Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Lato, kocham lato:DAle nie takie gorące:PTemperatura powoli wariuje, ale z tego, co słyszałam w wiadomościach, to w niektórych regionach jest jeszcze o wiele cieplej niż u mnie. Karmi, cielawe, jak Ty radzisz sobie z upałami? Zabarykadowałam sie w domu, a moja kochana psinka ze mną;)Poopuszczałam rolety i muszę przyznać, że mam całkiem milusio. Wyszłam na chwilę do ogrodu i szybko wróciłam do domu, taki żar nie do wytrzymania. M ma za kilka dni urlop i postanowiłam do tego czasu zbierać siły i nie udzielać się towarzysko:D Ja czytałam ostatnio książkę Gabrieli Gargaś "W plątaninie uczuć". Wspaniała, już dawno nie zachwyciłam się tak czytadłem. Rozpoczyna się całkiem lekko, ale na końcu tak się wzruszyłam, że od razu kupiłam kolejną książkę tej samej autorki, "Jutra może nie być", ale jeszcze jej nie zaczęłam. Taida, wiem, że każdy ma gorszy dzień. Ale wczoraj jakoś tak wyjątkowo mnie naszło....Niby puściło, ale chyba nie do końca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczyny :) U nas fala upałów się zaczęła niema czym oddychać masakra .... Życzę Wam wszystkim miłego dnia ;) i do usłyszenia znowu :P 🌼 Wisiołku oglądałam niewiarygodne ale jednak się zdarza ;) A jak Ty znosisz te upały ???? i jak się czujesz :) 🌼 Mon Cherii co słychać jak znosisz te upały??? 🌼 Mandaryneczko odezwij się słońce i jak tam mandaryniątko maleńkie się miewa ??? 🌼 Pozdrawiam Was buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisiołek, widziałam niedawno ten film o niewiarygodnych ciążach. Miałam nawet o nim napisać. Cuda niemożliwe, a jednak prawdziwe. Ciężaróweczki, jak Wasze samopoczucie? Czas już napisać kilka słów;) Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka i razem korzystałyśmy z komfortowej temperatury w moim królestwie:DCoś mi się wydaje, że dzisiaj będzie pewnie jeszcze cieplej niż wczoraj. Rolety mam już poopuszczane:) Jola, Twój dom jest piętrowy, czy parterowy? Przyjemnej niedzieli życzę🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WISIOŁEK- JOANNA
Witam w to upalne popołudnie,u mnie na śląsku skwar że można grila bez ognia zrobić, MANDARYNKO--MON CHERII , Ciężaróweczki jak u was samopoczucie? .. ja daję rade,basen w ogrodzie,a w domu wiatrak,.....Tak w ogóle to umieściłam ten link do filmu żeby dodać wam wszystkim wiary że cuda się zdarzają i to takie że brak słów, choć wiele takich filmów oglądałam to i tak mnie zaskakują,i tak ryczę ze wzruszenia,ale to pozytywne emocje więc się karmię nimi.--- Pamiętam o każdej z was i waszej walce,jestem pełna podziwu i szacunku dla was,czytam wasze wpisy i modlę się aby wasze pragnienie bycia rodzicem się spełniło; każdej bez wyjątku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WISIOŁEK- JOANNA
BIEST 30 , gdzieś między tymi fotkami jest moje, nie wiem czemu tak mi się zmieszały, a dla jasności to kot ma na imię ALDONA a córcia bo będzie córcia( jednak mąż mnie namówił żebym zapytała) ma SONIA ,,, http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7438e9229 1154ea0.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WISIOŁEK- JOANNA
Ładna wtopa zgubiłam ł i nie umiem teraz zmienić , tak jak nie dam rady zalogować się tu na niebiesko na kaffe , och ! http://www.fotosik.pl/u/wisioek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisiolek :-) Zycze wam milego tygodnia. Ja wlasnie jadę Do dentysty Do kontroli a potem chce myc okna jesli nie bedzie padac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny, Ja tez juz w pracy, upal za oknem a tutaj przyjemnie chlodno. Odebralam wyniki badan i wyszla mi duuuuuza anemia... Umowilam sie dzisiaj do lekarza i zobacze co mi przepisze, znow bedzie gadanie bo nie jem miesa od 10 lat. Biest - bedziesz miala lepszy widok na swiat :-) Ide zrobic kawe, kto sie dolacza? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dołączam!:D U mnie komfortowe 25 stopni, zachmurzone i grzmi....ciekawe, co dalej?...Za to wczoraj 35, a o 23-ciej jeszcze 25 stopni. To chyba pierwsza taka gorąca noc, przynajmniej w moich regionach. Uwielbiam ciepłe wieczory i noce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) 🖐️ 🌼 Wisiołku no śliczny ten twój brzuszek ;) domek da maleństwa :P wypoczywaj kochana póki możesz hehehe 🌼 Ciężaróweczki odzywajcie się ;) 🌼 U nas dziś znowu patelnia już teraz 31 za oknem a to ranek a o daje Znowu idę na działkę się moczyć :P 🌼 Pozdrowionka i miłego dna wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie urlopowo:):):) No i jest lato........nie wiem co zrobić z tego szczęścia....... Będę 3 tygodnie na urlopie. Taida dużo ludzi z moim M na czele zazdrości mi tak długiego urlopu, ale to jedyny plus mojej pracy, że mogę brać urlop kiedy chcę i jak długo, oczywiście mam 26 dni i ani jednego więcej,ten urlop to moja jedyna rekompensata za pracę, bo zarobki mam tragiczne. Lili kiedy wyjeżdżasz nad morze. Jolka ale szalejesz z tym przemieszczaniem się też nie ogarniam tego. Dziewczyny już nie wiem co u kogo....ale teraz będę na bieżąco z Wami to będę odpisywała. W Licheniu było piekielnie gorąco;) Upał jeszcze bardziej odczuwalny bo wszędzie mnóstwo asfaltu i kostki, żar buchał nawet w nocy, spanie mieliśmy pod samym dachem także nawet w nocy było gorąco, ale i tak jestem zadowolona z wyjazdu. oczywiście pomodliłam się i w swojej i waszej intencji. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, miło Cię znowu widzieć. Ta, tak, urlop wiele rekompensuje:) Nad morze ruszam za około 2 tyg. Ale najpierw trochę aktywności z m na miejscu, bo on marzy wręcz o czasie spędzonym w domu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Po wizycie. Zeby w bardzo dobrym stanie. Musze operacyjnie usunac wszystkie zeby madrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gerwazy to się w gole jescze pojawia? chyba nie, szkoda ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z kawką Wybaczcie że nie pisałam ale miałam potwornego doła. U nas parówa nie ma czym oddychać. Karmi dzięki za modlitwę w Licheniu ,a teraz odpoczywaj na urlopie. Wiesołek piękny brzuszek niech rośnie maleństwo zdrowo. Biest współczuję usuwania zębów,trzynaj się. SM życzę udanego moczenia tylko nie zmień się w syrenkę. Życzę miłego dnia wszystkim kobietkom z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mon cheri napisz jak maleństwo, zdrówka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri no śmiało, napisz coś jeszcze :) I Karmi dziękuję za modlitwy oby zostały wysłuchane. Dobrze, że choć w marnie płatnej pracy masz spokojny urlop. Ja mam odwrotnie, a naprawdę pieniądze to nie wszystko. Marzy mi się zbalansowanie obecnej sytuacji. I Lili Znasz taki portal "lubimy czytać"? Ja z niego korzystam i przeczytałam recenzję książki, o której piszesz. Brzmi zachęcająco więc na pewno bedę chciała ją przeczytać. Ja generalnie nie przepadam za polską literaturą kobiecą bo większość jest na poziomie Grocholi, a o wyjątkach rzadko się słyszy. Na wakację Tobie polecam lekką trylogie autorki Katherine Pancol. Super trzy powiści, napisane lekkim ale dobrym językiem z ciekawa sylwetką głównych bohaterów. I Lonia Twoja anemia mnie martwi. To tak nagle Ci wyszło? Nie miałaś robionej morfologii przy wizycie startowej w Novum? to co mamy teraz fajnie to faktycznie klima w biurze. Widziałaś co dziś się w centrum działo pare minut po 9. Koło Mariotta ktoś wpadł pod tramwaj, totalna masakra komunikacyjan w 5 minut się zrobila, nie mówiąc już o samym tragicznym wypadku. Ja własnie jechałam do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niedzielę robilismy podobne rzeczy jak w sobotę. Lekki obiad i spacer wieczorem polączony z kolacją w knajpce. Lubie odkrywać nowe, niezobowiązujące miejsca. Tym razem byliśmy tutaj http://www.nabocafe.pl/ Kuchnia duńska. Miejsce z klimatem i super warunki dla dzieci, których było pełno. M spotkał kolegę ze studiów. Nowa żona i trzy córeczki tak na oko 3,4 i 5 lat :). Niektórym to łatwo idzie... I Ja nadal na luteinie i tak do środy. Potem odstawiam i po dwóch dniach ma przyjść @. 5 sierpnia do kliniki na wizytę. Dawczyni ma zacząć stymulację na początku sierpnia więc napięcie zaczyna rosnąć, a tak mi się wydawalo, że będzie spokojniej bo odpada martwienie się o powdzenie stymulacji, a jednak stres jest mimo wszystko. I Pozdrowienia dla wszystkich, a dla Joli dodatkowo wytrwałości na budowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na drugą kawkę. Gwiazda skąd taki dół u Ciebie, coś się wydarzyło czy ot tak życie Cię przygniotło? Taida to szykuje Ci się bardzo stresujący czas, może niedługo bedzie już po wszystkim czego bardzo mocno Ci życzę oczywiście. Moncheri no fajnie, że się odezwałaś tylko czemu nic nie piszesz co u Ciebie. Js siedzę sama w domu, M w pracy, córka pojechała z koleżankami na baseny, zaraz musze na miasto wyjść tylko jak to zrobić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida - dzisiaj wieczorem umowilam sie do Novum, zobacze co mi powie lekarka. Poza tym wczesniej nie mialam takiego spadku hemoglobiny i ferrytyny, a histeroskopia byla raczej bezkrwawym zabiegiem :-) A jaka zrobilas sobie fryzure w zeszlym tygodniu? Cos nowego czy tylko "podrasowanie" *** Co do ksiazek to wlasnie skonczylam czytac kolejna czesc przygod Inkwizytora Mordimera z cyklu Jacka Piekary. Bardzo lubie czytac ksiazki filozoficzne, uduchowione :-) Przez centrum nie przejezdzam i korki omijam. Wyobrazam sobie, ze taki wypadek zobaczyc z samego rana to nic milego... *** Karmi i Liilly - ja tez pisze sie na druga kawe. na dworze niesamowity zar!!! Jola- pewnie znow sie przemieszczasz i zmieniasz lokum :-) Bies - nic przyjemnego z zebami madrosci, ale zrobic trzeba... bedzie dobrze :-) Mon Cheri - tez pozdrawiam, odpoczywaj w chlodnym miejscu, zycze spokoju i zdrowka! SM - pomocz sie tez za mnie, dobrze miec tyle wolnego... ja wezme jeszcze tylko jeden dzien w sierpniu 16-tego i polacze z 15 i weekendem. Potem zostanie mi tylko 6 dni do konca roku.......!!!!!! Wyzysk.... Gwiazdko - slonce wypali smutki, rozchmorz sie z Nami na kawie popoludniowej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Karmi po południu ja już bez kawki tylko z czymś zimnym mokrym i z lodem.Kochana za dużo wspomnień rok temu byłam w ciąży zbliża się roczek Pawełka naszego Aniołka i wszystko wraca jak bumerang , rodzina odeszła mogę polegać na mężu i synu i paru znajomych została ich dosłownie garstka i na was kochane kobietki . Badania ok możemy się starać o rodzeństwo dla naszych synów. Mon cheri jak się czujesz w ten upał. Mandarynko co tam u Ciebie. pozdrawiam wszystkie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu 37 chciała bym żeby to słońce wypaliło te smutki ale nieraz jest ciężko. Dziękuję kawki po południu już nie piję ale chętnie wam po towarzyszem z czymś zimnym i mokrym z lodem najlepiej. Karmi wiesz nieraz za dużo wraca za niedługo roczek naszego Aniołka i te wspomnienia rok temu byłam w ciąży wyglądałam jak balon ale nie żałowałam tych wspaniałych chwil tych przepięknych kopniaczków nigdy nie zapomnę ,Badania ok możemy się starać ,ale czy będzie nam dane mieć taką maleńką kruszynkę zobaczymy ,mamy czas do końca roku a potem zobaczymy.Postaram się was nie dołować wybaczcie ale nieraz jest to silniejsze ode mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gwiazda jezeli wierzysz ze dziecko poszlo do nieba i jest mu dobrze u pana boga to grzeszysz ciagle rozdrapujac ta rane. Daj dziecku odejsc w pokoju i pomysl o innych blogoslawienstwach w twoim zyciu. Zachowujesz sie tak jakbys za wszelka cene chciala zwrocic uwage na to jak cierpisz. pomyslalas choc raz o tym jakie zycie mialoby twoje dziecko? Ktoby sie nim opiekowal po waszej smieci? bog by sie pewnie nie kwapil wiec zostaloby panstwo. bylas kiedys w takiej panstwowej placowce dla downow? wybierz sie to nauczysz sie dziekowac bogu ze nie musisz tak zyc. straszny egoizm od ciebie bije :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdko rozumie , ze automatycznie wspominaz ale staraj ie isc do przodu :-) **************************** No bedzie trzeba bedzie wyrwac je i to na raz bo inaczej moge stracic kolejne zeby :-( ****************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest ja miałam kilka lat temu dłutowany 8 ząb i nie wspominam tego dobrze(lekko powiedziane ale nie mam tendencji żeby kogoś niepotrzebnie straszyć). Co prawda nie było to w narkozie tylko w znieczuleniu miejscowym, a ząb był szczątkowy więc zabieg trudny. Piszę to po to żebyś rozważyła czy warto robić 4 za jednym razem. Może powinnaś to rozdzielić? Gwiazda Trzymaj się dzielnie. Masz dla kogo żyć, możesz się starać o nowe dziecko. Jesteś wierząca więc na pewno masz pocieszenie w Bogu i życiu wiecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi wlasnie lekarz powiedzial zebym zrobila wszystkie na raz pod pelna narkoza. Wyobrazam sobie ze pierwsze dni po zabiegu beda pewnie nieciekawe bo musza mi na dole szczeke rozciac zeby dostac sie do zebow. Nie dam sobie tego bez narkozy zrobic :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×