Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość tujka
Zuza, bardzo mi przykro:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
No i oficjalnie beta 0 Wszystkie leki ktore mi pozostaly oddalam w klinice aby sie jeszcze komus przydaly... Nie chce juz na nie patrzec. Wlasnie przegapilam telefon od mojej lekarki - ciekawe co mi powie bo i co tu mozna powiedziec? Plan B to znow KD w Pl Na jutro sie umowilam do mojej fryzjerki na farbowanie ... Nie mialabym nic przeciwko 9-cio miesiecznym odrostom "w slusznej sprawie" ;) ale okazuje sie, ze jeszcze nie czas. Moze sprobuje jakies pasemka aby odrosty nie byly tak widoczne jesli sie w koncu uda. Migotka trzymam kciuki za kwalifikacje - bedzie dobrze :) Pati jak wizyta? Dwa szczescia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coconut2009
Zuza kochana przytulam,ja wiem,ze dla szczęściarzy IUI to taka tam zabawa ale nie dla mnie:( Po każdej nieudanej placze jak bobr. Ale ty jesteś dzielna dziewczyna i na pewno szybko zaczniesz dzialac. To,ze ooddalas leki bardzo się chwali. Tez tak zrobiłam.Sciskam Ciebie sloneczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Dziekuje, ze Jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musi byc straszne, byc bezplodna kobieta, naprawde wspolczuje, czulabym sie wybrakowana, niepelna - bardzo Wam wspolczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Coco ja chce jeszcze raz sprobowac z KD . Ale tym razem bede miec wiecej wymagan i na pewno nie zgodze sie na mrozone... Tylko jak tu zdalnie skoordynowac cykle? Potem urlop (nie moge wziac z dnia na dzien i to dwa tygodnie ) no i bilety lotnicze .... Wczoraj bylam do niczego ale dzis jest juz lepiej Pozdrowiam Wszystkie Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia123
Zuza w której klinice zamierzacie podchodzić do KD? x Migotka trzymam kciuki za kwalifikację :) x Tujeczko a jak u Ciebie? Jakieś pomysły co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi1973
Migotka tez trzymam kciuki:-) X Zuza ja bym też nie brała mrożonych komórek. Twój mąż musi dac zamrozić w tej klinice w ktorej będziesz robić KD swoje żołnierzyki to wtedy jak będą mieli dawczynie to je zaplodnia i mogą wtedy zamrozić. W tej sytuacji byś musiała może tylko 1 tydzień wziąść urlop. Wtedy klinika myślę dopasuje się do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki. U mnie nic ciekawego. Żadnych planów, życie z dnia na dzień.. generalnie wielka duupa!! Zuza, a zanim KD w Polsce to masz jakiś pomysł w US? Pisałaś kiedyś, że zostały Ci jakieś pieniądze z ubezpieczenia? Migotko, Oliwio medujcie jak wizyty kwalifikacyjne. Coconut2009, kolejny cykl, kolejna szansa... tak trzymać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka dzisiaj kwalifikacje ma tylko Migotka. Ja miałam we wrześniu. Teraz tylko czekam na @ żeby rozpocząć stymulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widzisz Olivio, głupoty piszę, przecież pisalysmy już o tym i o wizycie u genetyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Olivio M sie upiera przy Invikcie bo bardzo wygodnie dla nas sa umiejscowieni. Pozatym bylismy juz tam dwa razy... Ale na forum o KD wiekszosc Dziewczyn odradza Invikte (choc bylo kilka sukcesow tam). Gameta w Rzgowie za to jest dosc wychwalana. Choc na pozimie emocjonalnym to co pisza Dziewczyny o Gamecie mnie przekonuje, to M mowi ze z praktycznego punktu widzenia, nie widac przewagi Gamety nad Invicta jesli chodzi o ilosc udanych procedur. W Gamecie moze byc przyjemniej ale jest daleko od Gdanska gdzie sie zatrzymujemy u rodziny meza. Megi masz dobry pomysl bo przeciez zarodki sie lepiej mroza niz same komorki.... Ale to i tak pewnie jeszcze lepiej byloby miec cykl skoordynowany bez zadnego mrozenia? Moja lekarz co prawda mowi, ze sa dowody lepszych rezultatow kiedy nie robi sie transferu od razu na cyklu stymulowanym tylko crio w kolejnym naturalnym kiedy kobieta juz nie musi sie tak faszerowac hormonami. Wiec moze to mrozenie zarodkow im nie szkodzi wcale?... Tujko, tak zostala nam jakas kasa jeszcze na ubezpieczeniu ale nie ma co sie ludzic, ze na naturalnym cyklu cos sie uda u mnie osiagnac... KD daje najwieksze szanse dla nas (oczywiscie nie rezygnujemy z naturalnych staran w zaciszu domowym hihi) Myslimy ze to bedzie ostatnie podejscie w Pl i mamy nadzieje wielkie... Ale tak sobie mysle abstrakcyjne, ze ostatecznie AZ w US mielibysmy pokryte bo to bylby tylko transfer do oplacenia. Migotko daj znac jak sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli o Ciebie Olivio chodzi to na wizytę "startową" czekamy. Będziesz mieć jakiegoś stałego swojego lekarza czy tak jak tam zwykle bywa? A kwalifikację kto Ci robił? Trochę się tam swego czasu najeździłam... Tujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko....kurcze tak mi przykro.... Cholera ....smutno mi....mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka liczę na to że będzie mnie prowadził jeden lekarz tak jak to było do tej pory. Może kiedyś tak było że jak się trafii. Ja przrz ten rok miałam styczność tylko z jednym. Teraz musiałam wybrać innego bo mój nie zajmuje się parami z refundacji. Może będzie miał lepszą rękę... x Migotka jak kwalifikacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza to masz jeszcze plan C z AZ w US :) Ja dzisiaj dostałam mega ochrzan od M za negatywne myślenie. Ma już dosyć mojego gadania że i tak się nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza, na swierzym cyklu to wszystko skoordynowac jest cieżko. A jak teraz powoli porównuje, to moja kuzynka ma bliźniaki z krio, Pati10 tez sie udało . Ja jak bym sie zdecydowała na KD to tak jak ci opisałam powyżej. X Co do mnie zaczęłam brac już od dzisiaj ten hormon, lekarka była troche zdziwiona, ale tez powiedziała jesli przez to ma sie uspokoić moja endometrioza, to mam szybko zacząć żeby nie tracić czasu. Mój problem jest, ze ja jajeczkuje ale do tej pory tylko na lewym jajniku, jak na złość. Dzisiaj bylo znowu super jajeczczko 17 mm, ale po lewej stronie , wiec mi to nic nie da. 3 miesiące wiec jako takiego planu nie ma. Moge sie sobą zająć. W lutym będę myślec dalej. W grudniu zrobię sobie termin u tego dr. M od Tujki i Pati, i sie zastanawiałam nad tym ich programem 2+1. Zobaczymy, moze ten nowy rok 2015 będzie moim, hmmm? Pozdrawiam was i miłej nocy wam życzę. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę-ledwo co wróciliśmy. Oczywiście wiedziałam, że coś się us..ra! Rano odbierałam wyniki z dwóch miejsc, z trzeciego jeszcze nie było-mieli dostać po południu i przesłać mailem. Miały być po 14 dniach, teraz dowiedziałam się, że 14, ale roboczych! Nie odwołaliśmy wiec wizyty i pojechaliśmy. Im bliżej celu, tym bardziej się denerwowałam, bo wyników nadal nie było. Przed wizytą jeszcze raz zadzwoniłam - nadal czekali! Po wszystkich badaniach i innych spisywaniach lekarz poprosił o to ostatnie. Miałam nieaktualne (2 miesiące po terminie - nie przeszło) Dzwonię do laboratorium i słyszę, że nie ma i nie będzie, bo ma być 14 dni roboczych, a te wypadają w poniedziałek. Guzik, 14 roboczych (3 tygodnie normalnych) wypadło wczoraj... lekarz nie mógł nas zakwalifikować oficjalnie, bo wyniki byłyby z późniejszą datą, a boją się kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wobec tego wizyta dziś (400 km ot, tak sobie!) była czystą kurtuazją dodatkowo płatną 150 Nie muszę mówić, jak się wkurzyłam! Na kwalifikację musimy przyjechać w przyszłym tygodniu i dodatkowo zrobić badania M, bo te wtedy tez się przeterminują.... Lekarz w ramach pocieszenia zapisał mi anty - bo mam 1 dc i oznajmił, że pójdziemy długim protokołem. Tyle... Idę spać, bo mnie nosi. Buziaki i dzięki dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpadlam tylko usciskac was. Mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Megi czytalam, ze prawy jajowod moze wychwycic jajeczko z lewego jajnika jak sie nie ma lewego jajowodu i na odwrot, ze wazne zeby choc jeden jajowod byl sprawny. Sa przypadki ciaz takze nie przekreslaj jeszcze... Ale zaraz- Ty masz przeciez poczekac 3 miesiace Mogotko tez bym sie wkurzyla na maxa ( choc to strata energi bo lepiej sie skoncentrowac na dzialaniu a nie wkurzaniu) ale bedzie dobrze po prostu sobie zrobicie wycieczke jeszcze raz ... A nieoficjalnie to juz Was chyba zakwalifikowali jesli juz dostalas tabletki i protokol ustalony. Mala ja sie wlasnie gapilam na Blacklist i sobie o Tobie pomyslalam Buziaki ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Tak Zuza, też słyszałam o tym wychwycaniu, ale tylko chyba jak go wcale się nie ma. A oni go u mnie zostawili. Ale tak jak mowisz, teraz mam 3 miesięce przerwy bo przez te tabletki nie będę miała owulki. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi podchodzimy w Warszawie w Invicta. Migotka wcale nie dziwię się że się wkurzyłaś. Niezła jazda. Ale kolejna wizyta to tylko formalność pewnie. Można powiedzieć że już zaczełaś skoro tabletki dostałaś :) a jakie masz amh?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, nieoficjalnie jesteśmy zakwalifikowani, ale procedurę musimy przejść jeszcze raz, bo kwalifikacja nie może być wcześniej niż podstawowe badania. Mam brać anty i folik, M androvit i poruszać się trochę przez ten miesiąc,że by podnieść parametry. Oivia, amh mam 3,82, trochę zdziwiłam się na ten długi protokół, ale z niego jest najwięcej ciąż, więc dla lekarza wybór jest prosty. Generalnie wszystko wydaje się proste: wyciszenie, stymulacja, punkcja+ nasienie do kubeczka, zapłodnienie, transfer - relax i II kreski. Lekarz też nie widzi problemu, bo nasienie nie jest aż tak złe - byle się nie pogarszało, ale nawet jeśli, to jak stwierdził - tez pomożemy i wprowadzimy plemnik do komórki. Nie nakręcam się że pod choinkę damy sobie prezent w postaci pozytywnego testu czy nawet pierwszego usg, bo wiem niestety jak to wygląda w praktyce:( Zuza, kurcze, przykro mi. Nie wiem dlaczego tak się dzieje...moja znajoma zaszła stosując poczwórną chyba antykoncepcję w tym spiralę...inna zaszła choć nie chciała dziecka i tez się zabezpieczali, jeszcze inna ma już piąte i zachodzi podobno jak tylko pomyślą z mężem o seksie w tym samym czasie;) A u nas tyle podchodów i doopa. Megi, tez o tym słyszałam. Mój lewy jajnik jest za macicą (zawsze się chowa skubany...), dlatego chyba jak mam ovu z lewego, to mnie plecy bolą jak na korzonki i nigdy nie widać go na usg. Prawy jest na miejscu. Dziś @-oficjalnie rozpoczęto długi protokół starań o maluchy:) Co do gamety - całość robi wrażenie. lekarz spokojny i rzeczowy, choć bez fajerwerków. M próbował żartować, ale doktor nie załapał - chyba miał męczący dzień:) Na fotel siadałam dwa razy, nie było mu ciężko - zbadał, posprawdzał z wynikam i tak dalej - miałam wrażenie, że nie stosuje sztampy do wszystkich, tylko podchodzi do pacjentów w indywidualnie. Słyszałam dużo dobrego o tej klinice i że mają dobre wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka to teraz tylko trzymać kciuki za Wasz sukces :) Z tego co piszesz wszystko wygląda obiecująco. Szkoda tylko że tak daleko musicie jeździć, ale ja i 1000 km bym jeździła aby się tylko udało :D A mnie brzuch na @ jakoś pobolewa. Jak przyjdzie za szybko to wizytę będziemy musieli przyspieszyć bo mamy dopiero w czwartek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka, no to sie najezdzilaś. Ważne, że was zakwalifikowali. No to będziesz krótko przed świętami testować :-) tylko z tym dojeżdżaniem to jakaś masakra. Nie bylo kliniki bliżej twojego miejsca zamieszkania? Trzymam kciuki :-) X Miłej niedzieli wam wszystkim życzę. U nas słońce i 25 stopni. Chcemy jechać z M. Do Holandi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Pati10, kciuki za jutrzejsze serduszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka 38
Megi, miałam do wyboru Szczecin, Wrocław albo Rzgów - padło na Rzgów, najprostszy dojazd. O 60 km bliżej mam do Wrocka, ale tam jest droga masakryczna...dzięki za wsparcie, jesteście kochane:) Pati czekam, chyba jak wszystkie z zaciśniętymi kciukami:) Dziewczyny, od 1 lipca są refundowane leki stymulujące, oczywiście częściowa refundacja jest dla kobiet do 40 r.ż- lata liczą się od dnia rejestracji (39) czy aktualne w chwili obecnej (40)? Różnica w kwotach jest spora - bez refundacji ok. 3000, z refundacją ok. 600:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć babole. Miłego tygodnia pełnego dobrych wiadomości... Coco dochodzą teraz do ciebie moje maile?mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×