Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Dorinetko ja przerobiłam już wielu lekarzy i te dwa nazwiska, które Ci podałam to najbardziej profesjonalne osoby jakie spotkałam. Choć oczywiście nie bez wad. Ale ideału nie udało mi spotkać. Mają jednocześnie jedną wadę lub zaletę-pracują w klinikach niepłodności, nie marnują wiec czasu na gdybanie tylko proponują konkretne postępowanie. Teraz leczę się u dr M. A co do PCO to chyba warto by wiedzieć czy je masz czy nie a nie leczyć podejrzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Nadwagę to i ja mam. Nawet parametry mamy podobne:-) A coś więcej? Czy to otyłość typu centralnego? Czy masz hiperandrogenizm? Pisałaś ze robiłas hormony. Jajniki są powiększone i mają torbiele? I jeszcze jedno czy Ty w ogóle nie miewasz owulacji czy tylko teraz na tym clo? Robiłaś monitoring cyklu? Testy owulacyjne? Bo jeśli miewasz owulacje i latami się staracie to może jednak trzeba droznosc jajowodow sprawdzić? Znam kilka dziewczyn z PCO, które z niewielką pomocą medyczną urodziły dzieci wiec na pewno i Tobie się w końcu uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Gosciu z boku czyli przeczucia Cie nie mylily - wspaniala wiadomosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Dorinetka sluchaj Tujki : do kliniki marsz ;) Wiarygodna diagnoza jest najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorinetka78
Zuza917 , Tujka no jak marsz do kliniki to marsz:) Zapisałaś się na przyszły piątek na 13:15 do Katowic do Twojego Tujka doktora dr D.M. (dzięki dobra kobieto za doradę).To będzie mój 12 doktor i mam nadzieję, że teraz się dowiem w końcu o co ewentualnie może u mnie chodzić. Tujka, jak spytałaś mnie o jajniki. To przeleciałam sobie w głowie tych wszystkich lekarzy mówiących :ma Pani PCO, nie ma Pani, chyba ma Pani. Sama nie wiem czy mam czy nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dominka straszny z ciebie zarozumialec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
A u mnie endometrioza w całej pełni i do tego jeszcze cysta 7 cm:-( Biorę od dziś visanne, żeby sie to wszystko uspokoiło, bo inaczej bedą nici z mojego podejścia. Do maja musze miec wszystko pod kontrola. Krew dziś pobrana, wyniki bedą w następnym tygodniu. X Dorinetka ja tez jestem u tego doktora i pokładam w nim wielki nadzieje. Mam nadziej ze ten tok będzie dla nas przychylny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Niestety puste pęcherzyki. Pomimo bardzo wysokiego estradiolu. Pierwszy raz coś takiego, a to moja zawsze ósma już przecież punkcja. Zawsze, nawet przy tych pięciu punkcjach gdy było po dwadzieścia kilka pęcherzyków wszystkie były pełne (najwyżej parę niedojrzałych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka tak mi przykro:-( jakim cudem to się mogło stać? Miał lekarz jakieś wytłumaczenie? X A ja mam od wczoraj straszna migrene, idzie zwariować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorinetka78
Tujka, bardzo mi przykro ale nie martw się:( A doktor co powiedział? Ja postanowiłam , że zacznę też bardziej dbać o siebie . Bo jednak przy codziennym pośpiechu ciągle o tym zapominam. Od tygodnia jestem na diecie ułożonej przez dietetyka pod kątem przygotowania do ciąży. Chcę trochę oczyścić organizm z tych wszystkich złogów i schudnąć ok. 5kg-8kg. Polecono mi również zażywanie oleju z wiesiołka w postaci płynnej lub w tabletkach (tylko do fazy lutealnej )ma wpływ na jakość i ilość śluzu szyjkowego w okresie płodnym u kobiety. No tylko trzeba mieć owulacje. Ale go biorę. Moja koleżanka miała też stwierdzony brak owulacji i 3 dni przed planowaną miesiączką zaszła w ciąże. Dlatego równie dobrze może się okazać w piątek u doktora, że będzie czas płodny. Staram się też relaksować poprzez odpowiednie oddychanie i słuchanie muzyki relaksacyjnej przed snem. Niestety przy obecnym leku nie mogę pić wina na rozluźnienie. Tujka,Megi73 chciałam jeszcze spytać czy do doktora na pierwszą wizytę wystarczy aktualny wynik podstawowego badania spermy ?tzn. parametry fizyko-chemiczne, koncentracja,******iwość. Czy mąż musi też zrobić: Morfologia plemników, Żywotność plemników (test eozynowy), MAR- test- IgG (obecność przeciwciał przeciwplemnikowych klasy IgG na powierzchni plemnika), POX (obecność aktywnych leukocytów) Fragmentacja DNA plemników, Posiew bakteriologiczny nasienia, Badanie MSOME, Pytam z względu na koszty ale też nie wiem czy doktor nie wymaga tego badania na wizycie i odeśle mnie abym przyjechała z tymi wynikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorinetka78
Megi73, pogoda nas nie rozpieszcza ja najchętniej bym nie wystawiła nosa spod kołdry ale niestety tak się nie da. A spróbuj posłuchać jakiejś muzyki relaksującej, aromaterapia też pomaga zapach mięty podobno łagodzi objawy migreny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Tujka jak to mozliwe ? Wsciec sie mozna Cholera! Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorinetka niestety jestem w pracy :-( Co do badań to aż tak dokładnie wszystkiego nie analizował, ale dałam mu wszystko go miałam, s badania były już 6 miesięcy stare. Myśle ze to ci masz na początek starczy, ale moze Tujka wie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę Dorinetko ze wystarczy. Szczegolnie jeśli wynik jest w granicach normy. Czemu tak wyszło nie wiadomo. Podobno bo clo może się zdarzyć. Tujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujko, ja pierdzielę, masakra. Tak "można powiedzieć" nadaremnie byłaś znieczulana. Kurde, mogłaś mieć chociaż jedną komórkę ... :-( Wiecie co, tak sobie wczoraj właśnie myślałam o kobietach; przeciwniczkach in vitro, że one powinny nas "podziwiać" za to wszystko ile my przechodzimy; stymulacje i związane z tym zmiany nastrojów, ryzyko hiperstymulacji, znieczulenia, punkcje, potem transfery, czas oczekiwania, nadzieje, niepowodzenia... A one kładą się w łóżku jak mają jajeczkowanie i "gotowe", i jeszcze śmią nas oceniać. Megi na ból głowy bardzo pomaga wąchanie octu winnego. Nie wiem czy pomoże na migrenę, ale spróbuj. Ja od kilku dni mam mdłości jak w ciąży. Nie tak intensywnie, ale jednak, mój mąż też ma. Przed chwilką pojechał właśnie z teściową na pogotowie, bo bolały ją oskrzela od kilku dni, leczyła się domowymi sposobami, a dzisiaj nie umiała złapać oddechu. Ilu ludzi choruje w tym roku to jest masakra; i dorosłych, i dzieci. My z mężem byliśmy też dzisiaj u weterynarza, bo nasza sunia kuleje praktycznie od 3ech miesięcy; raz było gorzej, raz lepiej, podawałam arthroflex na stawy i żadnej poprawy, więc w końcu pojechaliśmy na zdjęcia rtg. Okazało się, że ma zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie :-( i nie wiadomo co będzie dalej. Kupiliśmy karmę specjalistyczną na stawy, do tego hyalutidin DC, musimy ją odchudzić z 5 kg, bo przytyła po sterylizacji i zobaczymy. Tak mi jej szkoda, bo to nasza kochana dziewczyna :-( Teraz leży biedna i dochodzi do siebie, skacowana po znieczuleniu. Miłego dnia Wam życzę. Ciekawe kiedy mój mąż wróci z pogotowia. Pewnie za 2, 3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Pati, oby się psinka pozbierała. Ja wiem jak jest ciężko gdy zwierzak choruje, szczególnie że my (przypuszczam, że macie tak samo) nie traktujemy ich jak normalni ludzie, one są "naszymi dziećmi". Pamiętam jak zginął pod kołami samochodu nasz kot parę lat temu i jak z mężem płakalismy. Bardzo długo trwalismy w żałobie, a łzy pojawiały się gdy tylko sobie o nim wspominalismy. Mama moja byla tym oburzona, twierdziła że zwariowalismy. Pewnie gdybyśmy mieli inne, "prawdziwe dzieci" to by się zmieniło. Megi jak głowa? Zastanawiam się skąd u Ciebie taka wielka cysta. Bardzo szybko urosła. Pierwszy raz masz coś takiego? Mam nadzieję, że tak szybko jak powstała zniknie. A ja się niestety z godziny na godzinę coraz bardziej zapadam, szczególnie że jakoś wyjątkowo mnie po tej punkcji boli brzuch i generalnie jestem do niczego. Nie wiem też co dalej. Taki obrót spraw mnie zaskoczył i chyba przytloczył. Może to już koniec mojej rezerwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tujko nie poddawaj się proszę, nadzieja umiera ostatnia, walcz ile masz sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka, głowa po 2 tabletkach przestała bolec. Ale ty biedna, takiego obrotu spraw nikt sie nie spodziewał. I jeszcze musisz sie po tym wszystkim tak męczyć. Nie myśl tak, ze twoja rezerwa sie skończyła, moze organizm potrzebuje troche pauzy? Ja wiem , ze tego świństwa już nie będę brała. Po tym jak je brałam to tylko mam problemy, @ nieregularnie, cysty, masakra:-( teraz nic nie biorę tylko visanne, to niby działa tez jak antyki. Tujka trzymaj sie. X Pati, mam nadzieje, ze twojej psince idzie lepiej i wyzdrowieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tujko ja też Ci mocno kibicuję i trzymam za Ciebie kciuki. Nie poddawaj się, chociaż wiem jak to wszystko boli i jak się człowiek zapada w sobie. Życzę Ci jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Może masz Megi racje, może rzeczywiście po clo u Ciebie te rewolucje. Ja raczej też już się na to nie piszę. A tak pięknie szło, poprzedni cykl grudniowy z sukcesem o teraz też obiecująco było... Było. Do 9:30. Dziękuję Wam wszystkim - Zuza, Megi, Pati, Dorinetka i Goście za słowa skierowane dziś do mnie. Nie mogą pomóc ale to miłe gdy ktoś zupełnie obcy przejmuje się moimi porażkami (tym razem na całej linii). Szczególnie gdy nie mam z kim o tym porozmawiać. Jak zwykle to nasza z M tajemnica. A sam M... mijamy się dziś milcząco, staramy się nawet nie przebywać w jednym pomieszczeniu. O rozmowie nie ma mowy. Za trudne to wszystko dla nas. Dobrej nocy wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujko właśnie, serce boli jak coś dolega naszym psiuniom, bo tak jak napisałaś, dla nas to nasze dzieci. Wczoraj już zaczynałam się bać o naszą dziewczynę, bo praktycznie 12 godzin po wybudzeniu odczuwała skutki znieczulenia. Dzisiaj dałam jej tabletki cimalgex, bo biedna chodzi cała jak "połamana" po wczorajszej sesji zdjęciowej rtg. Tujko nie dziwię Ci się, że masz doła, każda z nas by miała, bo żeby jeszcze beznadziejne samopoczucie dało wymagany efekt, a tak..., ale ja myślę, że po prostu tak się zdarzyło, że nie miałaś komórek jajowych, co nie znaczy, że skończyła Ci się rezerwa. Na pewno wymyślisz znowu jakiś plan działania. Tulę Cię mocno. A wczoraj mój mąż mi powiedział, że jego bratu przyznali rodzeństwo do adopcji; trójkę dziewczynek; 6, 5 i 3 latka. Powiem Wam szczerze, że podziwiam ich, ja bym chyba nie miała odwagi na adopcję trójki dzieci za jednym razem, ale fajnie, że nie rozdzielili rodzeństwa. Poza tym trzeba mieć kasę żeby utrzymać dodatkowe trzy osoby. Miłej niedzieli kochane. Olivio co u Ciebie, odezwij się do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) Co tam u Was? Nie ma żadnego wpisu od niedzieli czy mi znowu szwankuje forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 75Aga
Czesc dziewczyny Pati chyba raczej forum nie szwankuje , ja dzisiaj tez sie nastawilam na dluga fajna lekture a tu cisza. Tujka co u Ciebie czy rozmawialas z lekarzem co mozna zrobic dalej. U mnie mija 8 dpt i jakos tak cicho mam zamiar wytrzymac do poniedzialku z beta ale chyba raczej nie zapowiada sie na okrzyki radosci. Chociaz objawow przestalam sie doszukiwac juz dawno. Pozdrawiam Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Pati, Aga no niestety jakoś nie ma o czym pisać. Czekamy Aga na ciebie i oczywiście dobre wieści :-) czyli robisz bete w 13 Dpt ? Ja narazie musze brac hormony na moja endometriozę i cystę. Olivia chyba zaczęła już ze stymulacja wiec u niej tez będzie za pare dni gorąca faza. Zuza co u ciebie? Pozdrawiam was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że się odezwałyście :-) Aga trzymamy kciuki za Ciebie. Podziwiam Cię za wytrwałość; ja robiłabym betę w piątek ;-) Tujko, właśnie, co powiedział doktorek? Podsunął jakiś plan działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Witajcie. Nie byłam u doktora i na razie się nie wybieram. I tak muszę odczekać po tej punkcji i stymulacji trochę. Aga, pozazdrościć wytrwałości. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ta moja wytrwałość to raczej ze strachu to moje dwa ostatnie mrozaki . Moze i bym nie wytrzymala do poniedzialku ale nie mam kiedy podjechac do lab, pewnie zrobie sikanca wczesniej ,oczywiscie zamelduje sie kochane. Pozdrawiam Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Czesc Dziewczyny, Och mam teraz taki kociol dlatego sie malo odzywam... Ale mysle o Was i sprawdzam co sie dzieje. A w sobote piszac do Tujki zasnelam ze zmeczenia . ale widze ze sie nie wyslalo... Tujka tak strasznie mi przykro ... Wiem, ze jak Twoj organizm odpocznie to sie naradzisz z Dr i wymyslicie dalszy plan. A czy to Twoj Doktorek robil punkcje? Aga trzymam kciuki!!! Ale jak my wytrzymamy do poniedzialku?! Megi oby udalo Ci sie przygotowac na ten zaplanowany maj :) Pati moj M ma pytanie do Ciebie hihi Ktory zestaw Toniego bys mu polecila? Musi troche schudnac i wrocic do formy ;) Dorinetka do piatku juz nie daleko - ciekawe co uslyszysz. A i zapisz sobie pytania (ja jak nie zapisze to zawsze o czyms zapomne) Olivia zaczelas stymulacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×