Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość gość
Niemieckie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i zjadło mi posta. One jak sie czujesz? Trzymam kciuki cały czas. Mala b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Kurcze, coś mnie boli jak na okres a ja biorę jeszcze do soboty antyki. Nie wiem co mam robić, może być ze to przez gonapeptyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
No fajnie, już sie zaczęło. Jeszcze nie ma świeżej krwi ale już brudze. Już dzwoniłam do kliniki, czekam na telefon od lekarza-:( Mam nadzieje ze to nie ma wpływu na kontynuację mojego planu. Wiedziałam ze będzie pod górkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
megi a ktory to dzien cyklu? ktory zastrzyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Megi73, na gonapeptylu ma wystąpić krwawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
tujka ma racje. ja bralam spray-odpowiednik zastrzykow - ktory zaczelam zaraz po antykoncepcji i potem przyszlo male krwawienie i potem stymulacja10 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Lekarz dzwonił, wiec mam moja koncepcje brać tak jak w planie do soboty. Gonapeptyl biorę już od niedzieli co drugi dzień. Dziś był 3 zastrzyk. Wiec mam nadzieje ze będzie wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Po antykoncepcji to ja tez już tak brałam, ale nie podczas, dlatego byłam troche zirytowana. No cóż będę patrzeć dalej. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
ja juz po wizycie.Pani Dr.zapytala czy dostalam juz krwawienia i czy mam bole jak na okres.powiedzialam ze nie.. zbadala i ...jest serduszko!! beta powyzej 60.000 :) przyrasta prawidlowo. te 2dni wolalabym wykasowac z pamieci. one- jak sie czujesz? megi jak przygotowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
Cocochanell Boże jak się ciesze!!!! Jako pierwsza Ci gratuluje :) A lekarka troche nawiedzona, może ma gorsze dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
Teraz czekamy na One:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Cocochanell Cudownie!!! Ja tez gratuluje :) A lekarka zupelnie niepotrzebnie narobila nam strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWIsh
Cocochanell - wiedziałam. Z całego ❤️ Ci gratuluję. x nie odzywam się, bo mam w domu dramat. ktoś z mojej najbliższej rodziny jest w stanie krytycznym w szpitalu. Jestem rozbita, w złej formie psychicznej. Nie chciałam Wam o tym pisać, ale jestem winna jakieś wyjaśnienie.Test robię jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
One bardzo mi przykro, ze musisz przez to przechodzic i to jeszcze w takim czasie. Zycze Ci aby ta bliska Ci osoba wyszla wkrotce ze szpitala I z calego serca trzymam kciuki za test jutrzejszy Trzymaj sie Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Coco, a nie mowilysmy!!!!!!! :-) super i gratulacje:-) teraz niech tak dalej. Chociaż ja mogę cię zrozumieć, bo to samo przeżywałam. Kiedy znowu usg? X U mnie sie uspokoiło. Dalej lecę wg. Planu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
dzieki dziewczyny:))) wy bardziej wierzylyscie niz ja...nie mowiac o pani dr.:( tyle stresu niepotrzebnie.wiem naturalnie ze to jeszcze nie koniec niepokojow...ale jakos zaczelam wierzyc ze tym razem sue uda.mojamama jest przekonana , a u niej to prawie jak u wrozki;)). dzis przy pobieraniu krwi pielegniarka do mnie : dam pani reklamoweczke z lektura dla mamusiek.a ja :nie , dziekuje mam 3takie w domu.dopiero wtedy zrozumiala czemu nie potrafie sie tak mocno cieszyc...ach.oby tym razem. one- jutro natychmiast pisz co i jak i bardzo przykre , ze masz taka sytuacje stresujaca-wspolczuje i mam nadzieje ze bedzie pozytywnie. jeszcze raz dzieki wam za mile slowa i pidtrzymanie na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Coco chanel bardzo się cieszę:-) OneWish trzymaj się dzielnie. Jutro trzymam kciuki za betę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cocochanell jakaś nawiedzona ta dr :-) :-) gratuluje Ci !!!! Ale pamiętaj ze bóle miesiaczkowe mogą wystąpić aż do 12tc, wiec pytanie dr tez jakoś niespecjalnie na miejscu. Chyba powinnaś ja zmienić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coco super. One trzymaj sie..... Mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One kiedy idziesz na bete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
One daj znac jak najszybciej .... Musi byc dobrze! Megi Ty bedziesz nastepna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Test pokazał jedna kreskę. Jade na bete dla formalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi pamiętam że też się strasznie stresowałam stymulacjami, bałam się czy wszystko pójdzie zgodnie z planem. Tylko my wiemy jaki to ogromny stres i jak ciężko jest przez to przejść psychicznie, bo fizycznie to jesteśmy w stanie dużo znieść :) Ja przy trzecim pickapie miałam akcje z kiepskimi wynikami krwi i do ostatniej chwili nie wiadomo było czy pobranie w ogóle się odbędzie. Przez całą stymulację dużo czytałam żeby nie myśleć czy wszytko jest ok, trochę pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
One poczekajmy na wynik bety- kiedy odbierasz? Sama wiesz, ze sikance nie zawsze sa wiarygodne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One czekamy z tobą. Mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
One, ja też trzymam kciuki. Odezwij się jak tylko będą wyniki. X Oliwia, masz rację fizycznie my kobiety umiemy dużo znieść, ale moja psychika już nie jest taka mocna. Często ostatnio rycze. I wszystkie objawy prubuje interpretować. Można zwariować. X Zuza dzięki za pociechę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi ja ciągle ryczę. W pracy koleżanki opowiadają o dzieciach, chwalą się świadectwami, zdjęcia pokazują a ja tylko słucham i zastanawiam się czy kiedyś też będę opowiadać jak jestem dumna ze swojego dziecka... Ostatnio od bliskiej mi osoby usłyszałam że nie ja jedna nie mogę mieć dzieci, trzeba przywyknąć i już. Inni adoptują to i my możemy. Zero wrażliwości i współczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×