Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość tujka
No nieźle Pati. To zadasz na tym balu szyku:-) U mnie waga stoi. Ale ćwiczę prawie codziennie licząc na poprawę kondycji. I oczywiście nie trzymam żadnej diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati no niestety nie ćwiczę codziennie bo nie zawszę daję radę ale staram się jak najczęściej. Na razie skupiam się na p90x3. Ściągnęłam jeszcze pilates. Kreację na bal mam z zeszłego roku. Trochę ciasna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Czesc Dziewczyny :) X Cocochanell jak sie czujesz? Czy to jutro jest ten dzien ? Zobaczysz swoj Skarb :) X Fajnie, ze cos sie dzieje : Dominika, Aga, Mala :) czy ktos jeszcze? Tujka i Megi dzialacie z tym clo? X Ja niestety nie mam sily / casu aby cwiczyc codziennie - ale staram sie. Czuje, ze kondycja mi sie poprawila i mieszcze sie w luzniejsze ciuchy z przed roku - pierwotny cel osiagniety -4kg :) ... ale apetyt rosnie w miare jedzenia i chce sie jeszcze zmiescic w te dopasowane ciuchy z przed roku hihi Na dole byl jakis artylul o zywnosci przetworzonej i napisali, ze m.in. platki sniadaniowe sa be (?!) - czy to prawda? Myslala, ze to samo zdrowie i ze nie tucza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zuza, dawno tutaj nie zaglądałas, ja myśle ze Cocochanell zobaczyła mała już wczoraj. Super ze tak schudłaś, ja tez tak chce ale narazie motywacji brak. Co do clo to u mnie nic, nie mogę działać a tez nie chce już teraz dzialac, żeby nie mieć za dużo pęcherzyków bo wtedy nie mogę się stymulować. Poza tym to krwawienie mnie totalnie rozregulowało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Megi juz wczoraj? Jakos sobie zakodowalam, ze 8-go... Och mialam tydzien z piekla rodem po kilkanascie godz w pracy do tego ta paskudna pogoda ale zagladalam tu do Was oczywiscie :) A pytalas dr o to krwawienie? Ja mysle, ze to mozliwe, ze .@ przyszla tak wczsnie. Co do chudniecia to mysle , ze wystarczy zaczac sie ruszac troche i zdrowiej jesc ... Ja wciaz nie mialam glowy aby sprobowac Toniego Pati - Pati to ma spektakularne rezultaty ! Tez wolalabym tracic w obwodzie ale i tak jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza, gina nie pytałam, jakoś nie chce mi się z każda pierdoła latać do niej, chyba potrzebuje trochę odpoczynku. Moze pojadę w następnym tygodniu do kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Zuza jak Wy to robicie że tyle kg straciłyscie? Ja ćwiczę prawie codziennie po 40 minut i nic. Ani kilograma. W centymetrach też nie bardzo. Ale przyznam, że z dietą jestem na bakier:-( X Megi wytrzymaj lepiej do stymulacji w Pl na naturalnych staraniach bo jak sama piszesz nie ma co ryzykować powstania cyst, które przesuna Ci leczenie. Może jak będziesz w Katowicach to się zobaczymy? X Pati jak po imprezie? Nic się nie odzywasz, pewnie walczysz z kacem:-) Pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Tujka ja bylam potwornym lakomczuchem jesli chodzi o slodycze np w pracy caly czas cos podjadalam potem w domu i pozno wieczorem ... Teraz zupelnie sie odzwyczailam od czekolady i wcale mi jej nie brakuje ale czasem zjem kawalek kruchego ciasta z owocami (tego nie potrafie sobie odmowic) I nic nie jem na 3 godz przed spaniem ...cwicze ile moge (najlepiej w weekend) i czuje sie duzo lepiej i fizycznie i psychicznie :) Mi tez skalpel na razie odpowiada tylko musze robic cos nie tak bo podczas cwiczen na miesnie brzucha zamiast miesni brzucha boli mnie szyja Pati jak sie wyspisz to napisz nam jak gwiazdorzlas w tej super kiecce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Zuza co do Cocochanell to tak mi sie wydaje ze w piątek, bo pisała w poniedziałek ze za 5 dni ja zobaczy, a w niedziele raczej u nas cc jak nie jest nagła to nie robią. X Tujka tak tez będę robic, ze tylko naturalnie będziemy sie starać. Do polski wylatuje 29 marca, ale terminu u doktorka jeszcze nie zrobiłam, moze w następnym tygodniu zadzwonię. Co do spotkania to chętnie :-) X Tak późno pisze bo przyjechał przyjaciel męża z nad morza na odwiedziny no i była biesiada :-) miłej ńocki wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
Ja nadal czekam, poniewaz jestem mocno chora i trzeb bylo przesunac termin. Wszystko ustalone jest na jutro rano, jesli bede sie lepiej czuc. Oprocz inhalacji i plukania gardla niewiele moge zrobic.:(.ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku, biedna Cocochanell, to sie Kuruj, żebyś była na siłach. Życzę ci powodzenia jutro i odezwij sie jak tylko będziesz w stanie. Trzymam kciuki.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coco ja też trzymam kciuki za Was :-) Kochane przepraszam, że wczoraj się nie odzywałam, ale byliśmy w domu o 6ej rano, potem spaliśmy, pojechaliśmy na obiad, spacer z psami, troszkę ogarnęłam dom i tak dzień minął. Zabawa super udana, sukienka nie pękła ;-). Nie robiliśmy żadnych zdjęć, ale kolega znajomego robił trochę. Jak nam prześlą, jak będzie jakieś fajne, to może się orientujecie, może jest jakaś strona, gdzie można wklejać zdjęcia żebyście mogły zobaczyć, to bym coś wkleiła (oczywiście bez twarzy; same rozumiecie) :-) Zuza żeby Cię nie bolała szyja to jak robisz skłon tułowia to musisz robić wydech, ale to na pewno wiesz ;-), łokcie nie przy uszach, ale jak najbardziej na zewnątrz (jak masz ręce na karku) i nie patrzysz na brzuch tylko w górę, albo przynajmniej do przodu. I najważniejsze, że ciągniesz tułów w górę mięśniami brzucha, musisz to poczuć, a nie szyją. To chyba tyle ;-) Tujka, Megi koniec marca to będzie już chyba fajnie cieplutko, może ja też bym się dołączyła do Waszego spotkania; może jakiś fajny pub albo disco z mężami ;-) Zuza Tobie idzie naprawdę nieźle zrzucanie kilogramów; 4 kg. w ile, miesiąc? Ja wczoraj nie ćwiczyłam, miałam usprawiedliwienie, bo szalałam na zabawie ;-) I zrobiłam na dzisiaj blok czekoladowy z mleka w proszku, ale powiem Wam, że robiłam to pierwszy raz i jakoś tak jak dla mnie nic specjalnego, mąż też stwierdził, że takie sobie, a do tego panna cotty; to dopiero jest dieta ;-) Olivio ściągnij sobie "isometrix"; bardzo lubię te ćwiczenia, ale kosztują mnie dużo wysiłku, szczególnie niektóre. Twojemu mężowi powinny się podobać, bo faceci mają dużo więcej siły od nas i te ćwiczenia z reguły są dla nich łatwiejsze. Miłego dnia Wam życzę :-) Ja już mam schizy, bo wieczorem mąż wyjeżdża :-( Co zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Och Cocochanell co za pech ... ale za chwile to nie bedzie mialo zadnego znaczenia bo przytulisz Malutka i to bedzie najcudowniejsze :) koniecznie dawaj nam znac co i jak - trzymaj sie Kochana x Pati ja nie pamietam dokladnie od kiedy wiem ze od jakiegos piatku zawzielam sie ;) Dzieki za wskazowki bo ja calkiem zielona Koniecznie wrzuc jakos te fotke x Kurcze jak mi znajda na marzec KD to tez bym chetnie dolaczyla do spotkania :) Dobranoc moje Kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Zuza, chętnie:-) tylko my w Katowicach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia123
Pati Kochana jak samopoczucie? Mam nadzieję że za bardzo nie dołujesz się z powodu nieobecnosc M. Ja natomiast ze swoim miałam ciężki weekend :( nerwy łapał o byle co i generalnie chyba potrzebował wyrzucic parę rzeczy z siebie i wiadomo odbiło się to na mnie :( Chyba czasami przerasta nas ta sytuacja. Złapałam doła więc teraz ze mnie kiepska pocieszycielka. Na bal też mi się nie chce iść. Strasznie mnie „wypryszczyło”. Może po tych tabl. anty. Czuję się jak tykająca bomba. Do tego waga zamiast w dół to w górę. Do bani :( Zuza nie wiem jak Ty to zrobiłaś. -4kg! Tujka wiesz że w Pl też ma być H&M online. Tylko nie wiem kiedy ale na pewno w tym roku. Megi a jak długo będziesz w Pl? Koniec marca to pewnie zostaniesz do świąt. Też bym się z Wami chętnie spotkała „na żywca”. W koncu Katowice to nie koniec swiata. Oprocz Was to nie mam z kim pogadac na ten temat. Trzymajcie się Wszystkie. Cocochanell mam nadzieję że już po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Olivio, tak będę do świat. Masz racje z Warszawy do Katowic to naprawde nie tak daleko. Ale jak by sie spotkać to chyba na początek bez mężów. Czy jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Olivio, a teraz jeszcze pendolino mamy:-) Megi, no ja też myślałam raczej bez męża. To my się "znamy", nie Oni. I raczej nie mamy większych szans na bycie "paczką znajomych". Zresztą to chyba byłoby toksyczne:-) towarzystwo... jakoś tak trudno mi sobie wyobrazić kilka par połączonych problemem bezpłodności przy jednym stoliku i potem plasajacych na parkiecie:-) :-) Tu moja niezła w sumie wyobraźnia mówi stop. Ja myślałam raczej o takim zwykłym spotkaniu przy kawie, czy gdzieś na obiedzie, tak przy okazji. Zuza, Ty masz najdalej ale lotnisko jakby co na Śląsku mamy;-);-) X Olivio ja też gdzieś czytałam o tym H&M online. Ale szczerze mówiąc tylko raz miałam taki szał z tym musem kupienia tam:) X Pati10, Ty to teraz wolna kobieta jesteś:-) i tak o tym czasie pomyśl. Wyjdź gdzieś z koleżankami (jeśli jeszcze nie wystraszylas wszystkich jak ja), zrób sobie dzień piękności i lenistwa, wykorzystaj ten czas dla siebie. X Dziewczyny działające co u Was? Aga, D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia123
Pati Kochana jak samopoczucie? Mam nadzieję że za bardzo nie dołujesz się z powodu nieobecnosc M. Ja natomiast ze swoim miałam ciężki weekend :( nerwy łapał o byle co i generalnie chyba potrzebował wyrzucic parę rzeczy z siebie i wiadomo odbiło się to na mnie :( Chyba czasami przerasta nas ta sytuacja. Złapałam doła więc teraz ze mnie kiepska pocieszycielka. Na bal też mi się nie chce iść. Strasznie mnie „wypryszczyło”. Może po tych tabl. anty. Czuję się jak tykająca bomba. Do tego waga zamiast w dół to w górę. Do bani :( Zuza nie wiem jak Ty to zrobiłaś. -4kg! No ja też wolałabym bez M. Takie tylko babskie spotkanie :) Dominika jutro ma transfer. Nic więcej nie wiem. Miałysmy się spotkac ale nic z tego nie wyszło :( Aga pewnie też niedługo transfer. Pati? Idz na masaż albo do kosmetyczki. Zrelaksuj się Kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati10
Oj Olivio, rozdrażnienie, pryszcze, przytycie (pewnie woda), to na pewno po tych tabletach. Wierzę, że nie chce Ci się iść na zabawę, ale z reguły jak się nie chce to jest fajnie (też tak miałam). Dzięki za rady odnośnie zabicia czasu. Jakoś sobie radzę, ale jestem taka "do doopy" krótko mówiąc. Nawet ćwiczyć mi się nie chce. Ćwiczę, ale bez większej frajdy, a potem wcinam słodycze... Tujko nie umiem w taki sposób o sobie pomyśleć. Koleżanki to mam chyba tak jak Ty. Z resztą zawsze wolałam spędzić czas z mężem albo pobyć samej w domu niż spotkać się z koleżankami. Dziewczyny ale pocieszam się, że dzisiaj "już" drugi dzień za mną... Takie myślenie pomaga. Byle do przodu :-) Dobrze, że mam Was ;-) :-) Coco co u Ciebie? Pewnie nie masz czasu żeby do nas napisać :-) Aga, Dominika właśnie, co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny.Dzięki za zainteresowanie.U mnie jutro transfer,trzymajcie proszę kciuki za "wgryzanko" i żeby zarodek prawidłowo zintegrował się z endometrium:) Olivio,tak jak Ci napisałam chętnie się spotkam w jakimś spokojnym miejscu,to pogadamy.W tym tygodniu i tak nie dałabym rady,bo mąż załapał w pracy jakiegoś wirusa,miał katar i trawiła go gorączka(chyba juz gorsza może być u kobiety tylko miesączka):) W każdym razie od kilku dni jestem domową pielęgniarką, a ten oczywiście bardzo zadowolony:)Może się w końcu tez rozchoruję,a mąż będzie mi mierzył temperaturę i podawał rutinoscorbin,grrr.Pozdrawiam,nie martwcie się aurą,pryszczami i itd.Coco szczególnie trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo. Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
Dziewczyny - jestem juz mamuska pelna geba:))). Szczesliwa jak chyba nigdy w zyciu. Malutka okazalo sie ze wazy 3400 kg , takze nie taka malutka. Dochodze do siebie po cc. Nie jest latwo, ale..ucz e soe nowej roli. Z tych emocji nie umiem zasnac porzadnie...jestem zmeczona i przeszczesliwa. Zycze wam z calego serca abyscie mogly przezywac to co ja teraz.trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Ojej, Cocochanell gratulacje!!!! Super :-), moge sobie wyobrazic jak bardzo jesteś szczęśliwa. Ucaluj ja od ciotki z Kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Cocochanell gratuluję! I dużo sił życzę do tego szczęścia:-) To pierwsze szczęśliwe rozwiązanie na forum odkąd na nie trafiłam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Cocochanell Gratulacjie z calego serca !!! :) :) :) Co za wspaniala wiadomosc :) Nie zasne z tego wzruszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Tujka Katowice to faktycznie zupelnie nie moje rejony :( niestety i zawsze czasu brakuje na wszystko jak juz przyjedziemy raz na rok . Rodzina i tyyyle rzeczy do zalatwienia ... Ale priorytet bedzie mialo wiecie co ;) wiec jak nam KD znajda we Wroclawiu to juz calkiem w okolicy ;) A pamietacie jak Stefania blizniaki urodzila? Ciekawe co u niej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
A no właśnie Zuza, jeszcze Stefania była... nie odzywa się, dlatego zupełnie o jej podwójnym cudzie zapomniałam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×