Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Megi kurcze wciaz nic? Czy moze schudlas jakos mocno na wiosne? mi tez sie ostatnio @ rozregolowal (tylko w druga strone) ale lekarze pocieszali, ze oni juz sobie uregoluja tabletkami jak trzeba - wiec sie nie martw. W czwartek sie okaze ... Ale ja po cichu obstawiam wiesz co ;)

Zuza schudnąć nie, ale biegam już gdzieś od 6 tygodni, tez już myślałam ze moze to ten sport, bo przed tem nic nie robiłam. Mam tez nadIeje, ze da sie cos zrobić tabletkami.

Ach co do twojego po cichu to napewno nic, bo ani test pos. ani żadnych objawów :-( wiec o tym już nie mysle

Megi poczekamy i zobaczymy ... Ja od tego naszego pospolitego ruszenia schudlam ponad 6 kg i kondycja mi sie poprawila - czuje sie duzo lepiej i ciuchy lepiej leza ... nie wiem czy to mialo znaczenie dla skrocenia mojego cyklu Ale teraz za to mam nadzieje, ze przytyje hihi z wiadomych wzgledow

Wow jak ty to zrobiłaś? 6 kilo to duzo.

Megi cwiczylam ten Skalpel raz/dwa razy w tygodniu. Probowalam Killera raz w tyg ale rzadko mi sie to udalo w calosci. Yoga raz w tyg. A i odstawilam slodycze (za to teraz nadrabiam... Czekoladki, szarlotki mniam!)

Zuza co tam z twoja dawczynią już coś wiesz?

Megi chyba nie jest wesolo ... A jak tam @?

Hej Wam. Zuza co znaczy, że nie jest wesoło?... :-( Megi właśnie, masz @? Mala a co u Ciebie? Ty chyba zaczynasz niedługo?

Zuza, Pati dalej klapa, @ jak nie ma tak nie ma:-( już mnie to wkurza!!! Jak jej nikt nie potrzebuje to przychodzi jak w zegarku a teraz kiedy trzeba to nic. Wiecie moze jakie minimum musze brac antyków żeby je potem odstawić i dostać @? Bo z tego co widzę to chyba nie zdążę brac całego cyklu.

Megi współczuję. Miałam kiedyś znajomą, której spóźniał się @, testy ciążowe negatywne, ginekolog kazał jej brać 10 dni luteinę, ale nie wiem jak to jest z tabl. anty.

Megi, jeśli miałaś brać antyki przez jeden cykl to przecież jeszcze zdążysz. Cały maj przed Tobą, a minimum to chyba opakowanie czyli 21 tabletek. Będzie dobrze. Zuza? tujka

Hej kobitki, jestem po wizycie ale dużo się nie dowiedziałam:-( wszystko jako tako ok, mam tylko pozostałości po nie pękniętych pęcherzykach i to moze być przyczyna. Cyst na szczęście nie ma. Gyn mi zaproponowała brać 7 dni mocne stężenie progesteronu i potem odstawić ale jeszcze się chce skonsultować z droktorkiem co on o tym sadzi. No i to tyle. Odezwę się po rozmowie z nim. Miłego dnia wam zycze

I to jest chyba Megi najlepszy pomysł, w końcu to On będzie prowadził za chwilę stymulację. Pozdrawiam, tujka.

ok moze mam szczęście, bo coś mnie pobolewa w dole i jakieś brudy wychodzą, ale to moze tez być po wymazie jaki mi dzisiaj pani doktor zrobiła. Czekam do jutra, jak @ nie przyjdzie to mam brać ten progesteron. Będzie wszystko na styk. Mowię wam kryminał

Megi i jak? Rozkrecilo sie? Tujka fajnie, ze sie pojawilas

Megi rozumiem Twoj stres i zniecierpliwienie ale tak sobie pomyslalam, ze najwyzej przeciez podejdziesz w lipcu i dzieciaczek sie urodzi w marcu zamiast w lutym ;) Wiem, ze to latwo powiedziec ale postaraj sie nie stresowac ... U mnie chyba ze stresu sie cykle skrocily przed samym podejsciem (a zawsze byly ak w zegarku)

Ok Zuza wczoraj troche poskakalam w tańcu w maj no i jest dzisiaj @ w całej okazałości :-) zaczynam wiec od dzisiaj aż do końca maja brac antyki. A co u ciebie?

Cześć dziewczyny. Byłam dzisiaj u ginekologa, bo od piątku mam cholernie silne skurcze brzucha, non stop jestem na tabletach i już dzisiaj zaczęłam się zastanawiać, czy wszystko jest w porządku. I jak się okazało wszystko super się goi i jak dam radę wytrzymać, to jeszcze miesiąc z tą wkładką. Jak sobie pomyślę ile już przeszłam, to jeszcze miesiąc wytrzymam... Do tego bardziej się pocę, szczególnie w nocy, po tych hormonach, ale to też jeszcze tylko miesiąc, więc u mnie wszystko idzie powoli do przodu. Zuza, Megi , Mala co u Was? Tujka widziałam, że odzywałaś się ostatnio; na jakim etapie jesteś?

Pati, melduje się ale u mnie narazie nic się nie dzieje, biorę antyki i czekam na urlop:-) Martwię się Zuza, ona nic się nie odzywa :-(

Hop, hop, Kobitki, zaglądam na chwilę :) Przejrzałam ostatnie wpisy na szybko, Pati - super, że już po zabiegu, że wszystko idzie dobrze :) Pochwalę Ci się jako tej, która zapoczątkowała na forum ćwiczenia, że udało mi się zgubić po 2 centymetry w biodrach i talii - ale dalej dzielnie ćwiczę. Pozdrawiam Tujkę, Megi, Migotkę, Zuzę i wszystkie pozostałe Dziewczyny. U mnie w temacie starań cisza, na razie jestem w kolejnym naturalnym cyklu, mamy z mężem dużo pracy i ogólnie dużo się dzieje wokół, odstawiliśmy antykoncepcję i niech się dzieje co chce ;)

Zuza co z Twoim transferem? Udało się wszystko z dawczynią?

Tujka tez się zastanawiam i patrzę czy coś Zuza napisała. A moze ona już po i wróciła do US. Hmm A co u ciebie ?

Czesc Dziewczyny! Megi czyli zaczelo sie - teraz juz nie powinno byc niespodzianek z cyklem bo tabletki "przejmuja kontrole" Teraz dbaj o siebie i postaraj sie myslec pozytywnie - trzymam kciuki! X Pati jak sie czujesz? Lepiej?Najwazniejsze, ze wszystko sie dobrze goi ... X Gosciu z boku gratuluje ubywajacych centymetrow i trzymam kciuki za spontaniczny sukces X Przepraszam, ze tak dlugo sie nie odzywalam... to byl dosc trudny czas dla mnie (tez logistycznie bo zgubilam komorke i musialam pozyczac od M - wlasnie wrocilismy wiec jutro ide po nowy telefon jak tylko sie wyspie) Tu w niedz. jest Dzien Matki i bombarduja roznymi reklamami na ten temat ... tez podczas pobytu w Pl na kazdym kroku byli znajomi i kuzynki z malymi dziecmi lub w ciazy a ciotki to tylko o tych maluchach ... wiec wysiadywalam te przymusowe godziny odwiedzin z przyklejonym usmiechem i nawet sie z Wami nie moglam polaczyc i wygadac Z naszego podejscia nici ale musialam trzymac fason... wiedzialam, ze jak zaczne plakac, to nie szybko przestane ;( i pojawilyby sie pytania. Jeszcze nie wiem kiedy ale jeszcze przed zima chcemy zrobic kolejne podejscie... Do tego okazalo sie ze nie mam odpornosci na ospe ... czy myslicie, ze warto sie zaszczepic przed kolejnym podejsciem? Naczytalam sie troche przerazajacych rzeczy jaka moze byc reakcja na szczepionke

Zuza co to znaczy "nici"? Nie udało się czy raczej w ogóle nie doszło do transferu? Bo coś za szybko na porażkę? Tak czy inaczej to bardzo mi przykro, że tak się sprawy potoczyły:-( I jeszcze musiałaś ocean przelecieć... ach ten los:-( :-( :-( Jeśli to do transferu nie doszło to następnym razem daruj sobie te świeże zarodki. Niech się dawczyni stymuluje, M pewnie oddał nasienie do mrożenia i niech działają. A zarodki niech zamrożą. Mój dr, a właściwie nasz (bo jest nas tu kilka) uważa, że z mrozakow ma chyba ciut więcej ciąż. I generalnie woli criotransfery. Mojej siostry, choć mieszka tylko 300km od kliniki, nigdy nie próbował synchronizowac z dawczynią. Za każdym razem zarodki ma mrożone i przygotowuje się na spokojnie w swoim rytmie do crio. Dr twierdzi, że nie chce ryzykować "za starego" endometrium, że chce mieć nad wszystkim kontrolę. To taka moja dygresja choć oczywiście możesz mieć swoje zdanie. A ospa chyba nie jest tak niebezpieczna dla dziecka jak różyczka ale generalnie dorośli ciężko ją przechodzą. Wiec myślę, że jeśli jej nie przechorowalas w dzieciństwie to powinnaś się zaszczepić. Ja nigdy przeciwciał nie sprawdzałam ale wiem, że na pewno ją miałam, a raz przebyta daje odporność. Trzymaj się dzielnie Dziewczyno! x Pozdrawiam cieplutko pozostałe Forumowiczki, niewiele się udzielam ale czytam nieustannie. A sama startuje z kolejną stymulacją.

Zuza super ze sie odezwalas. Wiec dobrze myślałam, ze już napewno jesteś w US. Co to znaczy, ze u ciebie klapa? Ja mysle, ze tak jak Tujka mówi. Lepiej będziesz mogła to wszystko zorganizować, jak będziesz miała zarodki zamrożone i będziesz jechała po dzieciaczka jak ty będziesz gotowa. X A umknie jak widzisz leci teraz wszystko jak miało. Pod koniec maja jadę jeszcze tylko do mojej gin żeby sprawdzić, czy nie mam cyst no i wtedy będę odstawiać antyki i stymulacja. Pozdrawiam Megi73

Dziekuje moje Kochane. Mysle, ze macie racje nastepnym razem crio ... Tujka to oby tych jajek bylo jak najwiecej! Z Twoim AMH powinno byc sporo - trzymam kciuki ! Megi Jestes nastepna w kolejce po Tujce ;) Najwyzsza pora na dobre wiadomosci

A co tu taka cisza ??? Zagladam i zagladam i nic - Tujka jak sie czujesz i kiedy punkcja? Megi to juz prawie polowa maja czyli za ok dwa tygodnie zaczynasz ! :) Pati jak sie czujesz?

Zuza a no jakoś cisza, u nas było dzisiaj wolne i piękna pogoda, a ja jadę jeszcze w następnym tygodniu sie troche wyluzować i zatankować słońca :-) no a potem odstawiam antyki i mam nadzieje bez niespodzianek zaczynam. Będę ale napewno mniej sie udzielała. Jesli chcesz możemy wymienić sie mailami i pisać na prywat jak to robię z Tujka. Megi73

A no jakoś cisza Zuza, ja dzisiaj pozadkowalam mój balkonik, sadzilam kwiatki itp. A w następnym tygodniu jadę na pare dni zatankować słońca w Grecji :-) no i potem mam nadzieje bez niespodzianek odstawiam antyki i będę troche zadniej sie udzielała. Jesli będziesz miała ochotę to możemy kontaktować sie na prywata. Pozdrawiam wszystkie jeszcze sie starające:-)