Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Witam się z kawką. Mila u nas w nasieniu głownie morfologia szwankuje jest tylko 2% prawidłowych, poza tym ruch typu A też poniżej normy dużo, do tego jeszcze ilośc w ml też poniżej normy także dzieci z tego nie bedzie, takie wyniki nawet do iui się nie kwalifikują w sumie. Gdybym miała Twoje lata to może zarezykowałabym invitro, ale w moim wieku to szanse są minimalne. Może gdybym miła dużą kasę to miałabym szanse w klinice gdzie badają zarodki, ale z moimi finansami to nawet nie startuje bo niestety, ale psychika przez lata starań tez już nie ta, W klinice do której chodziłam nie sądze aby sie udało, a do stolicy nie mam możliwości jeździć i mnie po prostu nie stać na invitro tam. Niestety pieniądze to jest główna bariera u mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Ku pokrzepieniu po krótce opiszę moją historię. Staraliśmy się 2,5 roku o dziecko. Wszelkie badania, drożności itp były ok. U męża była niska (2%) morfologia ale nadrabiał ilością więc lekarze nie traktowali tego jako przyczynę niepowodzeń. Mimo tego brał salfazin i agapurin. Szykowaliśmy się do inseminacji. Przeszliśmy 3 próby, nieskuteczne choć wówczas wyniki miał wręcz zaskakująco dobre. Nie wiem czy to leki czy zmiana trybu życia niemniej jednak co do nasienia nie było już zastrzeżeń. Ostatnie 2 tygodnie przeżyliśmy stres jakiego w życiu jeszcze nie doświadczyłam (pominę szczegóły:). A za tydzień miałam wyznaczony termin laparoskopii. Okres mi się spóźniał. Pomyślałam, że to przez te nerwy. A tu ciąża! Szok,niedowierzanie ale beta wyszła pozytywnie:) Nigdy nie wierzyłam w blokadę psychiczną. Do tej pory nie wiem co o niej myśleć ale faktem jest, że w czasie kiedy doszło do zagnieżdżenia skupiałam się zupełnie na czymś innym. Dziewczyny, trzeba wierzyć że się uda. I w cuda. Dla mnie to jest cud, że tak to wszystko się złożyło. Ostatni cykl przed laparo! Życzę Wam z całego serca sukcesu i wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmi to u nas jest jeszcze gorzej, 1% prawidlowych, co prawda ruszaja sie szybko i w prawidlowym kierunku ale co z tego jak maz ma przeciwciala przeciwplemnikwe, moga byc one wynikiem skretu jadra w mlodym wieku. wiec szanse zadne bez in vitro. ech wszystko to do doopy. wybralismy klinike w warszawie. invimed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wierze ze nikt tu nie zajrzal przez caly weekend! to juz chyba oficjalne ze topic nam zamiera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila ja zajrzałam i faktycznie troche tu cicho. Ja mam cały czas problemy z progesteronem, plamienia wracają i dodatkowo mdłości są wykańczające. Cały czas leże więc nie mam o czym pisać. W nocy snią mi sie ciągle koszmarne sny, być może to po tym morzu tabletek ze sztucznym progesteronem. Generalnie to nie tak sobie wyobrażałam stan błogosławiony. nie czytam nawet książek bo nie mam siły, totalny marazm. I Lonia mysle o tobie czasami i pamiętam żeby napisać ale musze przeczekać ten najgorszy okres bo jak widzisz nie wygląda to różowo. I O ale z dobrych wiadomości to kot wyzdrowiał :) I miłej niedzieli dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyyy
W Niemczech wybory. Martwie sie troche zeby przypadkiem nie wygrala wiekszosci glosow jakas koalicja SPD, Zielonych i Lewych(czerwoni) :O Oni co prawda maja piekne hasla rownosci tylko zero zrozumienia dla finasow ani jak dzialaja rynki :( Zieloni, jak sie okazuje, uwazali pedofilie za normalna :O A czerwoni maja wylacznie podwyzke podatkow jako pomysl na zycie :O Tylko co zrobia gdy w ten sposob wiekszosc biznesow puszcza z torbami? Kto im bedzie te podatki placicl??? Juz teraz oddajemy 50% zarobkow. Jak tak dalej pojdzie to naprawde trzeba sie bedzie przeniesc do Szwajcarii :) x W ostatnim The Economist jest pare ciekawych artykulow o Polsce. Pisza, ze na przyklad w Skarzysku Kamiennym bezrobocie wynosi ponad 13% i ze mlodzi ludzie nadal z Polski emigruja. Podobno wzrost gospodarczy spadl do 0.5% :( Ale ogolnie artykul byl optymistyczny, rokowania ekonomiczne na przyszly rok sa lepsze. x Ogryzam pazkokcie czekajac na nastepny odcinek Breaking Bad :-D Taida, ten serial to dobre zajecie dla zabicia czasu w lozku :) Wspolczuje Ci tych mdlosci choc oczywiscie tez troche zazdroszcze :P Wiesz jak to jest ;) Na mdlosci podobno najlepiej kupic swiezy imbir i uciac cienkie plasterki a potem zalac wrzatkiem. Taka imbirowa herbatka :) x Czy zastanawialas sie juz co zrobisz gdy sie maluszek urodzi? U mojej znajomej (ktora wlasnie w ciazy jest) w firmie jest tak, ze partnerzy maja 6 miesiecy wolnego jezeli zostana rodzicami, przy 100% pensji :) Ona ma licencje do praktykowania w Anglii, Francji i Niemczech wiec naturalnie nie chce tego zaprzepascic i mysli, ze wroci do pracy po 6 miesiacach. Widzialam ich dzisiaj przypadkiem przy okazji wyborow i tak o Tobie pomyslalam. Prawnicy ogolnie bardzo duzo pracuja...:O Ale za to, wielu ma bardz ciekawych klientow i projekty. Ciezko jest cos takiego zostawic. Wlasnie ona byla najpierw junior partner w jednej firmie a druga firma zapytala klientow, z kim chca wspolpracowac i firma ja podala. W ten sposob zostala pelnym partnerem w drugiej firmie. W jej przypadku ciezka praca zdecydowanie bardzo sie oplacila :) Sa rozne drogi zostania partenrem. Wiem, ze Ci cholernie ciezko w tej ciazy, ale moim zdaniem powinnas sobie wypracowac dobra taktyke zeby nie zaprzepascic swoich szans zawodowych. x Nawiasem mowiac bardzo lubie to uczcucie, ze mieszkam na wsi :-D Praktycznie co rusz spotykam znajomych "za rogiem". Moja okolica to wogole jest troche takim ewenementem bo wszyscy sie znaja. Z tego wszytkiego doszlam do wniosku ze chyba musze sie zaczac na weekendy lepeij ubierac bo strasze ludzi moimi wyciagnietymi lumpani oraz lekko rozczlapanymi trampkami. M twierdzi wprawdzie, ze pieknie wygladam ale wiem, ze moje Converse nie naleza do jego ulubionego rodzaju obuwia :) W naszym miescie, kiedy pytaja o ilosc mieszkacow, kazdy pyta czy w tygodniu czy w weekend? :P W tygodniu mamy ponad milion, w weekend moze jakies 700 tys. jak dobrze pojdzie :) Czyli grajdolek ;) Frankfurt to nie duze miasto i patrzac obiektywnie z zewnatrz niezbyt piekne. Ale jest bardzo dobre do zycia. Wszedzie blisko, jest bardzo mierynarodowe ( co drugi tutaj mieszkal i pracowal gdzies za granica) i w sumie zielone. W ciagu 15 minut jestem w lesie :) Niedaleko otworzyla sie Polska restauracja. Czego wiecej potrzeba do szczescia? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyyy
Karmi_, Domyslam sie ze weekend byl imprezowy? :-D Chodzi mi po glowie ognisko z pieczeniem ziemniakow, kielbaska na patyku i dobre wino. x Mon Cheri, Jak tam Tosia? Sliczne imie! Moze wiesz, czy Antonina i Teofila obydwie skrocaja sie jako Tosia? Jak szybko czas plynie! Mi pozostalo wylacznie bycie wirtualna ciotka :) Ciesze sie, ze Wam sie udalo dziewczyny! Sama bym chciala ale coz, los chcial inaczej...:O Staram sie znalezc w tym pozytywy i jakos sobie radzic z rozczarowaniem. Powiem tylko ze topik o plastyce pochwy powiniem byc zabroniony dla ciezarnych :) natomiast dla takich ja ja, jak najbardziej pomocny... x SM , Jak ty sie czujesz? Tobie chyba jeszcze trudniej :O bo Ty w ciaze zachodzilas tylko sie nie utrzymala...:( To zupelnie inna para kaloszy niz u mnie. Trzeba sobie jakos radzic. Bedziemy jeszcze na luzie 20-40 lat zyc...Trzeba ten czas pozytywnie wykorzystac. Mysle o kursie gotowania :) M spadnie z krzesla jak wyskocze z jakims obiadem :) x Biest, co sie z Toba dzieje? Co u Was nowego? Jak przygotowania do IVF? x Denis, jak sobie radzicie po Waszej traumie? Nie wyobrazam sobie przez jakie emocjonalne pieklo musialas przejsc :( Taki mi przykro! Jaki macie plan na najblizszy czas? x Stefanio, jak tam wyprawy rowerowe? M byl dzisiaj na 150km trasie :) W przyszlym roku dolaczam :) x Rachelko, jak sie rozwiazala Twoja sytuacja z praca? Lubilam Twoje opowiesci o domu, ogrodzie i chlopakach. Niedlugo pewnie zaczna myslec o wyprowadzce na swoje. Mam nadzieje, ze sie czesciej odezwiesz! x Lonia, Jakies nowinki? Jak idzie z leczeniem? x Usciski dla Wszytkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Jednym z bardziej wkurzalnych efektow ciazy jest bezsennosc ;) !!! No ale dzis to juz przesada !!! X Gerwazowa ale Cie rozpisalo :) , jak widzisz Twoje obawy wyborcze nie sprawdzily sie :) Z drugiej strony obietnice przedwyborcze ( a takze grozby) pozostaja najczesciej obietnicami , bo politycy sa po to by klamac , wiec niezaleznie od wynikow nie spodziewam sie rewolucji ;) Ciekawi mnie za to dalszy rozwoj kariery Afd , ktora sledze od pewnego czasu . Jesli chodzi o Tosie , to imie kojarzy mi sie przede wszystkim z serialem dla dzieci z naszej mlodosci o Tomku i Tosi , co to sie plciami - ups - rolami wymienili , na czas wakacji - chyba sie to "dziewczyna i chlopak " nazywalo :) . Aha pewnie Ci nie umknel pseudonim kobietki na plastyce pochwy ;) , mam nadzieje , ze to nie zly omen :) X Liilly :) dawaj tego sernika , mam w poblizu sklep polski , wiec z twarogiem nie ma problemu :) X Taida - trzymaj sie - cel uswieca srodki ... No niestety czasem sie czlowiek naslucha o urokach stanu blogoslawionego ;) , mnie tam podoba sie gora 6- 7 miesiac ! Przedtem rzyganie , zawroty glowy , potem bole plecow ,spuchniete stopy i ciosy pietami w zoladek ;) , no a zakonczenie to juz czysty hardcore ... X Pozdrawiam ... moze jednak jeszcze uda sie zasnac ! Zatluke pewnie skurczybyka - budzika o 6 00 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowienia dla wszystkich. Gratulacje dla zaciążonych i kciuki za starające się 🌻 Mon Cheri, ja w ciąży też wiecznie nie spałam nocami, a teraz ... też nie śpię - maleństwo po pierwszym 3-godzinnym śnie budzi się co godzinę do rana, a ja nie umiem zasnąć pomiędzy tymi pobudkami :O. I tak już 11 tydzień ;). Ale jak pokaże o 2 w nocy bezzębny uśmiech od ucha do ucha, to przestaje mi ta bezsenność przeszkadzać ;), no może w dzień trochę chodzę jak zombi. Miłego, choć u mnie deszczowego, dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z kawka, dzis dzien wolny wiec chwilowo sie obijam:) za tydzien dostajemy klucze do nowego domu i nie moge sie juz doczekac, czeka mnienie lada wyzwanie zeby urzadzic wszystkie pokoje ale z drugiej strony lubie takie projekty:) nawet nie mysle o klinice a przeciez to juz nie dlugo, moze i lepiej ze myslenie o ciazy zeszlo na dalszy plan. mam przeczucie tak czy inaczej ze lekarz da nam bardzo niewielkie szanse powodzenia nawet przy in vitro albo bedzie sugerowac nasienie dawcy. jesli ta druga opcja to nie ma takiej opcji. jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic i wiem ze m tez tego nie zaakceptuje. no ale tym bede sie martwic w listopadzie, narazie mam domowe sprawy do ogarniecia. pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przeczytalam swoja wypowiedz, i musze powiedziec ze Jan Miodek bylby dumny z mojej polszczyzny:) " jesli druga opcja to nie ma takiej opcji" hahah no jezyk polski byc trudny jezyk:) tak czy inaczej to na pewno wiecie o co mi chodzi. jesli dziecko to tylko z moich i meza genow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, oczywiście z pracy z gorącą białą herbatą ;-) Podczytywałam Was i muszę przyznać, że zżyłam się z Naszą małą społecznością...i nie ma opcji (SM ;-) ) żebym przestała tu zaglądać! *** Gerwazy - a ja cały czas myślałam, że w USA mieszkasz, tak wiele opowiadałaś o Colorado i klinikach za oceanem...a tu jednak bliżej bo Niemcy. To już zlokalizowałam Bies i Ciebie za zachodnią granicą :-) Jeżeli chodzi o weekendowe dbanie o siebie, to ja zawsze lekko się podmaluję, a nawet jak nie mam ochoty na make up to ułożę brwi, pociągnę usta błyszczykiem no i zawsze sukienki! Mogą być dresowe, ale nie spodnie.chyba, że getry lub jeansy. *** SM - świetna zabawa z urządzaniem domu :-) Ile pokoi masz do zrobienia? I tyle zabawy przy tym, zobaczysz, że zapomnisz o stymulacji i obudzisz się z pozytywnym testem 🌼 *** Taida - no ja cały czas czekam...i rozumiem, że dręczą Ci cały czas mdłości i ogólnie nic się nie chce...Przetrwasz, nic nie jest w stanie Cię zniszczyć :-) A jak załatwiłaś zwolnienie z pracy? Powiedziałaś o ciąży? I co z nowym projektem, który dostałaś niedawno? Och, życzę Ci dużo zdrowia, a przede wszystkim harmonii w emocjach i spokoju psychiki 😘 *** U mnie okres twórczy przechodzi falami, bezsenne noce okupione przelewaniem na papier nutowy strzępków tematów, gorączkowe chwytanie natchnienia... przeplatają się z bezsensownością pracy biurowej, spędzaniem ośmiu godzin przed ekranem komputera - wtedy hibernuję, zastygam w bezruchu i w pewnym sensie odsypiam :-) A w czwartek idę do bioenergoterapeuty, ogólnie dowiedzieć się o moim poziomie energii (chociaż sama jestem mistrzem Reiki - niestety niepraktykującym), zapytam też o moją płodność... *** Życzę Wam wszystkim miłego dnia, w Warszawie właśnie pokazało się nieśmiało słońce 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I muszę jeszcze dodać, że M wczoraj poleciał do Szwecji i zostałam sama (w lesie) do środy...a w czwartek znów gdzieś leci... Jak chcecie to możemy zrobić u mnie zlot :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki :) 🌼 Loniu coś chyba ci się pomyliło ja niestety nie urządzam domu ;) choć nie przeczę, że marzenie mam co do posiadania, ale nie do zrealizowania heheh :P Co do zaglądania tutaj to również wiesz jestem codziennie ale nie piszę bo nie mam co żadnych niusów nic ;) 🌼 Gerwazy wiesz u mnie to faktycznie inna bajka :( Ciesze się że wróciłaś mam nadzieję że na dobre :) 🌼 Biest co tam u ciebie słychać ;) ❤️ 🌼 Dla reszty koleżanek pozdrowionka a dla cieżaróweczek uściski i głaski w brzusio od cioci SM ;P 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy ma nadzieje, że bedziesz częściej pisała bo brakuje tu Ciebie. O ognisku już zapomniałam a w piątek bylismy na 40 u kolegi od rowerów, impreza w zarezerwowanym lokalu, jubilat nic nie wiedział była mega niespodzianka, az się chłopak rozpłakał. Zabawa była do 5 rano, cudownie było:) Za miesiąc jedziemy na 3 dni na Roztocze ze znajomymi od rowerow oraz ich zaprzyjaźniona para , którzy są lakarzami, także moje znajomości idą ku wyżynom;) świetni ludzie zapoznaliśmy się na tej imprezie. Już mamy rezerwację w domku, jedziemy w 12 osób w tym dzieciaki nasze, a własciwie młodzież w ilości 4 sztuki. Doktorostwo też mają jedynaka 16 latka, a maluchów żadnych nie będzie, tylko 4 takich 14-16 lat z moją córką oczywiście. Poszalejemy, domek jest cudowny i wyposażony, towarzystwo doborowe, już nie mogę się doczekać. Mila Ty się nie martw na zapas myślę, że invitro bez problemu rozwiąże wasze problemy. Biest no to czekamy z Tobą na @. Rachela mi tez Cie brakuje......pisz...... No to ja tyle dziewczyny, bo u mnie w sprawach ciążowych nic nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu do urzedzenia mam sporo az mnie to przeraza:( 4 sypialnie, 2 pokoje tzw livinig roomy, 3 lazienki i kuchnia. chyba bede sie tym zajmowac przez kolejne 5 lat:) ale ciesze sie ze bede miala sie czym zajac, chcialabym loniu zeby tak bylo jak mowisz ale bez in vitro ani rusz:( pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jesiennie Fajnie poczytać Wasze weekendowe wpisy:) Jolka, dobrze, że sytuację z byciem chrzestną masz wyjaśnioną, przynajmniej nie masz dylematu i niepotrzebnego stresu:) Mila, klinika wybrana, działania czas zacząć:D Taida, dolegliwości Ci niestety nikt nie odbierze, ale pocieszająca jest myśl, że na pewno miną:) Mon cheri, dobrze pamiętam film "Dziewczyna i chłopak", podobał mi się:)A co do imienia, to jest ono w Polsce bardzo popularne ostatnio:)Tylko w moim otoczeniu kilkoro dzieci otrzymało ostatnio to imię. Biest, czekamy w takim razie razem z Tobą;)Może nie doczekamy się;) Zuzka:) Mila, mnie w urządzaniu domu zawsze najbardziej denerwuje to, że ja mam wizję i nie mogę jej zrealizować, bo czegoś tam nie mogę dostać. Oby u Ciebie poszło wszystko gładko:) Gerwazy, niestety podatki i inne zależności wszędzie nas dopadają:O Lonia, zostałaś sama, to może znowu dopadnie Cię wena twórcza...w lesie:D Karmi, niezła balanga Cię czeka:DJuż teraz życzę Ci udanego wypadu i fajnej pogody:) Ja spędziłam weekend dosyć aktywnie, dotleniłam się porządnie i zrelaksowałam:)Mimo to miałam rano problem z zebraniem się do pracy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dla Ciebie Mon cheri:) 250 g masła, 200 g cukru, 8 jajek, kilogram potrójnie mielonego twarogu, 30 g mąki pszennej, łyżka kaszy manny. Masło utrzeć z cukrem, wbijając po jednym żółtku. Partiami dodawać twaróg, nie przerywając ucierania. Mąkę połączyć z kaszą. Z białek ubić sztywną pianę i dodawać ją do masy twarogowej na przemian z mąką. Masę przełożyć do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy. Piec w temperaturze 180 stopni. Dodając mąkę i pianę, staram się robić to w miarę delikatnie. Piek z użyciem termoobiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! W weekend taka cisza, a dzisiaj ruch, że ho ho ;) Gerwazy, u mnie z pracą bez zmian :O Niestety... Wczoraj byłam w twierdzy Königstein, ciekawe i malownicze miejsce... :) W październiku wybieramy się (z M.) w odwiedziny do Stefanii :) Ależ mam dzisiaj nerwowy poniedziałek, wszystko idzie mi jak po grudzie :O Niefortunny początek jesieni.... Pozdrowienia dla wszystkich! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liilly dzieki :) najpozniej pojutrze wyprobuje :) , a z imieniem to wlasnie o to chodzi ... moja starsza tez ma imie stare, bardzo , bardzo w Polsce popularne , wiec na urlopach wszyscy reaguja normalnie i ona czuje sie swobodnie , a u nas imie jest na tyle rzadkie , ze w szkole nie ma drugiej , wiec jest orginalne , ale nie dziwaczne . z Antonia ( bo u nas to troche krotsza wersja ) bedzie podobnie . x Rachelko pisz , pisz , to nas wszystkich topik ,typowo ciazowy to wlasciwie po sasiedzku ;) in vitrowy tez .tu mozna o wszystkim ... x SM pozdrawiam w imieniu nas obu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja byłam na zumbie:DPierwszy raz zresztą. Fajna forma ruchu. Trochę się gubiłam oczywiście, ale to w końcu mój pierwszy raz:DChodziła któraś z Was na to? Ciekawa jestem Waszej opinii:)Zamierzam chodzić systematycznie, może zgubię trochę kochanego ciałka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grwazyyyyyy
Rachelko, Konigstein w Hessen? Bo to tutaj takie przedmiescie Frankfurtu. Wszytkie wskazniki ekonomiczne wskazuja na to, ze w Polsce ten rok byl bardzo trudny wiec nic dziwnego ze z praca ciezko :( Ale podobno idzie ku lepszemu! Moze w przyszlym roku cos ruszy z gospodarka. Nieraz o Tobie mysle. Jak tam ogrodek? Sasiadka nadal udziela porad? ;) Slyszalam kiedys w filmie dokumentalnym, ze kiedy zaczeli uprawe wina w Kalifornii to byli do tego stopnia nieswiadomi jak sie to robi, ze wlozyli do ziemi winorosle do gory korzeniami :-D Nie przeszkodzilo im to osiagnac ogromny sukces w dzieninie robienia win: prestizowy i fiansowy. Doswiadczenia dziela sie na te dobre i te ktore czegos na ucza :) Zlych nie ma ;) Wlasciciel winiarni Mondavi wypowiadal sie, ze wzieli udzial w konkursie na wina we Francji gdy wina Amerykanskie byly kompletnie nieznane i wygrali! :-D To bylo "blind tasting". Od tego dnia zaczely dzwonic u nich telefony i...nigdy nie przestaly :) Kto wie jaki ukryty talent drzemie w Twoim ogrodku? x Karmi_, Jakbym byla facetem to slowo daje chcialabym Cie Twojemu M odbic :-D Wlasnie tak sobie wyobrazam idealna rodzinke :) Przylaczylam sie do Was w tri-miga tyle, ze na pewno doszloby do embarasujacych momentow bo po drinku nachodzi mnie na spontaniczna tworczosc muzyczna a falszuje nie z tej ziemi :-D Za to M twierdzi, ze moje grillowanie wszytko wyrownuje z nadwyzka :) Moze udaloby sie Was przekupic jakims stejkiem badz domowo robionym cheeseburgerem ;) x Lonia, Mieszkalam w najroznieszych miejscach na ziemi. W sumie z USA nie lezysz tak wcale daleko do prawdy ;) Jak wygladaja Twoje sprawy staraniowe? Robicie cos w tym kierunku? Masz jakis plan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grwazyyyyyy
Mila, Czeka Cie niezla robota :) Rany Julek, jaki duzy Wy macie ten dom? Brzymi imponujaco! To chyba na luzie z 300 metrow? Jestem pod wrazeniem choc z M ustalilismy dawno, ze chcemy tylko takie mieszkanie/dom ktore ewentualnie sami mozemy w czstosci utrzymac. Domyslam sie , ze mowiac o dwoch living room masz na mysli living room i family room? Na houzz.com mozna znalezc rozne fajne inspiracje. Tutaj sa moje inspiracje jezeli chodzi o pomysly na urzadzenie living room: www.houzz.com/ideabooks/17702369/thumbs/Living-Room-Ideas Wstaw jakies zdjecia. Uwielbiam takie projekty! Fajna sofe mozna tu znalezc: www.minotti.com. Lubie tez B&B Italia albo CasaMilano. x MonCheri, Cos mi sie kojarzy ze ksiazke czytalam pod tytulem tego mlodziezowego serialu :) W kazdmy razie imie super! Masz juz zkompletowane ciuszki, wozek itd? Wszystko takie sliczne dla niemowlat :-D x Lilli, jakich przedmiotow uczysz? x Bylismy dzisiaj w knajpie na kolacji, teraz totalny relax. Milego wieczoru Wam zycze! Brakuje mi Was...Jak pomysle ile rok temu mialysmy wszystkie nadzieji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Gerwazy strzał w 10, zapraszam z nami na wyjazd, jeden chłopak gra w zespole muzycznym, zabiera ze sobą akordeon, pewnie śpiewy będą od rana do wieczora. Juz na tej piątkowej imprezie mieliśmy przedsmak tego co się będzie działo. Mi tez po drinku włącza się bakcyl muzyczny, znam mnóstwo piosenek, ale fałszuje jak diabli, będę się musiała hamowac ze swoim śpiewem, bo mało tego że jeden gra i spiewa to jedna kumpela jest solistką w tym zespole. także wyjazd na pewno muzyczny będzie;) Mila faktycznie duże mieszkanie macie, nic tylko dodatkowy lokator by się przydał, czemu aż na listopad masz wizytę? Gerwazy a Ty jakie masz plany? Nie myslisz trochę o kd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Gerwazy też sobie raz myślałam jak to było rok temu....tyle miałyśmy nadziei....pamiętam jak Rachelka poszła do gina co nie wierzył, że ona ma tyle lat;), a ja do tej ginki co mnie przegoniła........ i w sumie miała rację, pamiętam jak odebrałaś wynik AMH i ruszyłaś do działania. Ech szkoda, że tak się ułożyło, dobrze, że przynajmniej Moncheri się udało........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×