Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Karmi skoro przepowiadasz to co mi przepowiesz co ???? ;) ściskam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola, jako, że jesteś ciało pedagogiczne, to idzie u Ciebie wszystko książkowo:);)Tylko pogratulować:) Taida, uważam, że dobry sprzęt jest ważny, ale u Ciebie przecież taki wczesny etap ciąży, iż nie można pewnie wszystkiego wypatrzyć tak do końca. Bądź dobrej myśli, a my oczywiście z Tobą❤️ SM, ja to nawet nie potrafię sobie wyobrazić, że mogłabym mieć już dorosłą córkę:DA przecież mogłabym i to dawno:DFajnie, że jesteś zadowolona z imprezki:) Co do bycia chrzestną w ciąży, to nic nie wiem. Przyłączam się do opinii, że najlepiej zapytać mamę dziecka:) MIałam chodzić wcześnie spać, ale coś mi nie wychodzi;)A tak poza tym męczy mnie nadal przeziębienie. Niby lekkie, ale fajnie nie jest. Spokojnej nocki życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biest kochanie mam dla Ciebie cos małego i dobrego:) The Secret Circle Low Winter Sun Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z kawka, obejrzalam wczoraj program o porodach i wszystko mi sie przypomnialo:( normalnie skurcze czulam jak patrzylam na te biedne kobiety wijace sie w bolach. jesli uda mi sie jakims cudem zajsc w ciaze to na bank wybieram cesarke. mimo ze moj syn ma juz 12 lat ja ciagle pamietam ten niewyobrazalny bol! nie ma takiej opcji ze moglabym to przezyc jeszcze raz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila nie martw sie porodem, obecnie medycyna poszła bardzo do przodu w tym kierunku, jest znieczulenie zewnątrzoponowe , a poza tym jak strasznie się boisz to gin na pewno da Ci skierowanie na cesarkę, bo psychika w czasie porodu to podstawa i nie każda kobieta potrafi celebrować bóle porodowe. Teraz skup się na tym, abyś miała kogo rodzić;) SM Tobie mogę wywróżyć, że powinnaś spróbować przekonać męża za wszelką cenę bo to już ostatnie miesiące na zajście w ciążę. Dziewczyny u nas jest okropna pogoda, idę zaraz leżeć do łóżka bo muszę się do piątku wykurować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, pogoda dosyć ładna, słońce wyszło ale rano było tylko 5 stopni, Karmi, SM nie składajcie broni, wczoraj mój ginekolog do mnie powiedział - droga młodzieży proszę się rozebrać , no myślałam że się że śmiechu uduszę jak to usłyszałam, wypytałam go o późne pacjentki, powiedział że najstarszą miał 51 letnią , u której stwierdził 10 tygodniową ciąże a myślała że to mięśniaki, później nie wie co się z nią stało bo już się u niego nie pojawiła, myśli że usunęła, ale tak na poważnie to ma często 43,44 latki i dla niego to jest norma, więc moje 38 lat nie robi na nim wrażenia, Więc dziewczyny, kochane staraczki do dzieła, nie poddajemy się, to tyle , wskakuje do łózka , pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka:) To się uśmiałam! * Taida, doczytałam Twojego posta...wcześniej mi umknął. U Ciebie to bardzo wczesna ciąża - czy nie jest tak, że w pewnym momencie progesteron spada? I że jeżeli bije serduszko i na USG jest ok (tym wzrostem to ja bym się nie przejmowała, przecież może rosnąć sobie trochę wolniej...), to nie ma się czym az tak przejmować? Ja wiem, ze to łatwo się mówi, ale ...no nic, mam nadzieję, że wszystko się ułozy:) * @ za 4 dni, piersi bolą na potęgę, brzuch niestety też, pika mi jajnik prawy, aż czasami przysiądę, ale narobiłam się dziś trochę i to pewnie dlatego...test leży i czeka do niedzieli...Choróbsko nadal trzyma:( ale nie uleżałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka, rozumiem, że lekarz zadowolony nie tylko z Twojego wieku, ale i ze stanu Twojego zdrówka?:)Zresztą, nie może byc inaczej, no nie:) Migotko, trzymam kciuki za to, żebyś miała powód do testowania za kilka dni:)Ciebie trzyma choróbsko, mnie niestety też. Cały czas jestem zasmarkana i wkurza mnie to:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola ja nie mam co składać broni bo się sama złożyła, czas zrobił swoje i tyle, kilka lat łudziłam się nadzieją, ale niestety nie udało się. A to, że kobiety rodzą dzieci po 40 to przecież każdy wie.... tylko są to najczęściej wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, chyba niekoniecznie. Wiadomo, że kobiety zawsze rodziły po 40-tce tylko tak dużo się o tym nie mówiło. Wydaje mi się, że teraz panuje moda na macierzyństwo około 40-tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Jola jak fajnie, że masz dobre informację. I Mandarynko, mon cheri ciesze się ze u was też ok. I Dziewczyny dziekuje za slowa wsparcia i otuchy. Leżala plackiem dwa dni bo plamienia sie nasilały ale od kilku godzin jest ok. nie jade na kolejne usg bo już co ma być to będzie. To mierzenie embrionu co jeden milimetr moze człowieka wykończyc nerwowo. i Lonia dawno Cie nie było. czy wszystko ok? I Mila Super, że przyjeżdzasz. do której kliniki? I spokojnej nocy i wiary w kolejne ciąże na forum wszystkim zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyyy
Jak tu Rachelka pisala, pogadalabym najchetniej o 4 literach Maryni a nie o plodnosci :) Swego czasu takie gadki byly na porzadku dziennym i fajnie tu bylo :) Rachelka, co tam u Ciebie? Co w pracy? Apropo, nie na temat :-D Mysle zeby wymienic umeblowanie w tzw. "salonie" :) (po Angielsku to "living room" a Polski odpowiednik taki formalny :)) W przyplywie desperacji zaangazowalam nawet dekoratorke wnetrz. Nie miala baba klopotu :) Teraz wpatruje sie namietnie w mikroskopijne skrawki roznych materialow, ktore tworza "prezentacje" ;) i usiluje zadecydowac na tej podstawie jaka chcemy nowa sofe tudziez pare innych dodatkow. M wrocil z wyjazdu, wszedl do domu, popatrzyl na te designerowskie strzepy ;), rzucil na mnie okiem...i poszedl natychmiast do piwnicy po wino :-D Karmi, usciski dla Ciebie! Dobrze to napisalas: sa wygrani i przegrani. Zgadnij gdzie sie zaliczam? ;) Trzeba wziasc zycie za rogi i nie myslec juz o macierzynstwie. Cale szczescie, ze mieszkam w Niemczech to nie musze nikomu nic wyjasniac. Choc 99% naszych znajomych ma dzieci, to tu duzo ludzi jest bezdzietnyhc z wyboru i nikogo to nie interesuje. Ostatnio poczytalam na kafe topik o "Plastyce Pochwy" - Polecam! Dziala terapeutycznie na bezplodne kobiety :-D Przez co najmniej tydzien nie chialam miec zadnych dzieci ;) Biest, ogladam w napieciu ostatnie odcinki Breaking Bad. Jeszcze tylko dwa zostaly. Nie wiem czy znasz ta serie. Dobrze sie oglada. Ten serial stawia ciekawe pytania: czym jest zlo? Czy zlo polega na motywacji? Na Twoich decyzjach? Na czynach? Na rezultatach Twoich czynow? Co czyni czlowieka zlym? Taida, licze na to, ze baby jest waleczne i wszytko bedzie dobrze. W tym momencie i tak nic juz nie mozesz zrobic wiec pozostaje pozytywne myslenie. Trzymam za Ciebie kciuki! Nawet M wie o Tobie i sie zawsze dopytuje co tam u kolezanki po fachu :) Mila, daj sobie spokoj z inseminacja :) i od razu uderzaj do IVF. Nie trac czasu. Poniewaz masz juz dziecko istnieje duza szansa ze sie Wam uda. MonCheri, licze na jakies zjecia mini-Monheri :) Czy macie juz jakies faworyty dotyczace imienia? Dla dziewczynki zawsze chodzilo mi po glowie Amber albo Jantar (obydwa znacza Bursztyn). Chociaz podobaja mi sie tez imiona jak Jana, Marie i Hannah. Dla chlopca Noah (arka Noego) :) Usciski dla Wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Tez jestem za rozmowami wielowatkowymi - tylko jak tu gadac jak tak malo wpisow ! Pamietacie wieczory i dni , co to po kilka stron produkowalysmy ? Przeciez tu jest miejsce na wszystko ! X Karmi i tym stwierdzeniem to w dziesiatke trafilas ! Powinnas wpasc , w sumie u mnie tez byla wpadka ;) , nic nie liczyc zdrowo zyc , skarpetki na nozki , unikac nabialu i wykozystywac meza , a noz sie wpadnie !!!!!! X Taida co ma byc to bedzie , ale dobrze , ze sie plamienia uspokoily - pewnie dzieki zwiekszeniu progesteronu, lez , oszczedzaj sie i miejmy nadzieje , ze sie male zdecyduje nie wyprowadzac przez jeszcze 8 miesiecy ;) X Gerwazy milo Cie znow widziec :) , ja spekuluje na cesarke ;) , to zadna plastyka niepotrzebna :D , zdjecia mini wisienki z mojego srodka niestety nie sa zbyt udane , bo zawsze mala wsza uciekala ;) , moze uda mi sie wstawic ogromnego brzucha ! Jesli chodzi o imiona to pokrywamy sie w 100 % , ale Hani i Marijkow ostatnio na peczki- pierwsza dziesiatka popularnosci ;) , wiec mojej corce udalo sie przeforsowac Antonie , ktore to imie uwaza za niezwykle cool , poki co male jest nazywane roboczo Tosiolkiem , lub Tosiaczkiem ;) X Temat zastepczy : Balkon W tym roku nadzwyczaj wczesnie wyzdychaly mi kwiatki !?!?!? Nakupilam wrzosu i poprzesadzam , ale normalnie to mi pelargonie do konca pazdziernika trzymaly :( X Temat zastepczy : Kucharzenie Poszukuje dobrego , sprawdzonego przepisu na latwy sernik bez spodu - naturalnie na cieplo ! X Pozdrawiam reszte gromadki , musze jeszcze ogolic nogi przed basenem , kurcze powoli golenie wyzszych okolic nastrecza trudnosci ;) , ja juz nie widze stref bikini :p , mam nadzieje , ze inni tez nie zauwaza niedociagniec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gerwazy traktuje Was jak malo inteligentne i nieobyte istoty, jej objasnienia powalaja. Pewnie zaraz bedziecie jej bronic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi gosciu :) Ty tez nas tak traktujesz uwazajac , ze trzeba nas oswiecic w tym temacie , gdyz same jestesmy zbyt proste by to zauwazyc :D Ej wyluzuj :) Znow bedziemy dyskutowac kto jaki jest ? Kazdy niech pisze ! Kto sie czuje ponizony niech nie odpowiada po prostu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje, bylo to z mojej strony nietaktowne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to obrzydzanie wszystkim ciąży i porodu, a potem macierzyństwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka021
Witam mam do was pewne pytanie otóż gin przepisał mi d*phaston od 11 września do 12 i od 12 do 24 mam brać ale wczoraj zauważyłam że miałam czerwona plamę dzisiaj jak wstałam już nie mam żadnych plamek w nocy napad mnie straszny ból pod brzuchem trwał ten ból przez chwile a w a 15 kochałam się z mężem a miesiączkę powinnam dostać 19lub 20 chciałam się spytać czy te oznaki mogą być niepokojące dl mnie czy to może było przed miesiączka ta plama jak myślicie czy powinnam się zgłosić do gin dziękuje ślicznie za odpowiedzoczko.gif chciałam dodać ze od roku staram się z mężem o dziecko przez pierwszy miesiąc gin przepisał mi clo ale się nic nie udało później zaniosłam mu badania i się okazało ze mam bardzo niski progesteron bo mam 0,67ng/ml gin powiedział mi że mam jak by baba wieku 50lat w menopauzie powiedział ze jeśli da się ten progesteron uregulować bo będzie szansa na ciąże a d*phaston dał mi na wyregulowanie miesiączki bo powiedział że nie mam wogole owulacji i ze później od 5dnia miesiączki mam brać na nowo clo przez 5dni i 10dniu cyklu mam się do niego zgłosic a i d**ahston powiedział ze na stałe mi przepisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogi gosciu, Sa tu kobiety, ktorym nie wyszlo zajscie w ciaze badz sa pewne ze nie wyjdzie. Im sie przyda troche wsparcia. Czlowiek stara sie znalezc dobre strony tego ze sie mu nie udalo. Nie polecam topiku o plastyce pochwy dla ciezarnych tylko dla tych ktorym sie nie udalo. Zreszta, nie masz ochoty to nie czytaj. Po co sie dreczyc? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wchodzę na chwilę, ale nie wiem czy nie pomyliłam wątków...jakieś dziwne texty... Taida - życzę zdrówka i Tobie i małej kijance, napisz na loniaforum@wp.pl Jola - super, że ładnie ciąża się rozwija, tyle szczęścia no i...szkoła. Kiedy chcesz pójść na zwolnienie? Pozdrawiam Was wszystkie Kochane!!! U mnie też już jesień nadeszła, rano chłodno i ciężko do pracy się wstaje...ale w samej pracy znalazłam sobie zajęcie (komponuję i piszę) tak więc już nie narzekam na nudę. Całusy 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Gerwazy jest:) Jak mi Cię tu brakuje koleżanko......pisz co tam u Ciebie, co porabiacie z M? Może wrócimy do dawnych pogaduch o pierdołach, przecież wiadomo , że nie każdej się uda zaciążyć i nie ma co się pocieszać na siłę, że pewnie się uda, tylko zacząć żyć realnie, nie będę w ciąży, ale lubię ten topik i dlatego pisze tutaj. Dziewczyny ja miałam na myśli troszkę cos innego pisząc o wpadkach po 40, chodzi mi o to, że te co zaszły przyszło im to bez trudu najczęściej, dla mnie tez nie jest problemem jak rodzi kobieta 45 lat, ale jest problemem zajście w ciążę w moim przypadku i nie przekonują mnie słowa, że kobiety rodzą do 45 rż......jasne, że rodzą, ale jesli uda im się zajść w ciążę. Moncheri ja wiem, że Ty jesteś przykładem cudu, ale u was generalnie wszystko było ok, u nas wyniki nasienia nie dają złudzeń, może gdybym starała się jeszcze z 10 lat to i mi by się przytrafiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Trida trzymam kciuki za maleństwo i za Ciebie żebyś była silna. SM twoja córcia weszła w dorosłe życie, jak to szybko przeleciało ,takie powiedzienie my nigdy się nie starzejemy tylko dzięci nam dorastają. Karmi ja mam nadzieję się jeszcze cieszyć z maleństwa choć już mi stukneło 40 ale puki są szanse to nie odpuszczę bo potem będe miała do siebie i męża żal że nie spróbowaliśmy ,myśmy się starali o syna 15 lat i nie było to łatwe. Jesteśmy po badaniach moje są ok AMH- 2,1 to nie jest zle ,lecz mąż ma słabsze wyniki ,czekamy jeszcze na kariotyp i zobaczymy co dalej,pozdrawiam wszystkie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowy o wszystkim i o niczym jak najbardziej wskazane:DTak profilaktycznie, żeby nie zwariować:D Wydawało mi się dzisiaj, że już mi lepiej, ale pomyliłam się. Do zasmarkania doszedł mi jeszcze ból głowy:OTo wszystko pokrzyżowało mi dzisiejsze popołudniowe plany....a miało byc tak fajnie, towarzysko:)Wróciłąm z pracy i wygrzewam się pod kocem:) Gwiazda, fajne AMH masz:) Mon cheri, a Ty miałaś badane AMH, bo nie pamiętam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, Gwiazdo - no wlasnie czasem przy zlych wynikach sie wpada , wlasnie dlatego , ze sie za 1500- razem wszystko akurat dobrze ulozy - przypadkiem !!! Jakies szanse sa !!! X Liilly ano mialam no i wyniki tez super byly ... X Ale wiekszosc cudownych zaciazen , to przypadki ciezkie ! X Nikt tego sernika nie ma ? X I racja, popatrzcie na temat topiku - tu jest miejsce na wszystko ! Zostac , pisac , wyrazac swoje zdanie ! To nie sekta dla wybranych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, pamiętam jak w pewnej klinice (najwiekszej w Polsce :)) powiedzieli mi, że odnotowuja coraz więcej przypadków gdzie kobiety, które zrezygnowaly ze specjalistycznego leczenia zakończonego niepowodzeniem dzwonia do nich i chwala się ciażami naturalnymi. Podobno wszystko tkwi w psychice więc szanse ma każdy. I Lonia postaram sie napisac jeszcze dziś najdalej jutro. Muszę mieć moment bez mdłości. I Hej Gerwazy Jak fajnie, że wpadlaś. Martwilam sie że Cię wielka woda w Colorado porwała. Poczytaj o klinice Invicta w Gdańsku. Tam właśnie robią to badanie pgd ngs. Miałabyś dużo bliżej a to badania jest rewelacyjne i innowacyjne na calą Europe. Poczytaj też koniecznie na stronach niepolskich o ngs. Bada wszystkie chromosomy i w porównaniu do fish to totalny kosmos. Może spróbujecie kilka razy tutaj. Prof. Łukaszczuk, który tam przyjmuje to facet z międzynarodowymi certyfikatami, naprawdę zna sie na rzeczy i właśnie dzięki jego zapałowi i szefowej laboratorium in vitro ta metoda u nich jest i pozostawiają daleko za sobą większość klinik europejskich. To jest zupełnie cos innego niż ta klinika, ktorą miałaś pecha odwiedzić w Warszawie. Invicta jest też w Warszawie ale to tylko oddział i nie maja tej maszyny do ngs. Pozdrowienia dla Twojego M i jesli nie widzieliście dawno Gdańska to warto tam wpaść nie tylko ze wzgledu na Invicte.Nie poddawaj sie bo to do Ciebie niepodobne i mam nadzieje przeczytać kiedyś twoją relację z plastyki pochwy :) I Teraz moja główna atrakcją sa wizyty weterynarza, który codziennie przychodzi do chorego kota. Fajny facet, gadamy o wszystkim :) Nic więcej sie nie dzieje, telefon słuzbowy dzwoni coraz rzadziej, jak widać nie ma ludzi niezastąpionych. I Jedzenie zamawiamy z pobliskiej restauracji bo ja mam awersje teraz do gotowania i zapachów. Zapytam czy maja przepis na sernik :) I Pozdrowienia dla wszystkich I Gwiazda super amh, niesamowita sprawa. Na pewno wam sie uda. Slabe nasienie przy in vitro to nie taki duży problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida, o psychice i odpuszczaniu sobie pisałyśmy nie raz. Ja też jestem z tej grupy, która uważa, że te sprawy mają znaczenie. Wiadomo, że nie tylko, ale według mnie mają. Co by nie mówić na ten temat, to przypadki cudownych ciąż mówią po prostu same za siebie:) Mam wypróbowany przepis na sernik, ale z tego co wiem, to w DE nie ma takiego twarogu sernikowego jak u nas... Walczę z głową, nie obyło się niestety bez tabletki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, a co z nasieniem nie tak, pytam bo my mamy ten sam problem, maz na przeciwciala przeciwplemnikowe i tylko in vitro wchodzi w gre, inseminacje rokuje marne szanse. u mnie raczej wszystko w porzadku, no moze poza wiekiem bo przeciez 36 wiosen mi stuknie koncem roku:). pozdrawiam aha gerwazy pisz czesciej ja cie prosze, wszystkie za toba tesknimy. caluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u mnie zimno pomimo że słońce wychodzi, spadam na badania a potem do roboty, dolegliwości ciążowe nasilają się, dziś jadę do rodziców do woj świętokrzyskiego o ciąży chyba im jeszcze nie powiem, chociaż nie wiem, aha na szczęście matką chrzestną nie zostanę, pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×