma juz 2 tyg a kikut sie trzyma. A czytalam ze w ciagu 2 tyg powinien odpasc. Polozna mi mowila ze wystarczy raz przemywac..a moze to za malo? W sumie nic niepokojacego sie nie dzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różka jak oczko Twojego Maleństwa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różka witaj w klubie. Moja mała obudziła się z zaklejonym oczkiem :( Myślałam, że to samoistnie ustąpi ale odkąd zaczęliśmy przemywać solą fizjologiczną to zaczęło się babrać. Najgorsze jest to, że pamiętam jak mi ją przynieśli pierwszego dnia do karmienia to już miała małą ropkę i żadna położna nie zareagowała ani nie doradziła co z tym robić i że może się pogorszyć. Na jutro postaram umówić się do pediatry może on jakoś doradzi. . Dzisiaj skończyłam zastrzyki z clexane. Czy ja dobrze doczytałam, że miały je tylko dziewczyny po łyżeczkowaniu? Ja miałam cc i mnie powiedziano, że one zapobiegają powstawaniu zakrzepicy. Nie wspomnę o koszcie, 100% płatne czyli 112 zł! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×