Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poponika34444

życie w trójkącie z kuzynką.

Polecane posty

Gość poponika34444

Cześć. Mam 21 lat moj facet 23 jesteśmy razem prawie 3 lata, jestem z nami jeszcze jego kuzynka lat 18. Na początku naszego związku nie miałam żadnych pretensji,że oni mają tak dobry kontakt potem ona miała jakiś problem,że się do niej mój facet nie odzywa bo po prostu więcej czasu spędzał ze mną. Teraz sytuacja wygląda tak,że mój facet non stop z nią pisze dosłownie o wszystkim, jak ja do niego napiszę to odpisuje mi pół słówkami... Ostatnio nawet usłyszałam,że jestem natrętna a ta kuzynka nie jest i podobne takie... Uspokajam się mówiąc sobie,że lepiej,że pisze z nią niż z jakąś inna cizią kompletnie dla niego obcą. Ostatnio mój facet dodał zdjęcie razem ze mną ze stadionu narodowego na portalu społecznościowym i po 5 min kuzynka dodała dziwny komentarz:,,Byłeś beze mnie na stadionie narodowym? Wiesz co... zawiodłam się na tobie'' Myślę sobie skoro mają taki dobry kontakt dlaczego nie napisała jemu to w prywatnej wiadomości tylko musiała pokazać wszystkim co myśli na ten temat. Co chwilę wyciąga go na mecze różne, a ja mówię,że może trzeba jej poszukać chłopa który będzie z nią jezdził i zejdzie trochę z nas to jest wojna. DO SEDNA: Mój problem polega na tym,że nie chciałam zwracać na to uwagi ale jest to silniejsze ode mnie, więcej w naszym życiu jest tego co mowi i robi jego kuzynka niż tego co robię ja. Co mam robić w takiej sytuacji? Bo szczerze mówiąc mam serdecznie ich dwójki dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie się z nią bzyka, a jest to kazirodztwo wiec jasteś tylko kamuflażem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź se kuzyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
To raczej odpada, choć większość osób dziwi mi się,że jeszcze tej młodej nie powiedziałam gdzie jest jej miejsce. Kiedyś mi powiedział,że się pocałowali jak on był w gimnazjum a ona w podstawówce, mówię mu naprawdę? a on no przecież żartuje, jakbysmy mogli sobie teraz patrzeć w oczy. Powoli zaczynam jednak wierzyć w ten żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuzynka tzn kto to? siostra cioteczna, stryjeczna? znasz jej rodziców? przyjeżdżają do rodziców Twojego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Moi kuzyni to raczej same cioty, gbury i buraki. Dlatego może tez nie rozumiem jak można mieć TAK dobry kontakt z kuzynostwem ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vorbei
to wazne aby byly dobre "stosunki" z rodzina.... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Ich ojcowie to kuzyni pierwszej lini. Tak przyjeżdzają co jakiś czas, sa bardzo sympatyczni, kiedyś bylismy z nimi na sylwestrze ( bez kuzynki na szczęście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Vorbei ja rozumiem dobre kontakty z rodziną ale chyba są pewne granice? Bo jeśli w moim życiu właściwie w naszym ostatnio temat numer 1 jest właśnie ona to raczej normalne to nie jest. W lipcu jest ślub siostry mojego faceta, on jest świadkiem i oczywiście mówi, że nie może się odoczekac jak będzie tańczył z tą kuzynką... Zlekceważyłam to co mówi bo musiałabym powiedzieć 3 słowa za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, że coś ich łączy. Brat z siostrą nie pisze non stop smsów, a co dopiero kuzynostwo :) pocałowali się raz, a może nie raz... tyko bliskie pokrewieństwo na nic więcej nie pozwala. Facet reaguje za bardzo nerwowo na Twoje zarzuty, więc ma coś na sumieniu. A takie historie się zdarzają... no cóż życie :) ja postawiła bym sprawę jasno, albo ona albo ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to sama widzisz jak sam się ślini do kuzynki, powiedz rodzicom niech się zajmą sprawą, kazirodztwo jest karalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Czasem śmieje się sama z siebie,że mój facet zdradza mnie z własną kuzynką. Nie zorbie mu takiego świństwa i nie powiem rodzicom, bez przesady. Ma 23 lata to wie co to znaczy. Ale fakt jest taki,że ta sytuacja mnie przerasta i odciąga od mojego faceta. Jak się spotykamy razem to zachowują się normalnie, żadne się nie klei ani nic z tcyh rzeczy bo ostatnio jestem bardzo na to wyczulona i obserwowałam ich. Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Idę z nim jeszcze na to wesele jego siostry i potem na wesele mojej kuzynki, i uczciwie mówiąc chce zobaczyć czy więcej będzie się bawił ze mną czy z nią i jak tam będzie się przy niej zachowywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko myślę że powinnaś z nim po rozmawiać. Powiedzieć wprost że ci się nie podoba ta bardzo zażyła relacja jego z nią, że dla Ciebie to nie jest normalne. Że czujesz się jak 5 koło u wozu i masz już tego dość. Postaw mu ultimatum. Albo się opanuje i przy chamuje te relacje z kuzynką albo się po żegnacie. Jeśli powie że przesadzasz, coś sobie ubzdurałaś, zacznie kręcić itd to będzie jednoznaczne że ich coś łączy i lepiej żebyś się wtedy wyprowadziła i zerwała. Może się opamięta i pokaże że Ty jesteś najważniejsza. Jeśli nie to jego strata. Bo chyba nie chcesz żyć w takim trójkącie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
ŻycieToNieBajka a nie sądzisz,że postawienie ultimatum jest dziecinne? Bo to jest tak jakby zabraniała mu kontaktów z kuzynką. Ja po prostu chce żeby więcej tej uwagi poświęcał mi. Jak jak słyszę o czym oni gadają to mózg mi się lasuje... a jak ja o czymś opowiadam mojemu facetowi to słysze aha yhm no no i co ah no ok. Oczywiście,że nie mam zamiaru tak z nimi żyć ale staram się też być tolerancyjna, nie chce wyjść na idiotkę,że mam problem o kuzynkę... ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Zresztą doskonale wiem,że jak wytłumaczę co mi się w tych relacjach nie podoba to mój facet zareaguje mniej więcej w taki sposób: mam dość twoich problemów, jak ci sie cos nie podoba to mozemy sie rozstać. Tak jest najczęściej jeśli poruszam temat tej kuzynki. Boli mnie,że o niej wie więcej i więcej się nią interesuje, jej znajomymi ( raczej koleżankami), a w moim przypadku nawet nie wie z kim teraz się koleguje i co robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
to co teraz napisalas chyba jest bardziej przerazajace od tej kuzynki. na ogol nie dorabiam sobie teorii ale tym razem wydaje mi sie ze jak ktos sadzi takie teksty to naprawde tak mysli. nigdy gdy zalezaloby mi na zwiazku nie powiedzialabym z taka latwoscia ze "mozemy sie rozstac jak chcesz". chyba ze z drugiej strony on ma taki dystans i stara sie Ciebie "otrzezwic" zebys sie moze wystraszyla czy cos. no ale to pokazuje jego olewczy stosunek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Ten olewczy stosunek to on ma od momentu jak zaczął non stop pisać z tą kuzynką, ja zaczęłam się wkurzać oto i powiedział mi pieknie kilka słów prawdy, że jestem natrętna i on woli pisać z ta kuzynka niz ze mną, Chodziło ogólnie o to że ona jest lepsza. Jak poruszam na nowo ten temat to on tak właśnie mówi. I koło się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
a jakbys Ty sie troche odsunela? pokazala ze "dobra, ja tez mam dosyc, troche sie wycofam" - mialabys najlepszy obraz na to jak on zareaguje jak zaobserwuje co sie dzieje. na pewno masz znajomych, hobby, jakies zajecia. oddaj sie temu, wyjdz do ludzi.. pokaz ze nie skaczac wokol niego dasz sobie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Mnie ta sytuacja sama w sobie odciąga, więc już od dłuższego czasu staram się wycofać( nie jestem natrętna), zajmuję się sobą i nie zwracam uwagi na to co on z nią robi. Ale jak długo tak można? Trochę efektów widać nie powiem, ale to kropla w morzu potrzeb ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
odsun sie jeszcze bardziej. pokaz ze masz delikatnie "wyrabane". w koncu bedzie chcial cos z Toba zrobic, wyjsc, zaaranzowac, wtedy Ty mu pokaz ze masz cos lepszego do roboty, pozwol mu sie postarac. na poczatku moze jest/bedzie mu na reke bo bedzie mial spokoj od Ciebie. ale podejrzewam ze potem zateskni i okaze wieksze zainteresowanie niz teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Mam taką nadzieję, byle by to nie doprowadziło do tego,że życie tylko z kuzynką będzie łatwiejsze niż jeszcze ze mną. i po prostu nie zatęskni, ale wtedy okaże się jaki jest naprawdę i co ukrywa. Dziękuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
no wlasnie do tego zmierzalam tylko nie chcialam Ci przedstawiac takiej wizji i dolowac :) jesli by tak sie okazalo, coz.. lepiej wczesniej niz zyc w takiej chorej sytuacji. trzymaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj ciężko to widzę
On się nawet nie kryje ze swoimi uczuciami do niej, widać na niej mu bardziej zależy. Nie patrzy na to, co Ty czujesz, tylko od razu się denerwuje i zwala winę na Ciebie, zamiast normalnie porozmawiać i postawić na kompromis. To jest już poważny sygnał. v Co można zrobić? Nie proponuj mu spotkań, wyjść, sama planuj SOBIE czas bez niego. Jakby się zapytał gdzie idziesz czy coś, to możesz wspomnieć o jakimś fajnym koledze... pewnie masz jakiegoś kolegę? Zobaczysz, czy będzie zazdrosny. Jeśli oleje to, to na Twoim miejscu zerwałabym bez żadnych kazań, ale żeby to wyglądało tak, że to Ty go nie chcesz, że już Ci nie zależy. Może chociaż jego ambicję to poruszy, niech sobie nie myśli, że jest Twoim całym światem! Pokaż że masz honor i się szanujesz! v Ale nie żal mu się ani nie krzycz, po prostu staraj się być spokojna, OBOJĘTNA - na to oni najbardziej reagują. Też odpowiadaj półsłówkami. Z resztą po co Ci być z kimś za wszelką cenę? To facet sam ma wiedzieć czego chce, jeśli się miga, to po co Ci tracić czas? On widać, że jest niedojrzały i niegotowy na związek, bardzo młodzi jesteście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Staram się być OBOJĘTNA od dłuższego czasu bo szczerze powiem ta cała sytuacja bardzo wpływała na mnie źle psychicznie i nerwowo. Stwierdziłam,że nie ma co się przejmować i walczyć z tym. 3 tygodnie temu powiedziałam jemu coś co chyba go zmobilizowało do pracy... Dałam mu jasno do zrozumienia,że mam dość tej sytuacji i jak już się zdecyduje co on chce ( czy interesowanie sie mną czy ciągłe gadanie z kuzynką i zapominanie o mnie) ma dać mi znak. Nie odzywałam się i po 2 dniu napisałam że chce być ze mną ale nie mogę być zła że oni mają taki dobry kontakt bo od zawsze go mieli. Tylko ja patrzę na nią jak na konkurencję bo skoro do niej się ładniej odzywa niż do mnie i lepiej ją traktuje to coś tu nie gra. Teraz nawet się nie denerwuję bo postawiłam też sobie sprawę jasno-wywinie jakiś głupi numer znowu z ta kuzynką i zejdę na drugi plan to go zostawię. A powiedzcie mi tylko co mam zrobić jeśli na weselu o którym pisałam wcześniej będzie więcej zabawiał się z nią a nie ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy egoista = narcyz?
Jeśli on będzie bawił się z nią więcej, to będziesz miała tylko jasność co zrobić. Ale sam fakt, że nie może się doczekać tańcu z nią, to sygnał alarmowy, że to jakaś fascynacja, a nie zwykły kontakt. Młodzi są, to pewnie to możliwe. v Mi kiedyś bliski przyjaciel powiedział, że od dziecka podobała mu się jego kuzynka. Nawet ją poznałam, widziałam, że ma błysk w oku jak z nią rozmawiał. A niby o mnie też zabiegał. W tamtej chwili był u mnie skreślony jako potencjalny uczciwy partner. Nie mam zamiaru być dla kogoś kołem zapasowym lub jedną z wielu, lub kimś z braku laku. Nie toleruje komplementów przy mnie wobec wyglądu jakiejś KUZYNKI !! Nawet jeśli jest dla niego atrakcyjna, to mówienie o tym z zachwytem do swojej dziewczyny to brak szacunku. Ma się ochotę powiedzieć "to bądź z nią" a nie zawracaj głowy jakiejś innej. Najlepsze jest to, że jak pojawiali się wokół mnie inni kandydaci, to każdego krytykował i był zaborczy. Też coś! Odechciało mi się 7 lat przyjaźni :O :( v Teraz mam takiego chłopaka, dla którego ja jestem najpiękniejsza i widzę zachwyt w jego oczach, ciągle mnie adoruje i akceptuje. Ma powodzenie u innych ale je odrzuca. v Baw się z innymi, a jego ignoruj na ile się da. Pewnie znasz jakichś chłopaków, którzy będą na weselu. A jeśli nikt Cię nie będzie prosił do tańca, to sama się baw w kółku z jakimiś dziewczynami itp. albo wychodź na dwór i bądź zadowolona, żeby widział, że nie myślisz tylko o tym, bym przy nim siedzieć i go pilnować. W każdym razie, w najbliższym czasie sytuacja będzie jasna, więc wypadałoby Ci podjąć decyzję niedługo po weselu. (Ciekawe czy będą się przytulać w tańcu np. :O )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzana sprawa z tą kuzynką. Nie chciałbym Cię martwić, ale chyba rzeczywiście jest jakiś trójkąt. Albo się z tym pogódź, albo odejdź, bo raczej nie jesteś w stanie rozbić tego układu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
poponika34444 Ich ojcowie to kuzyni pierwszej lini. xxxxxxxxxx to nie jest bliska rodzina! - mogą ze sobą spać i mogą się pobrać!!! mogliby się pobrać nawet gdyby ich ojcowie byli braćmi (prawo dopuszcza taką możliwość) jednak wtedy niewskazane jest posiadanie potomstwa a w takim układzie autorko,w jakim jest "twój" facet mogą być ze sobą śmiało - radzę zmądrzeć i się wycofać - już wystarczająco cię ośmieszył!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Niedawno czułam się jakby ta kuzynka była na równi ze mną. Jestem ciekawa co ona sobie myśli o mnie... Dla mnie byłoby czymś dziwnym gdyby mój kuzyn cały czas pisał za mną a ja wiedziałabym że ma dziewczynę od 3 lat. Mam tylko nadzieję,że mnie nie wystawi na tym weselu jednak i pokaże kto jest ważniejszy, a jeśli tego nie zrobi to raczej nie mam nad czym się zastanawiać tym bardziej że w listopadzie ta panna ma osiemnastkę więc już widzę co tam będzie się działo choć myślę,że nie będę musiała tam jechać i tego oglądać... Jak opowiadam koleżankom o tej sprawie to mówią 2różne rzeczy: mimo wszytsko to kuzynka i dobrze,że mają dobry kontakt bo to rodzina i powinnam się cieszyć ;| a jedne mówią,że mam tej małej powiedzieć,że ma spadać. Tylko prawda jest taka że nie mogę jej winić za to wszystko bo gdyby mój facet tego nie chciał to by tego nie robił... więc to tylko świadczy o nim. Przyznam Wam się do złej rzeczy którą zrobiłam. Kiedyś siedziałam i dostał sms a jego nie było, na szczęście to jakiś kumpel ale patrzę a tam właśnie korespondencja z tą kuzynką i widzę,że piszą sobie dobranoc :* :* a jeszcze on jej pisze dobranoc:* śpij dobrze:* serce mi pękło. Ja dostaje samo dobranoc ;* teraz. Zrobiłam awanturę bo nie pozwolę robić z siebie idiotki to powiedział że nie mam o co być zła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poponika34444
Niedawno czułam się jakby ta kuzynka była na równi ze mną. Jestem ciekawa co ona sobie myśli o mnie... Dla mnie byłoby czymś dziwnym gdyby mój kuzyn cały czas pisał za mną a ja wiedziałabym że ma dziewczynę od 3 lat. Mam tylko nadzieję,że mnie nie wystawi na tym weselu jednak i pokaże kto jest ważniejszy, a jeśli tego nie zrobi to raczej nie mam nad czym się zastanawiać tym bardziej że w listopadzie ta panna ma osiemnastkę więc już widzę co tam będzie się działo choć myślę,że nie będę musiała tam jechać i tego oglądać... Jak opowiadam koleżankom o tej sprawie to mówią 2różne rzeczy: mimo wszytsko to kuzynka i dobrze,że mają dobry kontakt bo to rodzina i powinnam się cieszyć ;| a jedne mówią,że mam tej małej powiedzieć,że ma spadać. Tylko prawda jest taka że nie mogę jej winić za to wszystko bo gdyby mój facet tego nie chciał to by tego nie robił... więc to tylko świadczy o nim. Przyznam Wam się do złej rzeczy którą zrobiłam. Kiedyś siedziałam i dostał sms a jego nie było, na szczęście to jakiś kumpel ale patrzę a tam właśnie korespondencja z tą kuzynką i widzę,że piszą sobie dobranoc :* :* a jeszcze on jej pisze dobranoc:* śpij dobrze:* serce mi pękło. Ja dostaje samo dobranoc ;* teraz. Zrobiłam awanturę bo nie pozwolę robić z siebie idiotki to powiedział że nie mam o co być zła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
nie pytaj innych o rade bo każdy Ci powie co innego . Zadaj sobie pytanie czy Ci ta sytuacja odpowiada ? NIE ..akceptujesz to ? NIE ...masz na to wpływ ? NIE ...na co masz wpływ ? NA SIEBIE ...więc co zrobisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×