Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Taida, miliii, moncia81, Zuza dziękuję za dodatkowe kciukasy:) Mala_biest, czuje się dobrze, brzuch mnie już od trzech nie boli tylko piersi mam nadwrażliwe. Oczywiście mimo swojego dużego doświadczenia nie mam pojęcia czy to dobrze czy źle. Co do mydła i innych kosmetyków to ja z tym specjalnie nie szaleje, używam stałych kosmetyków, żyję normalnie. Tzn zrezygnowałam z długich kąpieli, nie robiet dużych wysiłków, nie ćwiczę ale jeżdżę do pracy (nie pracuje oczywiście ciężko fizycznie), sprzątam, chodzę na zakupy... Ale staram się też gdyt tylko znajdę chwilkę poleżeć i poleniuchowac. No więc czekam cierpliwie i boję się dniat weryfikacji, bo do pokit nie sprawdzę to mogę bezkarnie czuć się mamą. Miłego dnia wszystkim życzę.

wybaczcie literówki alet ja zwykle z telefonu piszę....

Wstawać spiochy....

Mała biest aktywna z ciebie kobieta .jeszcze tydzień i będziesz miała transfer .Tujka jak samopoczucie ? Miłego dnia dziewczynki .

Teraz bedzie mi sie czas dluzyl jak Cholera....

Witajcie dziewczyny. U mnie dziś kiepsko, cała noc mocno bolał mniet brzuch takimi falami i krzyż. Typowo jak przed okresem. Dwa razy wstawałam po nospe, niewiele pomagało. Teraz też czuje ból, choć ciut mniejszy bo tych lekach. Zwykle to się źle kończyło:-(

Moze wez Do nospy wieksza dawke Magnezu? Tujko nie puszczam kciukow ....Trzymaj sie.

Magnez też biorę. 2x dziennie. W nocy jeszcze dołożyłam. Teraz jakby ciut lepiej... Może to Twoje kciuki? :-)

Tujka ja miałam takie bóle i też myślałam ,że to koniec a to było zagnieżdżanie zarodka ,myślałam ,że mi kręgosłup rozrywa z brzuchem .Życzę ci ,żeby tak jak u mnie te objawy oznaczały ciążę .

Na zagnieżdżanie Monciu to za późno bo miałam podane blastocysty, ale dziękuję za pocieszenie.

A masz Apap? Miejmy nadzieje ,ze to jednakTO.

Tujka- bądź dobrej myśli, te objawy mogą oznaczać wszystko!! Nie nastrajaj się negatywnie, ja tez ciągle wierzę, ze we wtorek przyczytamy najlepsze wieści :) / Mala_biest- też kupiłam "bialego jelenia" i dzis w ramach eskperymentu umyję nim włosy :):):) jedzie prl'em ale jak po nie sięgam to mam sporo radości :) ostatnio siedzielismy z moim M w wannie, piliśmy winko po czym ja wyviągam mojego "jelenia" i się nim myję a mo M "co tak smierdzi?" :D swoją drodą to Ty jestes nie do zdarcia z tym wstawaniem :D ja chodzę spać ok 2, do pracy jeżdzę na 9, wstaję o 8:15 :) dobra z Ciebie zawodniczka, czasem gdy Ty o 5 pijesz juz kawe, ja wstaję na siku :) / Znacie jakieś pianki do golenia bezzapachowe?? / Stefania- jak się czujesz? Zaczynasz 12 tydzien :):) / Leni- a Ty? Jak się czujesz?? / 13 maja mój ET. Jeste, zwarta i gotowa na wszystko :) / Sciskam kazda z Was mocno!!

To mnie wyprzedzisz o 5 dni bo ja 18ego. Byl czas ,to bylo wlasnie chyba w okolicach poprzedniego Transferu , wstawalam ok 3 rano chyba z 2 tyg.

One wish ale jesteś pozytywnie zakrecona:) Z tym bialym jeleniem i myciem nim włosów to uważaj. Ja nie próbowałam, ale będę matowe, bo powinno się potem czymś przeplukac dla wyrównania pH czy coś takiego. Poza tym to podziwiam, ja bym włosów nie rozczesala. Napisz jak wyszło :) X W poniedziałek zaczynam 12 tydz. Dziś przyszedł zamówiony detektor tetna plodu i udalo mi się tego z prawej namierzyć:) Za parę dni spróbuje znaleźć tego z lewej:) X Mala biest ale Ty mało snu potrzebujesz, nigdy nie zrozumiem jak można bez budzika o 5-6 rano wstac! Pozazdrościć :)

One wish mmuszę się przyznać że czasami podczytuje forum o in vitro z komórki dawczyni. Z zastrzykami u mnie było odwrotnie, sama sobie zrobię ale jak ostatni zastrzyk M chciał mi zrobić to nie dalam rady się przekonać. Nawet w klinice jak mieli mi zrobić zastrzyk to prosilam pielegniarke czy mogę sama.

Leni co u Ciebie? Jak się czujesz i kiedy masz termin? X Tujka Czy u Ciebie dzis 7 dpt ? Pisalas że zazwyczaj dostajesz wtedy okres, jesli nic nie ma to dobry znak :) Trzymaj się !

Ja bym tez nie probowala mydlem wlosow myc. Ja zawsze bylam rannym ptaszkiem. Tujko :-)

Czesc Kochane juz z tej samej strefy czasowej :) okazalo sie ze moj telefon sie zablokowal w Pl - a upewnialam sie przed wyjazdem, zeby wszystko funkcjonowalo a tu klapa ... na szczescie jako taki dostep do internetu rodziny jest. Spanikowalam juz ze nie bede miec z Wami kontaktu. Nikt z mojego otoczenia nie wie o naszych "planach" nawet najlepsza przyjaciolka - dziekuje Wam,ze Jestescie!!! - Biest, dzieki za magnez - on na prawde dziala! - czuje sie duzo lepiej i fizycznie i psychicznie :) - Tujka trzymaj sie mocno! mocno!!

Na razie dziewczyny spokój, brzuch tylko trochę i nie cały czas pobolewa. Niedawno wróciliśmy ze spotkania rodzinnego, trochę się przedłużyło, dziwnie się czułam siedząc przy stole, rozmawiając z taką ilością ludzi i będąc równocześnie gdzie indziej myślami. Przeżywam kolejny raz coś ważnego, trudnego, w tej chwili nawet dramatycznego, a oni wszyscy, najbliższa rodzina nie ma o tym pojęcia... Jedyną osobą, która wie o naszych problemach i naszej wieloletniej walce jest moja jedna siostra, która akurat mieszka daleko. A i ona dopiero od kilku miesięcy, odkąd sama zaczęła leczenie. **** Stefanio, 2 ostatnie razy miesiączka rzeczywiście dopadła mnie w 7dpt, ale przy 6 wcześniejszych dopiero kilka dni po odstawieniu leków. **** Zuza, OneWish, mała_biest, Stefanio... dobrze że jesteście gdzieś tam i dodajecie otuchy.

Tujko u mnie moi rodzice w Pl nie wiedza nic o podejsciu bo invitro. Wie jedynie tesciowa ,moja szwagierka i 2 naszych najlepszych przyjaciel.

Zuza ciesze sie ,ze ci kochana lepiej. Matko maj bedzie sie dzialo u NAS :-) Tylo Transferow u NAS ...tego jeszcze nie bylo :-)

Dzien dobry! Och jak cudownie bylo sie w koncu wyspac (10 godzin snu :) - Tujko badz dobrej mysli - kciuki zacisniete! Wspaniale by bylo gdyby sie nam wszystkim udalo w maju podazyc sladami Stefani ... nie dlugo bedziemy sie dzielic pierwszymi objawami - zobaczycie! - My nie mowimy nikomu (ja mam tylko Was) ... ale trudno bedzie wybrnac bo przyjaciele juz organizuja imprezy i do tego rodzinne szalenstwo z okazji naszego przyjazdu (raz na rok). Mysle, ze chyba niby wyjedziemy na dwa dni w dzien transferu i wynajmiemy jakis hotelik aby spokojnie sobie polezec ... troche zle sie z tym czuje bo nie lubie klamac choc to w slusznej sprawie ...

Matko jak sie najadlam. Pekne zaraz. Tujka i jak tam? Krwawienia nie ma? Jutro testujesz?

witam.. mam 38 lat, pierwsza ciąża 20 tydzień... tak chciałam mieć dziecko, a teraz... ciąża to dla mnie koszmar... nie wiem jak dotrwać do końca, ciagle fatalnie się czuję, wymioty, omdlenia, krwawienie z dziąseł, nosa, krwawienia z pochwy, tycie, wzrost biustu o 4 rozmiary, depresja, palpitacje serca, puchnięcie nóg, zgaga, płacz... Dziewczyny, pomóżcie, zaczęłam żałować, że jestem w tej ciąży,, Nie daję rady. Mam wrażenie, że nie dotrwam do końca

Witam. Mała_biest, na razie wszystko dobrze. Jakieś niewielkie dolegliwości mam, ale nic niepokojącego. Co do testu to mała zmiana planów, mój M we wtorek bladym świtem wyjeżdża zawodowo na dwa dni i prosił bym się wstrzymała do jego powrotu, bo gdyby się nie udało trudno będzie mu wyjechać, a i bez tego to bardzo stresująca podróż. Zrobię więc tak, jutro rzeczywiście na betę nie idę bo w razie czego nie umiałabym ukryć emocji, zrobię we wtorek, kiedy nie będzie widział, a przekaże dopiero po powrocie. Trochę to przewrotne, ale jakoś dam radę trochę jeszcze poczekać. xxxxxxxxxxxxx Zuza_917, miłego pobytu w Pl i daj oczywiście znać kiedy transfer. OneWish, 13 maj tuż, tuż... odpoczywaj, dobrze się nastrajaj i do boju:) xxxxxxxxxxxxx Leni, nadal pozycja horyzontalna? Widziałaś się z lekarzem? Jest dobrze?

Salve :) Melduje się, krwawienie ustało kilka dni temu, dalej biorę luteine 3x2 tabl., na wszelki wypadek leżę, a raczej podsypiam ale powiem szczerze, że nie wiem czy jestem w ciąży czy nie, czy psyche płata mi figle. Są dni, że nic się nie dzieje, innym razem ciągną mnie jajniki/więzadła? Mam wrażeni, że podbrzusze jest cieplejsze od reszty ciała (?), zero mdłości, nie mam wrażliwego nosa na zapachy... W środę idę na wizytę, wszystko wyjaśni się. Pisałam Wam o mojej sąsiadce, która pojechała na cc? No i o mało nie zeszła z tego świata. Urodziła syna 3900, kilka godzin później poszła pod nóż- krwotok wewnętrzny, potem lekarze zapewniali męża, że nie ma zagrożenia życia, a do wczoraj miała łącznie oprócz cc 3 operacje! Podobno idzie ku lepszemu ale byliśmy przerażeni na maksa. Najprawdopodobniej tak upychali macice, że doprowadzili do zatrzymania krążenia w sledzionie, spowodowali niedrożność jelit. Winnych jak zwykle brak :/ Mamutki, trzymam kciuki za transfery, ciąże, a matkom życzę dużo cierpliwości do bobasów. Odezwę się po wizycie. Buziaki :)

To dobrze ze lepiej :-) oby wiecej takich wiadomosci.

Same spiochy Tu....

Dzień dobry kochane :) / Stefania - w sobotę byłam w kinie i widziałam plakat a potem zwiastun do filmu, którym mnie zaintersowałaś o "100latku, który wyskoczył z okna i zniknął" od razu sobie o Tobie pomyślałam :) wybiorę się na niego w weekend. Już 12sty tydzień, w Twoim sercu pewnie więcej spokoju :) / Tujka, Leni - trzymajcie się dzielnie. Moje myśli są z Wami, wierzę w Wasze powodzenie, jestem o Was spokojna i pełna nadziei :) / mala_biest - jesteś niemożliwa!! Ja po sobocie poszłam spać o 4 nad ranem, wstałam wczoraj o 12:00 :) takie ekscesy nie zdarzają mi się często, ale czasem lubię długo pospać a wcześniej długo pobuszować w nocy :) Jaki magnez konkretnie polecasz?? / / Jutro mój drugi ET. Obudziłam się dziś z uczuciem niepokoju, pewnie dosięga mnie lekki stres. Ale nie czas na mazanie się, trzeba się uzbroić po zęby, zebrać pośladki, wypiąć cyc (lub to co jest w miejscu, gdzie kobiety mają piersi), postawić uszy w górze i niech się dzieje. Trochę jednak jestem dziś " w proszku"... / Ściskam Was, wszystkiego dobrego, dla każdej z Was

One to teraz odpalam za ciebie kciuki kochana.Ja mam jutro o 10 rano Termin na kontrolne usg i pobranie krwi. Juz sie tego Transferu nie moge doczekac. Ja pijam musujacy magnez. Tujko to jutro twoj dzien.